Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam problema.

Znam faceta już długi czas i chce go mieć...ale...

Polecane posty

Gość na zniszczone wlosy
no to zalezy. sluchaj ,jak dla mnie ,ktos ci sie podoba, on jest wolny, ty jestes wolna- no to sprobuj! inaczej NIGDY sie nie dowiesz. zreszta wiesz, moze tylko ci sie wydfawac ze go znasz. ludzie bedac w zwiazku moga sie nieco inaczej zachowywac. ja bym sprobowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekać może nie, ale nie możesz od niego oczekiwać zbyt wiele. Takie osoby nie lubią się przemęczać, nie będą walczyć o związek (chyba, że kiedyś zacznie im bardzo zależeć, ale do tego czasu to Ty musiałabyś na rzęsach stawać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
Ale On zachowuje się następująco: twierdzi, że mnie bardzo lubi, a spóźnia się na spotkanie 40 minut. Dzwoni , żeby się spotkac, po czym w ostatniej chwili odwołuje albo marudzi przez całe spotkanie :O Śpi na 7 poduszkach ! Facet ! Jada tylko określone potrawy. Ma skłonności do nałogów, pewnie nawet do hazardu, mam wrażenie, że jest lekkim alkoholikiem, bo wychodzi co tydzien z inna koleżanką i zapewne nie na colę. W dodatku przystawia się do niego chyba ze 14 lasek, a on je wszystkie trzyma na dystans i twierdzi, ze z nimi nie sypia. Czy on klamie czy robi jaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
Może nie 14, ale naliczyłam kilka z którymi go widziałam na zakupach oraz gdzieś przypadkiem, bo mieszkamy w sąsiedztwie. I oczywiscie wiele razy odbiera przy mnie telefony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
Spotykałam się kiedyś z identycznym typem faceta . Aż się uśmiechnęłam jak napisałaś że odwołuje spotkanie tuż przed albo że się spóźnia.... mój tak samo spotykał się kilka razy w tyg z inną dziewczyną... Był taki cudowny, śliczny, zabawny, ekscentryczny....bla bla bla....a skąd wiesz, że mu się podobasz? Może nawet nie chciał by z Tobą być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jest po prostu lekkoduchem. Poza tym co jest dziwnego w 7 poduszkach i jakichś konkretnych potrawach? Ma facet swoje nawyki, takie rzeczy często idą w parze ze skłonnościami do nałogów - "fazy" na jedzenie, zainteresowania itd. Poza tym no lubi Cię - i coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazxcv
jak on mieści te 7 poduch na wyrku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do comix: Nie wiem czy chce czy nie chce ze mną być. Twierdzę tylko, że to ja go chcę, pragnę właściwie. Ale może jednak nie ma sensu tego ciągnać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, z tego co piszesz to on Cię po prostu lubi...i nic poza tym. Jesteś koleżanką z którą spotkanie można odwołać i spokojnie odebrać przy Tobie telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
z mojego doświadczenia wynika, że taki typ faceta ma wiele "adoratorek", koleżanek itp... wszystkie za nim piszczą ale on sam musi trafić na wyjątkową (jego zdaniem) kobietę na której będzie mu zależało i o którą będzie zabiegał.... zazwyczaj jednak taka kobieta go nie chce bo jest dla niej zbyt "pokręcony".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: Właściwie to nie wiem co on czuje do mnie, czy czuje cokolwiek do kogokolwiek, a jeżeli tak to w jaki sposob i czy w ogole. Czasami mówi takie dziwne rzeczy, że jego życie jest bez sensu i że mdli go od nadmiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, a jaki związek ma jego melodramatyzm z Tobą? Narzeka sobie, pewnie do wszystkich tych dziewczyn które rozpływają się nad jego wrażliwością. A on sobie ponarzeka po czym zapomni co w ogóle mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia, lat xxxxx
ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
Moorland ma rację - jesteś dla niego zwykłą koleżanką przy której stroszy piórka i nie stara się o Ciebie...nie zależy mu na spotkaniach itp pewnie taką gierkę stosuje przed większością "koleżanek" żeby je uwieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siala lala lala
