Majóweczki 2011

Cześć!!! Kolokokta mnie czeka rehabilitacja 14 września, po twoim opisi zaczynam się bać :( Edzia w ciąży codziennie suszyłam włosy suszarką, więc dziwie się, że mój synuś się przy niej nie uspokaja. Michciu_28 ja też mojego nieprawidłowo nosiłam. W szkle rodzenia mogliby takie rzeczy pokazywać. Widać na forum że weekend. Ja już posprzątałam. Zaraz będziemy jeść obiad. Mąż dziś w domu :P także zajrze dopiero wieczorkiem. Buziaki i udanej soboty życzę! :)

Hej Majóweczki :-) Widac ,że weekendowo .. Poczytałam tak na szybko co naskrobałyście ,ale poodpisuje wieczorkiem , bo na urodzinki idziemy i już nie bardzo jest czas , a wcześniej maly shopping był . Chcialam Małej cos pokupowac ,ale dupa . Nic mnie nie urzekło ,aż tak . Koniec końców kupilam rożowiusi kocyk ( koleeejny :-P ) , body i czapeczki dwie , bo chłodno się robi ,a moja żadnej nie miała :-) Podobały mi się jeszcze bodziaki w smyku ,ale zastanawiałam się nad nimi , miałam wrócic i w końcu nie kupiłam .. a teraz żałuje :-) Lecę , więc do wieczorka Babolce :-)

hello u mnie zapierdziel przed chrzcinami, zaraz jade zostawic tort w restauracji, kwiatki i owoce.mała wykapalismy zostanie z moja mama. synio rajcuje na gorze z kolega- swiety spokoj jak sa we dwoch:) pusto, weekendowo na kafeee rzeczywiscie moze mi sie uda zajrzec na chwile wieczorkiem:)

Lenaa a co Twojej dzidzi jest bo mi gdzies to umknelo? napiecie miesniowe czy obnizone napiecie?

Kolokokta powiedziano mi , że ma asymetrię. Bardziej preferował prawą stronę.Jak leżał na brzuszku, to go znosiło w prawą stronę i wtedy to mnie zaniepokoiło Teraz już jest lepiej , widzę postępy i ma nadzieję, że wszytko się wyrówna i w przyszłości nie będzie miał wady postawy.

polecam się na przyszły rok dla córeczki http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=9604982

witajcie wieczorową porą mamo_michaliny ja mam wózeczek niebiesko biały, gondola jest super bardzo przestronna i ładnie się prezentuje:) nam dziś dzień szybko minął mała była ubabci a ja w malinach cały dzień, teraz śpi po kąpieli ale ostatnio nie chce jesc po myciu, i nie wiem dlaczego, wczoraj bez jedzenia wytrzymała7 godzinto jej rekord,

kolokokta czyli ja też małą źle podnoszę i ubieram.... nikt mi jeszcze nie zwrócił na to uwagi

malgos222 udanych chrzcin życzę, my za tydzień robimy sukieneczkędla małej kupiliśmy tylko białychbody w sklepach zabrakło, tak powykupywali

Remi , a dajcie spokój , no bo jak inaczej podnieśc dziecko ? Hmm? Mąż jest rehabilitantem i nie widzi nic złego w takim sposobie dźwigania bąbla . Sami tak robimy , alee dla pewności zapyta typowej teraputki od dzieci . Ciekawa jestem.

Remi a jaką kiecuszkę macie? Małgos , a wy ?:-) My kupiliśmy w Wójciku taką białą z futerka jakby i pod klatką piersiową miała srebrną kokardkę . Jakoś te standardowe mi się nie podobały . Mama Michasi - gotowa już?;-)

czesc dziewczynki:) u nas nocka super, padła mała o 20, dalam jej przez sen cysia o 23 bo czekalam na walke ale wymieklam, pozniej pobudka o 4 i wstala o 8. lekki stresik mam:)ciekawe jak w kosciele bedzie sie zachowywała? my mamy sykienke ecru na ramiaczkach taka balowa-zastanawiałam sie nawet czy jej tych tiuli nie wyciac spod spodu ale wszyscy mowia ze to caly urok dostalismy ja od kolezanki z Londynu przywlokła, u nas dzisiaj cieplutko teraz jest 22 to zaloze jej ta sukienke i bolerko dokupilam. złote butki i pojdziemy:)))) zdjec bedzie pewnie duzo to poogladacie jak sie zdecydujemy na skrzynke

aaaa tort wyszedł przepiekny:) pozdrawiam i milej niedzieli zycze

hej kobity dzisiaj niedziela dlatego tak tutaj spokojnie bo z tego co wiem to w Polsce piekna pogoda to napewno jestescie za swoimi malenstwami na swiezym powietrzu zazdroszcze wam a u mnie w Norwegii pada deszcze i jest tak "psia"pogoda masakra pozdrawiam i dajcie znac co u was i jak chrzciny powychodzily??

