ALE MI BYŁO GŁUPIO...SŁUSZNIE??

dziecko, nie wysilaj sie :) wręcz przeciwnie , jestem ,żoną i matką dłużej niż ty żyjesz , mam dom i doświadczenia życiowe pewnie podobne do twojej mamy . Wiele mam z życia , bo przestrzegam podstawowych zasad :)

Pozostaje tylko współczuć twoim dzieciom, że będa musiały na seks w krzaki łazić.

no tak , teraz takie czay ,ze facet ma wszystko darmo , dizwuchy same do łóżek wskakują :) i to jeszcze pod dachem rodziców :D

dlaczego to zawsze facet ma "za darmo", a dziewczyna już nie? Ja lubię seks, sprawia mi on przyjemność. Chore jest, że kochający się ludzie nie mogą uprawiać seksu, "bo nie".

Rozumiem, ze skoro uprawiamy sex od 2 lat.. a znamy się trzy, to wskakuje mojemu facetowi do łóżka, tak?? Nie mam swoich potrzeb, a najlepiej to nazwac mnie rozpustnicą , tak ?:)

Mappa, a co twój mąz musi zrobić, żebyś uprawiała z nim seks, bo chyba nie robisz tego "za darmo"? Płaci ci?:D

mappa, jedni tak robią, inni nie. Tobie nic do tego - każdy niech sobie rozporządza swoim ciałem jak mu pasuje.

nie musza w krzaki łazić - pracują, wynajmują mieszkania i mieszkaja z narzeczoną , ten starszy .Ale do tego potrzeban jest odpowiedzialność ,ale po co komu odpowiedzialność jak mozan mieć wszystko za darmochę ?:D Żadna z dziewczyn moich synów nawet nie zrobiła żadnego ruchu ,żeby unas nocować a co dopiero syn u niej ....

Ja też pracuję i wynajmuję, autorka też to robiła, ale problemy finansowe spowodowały, że wróciła do domu. Jakby twój syn stracił pracę, to byś go nie przygarnęła? ALbo przygarnęłabyś i potem robiła problem z tego, że dziewczyna, z którą zresztą mieszkał i długo z nią jest, raz na jakiś czas zostanie na noc? Chore to jest.

a niech rozporządza :) ciesze sie tylko ,ze nie moim kosztem :)

"Żadna z dziewczyn moich synów nawet nie zrobiła żadnego ruchu ,żeby unas nocować a co dopiero syn u niej ...." to chyba jednak łażą w krzaki, bo chyba nie myślisz naiwnie, że nie uprawiają seksu:)

mappa, naturalnie możesz kogoś wyzwać czy coś bo Ci się takie zachowanie nie podoba. Mnie też niektóre rzeczy się nie podobają i dyskutuję z ludźmi, jednak odnoszę wrażenie, że Ty chcesz zmienić świat na swoją modłę ;).

Chcesz znac prawwdę, to Ci powiem..! przeprowadziliśmy się każde do siebie, bo mój facet miał raka jądra i musiał zrezygnowac z pracy na jakiś czas...! skoro tak Cie to bardzo interesuje..! zdewociała paniusia się kurwa odezwala..! Dziewczyna u Twojego syna nie moze spac, on u niej tez.. za to tez decydujesz???

dziewczyna mjego syna to jego narzeczona , po oficjalnych zearęczynach , ślub w grudniu , oboje pracują , ona sie uczy jeszcze i nigdy nie postawiła nas w tak nie komfortowej sytuacji - widzisz jakies podobieństwa pomiędzy nim a autorką ?

A to jest jakis obowiązek zaręczania się i brania ślubu? Można być ze sobą bez ślubu i być szczęśliwym, nikt nie ma prawa tego oceniać.

i czemuż tak siedenerwujesz autorko ?;) pomyśli sobie ,że prawopodobnie tak samo mysli twoja mama - ja tak samo nazywasz ?

a jest jakiś obowiązek uprawiania seksu , szczególnie jak sie nie ma warunków? ludzie go nie uprawiaja i żyja :)

Sama sobie nie uprawiaj seksu z facetem, którego kochasz i który cię podnieca (o ile taki istnieje). Idiotyczna rada, popęd seksualny jest jednym z silniejszych popędów, bardzo trudno nad nim zapanowac jeżeli oboje się kochają i oboje tego chcą.

To Twój syn i jego dziewczyna nie robią tego? bo nie mają warunków to nie robia, zyją i juz.. tak?:D I Ty w to wierzysz.. bo gdzieżby tak ?? Haha, mam wrażenie że widzisz tylko siebie i czubek własnego nosa , a jest zupełnie inaczej .. :P to przez 3 lata mialam tego nie robic, bo nie mam mieszkania.. aha :D

skoro oboje tego chcą a śa dorośli - nie powinni sie tym zająć w sposób dorosły a nie zwalać sie rodzicom na głowę i jeszcze stroić fochy ,ze matka nie jest tym zachwycona ? seks jest dla doroslych a nie dla dizeciaków , którzy widżą w nim tylko przyjemność .

Prawda? Śmieszne jest, że niektórzy uwazają, że seks jest dozwolony tylko jak się ma własne mieszkanie i dodatkowo papier. Kurcze jak w średniowieczu.

"którzy widżą w nim tylko przyjemność" no po prostu dramat i zbrodnia, uprawiać seks dla przyjemności:(

nie ekscyrtuj sie tak autorko :) napisałam ci jak wyglada sytuacja z moimi synami , no , ale ty wolisz tego nie widzieć co mnie mnie nie dziwi :D

" tylko " to słowo klucz :)

To co oprócz przyjemnosci widzisz w sexie?? ja tym zbliżam się do mojego faceta jeszcze bardziej ( bardziej sie juz nie da) , pokazuje mu tym jak go kocham i jaki jest ważny dla mnie. Poza tym sex sam w sobie jest przyjemnościa. Nie zaprzeczysz jednak droga mappo, że masz staroświecke poglądy, mówiąc że trzeba miec slub i mieszkanie do tego by się kochac.

śmiesznie to wygladaja dorośli ;) uprawiajaćy seks i myślacy ,ze śa przez to dorośli :)

Wolę nie widziec, bo co ? kim jestem wg Ciebie skoro uprawiam sex przedmałżeński w domu moich rodziców? Kim? nie szanuje sie, czy jak? bo nie wiem do czego pijesz...

wierzmi , twoje poglad baaardzo sie zmienią jeśli sie doczekasz swoich dzieci :) tylko mlodym a nawet młodocianym wydaje sie,zę każdy myślacy inaczej niż on jest staroświecki i nieżyciowy :) pomijam oczywiście kwestie pewnej kultury , ale to nie jest ten temat :D

Dobra, to ile wg Ciebie trzeba miec lat???? aby móc to robic???

mappa ma 100% racji; myślę,że Twoi rodzice nie są zachwyceni sypianiem z facetem pod ich dachem. I nie jestem staroświecka :); troszkę kultury tylko trzeba posiadać.