Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zbulwesowaanaa12345

Edukacja dzieci w tym kraju, to męczarnia, spojrzcie co czeka wasze dzieci !

Polecane posty

Gość przyznaj sie synowa co jej
uczyc dzieci na polskim jak pisac pisma! do urzedów itp. podanie do szkoły to tez wazne i na jezykach obych nie ma 1 programu kazdy nauczyciel robi co chce..i tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie synowa co jej
w 8 klasie jakies wych do zycia. Ale po co? kazdy dzien i przedmiot uczy zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby nie zakładały później tematów na kafeterii: "połknęłam spermę, czy jestem w ciąży?" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie synowa co jej
juz w przedszkolu dzieci powinny sie uczyc vitamin nazw co robi np vit a NA OCZKA..jest gdzie w marchewce itp..jak jej brak co jest slepota itp dzieci beda swiadome zdrowego odzywiania..jadły beda rodzice mniej kłopotów..itp i jest to wiedza przydatna! to samo z ziołami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawyuczona
"w 4-5 kasie wiedza o miescie. Kazde miasto ma swoja historie to ciekawe jest. nazwy ulic itp. Nauka ma byc ciekawa i przydatna jak ktos zostanie radnym miasta bedzie miał wiedze o tym miescie powiecie wsi itp" - to jako uzupełnienie może być. Ale bardziej przemawiają do dzieci wycieczki w teren, można zachęcac rodziców, by w wolnych chwilach współuczestniczyli z pociechami w poznanwaniu swojego miasta i regionu. Szkoła w zakresie podstawowym na ogół dostarcza wiedzy o regionie. Resztę świetnie uzupełnia internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie synowa co jej
lepiej kazdemu ksiazke dac wychowanie do zycia. Gratis, film video mp3 a w razie pytan infolinie. to byłoby lepsze niz przedmiot. glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie synowa co jej
to jako wiedza normalna..w koncu dzieci zyja w tej wsi miescie.. niech wiec wiedza co było kiedys co jest teraz..jakie huty..kamieniołomy nazwy ulic..co sie sieje..jakie grunty to jest wiedza przydatna np beda szukac czegos juz znaja ulice jakie grunty sa co tu sie wydobywa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
''polknelam sperme czy jestem w ciazy '' - takie tematy zakladaja wlasnie dzieciaki/mlodziez, ktore juz te wychowanie do zycia w rodzinie maja. ja tez je mialam, ale na zastepstwach tylko, i szczerze mowiac, nie bardzo na tym ktos korzystal, chlopcy smiali sie z tematyk kobiecych, dziewczyny z tematyk meskich i wszyscy sie wstydzili. o wiele lepszym pomyslem ( na co kiedys wpadla moja szkola ) jest zorganizowanie spotkania z pania ginekolog w ktorym uczestnicza dziewczyny i gdzie sa omawiane damskie sprawy bez meskich smiechow chichow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawyuczona
"juz w przedszkolu dzieci powinny sie uczyc vitamin nazw co robi np vit a NA OCZKA..jest gdzie w marchewce itp..jak jej brak co jest slepota itp dzieci beda swiadome zdrowego odzywiania..jadły beda rodzice mniej kłopotów..itp i jest to wiedza przydatna! to samo z ziołami itp" - czy nie masz tendencji własnie do zasmiecania umysłu dziecka w tym momencie? Przynajmniej do osiągnięcia wieku dojrzałości rodzice na ogół odpowiadają za zdrowie swoich dzieci i właściwe odżywianie. Jeśli w domu stosuje się ziołolecznictwo czy naturalne sposoby łagodzenia dolegliwości, to dzieciak automatycznie to przyswoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia z 91920
