Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .ON89.

Moja dziewczyna postawiła mi dziwne ultimatum

Polecane posty

Gość malunia nie sraj sie tak
bo jestes kretynka i nic tego nie zmieni Moglabym sie rozpisac tutaj podwazajac twoje chore teorie ale nie warto...zywczajnie nie ma sensu tracic czasu pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia opisz jeszcze fiuta
swojego mena, bo widzę że bardzo się lubisz chwalić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Jadąc z pracy 50 km motorem w skorzanej kurtce idzie sie tez spocic, wiem cos o tym, bo sama jeżdże. Gdzie to zeby objechac basen, isc na rolki, na rower, na spacer, na plac zabaw w ciagu 3 godzin i jeszcze zakupy. Tak czytac bede wasze wypowiedzi i je rozumowac jak wy moje. Nie jada kolacji pod prysznicem, o to sie nie bojcie. On ma nadwagi 5kg nie jest zle to zrzucic ale tez trzeba sie poruszac. Kazdemu inaczej odklada sie tłuszcz. Ja jadając frytki wieczorami czy zamawiam pizze to nie tyje po tym, on byc moze po takim zyciu sobie przytył. Ja przy wzroscie 173 waze 55 kg i nie uwazam bym zle wazyla. phieeee87 Kurwa a nie wiesz co znaczy ze ktos jest zmeczony? Wez i np kurwa licz i siedz przed papierami cale 8h myslisz ze czlowiek sie meczy tylko wtedy kiedy fizyczna prace wykonuje? pozyj troche a dopiero sie udzielaj, poza tym wyzej osoba ktora napisala, ze kogo to obchodzi... odpowiadam na pytania i rozmawiam z ludzmi a nie z Toba fajtułapo. "dziecią" - dawaj rady dopiero, gdy sie nauczysz pisać. Back to school dude. A dzieciom nie dawaj przykladu na sobie bo wyrosną na matoły z taką pisownią. Jak sie da z niemowlakiem organizowac czas po godzinie 19 to mozesz napiszesz? zreszta... mam swoje zycie i wymieniam sie zdaniami nie z toba a z innymi. Poza tym nie mowa tu o mnie " rusz zad" bo ja zadem ruszam i dniem i nocą :D a chodzi tu o mojego faceta, ktory to marne 5kg zrzucic powinien zeby być na tzw" polu normalności wagowej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sram dokladnie tak samo jak inni :) opowiadaja co robią, jakie problemy mają :) ja problemow nie mam, wiem ze zrzuci tylko musi troche salatek sie nawpieprzać i odrobinke ruchu :) nie mowie tutaj o pójściu na 3h do znajomych na pizze, bo nie uwazam tego za aktywny tryb zycia ak kolezanka wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet nie ma fiuta... moj facet ma penisa. Fiuta ma twoja życiowa podstawa fiuta :) a moj. Nazywaj rzeczy po imieniu. Szkoda pisac, bo najpierw wyciagacie informacje a potem je blotem oblepiacie. Jest dorze, chodzi tylko o to, by jadł zdrowo, nie fast food jak wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ściema chyba nigdy na
motorze nie siedziałaś "Jadąc z pracy 50 km motorem w skorzanej kurtce idzie sie tez spocic, wiem cos o tym, bo sama jeżdże."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona kura domowa
