Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zonafranka

Mięsa z tesco. Kupujecie?

Polecane posty

Gość kałamarnica bez cyca
Z braku finansów - te danonki wcale nie sa lepsze - to tylko reklama - nie miej kompleksów:) a najlepiej dawac dzieciom jogurty naturalne zmiksowane z owocami. Mięso w tesco W-w kupuję ( dzis tez jade po pracy po szynkę za niecałe 10 zł ) , ale tylko na Paprotnej , na Długiej już się nacięłam na kurczaki...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam z ciekawością !
Kałamarnica święta prawda :D Danonki to syf :o Mogą prowadzić do otyłości i cukrzycy, mają mnóstwo cukru Reklamy robią ludziom wodę z mózgu. Lepiej jogurt naturalny bez cukru + owoce (maliny,truskawki,banany,brzoskwinie) ewentualnie posłodzić miodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest duma
Oczywiscie ze tak. Nie uważam za wyższośc karmienie swoich dzieci danonkami, zupkami, deserkami ze słoiczków, dla mnie to największy syf. Dla mnie powód do dumy to to, że masz własne warzywka w ogródku i kilka krzaków z malinami, a dziecku przygotowujesz jogurty, koktajle naturalne i zdrowe zupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylam ani razu w zyciu w tesco, ale to nie celowo, lecz przez przypadek ;) ale jezeli tesco jest podobne do innych supermarketow, to moge potwierdzic, ze mieso w nim kupowane nadaje sie dojedzenia tak samo jak z malych sklepow. jakoscia nie dorownuje tylko miesom ze zdrowych, ekologicznych hodowli, ale do tych i tak malo kto ma dostep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja34
Są w Tesco stoiska z certyfikowanym mięsem wieprzowym. Wiem bo kupuję - i dzięki temu mam gwarancję, że to mięso najwyższej jakości. Proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z braku finansów- Dzieci nie posiadam jeszcze, ale kiedy ja byłam mała były już soczki typu Kubuś i jogurty owocowe, ja -dziecko wsi -po spróbowaniu tegoż nie potrafiłam zrozumieć czym sie ludzie tak zachwycaja. Danonków w zyciu nie spróbowałam, tanie jogurty jadłam w bylej pracy (brak mikrofali - ileż można tych kanapek?) oprócz tego, ze przytyłam (cukier!) żadnych oznak zdrowia nie zauważyłam. Nie chcę rządzić Twoimi dziećmi, ale reklama to dżwignia handlu i nic wiecej, nie miej żadnych kompleksów, ze nie dajesz im tego modnego żarełka. Widziałam na własne oczy dziewczynkę z dziurą w kształcie kółka wygryzioną przez próchnicę w przednich zębach -mamusia kierowała sie reklamami i dziecko piło duże soczki kubusio-podobne codziennie - zapewniam, ze widok zostaje w pamięci. Co do mies- może warto je jeść rzadziej, a dobre? Wegetariański obiad, albo sycąca zupa to też obiad. Czasem trzeba sie natrudzić, żeby znależć dobrego dostawcę/producenta- wożę do Wrocka wieprzowinę, wiejskie jaja i czasem pomidory od sąsiadki- no pyszne są i ten zapach, zwłaszcza mielonego miesa- zupelnie inny, tak samo jak i cena :) . Jakbyś znalazła chwilę to poprosze o przepis na boczek z czosnkiem, brzmi smakowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tesco nie kupuje bo mam za daleko. Ale np.kupuje w biedronce. Mam znajomego,ktory pracuje w zakladzie miesnym, ktory robi zamowienia dla biedronki, i powiedzial mi, ze biedronka ma bardzo wysokie wymagania co do jakosci miesa,i byle czego nie przyjmuje. Takze ze spokojna glowa mozna kupowac. Tak samo mam kolezanke,ktora pracuje jako biotechnolog w firmie, ktora dla biedronki robi hamburgery, mieso na kebab i i nne takie gotowe dania. Powiedziala mi to samo - ze biedronka bardzo pilnuje jakosci swoich produktow, i ze jak ma przyjezdzac biedronka do nich do firmy,to wszyscy zdenerwowani chodza, bo jak cos bedzie nie tak,to potrafia nie wziac towaru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja coś napiszę o Biedronce. Jak tam jest z, że tak sie wyrażę, surowcem- nie wiem, ale wiem, ze ichnie urządzenia chłodnicze są sprawdzane kilka razy dziennie pod kątem temperatury. I teraz wszystko zależy od personelu- jak są kumaci i zależy im to jak będzie coś nie tak to zareagują od razu, naprawa zajmuje z pewnymi wyjątkami jeden dzień. Gorzej jak im nie zależy- rekord w interwencji wynosi miesiąc - chłodziarka zamrażała i odmrażała mięso co jakis czas. Tak wiec moze być dobrze, a może być zle, ale to akurat od razu widać- jak jest syf w sklepie, brak towaru i nieuprzejma obsługa to im raczej nie zależy, a jak wszystko chodzi jak w zegarku to i o mięso zadbają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z braku finansow