Cześć dziewczyny :) U nas była dziś piękna pogoda. Zaliczyliśmy spacer i wizytę u dziadków :) Malgos222 jak już zdecydujemy się na skrzynkę, to koniecznie musisz się pochwalić swoją królewną i ślicznym tortem :) Mam nadzieję, że wszystkim chrzciny się udały i pogoda dopisała. Edzia a Ty długo już mieszkasz w Norwegii?

Dzień dobry Wam ! :-) Faktycznie było bardzo weekendowo , cichutko i spokojnie :-) Co u Was ? Małgos jak chrzciny ? Mama Michaliny ,a wasze ? Edzia racja , racja - pogoda była cudna , więc korzystalismy z tego póki jeszcze można . Zakupiłam kaszke malinową .. dzisiaj sprobujemy :-) No i muszę się pochwalic ( nie zapeszając ) ,ale dzis pobudka dopiero o 5 na papu i spanko do po 7 . Raj :-) Teraz sobie siedzimy - mała w leżaczku , a mamusia je śniadanko i pije kawkę.

Witam Majóweczki!!! U mnie w weekend było trochę pracy, więc się nie odzywałam. Dziś 2 pobudki w nocy,mała teraz jeszcze śpi, więc super :-) Muszę Was nadrobić to trochę popiszę. Oj, słyszę małą,gada sobie. To teraz nie poczytam;-) Do później

czesc Laski:) u nas nocka super:) mała w kosciele oczywiscie musiala sie popisywac, jeczala i w koncu tak sie rozdarła ze musialam dac jej cycka, zeszlam do zakrystii i musieli mnie zawolac na chrzest- wtedy co ksiadz głowe polewa itd. pozniej siedziala u m na rekach i juz bylo ok. od razu po kosciele przebralam ja z tej balowej kreacji bo nie wygodnie i juz w restauracji sie zachowywała w miare, nianiek bylo troche do noszenia bo na raczkach jest lepiej, ale powiem Wam ze juz tak czaja te dzieciaki ze nie u kazdego dobrze na raczkach. zladowalismy do domu kolo 21 mala jeszcze nie spala, wykapalismy ja i dalam jej 1 lyzeczke kleiku ryzowego z mlekiem moim i tak wcinala ze szok!! myslicie ze to nie za wczesnie ?????ma 3,5 miesiaca. dzisiaj sama jestem bo m w pracy, nastawilam pranko, wywiesze, mala spi teraz i jak wstanie to idziemy na spacerek i po synia do szkoły. zajrze pozniej:) a Wy jak po weekendzie??

hej my wczoraj długo spacerowaliśmy, pogoda była super, małej zaczynają się przestawiać godziny jedzenia i musimy przesunąć kąpiel na wcześniej, bo zjada ok 19.30 i później już nie chce jeśćaż dopiero koło 1 lub 2 w nocy, u nas chrzciny w tą niedzielę będą,

hej kobity :) u mnie chwilka relaksu bo Juleczka spi ale pewnie juz niedlugo wstanie malgos to swietnie ze juz po i ze wszystko tak fajnie poszlo i nic sie nie mart bo jak ja moja miala chrzciny to ja cala msze przesiedzialm w zachrysti tyle co wyszlam jak polewali glowe i na komunie hehe :) a u nas jest tak ze jak sie poleje glowe dzieciaczka to sie go nie kapie w ten dzien pozdrawiam

malgos a co do kleiku to ja sie nie znam wiec ja ci nie doradze w tej kwesti ja karmie piersia i mi lekarze powiedzieli ze pierwsze posilki po 6 miesiacach ale od 4 moge probowac dawac poznawac dziecku smaki tak potroszeczku

hej dziewczynki, ja po intensywnym weekendzie, wesele było super, wybawilam się jak nigdy, tesciowie nocowali u nas w weekend to trzeba sie było nimi troszke zajac ale w sumie to oki nawet bylo, za to mała w sobote tak marudziła, mam podejrzenie ze to dlatego ze nas tak dlugo nie było (co wy o tym myslicie?) za to w niedzielkę skorzystalismy z pogody i poszliśmy na festyn u nas na osiedlu :) całkiem sympatycznie było u nas od rana taka piękna pogoda :) malgos u mnie też pranie wstawione z poniedziałku popoludniu jedziemy na kolejną wizyte do neurologa odnośnie upodobania strony lewej, ciekawe co tym razem powie, ostatnio mówił żeby dać Zośce trochę czasu, podrosnąć to może się wyrównać samoistnie, zobaczymy ide zrobic sobie kafffke :) Zośka zajęta swoimi zabawkami a potem trzeba domek ogranąć po sobotnim i niedzielnym leniuchowaniu ale przed tym chyba trzeba bedzie bąbla przewinąć bo słysze jak stęka hehe grubsza sprawa...