kiedys mieli astronomie i szkoda ze tego nie ma! zamiast tej glupiej maty z cosinusami..ciekawe uczace..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia z 91920
nie! dobrze mówi! dziecko swiadome ze sok z marchewki jest na łądna skore i oczy kupi sok niz paczke chispow! a jak bedzie miał zadziory..to sam pomysli brak vit a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia z 91920
ja nianczyłam dzieci i jak miały 4 latka uczyłam a tu sa vitaminki na ładne włoski oczka itp dzieci sa ciekawe swiata..a wy ich głopot uczycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawyuczona
"to jako wiedza normalna..w koncu dzieci zyja w tej wsi miescie.. niech wiec wiedza co było kiedys co jest teraz..jakie huty..kamieniołomy nazwy ulic..co sie sieje..jakie grunty to jest wiedza przydatna np beda szukac czegos juz znaja ulice jakie grunty sa co tu sie wydobywa itp" - tak... szczególnie w dobie wyprzedawania majatku narodowewgo, zmian w profilach gospodarowania, przekształcaniu infrastruktury, w końcu powszechnych dziś migracacj i emigracjach - nie zgadzam się z Tobą pozwolisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwesowaanaa12345
mam wrazenie ze ten koles od ''maty'' i ta ''babcia'' to jedna i ta sama osoba o co wam chodzi ? przeciez dzieci wiedza ze warzywa i owoce sa dobre, tylko wola zjesc cos co im smakuje bo nie maja wyobrazni na temat konsekwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawyuczona
"kiedys mieli astronomie i szkoda ze tego nie ma! zamiast tej glupiej maty z cosinusami..ciekawe uczace..!" - babciu kochana, ale astronomia to nie tylko patrzenie romantyczne w gwiaździste niebo. Atronomia to dopiero matematyka i fizyka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b192000
jestes głupia zbulwersowana! vitaminy to skladowa nauki z biologii!! a jak dziecko pokocha vitamini to bedzie i lubiło biologie! a moze zapragnie byc aptekarzem? no własnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbainka 1981818
ale logiczna ta atsronomia np oblicz odleglosc venus od ksiezyca! a ja wiem jak to wyglada bo widziałam przez lunete byłam tez w planetarium to lepsze niz nudna i głupia mata!! a kosmosm to nauka 21 wieku! wiec potrzebna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
dziwi mnie, ze dzieci i młodziez taka jest przeciazona nauka - a jak przyjdzie cos napisac, cos co ma wiecej niz 160 znaków to juz zaczynaja sie problemy... ortografy robia, intersunkcji nie znaja, szyk wypowiedzi taki, ze nie widomo o co chodzi (poczytajcie kafeterie, wpisy sa tak załośnie mizerne, ze nie wiadomo o co delikwent pyta), poziom na studiach jest zenujący.... a dzieci biedne siedza w szkołach przeciązone i zakuwają - ja się pytam, czego one sie tak ucza pilnie, ze efektow nie ma zadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawyuczona
dopiero na ASTRONAWIGACJI pojełam jak wspaniałymi naukami są matematyka i fizyka. Bez nich ani rusz w zgłębianiu tajemnic układów sferycznych. MIKOŁAJU KOPERNIKU! Wdzięczności Ci winni jesteśmy do końca świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja uczę angielskiego i niestety, jest to niemożliwe żeby dużo te dzieciaki nauczyć. Jeśli ktoś sie tym specjalnie nie interesuje i sam sie nie doucza lub nie chodzi (np w szkole) na kółka, to powiem wam, że w szkole sie jezyka raczej nie nauczycie. I nie chodzi o nauczycieli, bo ja swój przedmiot prowadzę cały po angielsku, puszczam im filmy, piosenki, itd, dużo słuchanek. Ale co z tego, skoro oni sa tak przeładowani innymi