"do siala lala lala: a Ty byś była? bo mnie to jednak troche przeraża" mój facet też ma wady np podchodzi całkowicie na lajcie do przyziemnych spraw typu kasa, odda ludziom ostatnią koszulę jeśli jej potrzebują, on sobie przecież poradzi. Tylko że ja kocham i na razie mi to nie przeszkadza. Nie wiem co będzie potem. Serce mam pojemne, jeśli nie wyjdzie jakoś to przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do qazxcv: No wiesz, ma kilka jaśków i wielkie poduchy. Spi na tym wszystkim. Nie wiem jak :D Widziałam, bo odwiedziłam go kiedyś z rana, by go zawieźć do pracy, bo oczywiście dzien wczesniej wyszedl z koleżanką na colę i rano bolala go głowa, wiec zadzwonil po mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
uwieść*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siala lala lala
"Ale On zachowuje się następująco: twierdzi, że mnie bardzo lubi, a spóźnia się na spotkanie 40 minut. Dzwoni , żeby się spotkac, po czym w ostatniej chwili odwołuje albo marudzi przez całe spotkanie Śpi na 7 poduszkach ! Facet ! Jada tylko określone potrawy. Ma skłonności do nałogów, pewnie nawet do hazardu, mam wrażenie, że jest lekkim alkoholikiem, bo wychodzi co tydzien z inna koleżanką i zapewne nie na colę. W dodatku przystawia się do niego chyba ze 14 lasek, a on je wszystkie trzyma na dystans i twierdzi, ze z nimi nie sypia. Czy on klamie czy robi jaja?" Bez przesady, to już jest brak szacunku. Nie daj się szmacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Comix - nie jest powiedziane, ze on w ogóle chce kogokolwiek uwodzić. Może po prostu lubi jak cała uwaga skupia się na nim - taki narcyz/egocentryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: no wiesz, myślałam, że skoro mi się zali to pragnie jakiejś bliskości? Może błednie to oceniłam. Że dąży do przyjaźni, do kreacji jakichś więzów miedzy nami, ale może po prostu jestem fajnym przyjacielem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
Widać, ze on Cię wykorzystuje... myślisz, ze gdyby mu zależalo na Tobie to dzwoniłby po Ciebie abyś go odwiozła do pracy :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie tam...są osoby które "żalą" się non stop, często bez podawania konkretnych powodów. "Życie ich przytłacza", "jest im ciężko" i nie wiadomo co jeszcze. Po prostu tak zwracają na siebie uwagę - bo to zwyczajnie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
Uwodzi właśnie po to by być w centrum uwagi a w dodatku by być podziwianym itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do siala lala lala: Ale on to notorycznie robi, dosłownie z każdą. Kiedyś zapytałam go, kiedy wreszcie przestanie się spoźniac. A on odpowiedział: że zawsze taki jest, że to nie brak szacunku, tylko po prostu jest powolny jak żółw :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do siala lala lala: Ale on to notorycznie robi, dosłownie z każdą. Kiedyś zapytałam go, kiedy wreszcie przestanie się spoźniac. A on odpowiedział: że zawsze taki jest, że to nie brak szacunku, tylko po prostu nigdy nie umie ubrać się do pogody i jak zaczyna przebierac sie przed lustrem to musi potem wybiegac z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazxcv
tak jeszcze ze 2 strony tematu i już nie tyle, że nie będziesz chciała go zdobyć, ale nie będziesz tez chciała go znać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comix
haha dokładnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem, uwodzić to jedno, a zwracać na siebie uwagę. Uwodzi się inaczej niż opowiadając o mniej lub bardziej rzeczywistych problemach i prosząc o podwózkę na kacu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problema.
do Moorland: on twierdzi, że nie lubi byc w centrum. Twierdzi, że jest raczej szara eminencją, że to ludzie - kobiety przyprawiają mu gębę tzn. że jest showmanem, a on zle sie z tym czuje. Ale kiedy wpada w wir tych znajomosci to mam wrazenie, ze czuje sie jak w zywiole :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z dalekaaaa
jakbym czytala o swoim facecie charakter niczym serialowy House...na dluzsza mete masakra ;/ 'zdobycie go' zajelo mi 3 lata,po tych cudownych 3 latach spotykania sie z doskoku teraz mieszkamy razem i powiem ci szczerze ze nie jest lekko z takim typem wieczny wolny ptak,wszystko po swojemu,zalozenie nowej baterie w zlewie zajmuje mu juz 2 tyg bo tego sie ot tak po prostu nie da.Trzeba wszystko przeanalizować,od rurki po korek... ten urok jest fajny i przyciąga ale w codziennym zyciu niewiele z niego zostaje ;/ gdybym wiedziala...no way

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×