tu masz maila m_issk@o2.pl dodam jeszcze, że chyba nie zorumialas o czym pisałam. Napisalam, ze w liceach nie ma programow graficznych, bo one nie obejmuja programu nauczania w liceach i są bardzo drogie. A wyzsze uczelnie w Polsce nie maja zpalecza komputerowego, jakie byłovy potrzebne, jestem po takich studiach, konkretnie po architekturze i wiem co jedna z najlepszych uczelni w Polsce miala do zaoferowania. 10 komputerow-gratów, bylo na nich oprogramowanie. Tylko ze studentow jest 100-150 ba roku, wiec jak maja sie podzielic 10 kompami? Masz racje, ze oprogramowanie da się sicągnąc, nawet da sie przejsc bez problemu studia używajac pirackich programów, studentom nikt nie zawraca głowy. Ale jak chcesz pracowac zawodo, to zupelnie inna sprawa. Nie odwazylabym sie pracowac zawodowo na ukradzionym oprogramowaniu:// Jezeli wybierasz sie na studia graficzne to fajnie. Nie wiem jak jest w UK. Ale w Polsce przyjmuja 20 osob na rok na ASP, trzeba pokazac teczke i jest egzamin z rysunku i malarstwa. Jezeli nie rysowalas gdzies przynajmniej przez 2 lata, praktycznie nie masz szans sie dostac. Mowie o dobrej szkole, bo na prywtane na pewno sie da dostac, nawet z rysunkami kucyków pony. I jeszcze jedno nie wiem o jakim kursie mówisz, ja nie robie kursów on-line, bo uwazam to za strate czasu i pieniedzy, zwłaszcza ze w sieci jest pełno darmowych tutoriali. Poruszanie myszką nie ma nic wspólnego z grafiką moim zdaniem. Do precyzyjnej roboty używa sie tableta do wszystkiego inne są komendy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona kura domowa
sory mail to m_isska@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I sorry... znow poplątałaś. Pisałam, ze mozna ściagnąć program, a nie że ja ściągałam. Ja mam zakupione. Druga sprawa, 10 komputerów gratów? zobacz sobie wyposażenie szkoly ekonomicznej w krakowie to sie zdziwisz i wyposażenie komputerowej sali w wyzszej szkole informatyki w szczecinie. Nie wiem gdzie sie obracałaś. Doszkoly sredniej z malarstwa sie dostalam, a jak umiesz popychać myszke w odpowiednie strony - przenosnia dla jasnosci, to i bez nauki Cie wezmą. Pracuje w ten sposob i niezle mi to idzie, w UK i tak na szkole w Polsce nikt nie zwraca wiec olałam to. Na motorze jezdzilam i jezdze. Obecnie posiadam Aprilie i Honde NX250 dominator. Jedź sobie w upał 30 stopni w skorze, a sprobuje jechac bez, ochronnych spodni to zobaczysz jak na autostradach grzeje po nogach. Myslisz ze w upalne dni jazda na motorze to idealny nawiew calego ciala? Siąć choc na motor to sobie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze jedno... podaj mi txt w ktorym powteirdziłam iż robie sobie kursy czy studia online. Pisałam, ze tez tak mozna, moj tak robil, dorabiał sie w swoim zawodzie i nie bylo mu szkoda pieniedzy bo fundowala firma. Kurs taki kosztuje 1000 funtow wiec ma oplacone, ma zrobione a dzis ma papierek, ktory chcac nie chcac jest niezbedny co do niektorych wymagań pracodawcow w dziale informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SPoko, podesle, lecz ze względu na to, ze pracuje praktycznie na zdjęciach a trenuje na swoich zajmuje sie zdjęciami i ich przerobka. Pozwolisz, że mimo wszystko zacenzuruje sobie górną częśc twarzy. CHyba zrozumiesz mnie, ze obcym nie pozwinno sie wysylac zdjęc, ale zrobie wyjątek, bo dlaczego nie, lecz zwazając na szacunek moich dzieci gdzie i one są na zdjeciach chciala bym zacenzurować daną część twarzy. Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zapytałaś się
