polacy - smutny, szary narod

98--berenika --> tepaku.. nie gardze kolorem skory tylko ta ich kultura, tym jak traktuja kobiety, jaki maja stosunek do kraju, pracy itd. ale to chyba rozmowa na osobny temat :)

a jeszcze musze napisac ze 98 berenika wymiotla tym tekstem. dobre to bylo :)

można z Tobą jakiś kontakt nawiązać?

coralic --> powiedz jak moze twoja osobista opinia byc obiektywna????? poza tym pomylilas sie w prawie kazdym zdaniu wypowiedzianym na moj temat. psychologa to z ciebie nie bedzie.

hahaha hihihi dzieki, ja rowniez pozdrawiam, ale jeszcze zostane chyba bo sie ciekawie zaczyna dziac :D:D:D

chyba raczej nuda zaczelo powiewac, sie siksy zebraly i gdacza :)

moja osobista opinia jest obiektywna dla mnie. dla ciebie nie musi... o to w tym jest najlepsze :D

Wyrazanie swojej opini na temat polakow i ich nazwijmy to sposobu bycia to jest jedno i oczywiste ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania i pogladow. Jednak wmawianie pewnych cech czy zachowan osobie ktorej sie praktycznie nie zna juz sie nie miesci w granicach tej wlasnej opinii ;) jesli uwazasz, ze jestes w stanie ''wiedziec wszystko'' o osobie ktorej przeczytalas kilka postow na jakims forum to tez raczej nie swiadczy za Twoja inteligencja. To tylko forum i mozemy tu udawac nawet kogos kim tak naprawde nie jestesmy, mozemy prowokowac itd nic tutaj nie zobowiazuje do pisania samej prawdy tak wiec bnawet nie wiesz czy ktoras z nas mieszka rzeczywiscie za granica albo czy np. chodzimy na solarium czy nie. Oczywiscie zdesperowana nie poczuj sie urazona, bo nie chce tym samym dac do zrozumienia, ze klamiesz a tylko tyle, ze Coralick wysuwa pochopne wnioski bez sensu. Jesli nie podzielasz tego zdania o polakach, ich mentalnosci itd to jest w porzadku i ja nawet Twojego zdania nie zamierzam podwazac w jakikolwiek sposob.

a gdaczę gdaczę

moja osobista opinia jest obiektywna dla mnie... no to ciekawe dopiero... hmm.. no szkoda ze tylko dla ciebie :D

ps. sorry za literowki ale mam nowy sprzet z nowa klawiatura i sie nie moge przyzwyczaic :)

pogdaczesz ze mną Coralick? powiedz, że tak

mychol --> wiesz ja jestem w stanie podyskutowac na kazdy temat i wacle nie oczekuje poparcia dla moejgo zdania, tylko ze temat wcale nie byl o tym jak czesto ja chodze na solarium i jakie mam w zwiazku z tym iq. no ale baby musza zrzedzic i tyle.

no tak co racja to racja ;)

ale masz IQ słabe, przyznaj.... no przyznaj..... :)

Mychol bzdury i dobrze o tym wiesz. Ja wiem tyle ile potrzebuje dla swojej oceny, a ze to z pewnoscia nie wszystko to raczej oczywiste. Ludzi rowniez ocenia sie po tym jak sie wypowiadaja, jak formuluja zdanie, jakich uzywaja slow i w jakich kontekstach pisza. Forum juz taka ma forme ze mozemy dyskutowac choc sie nie znamy i na takiej podstawie wyciagamy wnioski. Oczywiscie ze mozemy udawac kogos kim nie jestesmy ale jesli tak robimy to znaczy ze mamy niepokolei w glowie!!! Wiec jesli tak robicie to wasza sprawa. Ale ja juz chcecie udawac to przynajmnie inteligentow a nie idiotow.

kurwa mac, mialam przyznac ze jestem z wiochy , napisalam ze z poznania i odpowiedz byla taka: no i co z tego? pochwalic sie chcialas? ktos napisal ze mam napisac jak wygladam wiec napisalam i dostalam komentarze, ze podobno robie sobie reklame jak na portalu randkowym. ktos tam zarzucil mi to ze dbanie o wyglad to jedyne o co dbam, napisalam ze skonczylam 2 kierunki tehcnicznie i znowu nie pasilo. a teraz mam napisac jakie mam iq?

zdesperowana temat nie byl o tobie do momentu jak nie zaczelas nam wywalac swojej anatomii, czestotliosci wizyt w salonach pieknosci i sposobow podrozowania do WIELKIEGO miasta rodzinnego w Polsce. NIE BEDE GDAKAC :D

coralick --> a sama nie zapytalas?????

