Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dawena

NOWORODEK -8 dni -PLAN DNIA ILE MA SPAC CO ILE JESC -prosze o rade-

Polecane posty

Moja coreczka je baaardzo duzo (karmie piersia) spi nawet po 4-5 godzin ale przed spaniem staje sie bardziej zywotna rozglada sie,pokwikuje,rusza raczkami i nozkami stroi miny czy to normalne zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z noworodkiem wszystko sie robi na żądanie... spi i je kiedy chce ;) plan dnia sie pozniej unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodxzilas tego samego dnia co ja swojego synka. :) To o czym piszesz jest zupelnie normalne. Ja swojego tez karmie piersia ale budzi sie dokladnie co 3h podje sobie zmienie mu pileuszke i znowu spi nastepne 3h. Jest bardzo grzecznym dzieckiem i zdarza mi sie nudzic a spodziewalaam sie niedobrucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie dolacze bo rowniez urodzilam kilka dni temu dzis moj maluszek ma 9 dni :) I tak jak Twoj Jagodko spi 3h je i znow spi no chyba ze boli go brzusio i nie moze zrobic kupeczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketreleczka
a budzicie dziecko w nocy na karmienie? jesli tak to co ile godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojego nigdy nie budze na jedzenie bo i tak budzi sie co 3h. Daj Boze zeby juz przesypial cale noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko ma swój schemat dnia i najlepiej tego przestrzegać, to wszystko szybko Wam się ułoży, będzie odróżniało dzien od nocy i spokojniejsze, ja nie mam problemu z moją córcią, a postępujemy tak, że najpierw jest jedzonko poźniej koniecznie zabawa!! gadam do niej puszczam melodyjki, muzyczkę itd. a poźniej po około 1h mała się zmęczy i idzie spać co ważne u siebie w łóżeczku, bo niektóre mamy mają z tym problemy i tak cały dzień co 3h pomijając spacerki oczywiście w ciągu dnia :-) wieczorem mamy o stałej godzinie kąpiel po której obowiązkowo mleczko i mała zasypia od razu po mleczku, wcześniej jak miała okło 1,5 miesiaca to króciutko się pobawiła i szła spać ... powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jagoda
Gratulacje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze ze jak sie nie ma doswiadczenia to zaczynaja sie dobre rady ze strony Mamy i tesciowej Wtedy czlowiek glupieje dlatego pytam mlodych mam ktore sa na bierzaco:) Moja Malutka dzieki bogu nie daje mi popalic i spokojnie dochodze do sibie po cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też urodziłam córeczkę 11.08;) Moja mała w nocy budzi się raz - na karmienie i zwykle przewinięcie, a w ciągu dnia je średnio co 3 godziny, a śpi tak sobie, czasami usypia mi jeszcze na rękach przy piersi, a czasami leży w łóżeczku, stęka, stroi miny, bulgocze i sie kręci. Ponoć to normalne;) potrafi przespać 4 bite godziny, potrafi i jedną, jak się uda. No ale ma dopiero 9 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie da się u takiego dziecka ustalić;) mój jadł kiedy chciał,spał kiedy chciał,nigdy nie mzuszałam do jedzenia czy spania...teraz robi to wszystko w mniej więcej zbliżonych godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkuf
noworodek i plan dnia o rany... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINI85, DZIEKUJE :) PIERWSZY SYNEK TO MALY DIABELEK OD URODZENIA . cALY CZAS CHCIAL ZEBY GO NOSIC A Adas to istny aniolek nic tylko je i spi. :) Porod bardzo szybki - niecale 2h i prawie bezbolesny ( zaczelo bolec jakies 15 min przed koncem) Jestem taka szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Malutka tez wyjatkowo grzeczna,moja mama mi opowiadala jakim ja bylam gnojkiem :) Wiec to chyba nie moje dziecko :) Ale czas leci jutro bedzie miec juz 10 dni Dziewczyny ktpre karmia piersia jaka diete stosujecie? czego nie jecie? Ja zjadlam raz pol jablka i powiem szczerze ze do 3 w nocy dziecko mialo takie bolesci ze szok.. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E34RT43R
Dziecko do miesiąca czasu karmimy co 3 godziny i wybudzamy do karmienia. W czasie snu spada glukoza i nie może spac więcej niż 3 godziny. Konsekwencjami nieregularnego karmienia jest np adhd, i problemy w rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie stosuje zadnej diety jem wszytsko lacznie ze smazonym kurczakiem, sliwkami z mojego ogrodu, czekolada itp. Uwazam, ze dieta matki karmiacej to mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evgegv
