Mąż mnie krytykuje

Mam ochotę wszystko mu wywrzeszczeć i niech wybiera , nie wiem co on w niej widzi, wogóle to nie wiem czy z nim chce być?

to wywrzeszcz!! moze to cos da i nie daj sie zakrzyczec jemu!

Nie rozumiem co wartościowego chcesz wyrazić swoimi postami tutaj. Możesz jaśniej ? najwyrazniej to problem po twojej stronie jacusiu a nie po mojej, skoro golebica zaczaila :-)

Jeśli facet jest na początkowym etapie zauroczeni/zakochania i nie jest pewny co zrobić, to takie wywrzeszczenie (kiedy nie mamy mocnych dowodów w ręce) może go popchnąć do kochanki (po co mi żyć z tą wariatką). Jeśli już wszedł głęboko w romans (trwa to długo, sypiają) wtedy ma to sens. Proponuję pozbierać trochę więcej niezbitych dowodów ... teraz może zaprzeczać bo ich nie masz. Jak będziesz miała, nie wykręci się. Uważam, że nie jesteś przygotowana do tej bitwy. Ale decyzja należy do Ciebie.

może go popchnąć do kochanki (po co mi żyć z tą wariatką). o fuck, jacus, ty juz lepiej nic nie pisz :-)

"ty juz lepiej nic nie pisz " Chciałbyś co ? Nie ma tak dobrze ...

jacus coraz bardziej mi sie podobasz ;) lubię madrych facetów