Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zbulwesowaanaa12345

Edukacja dzieci w tym kraju, to męczarnia, spojrzcie co czeka wasze dzieci !

Polecane posty

Gość Zbulwesowaanaa12345

Mam młodszą siostrę, która ma obecnie 14 lat, jestem od niej duża starsza, dlatego (dzięki BOGU!) mam już cały śmieszny proces polskiej edukacji szkolnej, za sobą. Ostatnio wzięłam do ręki jej plan lekcji (biedne dzieci mają po 8 h lekcyjnych dzień w dzień! ), i szczerze mówiąc nieco się zdziwiłam, zauważając, że mają 2 religie w tygodniu ( nawet moi rodzice za czasów mniejszej tolerancji dla innych wyznań mieli ją tylko raz w tygodniu, i to jeszcze ochotniczo, na salkach katechetycznych! ), kolejna fala zdziwienia ogarnęła mnie, gdy zauważyłam następny przedmiot - wychowanie do życia w rodzinie - czyli paplanina pedagogów, która za moich czasów miała prawo bytu tylko na zastępstwach ( bo przecież ile można słuchać o lepkości wydzieliny z pochwy i badaniu piersi ! ), poza tym 2 języki, co mogłoby cieszyć, gdyby nie fakt, że umiejetności lingwistów niestety powoduja, iż współczesne dzieci po 9 latach szkolnej nauki języka, poza ''how are you?'' i ''wie heiSt du?'' niewiele potrafia skleić... na domiar tego wszystkiego, dowiedziałam się iż koncowy test gimnazjalny, który za moich czasów składał sie tylko z języka polskiego i matematyki ( co wydaję mi sie logiczne ), za czasów mojej siostry składać się będzie ZE WSZYSTKICH PRZEDMIOTÓW ( dla kazdego przedmiotu osobny test) Czuję ogromny żal w sercu, gdy widzę biedne dzieci z dzięsięcioma kilowymi tornistrami na plecach ( uwierzcie, sprawdzałam), zapierdalające od 8 do 16 do szkoły, z której prawdopodobnie nie wyniosą nic poza smętna paplanina nauczycieli (biorąc pod uwagę ich zmęczenie), tylko po to, aby wrócić później do domu zjeść obiad i ślęczeć nad ksiązkami od nowa! Sami nauczyciele nie napracują się tyle co te dzieci! I ja sie pytam, czy w tym popierdolonym kraju, jest chociaż ktoś z rządzących, kto ma choć minimalne zdolności myślenia ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxcyxxxx
ja ci lepiej powiem.....jestem nauczycielem i znam to od środka ...NIC NIE MOŻEMY ZROBIĆ...JAK W NORMALNEJ FIRMIE DOSTAJEMY WYTYCZNE z góry i tyle, masz sie dostosować bo jak nie...hm...na każde ogłoszenie o pracę w szkole mamy po kilkanaście CV ( nawet na kilka godzin!) więc jak się nie umiesz dostosować - wypadasz z gry:( to ci na górze udają że się znają i psują szkoły... p.s religia 2 razy w tygodniu??? posłuchalibyście jak sie panoszy w szkole ksiądz prowadzący zajęcia...car i wladca normalnie! plan nawet pod niego był układany!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
''to ci na górze udają że się znają i psują szkoły...'' dokładnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funtem gogog
na co te komitety? szafki zbudowac jest mało dzieci nie to co kiedys..i szafki powinny byc w szkole. a test tylko mata pol, potem do wyboru w szkole sredniej. chociaz nie wiem po co ta mata? w zyciu liczy sie psychologia zachowan niz mata..pol a drugi przedmiot do wyboru. Bo niszczy sie indywidualizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
w tym roku zdaje mature i nauczyciele stwierdzili, ze nie bedzie powtórek, bo na to nie ma czasu, lekcje mam codziennie do 15.00 + zajęcia dodatkowe do matury czyli będę kończyła o 16-17 dojeżdżam więc w domu będę o 18-19 i ja się pytam co przez 3 godziny mam zrobić? może nie jeść żeby zdążyć się czegoś nauczyć? i jeszcze egzaminy zawodowe, traktują nas gorzej niż konie ciągnące wóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
