Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna_dziewczyna_23_

Doradźcie, co powinnam zrobić??/ehhh..

Polecane posty

Gość smutna_dziewczyna_23_
Dziękuję Klaudiiiiii:* czyli uważasz że dobrze robię że odpisuje??a jeśli w ten weekend nie zaproponuje mi spotkania to co wtedy mam zrobić?? sama nie chce się narzucać;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Wczoraj właśnie odpisywałam bo bez żadnych emocji, bo jak facet wyczuje emocje to jest jeszcze gorzej..nie wypytywałam go też o to czy już przemyślał..z jednej strony dziwi mnie że tak szybko napisał, bo miał się odezwać dopiero jak przemyśli, więc myślałam że odezwie się za jakieś 3,4 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
jest tutaj ktoś kto odpisze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy tobie sie cos... w mózgu słuchaj autorko...z własnego doswiadczenia wiem ze powinnas zakonczyc to juz dawno dawno temu inaczej zmarnujesz sobie zycie jak ja to zrobiłam i ocknełam sie z reka w nocniku ... (z tym ze ja byłam tym facetem a on czyli mój byl na twoim miejscu) chcesz do mojego telefon? dogadacie sie...." a wiesz coooo ... mlunie, czy tobie sie cos... w mózgu czy inny nicku - Napisz może jak to zmarnowałaś sobie życie? To może być bardzo pouczające. I podaj ten telefon to może ciekawych rzeczy się dowiemy. Chętnie zadzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka_88
Nie nie osobiście, nie rozmawialiśmy jeszcze-on mieszka ode mnie jakieś 55 km- my w weekendy zawsze się widzimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Nie nie osobiście, nie rozmawialiśmy jeszcze-on mieszka ode mnie jakieś 55 km- my w weekendy zawsze się widzimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To porozmawiajcie razem osobiście. Jednak nie oczekuj od niego deklaracji w postaci "kocham cię, chcę być z tobą na zawsze" itp. Porozmawiaj, ustal czy chce się dalej z tobą spotykać, jeśli jest jakiś problem to o nim porozmawiajcie. Powiedz mu wprost jeśli coś ci nie pasuje. Może być tak że mu zależy, a może być tak że nie. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Zamierzam w weekend z nim o tym porozmawiać, jeśli oczywiście zaproponuje spotkanie. Ja też na siłę nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Coś czuje że on tego spotkania nie zaproponuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Gdyby w razie nie zaproponował spotkania to jak myślicie zakończyć to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a daj sobie spokoj,czy po
kazdym smsie bedziesz tak gdybala? Bedziesz tak sie zadreczla,czy zadzwoni,czy zaproponuje,czy wypada czy nie,co mial na mysli itd.....Jak facetowi zalezy to na glowie stanie aby spotkac sie z dziewczyna, a nie wsyla zdawkowych smsow typu ,co slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Może nie potrzebnie zadręczam się a wszystko się ułoży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że trochę niepotrzebnie... poczekaj do weekendu, ale jak sam nie zaproponuje, to może jednak warto spróbować z nim porozmawiać. To nie chodzi o narzucanie się, tylko o wyjaśnienie sobie pewnych kwestii. Bez względu na to, czy po rozmowie będziecie szczęśliwą parą, czy się rozstaniecie.. ja tak uważam przynajmniej. Tylko, że ja zawsze uważałam, że dopóki można, dopóki czujemy, że warto, trzeba spróbować walczyć o związek.. ale nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Dobrze:) czyli jak nie zaproponuje spotkania to ja mam to zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelekon
Jak tylko piszecie, a nie potraficie porozmawiac w cztery oczy, to nie dziw sie ze ten wasz miesieczny zwiazek pomalu dazy do rozpadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Mam już dosyć tej całej sytuacji;((( jestem zmęczona tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
