Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przytyłam 5 kg w wakacje

Przytyłam 5 kg w wakacje -teraz musze zrzucić

Polecane posty

Ale z kolei w 2 tygodniu odchudzania 2 dni byłam na jabłkach, a przez cały tydzień schudłam tylko 0,5 kg!!! :( Jeszcze zażywam ten suplement diety z olimpu, a który dałam ponad 50 zł i nic ;/ TOTALNĄ ZAŁAMKĘ MAM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolala
Hej:) taki zastój w zrzucaniu kilogramków to normalna sprawa i nie mozna sie poddawac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina, nie poddawaj się i nie wariuj z jakimis darkonskimi dietami,nie poddajemy sie! u mnie tez zastoj, zatrzymalam sie na 52 i nie chce ruszyc dalej, taki stan trwa juz tydzien mimo tego ze jem naprawde malo, damy rade:) moze wiecej ruchu jesli masz mozliwosc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinna000
Wiem, wiem nie poddaje się, dalej zdrowo i rozsądnie.... Ruchu zgadza się mam dość mało - typu ćwiczenia, ale ciągle daje coś więcej, tylko ostatnio pewne sprawy mi na to za wiele nie pozwalają. Ale codziennie staram się ruszać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolala
Własnie zaserwuje sobie 2 sniadanie + kawa:)niestety z cukrem ,no ale nie cierpie gorzkiej:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
paulinnna000 -trzymam kciuki ,to ten przestuj ale potem jak bomba spadne to bedzie miło!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj od 5 rano na nogach i zjadłam rano kromkę chelba pełnoziarnistego z serkiem almette i jabłko później trochę sałatki z porem, kukurydzą i jajkie, szklanka duża kefiru i mała kiść winogrona z ogródka. I co dalej będzie nie wiem...nie mam apatytu, problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko może opowiedz nam o tych problemach? może będzie Ci jakoś "lżej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna0000
Ze studiami...ale mam nadzieję, że wszystko pozaliczam. Miałam takiego nerwa chciałam zjeść kilka snickearsów :D ale wyszła z domu na szybki spacer ponad 1 h, pod górę dość stromą :D w sumie zrobiłam z 7 km, jak nie więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ zazdroszcze
Co za plaga wakacyjnych obżartusów ;);) Też przytyłam 5kg przez wakacje. Już 2.5kg za mną :P. Powodzenia dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam;) wyjazd mi się udał;) waga... hmm... ciężko ocenić... więcej jadłami pozwalałam sobie na lody, ale za to dużo dziennie kilometrów na nogach robiłam, pływałam na rowerku wodnym i to po 2,5 H. Póki co ważyć się nie będę bo dziś dostałam okres. Ale podejrzewam, że poszła w górę i będzie trzeba zacząć od nowa dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawki ;/ i mimo starań nie wychodzi :( ale jeszcze jakaś szansa jest... Czytałam dziś ciekawy artykuł na temat mitów w odchudzaniu czy jakoś tak zatytułowany był :D I było tam napisane, że w czasie diety nie można sobie ciagle czegoś odmawiać, trzeba pozowlić sobie też na tłuste, słodkie czy coś ulubionego, bo popeirwsze, żeby się nie rzucić później, a po drugie, żeby podkręcić metabolizm. Bo jak się odchudzamy, stosujemy dietę to po pewnym czasie metabolizm się zwalnia. Różne ciekawe rzeczy pisali :P zaraz postaram się go znaleźć i wrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolala
DZIs sie zwazyłam,66,:) och ,juz mi sie humor poprawił,no ale jeszcze te 5 kg zjechac musze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile miałaś? Bo w stopkach nie macie, nie pamiętam jakie rezultaty i startowa, a szukania trochę jest :D Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
Odezwe sie do Was w poniedziałaek mam taki maraton w pracy ,ze hej..juz nie wyrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak trwacie dziewczyny? Ja dzielnie walczę, staram się jeść zdrowo, dużo mniej niż dotychczas, ruszam się. W środę ważenie. Trochę spadłam widać to po brzuchu...ale tak mnie w biodrach rozwaliło, że się załamałam dzisiaj :( ale nie poddaje się, tyłam jakieś 2 miesiące, więc teraz powoli to zrzucam... mam nadzieję, że jak sie studia zaczną obowiązki, szybko to spadnie + oczywiscie dalej będę uważać i starać się cwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!:) Widzę, że mamy jakieś przestoje w odchudzaniu i zaglądaniu tutaj:) ja straciłam zapał, chudne i grubne, troche wymiękłam przynaje, widać efekty w postaci plaskiego brzucha ale ta skacząca waga mnie dobija:) dzisiaj wieczorem w planach mam spotkanie ze znajomymi na pizze i piwo, nie wiem jak ja tam wytrwam...:) Piszcie co u Was koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalna nie