oczywiscie ze niszczy sie indywidualizm, gdzie te dzieci maja znalezc czas na pasje i rozwijanie zainteresowan ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
dokładnie, ja w klasie maturalnej zwyczajnie nie chodziłam do szkoły zeby mieć czas na nauke do matury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
a ja się pytam dlaczego nie ma jakiegoś przedmiotu typu psychologia lub po prostu pogadanki na tematy ludzkie, problemy młodzieży itp? ale za to są 3 h wfu, 4h przedmiotów zaw.+3następne lub angielski 2h, angielski zawodowy 3h i niemiecki 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funtem gogog
zainteresowaniem ma byc przedmiot lekcyjny! nie po lekcjach.. np gera, biola, historia czy muzyka i z tego dziecko zdaje.. a jezyki? za duzo ucza gramatyki..zaczyanaja od tego..zamiast od słowek całych zdan..rozmowy..zle uczą..dzieci nie sa osłuchane z jezykiem.umieja lub nie gramatyke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
własnie ktos tu napisał o jezykach! językow uczą nas od TYŁU! Mam pytanie, czy jak my się uczylismy mówić po polsku, to podsuwano nam schematy z kolejnością kolejnych częsci zdań ( rzeczownik czasownik sratatata ) ? Nie, najpierw uczyliśmy sie MÓWIĆ a dopiero później w szkołach władowano nam do głowy gramatyke polską, której zreszta i tak nikt nie kuma :D A więc, tak samo powinni uczyć angola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
nam już uświadomili że jak kogoś nie będzie na kilku lekcjach z polskiego lub z przedmiotów zawodowych nawet przy chorobie i zwolnieniu lekarskim to może się pożegnać z maturą lub egzaminami zawodowymi. i to nie ot tak gadanie. w zeszłym roku "ujawniła" mi się choroba o której nie wiedziałam, nie było mnie w szkole 2 tyg + jeszcze jakieś 3 dni i już mi zaczęła godziny wyliczać i zagroziła, ze jak jeszcze raz nie przyjdę to mnie nieklasyfikuje do 4 klasy pomimo tego, ze miałam u niej 5 i zaświadczenia lekarskie o chorobie i wizytach. nawet nie wiecie w jakim ja wtedy stresie zyłam, miałam gorączkę ale musiałam iść, tyle stresu ze dostałam anemii, nie jadłam prawie nic i do dziś tego nie wyleczyłam + choroba o której wcześniej pisałam...i to ma być szkoła? ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
Chorzy ludzie na głowę! Brak słów. U mnie na szczęście było tak, że usprawiedliwienie wystarczyło, fakt faktem wychowawczyni mnie nie cierpiała i uprzykrzała mi życie, ale swterdziłam że matura jest wazniejsza niż uczestwnictwo w lekcjach które w gruncie rzeczy mnie nie edukują. I maturę zdałam bardzo dobrze :) opłacało sie olać szkołe po całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbkmjn,mnlkn
3 lt temu prcowlm w szkole i juz wtedy lapalmsi e za glowe. czasem po zrealizowniu materilu pozwalam moim uczniom odrabic mtme lub uczyc sie do klsowki bo tyle mialy tego serce sciskalo.miesszkam teraz w nl i bez porownania, dzieci w sp nie maja prac domowych, w gimnjumndopiero a i tak te prace domowe to pic na wode i co??? myslicie z eludzie tu sa glupsi niz polacy???nie wspominjc o angielskim ktory tutaj moglby buyc drugim jezykiem prktycznie bo zarowno dzieci jak i dojrzali nwet seniorowie gadaj super. tragedia w tej Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj weź nie gadaj głupot