"Gdzie to zeby objechac basen, isc na rolki, na rower, na spacer, na plac zabaw w ciagu 3 godzin i jeszcze zakupy. Tak czytac bede wasze wypowiedzi i je rozumowac jak wy moje. Nie jada kolacji pod prysznicem, o to sie nie bojcie." Malunia załamujesz mnie, swoją nieumiejętnością kojarzenia faktów, brakiem loggicznego myślenia i kłopotów z pamięcią. Polecam naprawdę zamiast kursów graficznych jakiś kurs logicznego czytania ze zrozumieniem lub lecytynę. "oczywiscie basen, rolki, zakupy i plac zabaw nie jednego dnia, zawsze trzeba sobie coś wybrać" to mój tekst ze wczoraj z godz. 15.05. Czy teraz Pani Malunia rozumie? Cz znowu mam jakiś harmonogram tworzyć? Twoim usprawiedliwieniem jest męcząca praca po 8 h, powrót późno do domu, dwoje dzieci w tym 5-miesięczne. Zapomniałaś że moje dzieci tez były kiedyś małe, tez mamy stersującą peracę i długie powroty do domu, a styl życia jaki prowadzę prowadzę od dawna i nie mów mi że z małym dzieckiem się nie da. dzieci lubią rytuały i stałe pory na różne czynności ale na boga, wy utkniecie podejrzewam do 18- tek swoich dzieci zanim wyjdziecie z domu. Więcej inickatywy koleżanko a nie narzekasz. Ciągle tylko narzekanie z twojej strony słychać. A kogo to wszytko wina jest? Nasza? Jak się urządzisz tak masz. Ruszcie tyłki po południu, od razu wam się zrobi lepiej a dzieci gwaratntuję nic na tym nie stracą jak raz, dwa razy w tygodniu zamiast wykąpać je o 19 wykąpiesz je o 20. Złej baletnicy rąbek u spódnicy...tak to jakoś leciało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, daj juz spokoj. Ty jak pojdziesz na basen na godzine czasu to chyba dojazd tez liczysz, chyba ze umiesz czas w miejscu zatrzymac. Niestety ja tez za 3 lata bede taka mądra jak ty, poki co nie stac mnie na to zeby wychodzic wieczorami. owszem kapie dzieci o 20, a do cholery cofnij sie kilka chwil do tylu i poczytaj. ja z dziecmi bardzo aktywnie czas spędzam, do tego stopnia że starsza corka sama mi pada o tej juz 19, nie ma sił. WCzoraj na nogach zeszła ok 10 km ( do miasta , na plac zabaw i do domku) bylysmy po godzinie 19 w domku, czop z łowy mi nie spadł i dla mnie jest to ok. Dom mam pietrowy, tez latam zgory na dol z dolu go gory biegając by sie ze wszystkim wyrobic, pranie,gotowanie, sprzatanie, prasowanie. Ty chyba nie wiesz co to znaczy, bo jak sama twierdzisz nie ma cie w domu calymi dniami, a ja tez pracuje. Pisalam tutaj o ojcu moich dzieci i to wszystko. Jaki on chce tryb zycia prowadzic taki będzie miec. Jak mu lekarz kazal troche zrzucic czyli ok 5 kg by wejsc w normalną wage według wzrostu to mozna to zrobic na 2 sposoby nie odmawiajac sobie jednego z nich,,, albo zacząć jeść regualnie i zdrowo i ostatni posilek ok 20 godziny a nie o 23 czy tez pozniej ( zazwyczaj tak bylo jak pracował koncząc prace wczesniej ) albo ulegac lodówce i więcej sie ruszać. Szczuplejszy lepiej sie poczuje i mysle ze bylo by to na tyle. Mam takie jedno pytanie. Jak Twoje dzieci byly w wieku niemowlęcym, też chodzilas wieczorami na spacery? Bo ja jak wczoraj przyszlam o tej ok 19:30 to moja mlodssza juz spała, zasnela w wozku i chyba szkoda budzic dziecka do kąpieli, dlatego ja potrafie wyczuc kiedy zbliza się sen dla mlodszej i w ten czas szybka kapiel, mleczko i do łóżka. Nie wtryniaj mi, ze ja prowadze niezdrowy tryb zycia a Ty perfect. Masz czas na gotowanie, sprzatanie, prasowanie? Moze Twoja doba odlicza 30 godzin a nie 24... chyba ze nie codziennie spacerujesz, wiec moge powiedziec w ten czas iz mam podobnie. Nie bede zyc trybem innych a swoim i wcale z tego powodu nie mam zadnych problemow. Podoba nam sie takie zycie jakie mamy i uwierz... nie jedna rodzina