lekcjami, ze ang. to dla nich po prostu jedna z wielu lekcja do odbębnienia i poświęcają mu minimum uwagi. Nie słuchają mnie czesto, myślą o czymś innym. W domu zapomnijcie żeby coś z angielskim robili, oglądali czy słuchali. Skoro mają tysiące innych zadań do odrobienia. Mówicie że np Holendrzy dobrze mówią, ale ok - oni nie mają w sumie prawie wclale prac domowych (tak samo jak np Anglicy czy Niemcy), nie mają kucia na pamięć jak tutaj. U Holendrów np telewizja jest po angielsku i tyle, dzieci chcąc czy nie chcąc się osłuchują, a u nas dubbing do wszystkiego albo lektor (w innych krajach zanikające zjawisko zresztą, ten lektor). Dzieciaki za granicą spedzaja wiecej czasu w szkole ( i to od ok 4 roku zycia), ale idą rano, potem lekcje, potem obiad i rekreacja (ale nie 15 min jak u nas, tylko np godzina czy dwie), potem jakieś jeszcze lekcje i do domu. Opieka nad dziećmi jest do 16,17 (i to są zajecia, a nie świetlica). Ale za to zadan nie mają prawie wcale domowych (skoro wiecej robia w szkole), a w Anglii np mają dopiero w starszych klasach i to max dwie w tyg. Krótkie. Podreczniki zapewnia szkola, żadnego dzwigania do domu i kupowania samemu. No to można mieć czas wtedy i ochote na pogłębianie hobby, nawet zwiazanego z nauką. Za to bardzo pilnowana jest frekwencja, i nie ma tak że dzieciak chodzi sobie lub nie do szkoły. Więc duużo robią w szkole, mają w domu więcej luzu, nie są przemęczone te dzieci jak u nas, a nauka jest bardziej praktyczna zamiast kucia. Ktoś mówi ze poziom niższy... no nie wiem, niższy to znaczy mniej kucia na blache? To może i niższy. Ale jakoś np zagraniczne uniwersytety słyną na całym świecie, a obcokrajowcy znają dobrze języki i są dobrze wykształceni. Co z tego że Polak wie np coś więcej o Biskupinie, zna an pamieć fazę jasną fotosyntezy? Komu to jest potem potrzebne? Jak bedzie chcial wiedziec to szkola ma mu wskazac gdzie przeczytac i gdzie takie info znalezc. A nie umieć to na pamięć, i to na 5 minut. Programy też tworzą z kosmosu, bo ja mam nauczyc mnóstwa gramatyki 30-osobową klase (liczebność klas to znow inny problem) mając tylko 2x45 min w tyg, i zwyczajnie nie starcza czasu na inne ciekawostki językowe. No a 2 sprawa, że dzieciaki nie chca sie w Polsce uczyc jezyków, nawet gdy nauczyciel jest ok, bo nie mają na to czasu, mają inne lekcje, mnóstwo zadan domowych, kucia na pamięć. To jezyk zlewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbainka 1981818
otóż to! moze to sobie wyczytac wygoogolowac a jezyka nie umie;/ obłusgi kompa..faktur..pitów..czyli ma 15 lat i jest nieprzystosowany do zycia w społeczenstwie głupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zachodzie
jest zupełnie inaczej zorganizowana cała oświata , po prostu jest zorganizowana. I może nasi ministrowie powinni od tego zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9898098
"takie liceum np... te wszystkie profile to tak na prawdę PIC NA WODĘ, w 1 klasie liceum bylam na profilu bio-chem i nie mielismy ANI JEDNEJ godziny więcej biologii czy chemii niż klasy o profilach humanistycznych.]" to chyba zalezy od liceum. Ja kończyłam biol-chem, i u nas nauczyciele stawali na głowie zebyśmy zdali na medycynę. chyba z 2/3 klasy poszło na akademię medyczną. Dyra co nas uczyła chemii jak mieliśmy jakikolwiek wakat np. inny nauczyciel zachorował to wpadała z uśmiechem: to ja wam teraz zrobie dwie godziny dodatkowej chemii! Niemieliśmy zeszytów ani ksiązek, bo w ten dzień miało nie byc chemii, a ona jeszcze potrafiła pytac, wprawdzie niby nie na ocenę... Jedna laska co sie przesiosła bo miała mierny ledwo z chemii i nie wytrzymała, w następnej szkole dawała z niej korepetycje i miała bdb... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9898098