nie

a ja na tym forum znam pare osob ktore udaja kogos kim nie sa albo opisuja swoje zycie ktore mija sie bardzo z prawda, lub tez specjalnie robia z siebie idiotow, nie jestem na tyle durna zeby sie bawic w ich demaskowanie, niech sobie umila troche zycie :P. Malo tu prowokacji? Na takiej podstawie nie mozna wyciagac wnioskow ktore moga miec oparcie w rzeczywistosci a juz w ogoole sie takimi wnioskami kierowac. Nie mamy prawa stwierdzac np. Ta i tamta sa z wiochy skoro nawet tego nie wiesz i zapewne nigdy sie nie dowiesz... malo sie slyszy opini, ze np. polacy zza granicy to buraki co wyzej sraja niz dupe maja? I ze do Polski jada tylko po to zeby zaszpanowac jacy to zarobieni nie sa? Albo ze jak ktos wyjezdza to od razu posmiewisko, ze na pewno robic w polu czy na zmywak? Tez taka ocena wychodzi i wszyscy sa mierzeni ta sama miara nieslusznie. Ja np. jade do Polski swoim samochodem ale nie po to aby sie nim chwalic tylko tak jest wygodniej i lubie nim jezdzic, trasa to zaledwie 5 godzin jazdy. Jak juz jestem w Polsce to tez nie udaje, ze nie mam kasy ani jej nie rzucam na prawo i lewo ale tez nie zaluje kazdego grosza zeby zjesc dobrze czy cokolwiek. Ale i tak przyjdzie osoba Twojego p[okroju i powie mi, ze przyjechalam szastac kasa i sie chwalic co to nie ja jestem i ze wielka dame z siebie robie.

no to twoja kolezanka, jeden pies :)

zdesperowana przemilcze ten idoityzm pozwol :)

to sie cofnij laska na poprzednie strony i sama zobacz ze te pytania byly mi zadawane, no chyba ze ty cos ze mnie "niechcaco" wyciagalas...

PIEJO KÓRY PIEJO NIE MAJO KOGÓTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

end of story. mozemy zakonczyc temat bo w sumie nudno sie zrobilo. zycze wspoluczestniom oraz zebranej widowni udanego wieczoru :)

Mychol... ja nie zakladam ze ktos udaje bo to debilizm. Ale to tylko moj punkt widzenia, gdyz ja sama nie udaje kogos kim nie jestem. "Nie mamy prawa stwierdzac np. Ta i tamta sa z wiochy skoro nawet tego nie wiesz i zapewne nigdy sie nie dowiesz... " Ja nie stwierdzam ze autorka jest, ja opisuje przypadlosci polakow ktore autorka wykazuje. "Ale i tak przyjdzie osoba Twojego p[okroju i powie mi, ze przyjechalam szastac kasa i sie chwalic co to nie ja jestem i ze wielka dame z siebie robie" Chyba zaczynasz stwierdzac jaka jestem!!!wiec wedle twojego zalozenia powiem ci tylko bys nie mierzyla wszystkich swoja miara i nie oceniala bo mnie nie znasz:D

zesperowana "to sie cofnij laska na poprzednie strony i sama zobacz ze te pytania byly mi zadawane, no chyba ze ty cos ze mnie "niechcaco" wyciagalas..." zacytuj mnie to pogadamy ok?? ale w zwiazku z tym ze mnie nie zacytujesz bo nic takiego nie napisalam to faktycznie moze juz skonczmy to wariatkowo?? he?

"wydaje ci sie ze jak wyjechalas na saksy to jestes lepsza. czesta niestety przypadlos polakow" to pierwsze "Jak sie im powie ze bidoki sie wyrwaly ze wsi.. to ci powiedza... cos ty ja z Poznania ( Warszawy, Nowego Sacza, Kolobrzegu) tylko ze w rzeczywistosci i owszem ale ze 50 km od centrum. W Polsce robia zastaw sie a postaw sie, a na miejscu szukaja doborwego towarzystwa by bron boze nie wyjsc na nijakich." to drugie "Ktorzy jada do Polski samochodem bo trzeba sie rodzinie pochwalich mimo ze bilet lotniczy jest kilka razy tanszy a w kieszenie niegrubo. " to trzecie Sama to napisałaś. Tak więc wg Ciebie jadę do Polski samochodem, żeby się pochwalić a zdesperowana jak napisała, że z Poznania to wyjechałaś z tym tekstem 50km od centrum i ogólnie czujemy się lepsze bo jesteśmy wielkie Panny zza granicy :o

KONIEC I BOMBA A KTO CZYTAŁ TEN TROMBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!