Co do boczku Kupuje surowy -najlepiej bez kosci i raczej tłusty-ale jak kto woli. Generalnie jest strasznie prosty do zrobienia a smakuje rewelacyjnie-ale pytanie jaki kto ma smaki. Duzo czosnku caly obtaczam ,robie czaem dziurki patyczkiem aby tez tam sie dostał ten smak , sól-nie oszczedzam i pieprz. Tak przygotowane do piekarnika na ok 1,5 godzinki-naczynie zaroodporne smaruje margaryna. Jak wystygnie do lodowki-smak super dla mnie taki z dziecinstwa tak samo robie ze schabem i karczkiem -tylko tu dłuzej pieke.Potem cieniutkie plasterki posolic pychotka. Co do jogurtów to z miodem i malinkami sa super tez sama robie. Zaprawiam buraki na zime teraz sa 0,80 gr za 1 kg-kupuje oko 50 kg i na zime do słoikow z chrzanem pycha. Papryka tez za 2,99 wiec kupiłam sporo pomrozilam na zime na leczo Mam zawwsze 1 szuflade w zamrarzalniku grzybow juz przygotowanych na jajeczice,pizze i sosy-sama zbieram w lesie a jak milo spedzic rodzinny czas razem i tyle radosci w zimie nie mowie juz o suszonych. Ja staram sie oszczedzac duzo robie sama jak moge, nawet pomidory na balkonie w skrzynkach w tym roku mialam , do tego oregano-naprawde sie da zyc oszczednie. Zawsze sie staram a ze w tesco mieso tanie temu kupuje i nigdy nie narzekalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki pyszny boczek z czosnkiem (lub schab, kark itp.) polecam jeszcze obtoczyc w majeranku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kupuję. U nas w tesco mają tylko pakowane mięso a co do jego świeżości mam wątpliwości. Wolę kupić u rzeźnika , mam ulubiony sklep mięsny gdzie wszystko zawsze mają świeżutkie. W auchanie mają świeże bo mają swoje ale za to ceny wcale nie bardzo atrakcyjne chyba że jest promocja to wtedy warto pomrozić po porcjowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa
Ja kupuję mięso w Tesco. Nie jakoś często ale na pewno raz w miesiącu. Mają rożnych producentów i ja kupuje tylko tych sprawdzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kupuję nigdy
Po pierwsze w tesco nie kupuję nic - mam za daleko :D i nie opłaca mi się jeździć, pod nosem mam kilka innych marketów. A mięso w marketach kupuje wyłącznie pakowane zewnętrznie - przez producenta mięsa, a nie przez market. I właściwie jedyne mięso jakie kupuję w markecie to królik, lub od wielkiego dzwonu jakaś mrożona dziczyzna. Inne mięsa kupuje wyłącznie w mięsnym pod domem - mogę zamówić dowolną ilość i wiem, że mam świeże. Drób (kurczaki, gęsi i kaczki) u zaprzyjaźnionej pani na targu, od niej zresztą mam też pyszne jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuję mięso w różnych sklepach, tam gdzie akurat robie zakupy. przed "uzyciem" zawsze dokładnie oglądam i obwąchuje ;) i szczerze przyznam, ze nigdy sie nie naciełam na miesie z tesco. naciełam sie natomiast w naszym sklepiku osiedlowym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięso w tesco ma w miare dobra jakość. ja tam zawsze kupuje schab i jest świeży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinta
A co jest złego w mięsie z Tesco? Ktoś tam już pisał, że są wędliny, które można śmiało kupować - podobnie mięso. Ja na obiad bardzo często kupuję polędwicę wieprzową - bo to niedrogie i bardzo dobre mięso. Przy czym zawsze wybieram tą oznaczoną znakiem jakości. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam - zawsze mięso jest świeże i smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiutka81
A co to jest ten znak jakości? Pytam bo mam małego bąbla - 6 miesięcy i sama przygotowuję mu przeciery. Chetnie bym takie mięso włączała powoli do diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z braku finansów
Ja pieke tylko w naczyniu zaroodpornym -dopiero jak jest gotowe i piekarnik juz jest zgaszony a jeszcze jest w nim cieplo odkrywam pokrywke ale to na 10-15 min.aby nie było za suche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarchewaZDrzewa
ponoc do tesco ma też dotrzeć mieso z certyfikatami... co rokuje nadzieje, na to, że będzie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #annka
Znak jakości to mięso z certyfikatem - czyli potwierdzone, że naturalne itp, bez hormonów wzrostu i innych tego typu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
"naturalne itp." co jest podobnego do naturalne? kazde mieso jest naturalne, chyba ze hodowane w probowkach. "bez hormonow i tym podobnych? co jest podobne do hormonow? :D rzygac sie chce czytajac takie nieprecyzyjne bzdety, robicie nie reklame miesu z jakims rzekomym certyfikatem, tylko sobie wstyd :P zreszta uwzieli sie na ta swinine jakby juz innych mies na swiecie nie bylo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie rozbawiliście!!!