co ma być to będzie...Trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw go on sam nie wie czego chce! Dlatego dla własnego dobra i żeby zapobiec łza zrezygnuj z tej znajomości! A zobaczysz co bedzie dalej! Nie okazuj zaangazowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Original- co masz na myśli??nie odzywać się do Niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna104
wspolczuje CI bo to boli...ale slynny ich teks ''mam problemy i nei chce Cie w to mieszac'' wiesz co jak facet mowi do laski takie tekst to wg oznacza jedno ze juz nei chce z nia byc tylko nie wie jak ma zerwac.. wiem co mowie bo mialam juz podobna sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
A może powinnam mu była napisać, że mam dosyć tej całej sytuacji i że albo porozmawiamy jak cywilizowani ludzie albo Koniec, co jak myślicie?? bo ile to się jeszcze będzie ciągło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
zabolało mnie to jak napisał: że może pasujemy do Siebie a może nie..bo tak jak ktoś tutaj wcześniej napisał - nie jestem jakiś puzzel:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
odpisze ktoś!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co, tak naprawde jestes
okropnie meczaca! A jak napisze to co? Mam odpowiadac czy nie ? A jak nie napisze to mam napisac? A jak nie zaproponuje spotkania to co mam zrobic ? itd.....Przestan w kolko nakrecac sie i dopatrywac drugiego dna,tam gdzie go nie ma.Jezeli chlopakowi zalezey na waszej znajomosci,sam znajdzie droge do ciebie,jezeli jest to dla niego luzna znajomosci to bedzie wysyla ci sms-y typu :co slychac? Moze na poczatku waszej znajomosci mial jakies plany wobec ciebie ale sie rozmyslil,w koncu nie tworzyliscie jeszcze jakiego trwalego zwiazku!Nie ma co walkowac kazdego jego zdania czy kazdej sytuacji.Jak mu zalezy to sie odezwie w taki sposob ,ze nie bedziesz miala watpliwosci o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
ok...sorry i może i jestem męcząca:( już znikam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
wysłucha mnie ktoś??ale jestem zdołowana ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Pisaliśmy cały tydzień bez żadnych kłótni i pretensji, w sobotę było u nas lato z radiem więc napisałam mu sms z zapytaniem czy chciałby pójść ze mną i napisał że jak się wyrobi to przyjedzie, bo ma dużo pracy, więc ok zrozumiałam w końcu nie przyjechał bo było już za późno.Dodam, że poszłam na to lato z radiem z koleżanką. Myślałam, że zaproponuje spotkanie w niedzielę i od rana cisza więc po południu pojechałam na grilla do rodzinki. Napisał sms o 19.50 "hej, co tam robisz" i pisaliśmy znów tak ogólnie a on mi nagle napisał że jest z kolega na dożynkach, więc napisałam aha, to super, że miłej zabawy. Nawet nie zaproponował mi żebym pojechała z nim...wygarnęłam mu wszystko przez sms-y bo się bardzo wkurzyłam. I wiecie jakie on ma wytłumaczenie, że ja byłam na imprezie to on też sobie mógł pojechać ale przecież koncert to nie impreza a na dożynkach jest impreza taneczna..i teraz nie odzywam się do niego...co ja mam zrobić???Pomóżcie mi!!! ja chociaż zaproponowałam spotkanie w sobotę a on pojechał na dożynki i miał mnie gdzieś..ale jestem zdołowana, płakałam cały wieczór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Czuje się strasznie beznadziejnie ;(( on w ogóle nic z tym złego nie widzie że poszedł sam na te dożynki, pewnie zrobił mi na złość za ten koncert, na który poszłam z koleżanką ale co miałam siedzieć w domu jak on miał prace tym bardziej że ten koncert miałam pod nosem..i kogo jest wina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_dziewczyna_23_
Niech mi ktoś coś napisze, co powinnam zrobić w takiej sytuacji?? nie odzywać się do niego i czekać aż przemyśli i przeprosi czy to już nie ma sensu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×