Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam problema.

Znam faceta już długi czas i chce go mieć...ale...

Polecane posty

Gość mam problema.

Pokrótce jest On taki: 1. usposobiony filozoficznie, analityk, intelektualista, elastyczny, ekscentryczny. 2. wierny, doskonale orientuje się w charakterach ludzkich, trzyma się raczej faktów 3. dużo można z nim załatwić uprzejmością i łagodnością - ale zazwyczaj nie chce spełniać cudzych rozkazów 4. ma niesamowicie silny charakter, ale wadą jest to, że jest zmienny, poddaje się impulsom i przemijającym pożądaniom. Pyta o różne rady, ale i tak nigdy ich nie stosuje. 5. ma rozmaite talenty, ale jest tak leniwy i rozproszony, że marnotrawi wszystko :O 6. z natury jest impulsywny i dramatycznie uparty, przez to popada w konflikty o dużym natęzeniu 7. ma kaprysy, zwleka, jest nadmiernie wrażliwy, a przy tych wszystkich wadach jest tak rozbrający dowcipem , urokiem osobistym i urodą, że przyciąga wiele kobiet... Czy taki typ kiedykolwiek sie z kimś związe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny człowiek
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekulturalnie pytam
o jesssu to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
Wszystko ma fajne, nawet dupe. Chcę go miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do niekulturalnie pytam: Czyżbyś był dokładnie taki jak w opisie? Warto z taką osobą się wiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturapia
zwiąże się ale musisz go czymś zafascynować i być niedostępna, udawaj brak zainteresowania ale jednocześnie stwarzaj wiele okazji do flirtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
Zauważyłam, że jak jestem niedostępna to on mnie olewa i nie dzwoni w ogole :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym, że z cechami które wymieniłaś w 1. punkcie często w parze idzie "zainteresowanie wszystkim", ośli upór i czasem trochę bycie strasznie infantylnym - kapryśnym, niezdecydowanym...i rozbrajająco uroczym. Część zachowań można naprostować (zwykle życie prostuje ludzi), ale jak ktoś jest jak dziecko to nigdy nie będzie stateczną i ułożoną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekulturalnie pytam
nie słuchaj naturapi bo jak zaczniesz udawać niedostępną to się szybko zniechęci i przegrałaś ja nie wiem czy warto - Ty powinnaś wiedzieć czy Ci taka osoba odpowiada w każdym razie jak zdobędziesz to na wieki , on Cie nie zostawi a jak Ty go to nie będzie Cie nękał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
Spotyka się wówczas z jakąś inną koleżanką, których ma wiele. Mówił, że nie znosi kiedy kobieta jest zbyt niedostępna oraz tajemnicza, że denerwuje go to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź pod uwagę jego charakter. Są ludzie których kiedy się olewa...odpowiadają tym samym. Przecież on i tak jest wiecznie zajęty i skoro mówi, że tego nie lubi to znaczy, że tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: Nie jest dziecinny, jest raczej zawadiacki, niesforny, męczący. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do niekulturalnie pytam: Skąd ta pewność, że mnie nie zostawi? Skoro zmienia zdanie...to i gusta, więc może pewnego dnia przebudzi się i stwierdzi: papa malutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są właśnie cechy typowo infantylne. Nie mówię, że dziecinny czyli np. nieodpowiedzialny, ale jego ogólne usposobienie jest porównywalne do bardzo żywotnego dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: On twierdzi, że za bardzo ceni sobie spokój i wolność osobistą, ale to widać, że pragnie uczuć, że działa impulsywnie pod wpływem różnych pokus. Wydaje sie być bardzo namiętny pod pozorem oziębłości. To już nie wiem czy dać sobie spokój czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekulturalnie pytam
wiem co piszę :) pkt 2 i pkt 4 w pkt 2 masz wierny w pkt 4 zmienny - zmienny ale w innej sferze niż uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: A tak, to racja. Bardzo żywotny i nieustabilizowany. Taki chaos-man.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siala lala lala
pytanie czy jesteś w stanie zaakceptować jego wady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno z drugim się nie wyklucza. Czułości potrzebuje każdy, ale jeżeli ktoś jest typem wolnego ducha to nie oczekuj od niego nie wiadomo jak namiętnej relacji. Takie osoby są jak koty - przychodzą na głaskanie i karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do niekulturalnie pytam: Ok, ale poddaje się pożądaniom, czyli może byłby wierny, ale skoczy w bok jednorazowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do siala lala lala: a Ty byś była? :O bo mnie to jednak troche przeraża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zniszczone wlosy
no to bierz sie za niego jak tak ci sie podoba. nie rozumiem po co ten topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekulturalnie pytam
Moorland porównanie do kota jest nie trafne, on nie potrzebuje głaskania a kobiety która go zmotywuje nie skoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
bo nie wiem jak inni ludzie się zapatrują na taki typ czlowieka. Czy chciałybyście mieć takiego partnera? Sama nie wiem czy nie wdepnę na minę, jeśli nawet go usidlę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz czego on potrzebuje? Motywacji owszem, ale czy kobiety? Nawet jeżeli potrzebuje, to czy on o tym wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do niekulturalnie pytam: ale zmotywuje do czego? Dlaczego ten człowiek tak unika związków? Czy z taką osobą da się wytrzymać na co dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zniszczone wlosy
ja osobiscie bym go nie chciala, bo chyba jestem jego zenska wersja i wiem,ze ze mna jest baaardzo ciezkie zycie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do na zniszczone włosy: Czyli uciekać jak najdalej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×