sama chodzę jeszcze do szkoły i nie mam 40 godzin zajęć w tygodniu - tak mają ci którzy idą z programem unijnym czyli mój kolega który chodzi do liceum funkcjonującego przy uczelni wyższej. i biorąc pod uwagę stan wiedzy dzisiejszych 'biednych uczniów' to dołożyłabym im drugie 40 godzin bo to jest śmieszne żeby człowiek kończący SZKOŁĘ OGÓLNOKSZTAŁCĄCĄ nie miał wiedzy z języka polskiego, historii, fizyki i chemii. żenujące :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj weź nie gadaj głupot
i czemu się ograniczacie do tego, co wam się może w życiu przydać?? edukacja ogólnokształcąca polega na tym, że kształci ogólnie - z każdego przedmiotu. nie chcesz matmy? idź do zawodówki na kosmetyczkę. nie chcesz polskiego? idź do budowlanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się uczyłam
jeszcze z elementarza Falskiego i do dziś potrafię napisać list poprawną polszczyzną, rozprawkę, reportaż, wyrawcowanie, opowiadanie... nie wiem jak uczą obecnie w szkołach, skoro nawet dziennikarze "sadzą" karygodne błędy. A namnożyło się dyslektyków, dysortografów i różnych innych "dys" (to nie jest wina dzieci) jak grzybów po deszczu. Zanim weźmiemy się porządnie za naukę języków obcych, trzeba byłoby coś zrobić z tym nieszczęsnym polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się uczyłam
" biorąc pod uwagę stan wiedzy dzisiejszych 'biednych uczniów' to dołożyłabym im drugie 40 godzin bo to jest śmieszne żeby człowiek kończący SZKOŁĘ OGÓLNOKSZTAŁCĄCĄ nie miał wiedzy z języka polskiego, historii, fizyki i chemii" - czy nie uważasz, że nie w ilości godzin przeznaczonych na przedmiot tkwi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
a kto tu wspomniała o edukacji ogólnokształcącej? są też gimnazja, technika, które mają więcej przedmiotów i godzin niż licea z racji tego, ze mają dany zawód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuwye978
Ja tez uwazam, że to kretynizm co dzieje się w szkole. 8 godzin nauki dziennie??? To liczba jakby kazda osoba miała zostac profesorem wszechnauk.... :( Jak dla mnie: religia powinna byc osobno, nie w szkołach, atomosfera byłaby lepsza, ci co nie chodza nie byliby dyskryminowani, więcej sal do dyspozycji. WF- zamiast zwiększenia liczby godzin powinien byc podobnie jak na studiach- w formie dodatkowych zajęć do zaliczenia poza szkoła- np. karnety na basen, itp. Lekcje nie powinny trwac kazda bez sensu 45 minut. W szwecji np. matematyka jest znacznie krótsza- bo cięzko sie az tak długo intensywnie skupiac, a języki- dłuższe. Ogółem znacznie większy nacisk powinien byc połozony na nauke jęzków obcych. a na polskim- więcej lektur do wyboru i tematu wypracowań bardziej ogólne- a nie kucie na pamięć Lalki, Pana tadeusza i zniechęcanie na starcie do literatury..:9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
do ''nie gadaj gluipot'' ABSOLUTNIE ICH NIE GADAM, widzialam na wlasne oczy plan mojej siostry. może jestes w innej klasie, bo podobno wlasnie 2 gim jest taka ''naladowana'' dolozyla bys im godzin ? a moze te dzieci sa uczone w zły sposob ? może maja ''ponapieprzane w glowach'' pełno niepotrzebnych pierdól ( typu np. religia czy wychowanie do zycia ) i ta najistotniejsza wiedza, lezy gdzies tam pomiedzy kupą smieci i pozostaje nieutrwalana ? własnie, ktos tu dobrze napisal, jak to sie dzieje, ze polskie dzieci, ktore maja wiecej zajec niz np. niemieckie, w porownaniu z dziecmi niemieckimi, po angielsku nie umieja powiedziec NIC? zero komunikacji ? mialam okazje zaobserwowac to na wymianie polsko-niemieckiej, przyjelismy do siebie do domu malą niemke, i to jaka przepasc jezykowa byla miedzy nia a moja siostra bylo razace ! Dlaczego nasze dzieci nic nie potrafia, choć sa katowane informacjami od rana do wieczora ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr.TROLLvon teni-SUWKA
