ciąża, folik, femibion...

Ja uważam ze jesli bedziemy trzymac sie zaleceń lekarza i tego co jest na opakowaniu o nic nie powinnas sie martwic.

to fakt i nie tylko kobiety w ciąży powinny go przyjmować, ale także te które nie są w stanie błogosławionym.

No ale szkoda ze te kobiety które nie są w ciązy nie wiedza o tym jak wazne własnie jest przyjmowanie kwasu foliowego.

no dlatego warto wymieniać się chociażby na formach internetowych swoją wiedzą, aby ktoś mógł to wykorzystać dla siebie.

Powinni na pewno mówic o tym w szkołach. Ale moze mówią, a my jestesmy wówczas młode i nie przywiązujemy do tego takiej wagi... Ale dobrze miec swiadomość ze jest to wazne.

Pewnie nie mówią, same musimy pamiętać, ale prawie każdy lekarz zaleca folik swojej pacjentce, a przynajmniej powinien.

Pewnie nie mówią, same musimy pamiętać, ale prawie każdy lekarz zaleca folik swojej pacjentce, a przynajmniej powinien.

Czytałam niedawno bardzo ciekawy artykuł o problemie z przyswajaniem kwasu foliowego. A jak wiadomo jego niedobór wpływa na rozwój płodu a dokładnie wad cewy nerwowej. Wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy. Sama przyjmowałam w ciąży kwas foliowy już na 3 miesiące przed zajściem w ciążę. Ciekawa jest informacja o Metafolinie czyli przetworzonym kwasie foliowym. On jest gotowy do przyswajania przez organizm. Jak się go przyjmuje to nie ma mowy o niedoborze folianów.

A ja oprócz tego drogie mamy przyjmowalam też taki magnez http://www.doz.pl/apteka/p64950-Chelato_Magnez_Medica__witamina_B6_kapsulki_30_sztuk Nawet mój lekarz prowadzący sam powiedział ze w ciązy magnez jest niezbędny.

ja biorę femibion natal 1, ma w składzie już wystarczającą ilość kwasu foliowego, metafoliny, więc dodatkowo juz niczego nie biorę

Ja tylko Folik. Po prostu wiem ze jest to sprawdzony i polecony lek przez inne mamy, wiec nie chce tutaj zmieniac.

I to jest to co powinny tylko przyjmowac kobiety. Po co brac sztuczne suplementy jak mozna zastąpić to wszystko zdrową dietą.

Dokładnie, to jest naprawde doskonałe podejście i wydaje mi sie ze najlepiej własnie jest przyjmowac sam kwas foliowy.

Co tu czytać, po prostu trzeba brać Folik i tyle. To najlepsze rozwiązanie.

A mam pytanie o ten femibion bo widziałam go z 1 i 2. Czym to się różni??

Femibion 1 przyjmuje się przed ciążą już i do 3 miesiąca ciąży a femibion 2 później. Tylko zastanawiam się czy można go przyjmować jeszcze po ciąży w ramach karmienia piersią?

Ja tylko brałam Folik. Mój lekarz stwierdził ze nie ma sensu przyjmować nic innego wiec ja go posłuchałam.

Witajcie :) Tu można poczytać o kwasie foliowym: http://www.abcmaluszka.pl/kwas-foliowy.html

No i to chodzi, żeby zaufać lekarzowi, mój mi polecił Femibion, więc Femibion biorę.

Czy już urodzeniu tez brałyscie kwas foliowy ? Czy skończyłyscie brac po 3mc miesiącu ?

Femibion 2 przyjmuje się w drugi i trzecim trymestrze ciąży, można też go przyjmować w czasie karmienia. Feminion to nie tylko sama metafolina ale też kompleks niezbędnych witamin dla kobiet w ciąży.

Dziewczyny, a na co się bierze Femibion Natal 2 plus? Jest jakaś różnica pomiędzy nim i normalną dwójką? Widziałam ostatnio taki, a nie znam. Orientujecie się może co to jest?

I jedna tabletka tak naprawde spokojnie wystarczy jesli chodzi o zapotrzebowanie na kwas foliowy ?

Folik jest najlepszy bo jest lekiem, a inne preparaty zawierające kwas foliowy mogą nawet nie być przebadane klinicznie i ryzykować nie warto.

Żeby preparat był dostępny na rynku musi być przebadany, więc to akurat kiepski argument ;) i najprostsze rozwiązania nie zawsze są najlepsze, bo jak sądzę reszta postów na ten temat również należą do Ciebie ;)Femibion Natal 2 plus został wzbogacony o wit. d3 i zelazo, cena pozostała bez zmian.

Dziewczyny, a jak ja jestem w piątym tygodniu, to który powinnam brać? To moja pierwsza ciąża jestem spanikowana i straszne chcę o siebie dbać!

Berenika23 - na tak wczesnym etapie ciąży to ten pierwszy - Femibion Natal 1.

I nic już dodatkowo nie trzeba? Sam femibion wystarczy czy coś jeszcze powinnam brać?

Ja nie biorę nic dodatkowo, sam femibion. Ostatnio nawet moja endokrynolog zalecała mi jod, ale po sprawdzeniu składu femibionu uznała, że wystarczy to, co tam jest.

Zapytałam swoją doktor o ten femibion i powiedziała, że to bardzo dobry pomysł z powodu tej metafoliny, o której pisałyście. Tak więc dziewczyny ja też jestem teraz "femibionowa" :) Dobrze, ze tu do Was zajrzałam :)