Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_21

Koszmar w domu:((

Polecane posty

Gość olka_21

Żyje w rodzinie patologicznej, ojciec to pijak cham złodziej który zmienia nasze życie w piekło. Wczoraj zrobił awanturę bo mama nie chciała mu dać pieniędzy które były przeznaczone na książki dla mojego rodzeństwa. Zaczął krzyczeć, wygrażać wszystkim że nas wszystkich wyrzuci a matkę zabije, dodatkowo pobił mojego brata. Wezwałam policję, oczywiście nic nie zrobili tylko pouczyli i tyle... Na razie jest spokój, wygraża tylko mi że tego pożałuję że mnie zniszczy i takie tam...moja mama jest chora i potrzebuje spokoju a ten ch*j ją wykańcza psychicznie. Mam 6 rodzeństwa, nie dostaniemy stypendium bo mamy za duży przychód. Mama na rencie też sama nas nie utrzyma. Poradziłam się zaufanej osoby ale mnie zawiodła,twierdzi że bez niego nie damy sobie rady bo to on zarabia najwięcej. Co ja mam teraz robić??? Nie mam zamiaru siedzieć i nic nie robić...Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprowadz się z domu i zacznij żyć inaczej. Współczuję ci,ale jak ojciec nie przestanie pić( a pewnie nie przestanie) nikt nie będzie szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytruyui
podaj gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
Ja studiuje i nie mieszkam juz tam, tylko/aż przez 3 miesiące w roku na czas wakacji. Dodam jeszcze że już kilkakrotnie wyrzucał mnie z domu wczoraj także próbował ale oczywiście nic nie może w tej sprawie zdziałać bo jestem tu zameldowana. Mam to akurat gdzieś...Poszłam dzisiaj do sąsiadki, poprosiłam ją żeby dzwoniła na policję jeżeli takie sytuacje będą się powtarzć a mnie nie będzie w domu ale niestety umyła ręce:( strasznie się zawiodłam, naprawdę na nikogo już nie można liczyć:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsc szc kwcwscw
niech mama rozwiedzie siie z nim i niech dostanie alimenty na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
Naprawdę bardzo się boję...on jest chory psychicznie, próbował mi wczoraj odebrać telefon i obiecał że się za to zemści...ale nie o mnie tu przecież chodzi. Jak myślicie, jaką sumę powinien płacić na 7 dzieci zarabiając około 2500zł na rękę??? myślę w tym momencie o alimentach...usłyszałam dzisiaj że tyle co nic, jakieś 500!!!:( straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
no właśnie też o tym pomyślałam, bo na razie to mama nas utrzymuje z renty i oszczędności a ten chuj szasta kasą na prawo i lewo... Czy ktoś się tutaj orientuje jak to jest z tymi alimentami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
Mam nadzieje że ktoś się jeszcze wypowie...Jestem w totalnej rozsypce:( Nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
Wczoraj mu założyli tą niebieską kartę, ale dzisiejsza rozmowa tak mnie dobiła... Usłyszałam że nie powinnam mieszać w to policji bo pogorszę tylko sprawę, że sprawy sądzie, niebieskie karty i tak nic nie dadzą. Zostałam z tym wszystkim sama.... jestem zła na matkę że daję sobą tak pomiatać, że zamiast wziąć się w garść i odejść od tego skurwiela to tkwi w tym dalej i czeka aż wszystko samo się ułoży...Nie ma już sił i oparcia w nikim, czuję się potwornie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walićpomarańcze
Matka jest uzależniona od alkoholika a to jest też choroba z której się trudno podnieść, dlaczego masz pretensje do sąsiadki a nic nie zrobisz aby ojciec i matka poszli leczyć się od uzależnień. Widocznie to co robisz to jest za mało, tutaj ludzie Ci nie pomogą, idż do psychologa lub psychiatry, bo alkoholik kiedyś Was pozabija. Słyszysz w telewizji o takich przypadkach i to częstych. Działaj póki nie jest za póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes dorosla
to wez rodzenstwo do siebie i podaj ojca o alimenty. moze matka zacznie myslec wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież matka moze podac
te łajze o alimenty i nie potrzeba do tego rozwodu ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o policję, to nie wystarczy wezwać ich do awantury. Musicie zgłosić sprawę na komisariacie i wytoczyć mu sprawę cywilną. Wiem, bo moja mama też związała się z facetem, który lubił boksować. kilka razy mój brat jeździł go wyrzucać z domu, ale zawsze po jakimś czasie wracał. Któregoś dnia brat zadzwonił do mnie, że on znów uderzył matkę, ale brat jest w pracy, więc żebym to ja pojechał go wyrzucić. Pojechałem tam i bez słowa wszedłem do pokoju i tłukłem go kilka minut....Później bydlaka wywaliłem z domu i zadzwoniłem na policję, że pobił moją matkę.Zanim przyjechała policja kolesiowi cała twarz napuchła i zrobił się fioletowy. Kiedy policjant zapytał go, co mu się stało odpowiedział, że spadł ze schodów. Policjant spojrzał na mnie i powiedział do niego: "Szkoda, że tylko raz...." Koleś więcej się u mamy nie pojawił. Sprawę zdecydowanie powinnyście rozwiązać na drodze sądowej, a tak na szybko poproś kilku kolegów, żeby mu zwyczajnie mordę obili. Oczywiście musi wiedzieć za co dostaje Nienawidzę skurwysynów znęcających się nad rodziną i słabszymi wogóle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_21
Moja matka się od dawna leczy, ma schizofrenie... A tego skurwysyna trzeba by w kaftan i po pogotowie żeby go zmusić do czegoś.... tacy jak oni nigdy się nie zmieniają. A co ja mam jeszcze zrobić???? Siłą ją do sądu nie zaciągnę...To jest jedno wielkie bagno. Dlaczego ona nie uciekała od niego kiedy pierwszy raz ja pobił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak będzie tłukł matkę następnym razem przy Tobie to weź jakąś patelnię i przypierdol mu w czachę porządnie. Jak się na Ciebie rzuci to wytocz mu proces o pobicie skoro nikt inny tego nie potrafi zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×