prowadzi podobny do naszego, bo tu o godzinie 19, zadnych dzieci juz nie zobaczysz, zwlaszcza w wieku szkolnym, wiec fakty mówią za siebie, a jesli Ty az do 22 męczysz dzieci, to męcz je dalej., Ja moich do niczego nie zmuszam i nasze zycie nie polega na speedzie, jest nieco spokojniejsze aczkolwiek nie jest ślamazarne. Daj juz spokoj i przestan tu wszystkim udowadniać jaka Ty to nie jestes wspaniała. Facet moj nie ma stresującej pracy ( bo mowa byla o jego pracy ktora nam utrudnia troche rodzinna aktywnosc w zyciu ), a ma on prace taka, ze oczy 8h ma wlepione w komputer, wiec nie pisze ze i ty masz stresującą bo ja nic takiego bynajmniej nie napisałam, a jak sobie doklejasz do mych slow swoje, to rob to dalej, w ten czas rozmowa sensu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz czemu ja tak napisalam, ze twierdzisz ze brak mi logicznego myslenia? specjalnie to napisalam, bo jak ja napisalam, o kąpieli i kolacji, to inni twierdzili, ze łącze kapiel z kolacja, a napisalam dokladnie tak samo jak ty tylko ze podałaś wiecej czynnosci, a ja tylko 2, wiec chwyt sie udał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I na prawde fajnie by było, gdybyś jeszcze dopisała, kto się zajmuje dziećmi kiedy Ty jestes z mezem w pracy. Mama? Teściowa? Babcia?, nie pirdziel, ze w swoim AKTYWNYM trybie życia znajdujesz jeszcze czas na to by zrobić porządki do ktorych zalicza się pranie,prasowanie, gotowanie ( ale to poza porządkami ) zabawa z dziećmi w ciągu dnia, nie poznym wieczorem, ogólne sprzatanie całego domu. Ja mam tego codziennie, robie po części do poludnia i po części wieczorem, czyli ok godziny 18 czy 19. I nie pisz wiecej ty czy inni, zebym ruszyla swoj tylek, bo czytac nie potraficie a wmawiacie innym jak być powinno. Z dzieckiem po szkole tez trzeba znalezc czas na nauke z nim, no... chyba ze dzieci w 100% oddajesz polskiej szkole, ktora ma je na gruby portfel w zyciu wyprowadzić, choć wątpie w to. Dzieci maja jeszcze czas na aktywny tryb zycia, a szkola czekac nie bedzie. Chcesz miec dzieciaki matoły, prosze bardzo, nie bede tego krytykowac bo mi to nic nie da, Tobie najwyrazniej krytyka cos do zycia daje, skoro tak jedziesz po innych. Musisz miec bardzo nudne i ciężkie zycie, skoro w taki sposob sie odzywasz do innych krytykując ich życiowe wybory. Szkoda mi Ciebie, bo zmyslasz jak nic. Dla Ciebie czas leci tylko wtedy kiedy spedzasz czas aktywnie a stoi kiedy do aktywnego trybu zycia probujesz sie przystosowac. Śmieszne i żałosne jak dla mnie, ale podziwiam to co tu piszesz. Mnie taki tryb zycia jaki prowadze odpowiadam i nikomu nic do niego. Wazne by dzieci wychowac, by sie nocami nie włóczyły, by sie tego nie uczyły :-) bo wlasnie wychowujesz dzieci na takich lumpiarzy jakimi w zasadzie sami jestescie. Koncze pisanie tu, temat usuwam, dalej sobie skrobaj to co lubisz czyli krytyka, bo to ona daje Ci barwy do życia, czujesz sie po niej lepiej. Szczesliwa osoba to ty nie jestes, jak bys byla, nie krytykowala bys z bylepowodu innych i nie czepiala zle napisanego malego słówka, a czepiasz sie kazdego wyrazu, byle by sie tylko wyżyć. Idź na basen, silownie lepiej jak juz tak piszesz, tam popluskaj sie w wodzie a jak przyjdziesz wez prysznic i połóż się spac. Czesc wszystkim :) bylo milo... na prawde milo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×