Paulina BB- nie zgodzę się z tobą... To powiedz mi, jak to robią te prywatne szkoły, że ludzie jak płacą i chodza na zajęcia po dwa razy w tyg. półtorej godziny, to gadają nieraz po roku dwóch tak, że szczęka opada do ziemi. Mi się zdaje że przede wszystkim wina leży w za dużych grupach i fatalnym systemie- za mało nauki słówek, sama gramatyka. Na co gramatyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sie mowi ze poziom wysoki, ale chyba poziom wkuwania na blachę roznych rzeczy, ktore mozna zlalezc w ksiazkach i internecie, a nie trzeba zasmiecac tym glowy. Zamiat tego powinno byc wiecej zajec z jezykow (dzieci uczylyby sie chetnie bo nie bylyby przeladowane), żadnej religii w szkole, tylko przy kościołach (bo nie wszyscy są katolikami, a religia nie powinna byc sprowadzana do przedmiotu szkolnego), obowiazkowe wychowanie seksualne (a nie jakiś pic na wode typu wychowanie do zycia w rodzinie), mniej zadan do domu, wiecej czasu w szkole, ale na efektywne zajecia z dluższą przerwą obiadowo-rekreacyjną. Wiecej zajęć ruchowych, informatyki, zajec z tzw przedsiebiorczosci (wypelnianie pitów, faktur, jak wypelniac dokumenty w urzedzie, gdzie co zalatwic), a zajecia typu chemia czy fizyka na zasadzie zajeć doświadczalnych, a nie kucia. Dzieci moga czytac oczywsicie ksiazki przedmiotowe, i powinny - ale nie kuć to na pamieć, bo po to są książki by to w nich znależć, a nie to wkuwać!!! Matma to samo, po co kuć wzory???? Po to są by z nich korzystać, a nie wszystkie znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9898098 --- uczyłam w szkole jeżykowej i faktycznie efekty są lepsze, ale wlasnie Ci mówię - tam nie masz 100 innych przedmiotów do nauki. A w szkole masz. Gramatyka musi być przynajmniej podstawowa bop bez niej bedziesz mówiła "Kali chcieć banan", więc nie przesadzajmy, ale fakt, że nie trzeba zaraz znać strony biernej czy Future Perfect:) Tylko w szkolach jezykowych nie masz narzuconego programu MEN, a tego niestety nie ominie zaden nauczyciel w szkole publicznej. I musi sie z tego wywiązać i dokumentować. System zły, za duze klasy, fakt - myśle ze raczej sie ze sobą zgadzamy, podobnie pisałam wyzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takkkkkkkkkk mam 12 lat
zmiana oswiaty to 2 tyg. Nic wielkiego, okroic materiał. jezyki od tego roku maga uczyc własnie tak, nie od gramatyki ja nie wiem, ale mnie ruskiego uczono tak..od eto dieduszka, a eto babuszka..kak twaja familija, a? potem literki, słowka. I ja perfect znam/znałam rosyjski! a tam tez sa odmiany ja chażu oni chadiat wyjąetk!!! o n upał wołku itp. i tamci nauczyciele wiedzieli jak uczyc a był to rok 1983..a teraz? jak fr ang niemiec to od gramatyki der die das..ohyda;/ uczylam sie fr w szkole i prytwanie w alliance francaise...miałam to szczescie ze nauczycielka w lo..uczyła niekonwencjonalnie słowka..mowiła..zyła we francji..ale nauczyciele nie umieja uczyc. najwyzej moje dziecko posle na nauke gdzie indziej nie w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takkkkkkkkkk mam 12 lat
szafki to juz w tym roku moga w szkołach zobic kase z unii 2 pomniki mniej w miescie a dzieciom szafki sfinansowac. jak w sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×