Sluchajcie,a co myslicie o takich programach odchudzania http://www.aqua-aerobik.pl/?p=p_8&sName=Odchudzanie W sumie u mnie tez jest potrzeba zrzucenia troszeczkę kilogramów,a samemu nieraz ciezko jest trzymac siebie w ryzach,wiec byc moze taki program bedzie odpowiedni...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
Jestem Witam Was serdecznie i niestety moja waga poszla w gore..weekend byl wyjazdowy -ogniska ,obiady na wyjezdzie i mam 1.56..........22.08 2.55,8........29.08 3.55............6.09 4.54,6..........13.09 5.54,8...........19.09------wzrost Ale winna jestem ja ..choc glupio tak odmawiac w towarzystwier jeszcze do tego dochodzi @ wiec moze dlatego troche wiecej waze. Genaralnie dieta zachowana w tygodniu dzis juz tez ale ten weekend nawet slodycze były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ogólnie tragedia...raz wszystko zgodnie zplanem,a w niedziele takie obżerstwo jak nigdy, aż mnie brzuch bolał, taklerz kanapek zaraz płatki, zaraz jabłka... tragedia. Nerwy, zły humor zajadam. Wiec zanim stres się nie uspokoi, studia się nei zaczną, nie przeprowadzę sie i moja sytaucja będzie w miarę stabilna, to nie mam się za bardzo pewnie czym chwalić... Dziś np bardzo mało zjadłam 2 razy owsianka, jabłko i 1/2 grejfruta, kawałek papryki i 2 ogórki konserwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łakomstwo wzięło ostatnio górę i nawet wole nie stawać na wagę podejrzewam, że jest tyle co przy rozpoczynaniu diety. nie mam motywacji ani zapału. Tylko sobie wyrzucam, że mogłam nie jeść tego czy tego i w konsekwencji idę do lodówki twierdząc, że dietę zacznę "od jutra" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobnie...niby stosuję się do mż, ale nagle newry przychodzą i lodówka...w niedziele przeszłam samą siebie, teraz w miarę... Z nerwów i wszystkiego nawet dzisiaj się nie zważyłam :D a jeszcze okres mam... Dzisiaj proszę o mocne trzymanie kciuków...poprawką. Miłego dnia :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenoia na poprawce:) ja się też wkurzam, niby jem normalnie a waga mi idzie w gore;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still the one...
dziewczyny dlaczego jemy mniej a waga stoi w miejscu? jak to dziala? I nie licze tu dni przed okresem,tylko tak normalnie:( owsianki,jablka,ryby,marchewka a i tak w kij dmuchal...:( niby mamy schudnac tylko pare kilo a tak trudno To co maja powiedziec dziewczyny ktore chca schudnac 30 kg...? ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
Ja od poniedziałku snaidanie w domu -owsianka sniadanie w pracy 3 jablka ,chlebek dietetyczny suchy okolo 6 kromek-taka przekaska, kawa 4 szt z mlekiem,herbata obiad roznyy ale mniej:spegetti-2 dni, pierogi z kapusta i gzrybami wczoraj, dzis kielbasa biala z grila i troche frytek do tego z piekarnika kolacje:-roznie raz tylko jablko ,raz jogurt 2 male raz byla bulka z serkiem bialym Jem mniej waga stanela a nawet wzrosla o 200 dkg-wiem ze jem duzo mniej zero slodyczy ale brzuszek nie schodz przestalam jezdzic na rowerze ale cwicze naprawde malo. Musze wkoncu wykupic karnet na basen. Cos mi sie nie podoba brak spadku masy ciala Nie wiem czy jak przez jeszcze 1 m-ce niec nie spadne z wagi nie zastosuje jakiejs diety..bo oszaleje Musze zgubic jeszcze choc 3 kg..juz o 4 nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
Ja nadal tu zagladam Wczoraj wieczorem sobie pofolgowalam zjadalm pol bulki..o.k ale potem mialas swieze orzechy włoskie i sobie jadlam no napewno 15 szt dzis to samo musze skorzystac poki mozna z nich obierac skorke. Tylko boje sie znowu jednego weekend idzie i roznie moze byc Waga w poniedzialek pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje
Witam Nawet nie było tak zle przez weekend zachowałam moje standarty)))Hu-ra Ale nie wazyłam sie dzis bo najzwyczajniej na swiecie zapomnialam przed wyjsciem z domu. Jedyny plus jaki widze ostatnio to troche zgubilam w pasie bo spodnie dzis byly luzne wiec mały sukcesik!!Mam nadzieje ,ze to nie one sie rozciagły tylko choc 1 cm mi ubył-optymistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ogromny kocioł ze wszystkich, jedzenie w ogóle nie unormowane i tak bedzie przez najbliższe 2 tygodnie pewnie..więc ani nie waże się, ani nie piszę co jem, bo to tak różnie, dziś jak na razie garść malin i jabłko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×