Witajcie Majóweczki!!Długo mnie nie było bo dopiero wczoraj wróciliśmy do domku a u rodziców neta nie mamy:) U nas grypowo, ja zaziębiona i co najgorsze Milenka też. Już zaliczyłysmy dzis wizytę u pediatry i musimy się kurować. Tak że tydzień zaczął się dla nas nieciekawie. Muszę nadrobić Wasze wpisy i postaram się już być na bieżąco choć przy mojej małej marudzie to może nie być wcale łatwe:)

a co tutaj tak smutno ?? gdzie sie podzialyscie majoweczki pewnie korzystacie z pogody??

Ja tam daje kleiku, tylko troszke a mala tez ma 3,5 miesiaca, teraz w czwartek dam jej troszke jabluszka, tak na sprobowanie. A tak to Hania marudna sie zrobila, ciagle masuje sobie dziasla, cale lapki wsadza i wszystkie zabawki jakie ma pod reka... Cwiczylam ja w domu wg zalecen rehabilitanki, bylo troche placzu, staram sie tez zeby uaktywnila bardziel lewa strone bo ona lubi wszystko robic na prawa strone :-(

cześć dziewczyny! moge do was dołaczyc? tak jak wiekszosc z was byłam cichym czytelnikiem starego forum. miałam zaległosci w czytaniu i dopiero teraz skończyłam czytać stare i nadrobiłam waszą dyskusję. jestem mamą Filipa, który urodził się podobnie jak Michalinka 14 maja :-) mam taki sam problem jak jedna z was, chyba lena.. mały nocami budzi mi sie co 1-1,5h i domaga się karmienia. karmię piersią. trwa to już 1,5 miesiąca. noce mamy tragiczne. mam nadzieję ze to sie unormuje przed moim powrotem do pracy... od tygodnia podjadamy już jabłko i przecier marchewkowo-ziemniaczany :-)

hej moja narazie na samym mleczku, zaczniemy próbowac cos nowego po skonczeniu czterech miesiecy,

Cześć kobietki :) Ale długo popisałm, właśnie mały się obudził... narazie

czesc dziewczyny ! na razie nie mam czasu nadrobic watku My po wczorajszych chrzcinach, narobilam sie ze szok, jeszcze nie wszystko posprzatane, wlasnie zrobilam sobie przerwe zaraz ide dalej ogarniac. I w tym Ci malgos zazdroszcze, poszliscie do knajpy i masz z glowy :) W kosciele Michalinka byla b,grzeczna siedziala mi na kolanach albo na rekach, pozniej juz mi bylo ciezko i sukienka jej sie straznie slisgala to wlozylam ja do wozka i o dziwo, tez byla cichutko . Ceremonia chrztu tez super, nic nie płakala. W domu jak to w domu, tyle rak do noszenia, mala wcale nie chciala spac, broniła sie jak mogła w koncu nie mogla tego przegapić. Po 20:00 wszyscy sie zmyli i po imprezie ;) Co do kleiku to tez sie zastanawiam zeby jej podawac tak jak Ty, malgos. Michalinka od kilku dni budzi sie raz w nocy ewidentnie glodna, przez sen je i dalej spi. Pojutrze konczy 4miesiace wiec zastanawiam sie czy jej nie dawac kleiku na noc z moim mleczkiem. Tylko ze nie wiem ile ani w jakich proporocjach i czy nie za wczesnie ? No i standardowo prosze o glosy http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3871 http://www.wodadladziecka.pl/konkurs/index.php/photo/show/531

mama_michaliny-fajnie, że się chrzciny udały. I mała taka grzeczniutka!W końcu to był jej dzień:) nie dziwię Ci sie, że jesteś po wszystkim zmęczona, przygotować taka imprezę to nie lada sztuka:Pja to się do takich rzeczy nie nadaję dlatego chrzciny zrobiliśmy w restauracji. Ja też nie podaję małej jeszcze niczego oprócz mleczka, czekam cierpliwie aż skończy te 4 miechy i dopiero będziemy wprowadzać jakieś nowości. Też nie mam pojęcia od czego zacząć i w jakich proporcjach podaje sie choćby kaszkę...