polacy - smutny, szary narod

co sie tego steka czepiacie, i tak tam za pol darmo jem :P mogla to byc np. ryba z frytkami i groszkiem, zmienmy wersje :)

a ze polska jest szara i smutna tak generalnie to zgadzam sie.. to nie to co np wlochy, grecja czy hiszpania ktora jest pelna usmiechnietych ludzi , ubranych kolorowo,albo np usa czy brazylii choc to biedny kraj to ludzie potrafia byc tam optymistami a w polsce zauwazam wulgaryzm ( bardzo popularne jest rzucanie ,,kurwami" na kazdym kroku), szarosci ,sklonnosc do narzekania szczegolnie starszych osob ( sa kraje gdzie starsi ludzi sa bardzo optymistyczni) na wsi to w ogole jest masakra i sredniowiecze niestety.. jeszcze niektore miasta sa bardziej kolorowe i wesole ,ale jeszcze malo tego w naszym kraju

czarne farbowane wlosy, opalona skora, zdecydowane kolory ubran, male oczy, pelne usta, makijaz, szczupla, wysoka. tak wygladam poza tym pogadam z kazdym. obojetnie czy mlody czy stary. i widac po mnie ze nie trzeba sie bac do mnie podchodzic Pamietaj ze to tylko Twoja opinia mozliwe ze jak ja obserwowałabym Cię z Baru Mlecznego w Polsce stwierdziłabym inaczej ;)

Widzę że ktoś się za dużo naoglądał zagranicznych filmów, gdzie wszystko takie kolorowe, ładne, zaaranżowane! To nie naród ma problem, tylko jednostka! Jeśli ktoś jest szary i nijaki, to on jeden, a nie cały naród! Może ty sama, jesteś jaka nijaka, skoro takie rzeczy dostrzegasz? Dla mnie każdy człowiek jest inny i ma coś do zaoferowania! Wystarczy poświęcić mu chwilę No, a chyba bez przesady z tym kolorem włosów...trudno, aby np się farbować, tylko by się wyróżniać dla czyjejś przyjemności...Bez przesady...

a kto wam powiedzial ze ja nie czerpie radosci, czerpie duzo radosci, ale no sorry, zarlam tam to co ja mam przesadna radosc czerpac, to nie dyskoteka :P a reklamy mi nie trzeba bo mam i prace i faceta :)

hahaha hihih Pamietaj ze to tylko Twoja opinia mozliwe ze jak ja obserwowałabym Cię z Baru Mlecznego w Polsce stwierdziłabym inaczej to bylo powalajace :D:D:D:D

ja wlasnie nie chce byc nijaka, dlatego nakladam troche koloru... niestety taki narod i takie szare mysie kolory bo mamy to w genach , no ale takie czasy ze moza by cos z tym zrobic w sumie, po co cale zycie byc nijakim?

coralick --> masz slabo wysublimowane poczucie humoru :)

dzienks ;)

aaaaa.... dyskoteka... no to tam faktycznie studnia do czerpania radosci :D:D:D

ludzie generalnie mnie lubia i ludzie generalnie ze mna pogadaja, ciagle jestem zaczepiana na przypadkowe pogawedki wiec co mnie obchodzi jedna subiektywna opinia klienta baru mlecznego ?:)

zdesperowana... INNE... po prostu INNE niz pokolenie dyskotekowek najwidoczniej :)

najpierw moze zdefuniuj czym jest dla ciebie czerpanie radosci? bo moze sie nie dogadalysmy... :)

Uważam że koleżanka już nam się dokładnie przedstawiła i jakakolwiek dalsza analiza jest zbędna

i wiem ze mam ta jedna wkurwiajaca ceche jaka jest obserowanie ludzi, robie to nagmiennie, ciekawska jestem po prostu :)

zdesperowana ale ty jesteś nijaka,taka kafteryjna nudziara jak i większość tutejszych zafarbowanych na czarno i kreujących role ,które w realu sa poza zasięgiem

wczoraj siedzialem w restauracji .... i widze - przy oknioe siedzi i je steka jakas taka szara, smutna, posepna kobita wpatrzona w okna i obserwujaca ludzi.Jadla przy tam tak nieapetycznie, kawaly miesa co chwila spadaly jej na talerz i poza talerz, ubrana naprawde bazarowo, staromodnie, brzydka i zaniedbana ....na pewno Polka pomyslalem ....i nie tylko ja .... z obrzydzeniem.

i wiem ze mam ta jedna wk**wiajaca ceche jaka jest obserowanie ludzi, robie to nagmiennie, ciekawska jestem po prostu GŁOWNA CECHA POLAKÓW ;) OBSERWOWANIE Nikt za granicą ( a juz tym bardziej w Anglii z obcokrajowcow oczywiscie tego nie robi - mozna wyjsc na ulice w woru po ziemniakach i nikt na ciebie uwagi nie zwroci no chyba ze jakas Polka znad michy z żarciem )

zapomnialas dodac ze stek byl krwisty..... :)

no wiem.. jestem polka i jednak oprocz polskiego jezyka cos tam w sobie jeszcze polskiego mam :P przynajmniej sie do tego potrafie przyznac.

i masz jeszcze jedna ceche czysto polska... wydaje ci sie ze jak wyjechalas na saksy to jestes lepsza. czesta niestety przypadlos polakow ktorzy z malych wiosek wyrwali sie do "wieeelkiego" miasta i maja kase na stek.

a takie mi sie nasunelo pytanie... jaka ja wg was role kreuje na kafe? :)

O i tym razem ja przyznam rację ;) Coralick

A ja kocham Polske i Polaków:) Pomimo tych naszych wszystkich wad uważam,ze jestesmy fajnym narodem

z polski jestem z duzego miasta. to z tym tekstem o wyrwaniu sie z wiochy to ciagle czytam na kafe jak trzeba gdzies dopierdolic :) a ty mi musisz koniecznie dopierdolic. no bo przeciez nie bylabys soba gdybys nie chciala dowalic po polskiemu :)

a ja tez kocham i polske i polakow i uwielbiam polskie jedzenie i nawet to szokujaca wredne chamskie polskie forum :)

Różne jest pojęcie na temat wielkiego miasta... Dla jednych Białystok to duże miasto, a inni uważają że to wiocha...

Przeczytaj poprzednie wypowiedzi odnośnie negatywnych cech Polaków (napisanych zresztą w większości przez Ciebie) i już wiesz co chcesz ukryc i na kogo się kreujesz ;)

po pierwsze to ciekawe, że Cie ludzie tak nagminnie zaczepiają na "pogawędkę" , niektóre panie pracujące "na ulicy" też są często nagabywane :D Warto się zastanowić nad swoim wizerunkiem zatem :) po drugie, to, że się smażysz w solarium żeby być piknie opaloną akurat najlepiej o Tobie nie świadczy po trzecie, zalecam korzystanie ze słownika bo masz problemy z poprawną pisownią. A ja jestem wysoka, mam piękne, piwne oczy, jestem szczupła i lubię jesienne, bure kolory :) Pozdrawiam "burych" Polaków

a rachunek uiscil moj facet :D