Jagoda, zgadza sie. Rozmawialam z kolezanka Finka i ona od dnia porodu je wszytsko jak leci. Mlody bezproblemowy mimo ze nie zaczynala od gotowanego bez soli kuraka.. U nich w ogole nie ma wytycznych odzywiania w czasie karmienia, zrobila wielkie oczy jak ja podpytalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko wyluzuj jeszcze z tym planem dnia. poobserwuj dziecko, jak chcesz to nawet zapisuj sobie spostrzezenia, ile je, mniej wiecej w jakich porach, ile razy budzi sie w nocy kiedy np polozysz dziecko spac zaraz po kapieli a ile spi jak polozysz godzine po. Obserwuj jak reaguje na spacerach przed/po drzemce, ile mniej wiecej wytrzymuje lezac sam w lozeczku, jak spi gdy w tle jest wlaczony tv a jak gdy nie jest itp. Nie czas teraz na ustalania rutyny. poznaj wpierw swoje dziecko i powoli za miesiac, dwa nawet sprobuj juz ustalac stale punkty w ciagu dnia. Powodzenia i gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojej nie wybudzam na żadne karmienie, je i śpi wtedy kiedy ma ochotę. Dziś miałam problematyczną noc: płakała i płakała, jeść też nie chciała, kupy szły jedna za drugą i cały czas coś w brzuszku bulgotało. Wczoraj pozwoliłam sobie na mizerię z ogórków i to chyba przez to :O a tak to jem w zasadzie wszystko póki co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przestrzegam rygorystycznie diety po tym jablku mam nauczke Np dzisiaj rano:2 jaja na miekko + chleb z maslem + kawa zbozowa obiad zupa koperkowa + ziemiaki z maslem+gotowane pulpety z indyka+marchewka gotowana i pomiedzy biszkopty i herbatka wspomagajaca laktacje a marze o wielkim zestawie z Maka i ogromnej butli coca coli mam ochote zapalic faje i napic sie zimnego lecha z sokiem malinowym :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wytrzymam karmiąc
witajcie dziewczyny moja córeczka ma 23 dni a ja mam już dość karmienia piersią ;/ w szpitalu dziewczyna zjadła jabłko i nie spałyśmy całą noc ponieważ mały strasznie się darł... od tamtej pory tak się przestraszyłam że prawie wgl nie jem ;/ jadę cały czas na kanapkach (chleb maslo szynka i dzem z czarnej porzeczki) i piję kawę zbożową inke z mlekiem herbate czarną albo zieloną jem serki waniliowe i piję sok z czarnej porzeczki no i wodę ostatnio pomyślałam boże dziewczyno ty głupia jesteś żę nic nie jesz... innego no i postanowiłam ugotować sobie pierś z kurczaka ziemniaki i marchewkę no i cholera mała dostała uczulenia bo ma takie male krostki czerwone na buzi... ale po czym ? po tym moim obiadku ? jadłam go 5 dni temu i nadal ma te krostki na buzi i nie wiem czy przypadkiem nie więcej... więc podejrzewam że to może po nabiale ale jem go od początku wiec czy mogla dostac uczulenia dopiero teraz ? dodam żę mała ma problemy z kupą :( dziś robiła tylko koło 4 rano i do tej pory nic - co jest grane ? i od paru dni jest nie spokojna mniej mi śpi w dzień... no i mniej robi kupy i macha nóżkami tak podkula myślę że ją boli brzuszek i czasami słychać jak jej coś tam po brzuchu jezdzi i zaraz po tym w płącz proszę o jakieś rady i przepraszam za błędy i za niezrozumiały tekst w niektórych momentach ale śpieszę się bo malutka lada chwila się obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury klepiesz
kolkę ma, idiotko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kupuje owocow w sklepie ( sa sprowadzane z hurtowni gdzie siedza w chlodniach w ktorych sa gazowane i dlatego dzieci bola brzuchy przez ten gaz ktory nawet u doroslych ludzi powoduje niemilosierne pierdzenie) mam wlasne jablka, gruszki, sliwki, ogorki , pomidory itp dlatego jem naprawde wsyztsko i dziecku nic nie jest. Starajcie sie kupowac owoce i warzywa z upraw ekolog. wtedy dzieciakom nic nie bedzie. ja nie wytrzymam karmiąc , a Ty nie masz problemow z wyproznieniem , jesli nie jesz w ogole zadnych owocow ani warzyw nie liczac gotowanej marchwi ktora i tak dziala "zapychajaco" A te krostki na buzi to moga byc potowki ktore sie moga zdarzyc teraz w tych upalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wytrzymam karmiąc
jagpoda ale potówki na buzi ? na całym ciele ich nie ma ani kropeczki ja problemy niby mam bo powinno się wypróżniać codziennie no a ja to robię 3 razy w tyg. ale ja tak już mam od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała stoki
do "ja nie wytrzymam karmiąc" ja też karmie piersią mały ma 6 tyg i buźke wysypaną-oczywiście potówkami lekarz powiedział ze to od piersi:)więc się nie martw potówki na buźce cięzko zwalczyć możesz kilka razy dziennie buźke przemywać samą wodą(nie które mamy stosują rumianek ale uwaga może uczulać,lub krochmal tez jest polecany)pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×