przeciez tu cho dzi tylko i wyłącznie o kase,ktoś te głupoty pisze,ktoś drukuje inny sprzedaje itd.jak by się dało to w tym debilnym kraju dzieci musiał by mieć trzy zeszyty na jedna lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
i mam podstawowe pytanie. dlaczego co 2 lata zmieniają się książki? dlaczego nie ma tych starych dobrych, które można później odkupić? Tu też jest pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
DO : nie gadaj glupot TAK SIE SKLADA, ze to ty je gadasz. Posluchaj, dzieci przez 6 lat maja historię, kazdego roku zaczynajac ją tak samo - od starozytnosci, rzadko kiedy uda sie porządnie zrobic ''wspolczesna historię''. Czy nie moznaby poswiecic jednego roku lub dwoch lat na starozytrnosc i srednikowiecze, a pozniej rozpoczac juz od nowozytnosci i czasow najnowszych ? Bylby przerobiony caly material, i mozna by sie w gimnazjum ( 2 lub 3 ) pozegnac z historia. A tak, dzieciaki potrafie recytowac mitologie, a o 2 wojnie swiatowej nie wiedza nic ! i to nazywasz wiedza ogolna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
po co mi tangensy i te inne bzdury? oczywiście jak to wszyscy twierdzą do przebierania pieluch nie. ale tak na serio po co? jest tyle niepotrzebnych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
Chodzi o kasę ? To dlaczego nasze ministerstwo, wydaje ja bez sensownie, na nauczycielu którzy ucza bezsensownych przedmiotów, lub księży którzy uczą dwóch religii tygodniowo ! Bo przecież to takie potrzebne ! Albo dlaczego zrobili testy gimnazjalne z każdego przedmiotu? Ile kasy pójdzie na arkusze i nauczycieli sprawdzających te prace? Lepiej wydali by ta kasę na pomoce naukowe, lub na rozszerzony program wymiany miedzypanstwowej, lub na słowniki! cokolwiek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istne szaleństwo111
jestem w 4 klasie ale przez całe gimnazjum ani technikum nie było mowy o czasach najnowszych. MOJA BRATANICA CHODZI DO ZERÓWKI I CODZIENNIE MA 8 GODZIN na to to zupełnie brak mi słów. jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się uczyłam
co do historii to nie zgadzam się w pełni, ponieważ zagadnienia 2 wojny światowej są trudne dla mlodego umysłu, nie można tych zagadnień ujmować schematycznie. Wchodzą tu pojęcia ekonomiczne, zależności, cały splot przyczynowo-skutjowy. To jest w stanie w miarę mądrze ogarnąć bardziej dojrzały umysł. Niemniej elementy czym jest wojna światowa, omawianie skutków eskalacji nienawiści, nietolerancji oczywiści można wprowadzać znacznie wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac mama nie zdradzała
tangens nie jest nawet potrzebny inzynierowi..taka praweda..a te liczby eulera? na co to? I tak nawet technicy korzystaja ze wzorów..w kompach czy kalkulatory..mata to głupota. w zyciu liczy sie logiczne myslenie a ono wynika z zycia, bajek, basni, przypowiesci, psychologii nawet historii nie z maty! dzieci kują mate na pamiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
No to niech zrobia czasy najnowsze w 3 gim. lub w 1 liceum ? W kazdym badz razie to chyba nie jest wytlumaczeniem na to, ze dzieci w 4 5 i 6 klasie co roku maja starozytnosc i sredniowiecze ? sama wam powiem szczerze, ze sumerów, mezopotamię, gręcję i egipt znam na pamięc, mitologię - na pamięć, a mieszają mi się fakty z 1 i 2 wojny. WSTYD, no ale czy to moja wina? tego chcemy ? By nasze dzieci wiedziały że Hermes był posłańcem bogów, a nie miały pojęcia np o zbrodni katyńskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×