a ja mam pytanie do tych "dobrze wiedzacych i mądralińskich"....czy wiecie czym te wasze zdrowe swineczki karmi chłop? Ile tam chemii w paszy i korycie ?A truskaweczki od chlopa to tez pewnie ekologiczne CO?samymi gowienkami podlewane?Ale sie usmiałam z waszej "erudycji"!! WSZYSCY w tym producenci i chłopi karmią bydło i trzode z domieszkami z tablicy Mendelejewa,warzywa i owoce traktują pestycydami i nawozami chemicznymi które świecą po zapadnięciu zmroku.Żaden chlop nie pozwoli sobie na to aby karmic swini ekologicznym żarciem bo nikt mu nie zaplaci więcej w ubojni.Te wasze "ekologiczne"swinki z osiedlowego miesnego takie same jak te z Chin !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbcbvc
jasne i nagle na kafe sami bogacze, którzy nie kupują nawet mięsa w marketach a pewnie rano na śniadanie wpierdzielali kajzerki z promocji z pasztetową za 1,99

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak reszta mies.. ale drob w TESCO jest straszny kupilem cos z indyka i bylo syfiaste delikatnie mowiac , biedronka ma rozne mieso np mielone ma nieciekawe ... a jezeli chodzi o produkty typu Danio i inne reklamujace sie firmy to jest wlasciwie dla snobow ,albo dla tych ktrorzy nie maja czasu wnikac w ten mechanizm otoz.. drogie firmy typu Danio czy Zott? robi identyczne produkty dla Stonek czy Tesco tylko nie pod swoim logo pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karminnnka
Bardzo trudno jest znaleźć obecnie mięso, które byłoby pozbawione chemii, czy składało się z większej części z mięsa niż z wody. Ja znam tylko firmę BOS, która robi steki wołowe z prawdziwego mięsa i nie dodaje do nich żadnej chemii, przynajmniej grilluję zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zleży od miasta w Szczecinie ul. Milczańska kupuję w każdy czwartek różne mięsa i się nie nacięłam nigdy, część zamrażam, także piekę w Koszalinie moja bratowa kupiła w tesco stare mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karminnka, masz racje. Na pewno żadne mięso kupiowane w dużych sklepach nie ma nic ze swojskości. Trzeba znaleźć kogoś zaufanego, ja często zamawiam świaniaka u sowjego sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż woli zapłacić trochę więcej mi mieć mięso w mięsie, a nie jakąs chemię. udało mu się w końcu znaleźć firmę, która robi swojską kiełbasę. Kupije sobie zwłaszcza swojską kiełbasę od firmy Kiszeczka. W sumie cena nie jest jakoś dużo wyższa niż węlina z hipermarketów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupilem i nie kupie, jak można jeść mięso mając świadomość że człowiek nie potrzebuje go do życia. Przyczyniamy się tylko do śmierci niewinnych zwierząt, zwłaszcza że mięso tylko szkodzi nam na zdrowie, nie jesteśmy przecież mięsożercami, nie mamy na tyle krutkiego przewodu pokarmowego rzeby pozbywać się toksycznych resztek, pozatym mięsorzercy poruszają paszczą tylko w jedną stronę, góra i dół-oderwać i pouknąć, każdy wie co się stanie z mięsem jak sie je zostawi na kilka godzin w temperatuże pokojowej, i napewno każdy może sobie wyobrazić co sie dzieje w naszym przewodzie pokarmowym gdy mięso zalega nawet dwa tygodnie w temperaturze 36,6 stopni celsjusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×