Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hanka z kłosem

czy kochanki mają sumienie?

Polecane posty

berrata "zrobilo mi sie strasznie zal tej dziewczyny i postawilam sie w jej sytuacji." Jesteś jednak wyjątkiem od reguły, która mówi, że za spodniami po trupach pokonanych rywalek. Wprawdzie nie powinnaś za swój czyn oczekiwać pomnika (bo jednak byłaś tą drugą), ale można powiedzieć, że Twój kac moralny równoważy w jakiś sposób brak zaufania, które zagości w tamtym małżeństwie już na zawsze. Coś za coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinkaaaaaa
to prawda , niektóre żony to wyjatkowe żmije zasłaniaja sie dziecmi a w rzeczywistosci wiedza , że żaden inny juz ich nie zechce, wiec na siłę i chocby po trupach trzeba zatrzymac tego jednego, który sie naciął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek zielony
"niektóre żony to wyjatkowe żmije zasłaniaja sie dziecmi a w rzeczywistosci wiedza , że żaden inny juz ich nie zechce, wiec na siłę i chocby po trupach trzeba zatrzymac tego jednego, który sie naciął" Czyli żony to te zaborcze suki a kochanki - biedne, subtelne, niewinne kociaczki :D Dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehe ładne proporcje
Bo te żony to jedna w jedną złe, brzydkie, złośliwe, choleryczne sekutnice. Oziębłe płciowo, ograniczone psychicznie i niedorozwinięte intelektualnie. Wartościowe kobiety są kochankami. A co się dzieje z tą superkochanką gdy już złowi faceta i wyjdzie za mąż? Brzydnie, głupieje i zmienia jej się charakter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaj
my nie bylismy małżeństwem, bo skupiliśmy sie na budowaniu domu, dokształcaniu narzeczonego i jego karierze, przyszedł do mnie w jednych spodniach z reklamówka ciuchów, a odszedł z domem, nowym samochodem, zadbany i wysportowany do nowej, młodszej, która sobie go wypatrzyła w pracy i zagięła na niego parol, na poczatku on to ignorował, ale w końcu oswiadczył, że ona jest jego przeznaczeniem skurwysyn i żyją sobie bogato i dumnie a ze mnie się śmieją i słusznie, bo jak bym nie była idiotką i nie myslała że to najswietszy facet na świecie i inwestowała w sibie to teraz ja bym sie z nich smiała a poza tym nie wiem czy z reklamówka ciuchów i mieszkaniem u mamusiu bez wykształcenia ta kurew zwróciłaby na niego uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanki to wywłoki
olinkaaaaaa to prawda , niektóre żony to wyjatkowe żmije zasłaniaja sie dziecmi a w rzeczywistosci wiedza , że żaden inny juz ich nie zechce, wiec na siłę i chocby po trupach trzeba zatrzymac tego jednego, który sie naciął a ty dlaczego lecisz na zonatego? czyzby zaden wolny juz cie nie chcial?/nie chce? dla mnie jestes wywłoką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss wredota
do pulpetowej damy W moim otoczeniu tez wstyd przyznac sie, ze bylo sie zdradzona zona czy osoba w jakis sposob pokrzywdzona. A do tego mezczyzna ma za zadanie byc wierny jedynie zonie, narzeczonej, dlugoletniej partnerce nie, bo "nic ich nie laczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaj
cd. ta kurew co zabrała mi wszystko nie ma poczucia winy, uwaza mnie za wariatke bo po rozstaniu przezyłam załamanie nerwowe taka to sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaj
hej miss wredota jak ich nic nie łączy niech spierdalają zanim w ich życiu pojawi sie jakaś zdzira oni dopiero wtedy sobie przypominają że nie kochają żon czy partnerek jak sie jakaś wywłoka przyplącze przepraszam za wulgaryzmy ale nie mogę juz słuchać usprawiedliwień palantów i ich kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy potrafisz pisac
miss wredota do pulpetowej damy W moim otoczeniu tez wstyd przyznac sie, ze bylo sie zdradzona zona czy osoba w jakis sposob pokrzywdzona. A do tego mezczyzna ma za zadanie byc wierny jedynie zonie, narzeczonej, dlugoletniej partnerce nie, bo "nic ich nie laczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaj
i jeszcze jedno nie żony i partnerki nie usprawiedliwiajcie palantów którzy zdradzają czy odchodzą bo to oni przede wszystkim nie maja zasad ze dają się zwieść takim niewiniątkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy potrafisz pisac
o co ci chodzi? czy ty umiesz sensownie wyrazac swoje mysli? maz/zona ma byc wierny/wierna i tyle jak nie doroslas do malzenstwa to nie wychodz zamąż i nie poluj na obcych mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaaaaaaaaaaaaaaj
czy znasz przyslowie jak suka nie da pis nie wezmie? znam faceta ktorego zmanipulowala dziwka byl jak dziecko we mgle zona wynajęla detektywa i oboje zaprzeczają acha maż dziwki mieszka w sasiedniej miescinie kochas na uslugach dziwki jeden weeekend z przyjezdnym mężem drugi z kochasiem kurwa i tyle co trzeba zrobic? ano spotkac sie z mezem i jej rodzinką by przekazac informacje a zdradzacza kopnac w dupę i niech trzyma sie daleko od zony i dzieci kurwiarza też trzeba nauczyc rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss wredota
Przepraszam, wydawalo mi sie, ze pisze do dojrzalych osob, ktore w podstawowce mialy na jezyku polskim analize tekstow i ktorym nie bede musiala tlumaczyc, ze jesli opisuje jakie jest zdanie osob z mojego otoczenia, niekoniecznie jest to moje wlasne zdanie. Doprawdy, nie musicie na mnie naskakiwac. Dla mnie zdrada w kazdym zwiazku, malzenskim czy nie, jest NIEDOPUSZCZALNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja śląskie
moze mniej agresji i wyzwisk kochane kobietki :) ale niestety bywa i tak, ze żona ma własnego męża głeboko gdzieś , ważne żeby przynosił kase i był na stanie :) dopiero kiedy znajdzie sie inna chętna na onego , przypominaja sobie , że to przeciez ich mąż , ich własnośc ... nic nie dzieje sie bez przyczyny najwyrazniej nie wszystko w małzeństwie gra skoro pojawia sie ta druga i jest ona raczej skutkiem, a nie przyczyną a co do wyrzutów sumienia to raczej ich nie maja mysle, że od ich strony wyglada to tak, że facet ma w domu kogoś kto go nie kocha, nie rozumie, nie dba o niego , wiec uwazaja , że one dadza mu wreszcie szczęście, myśla .... tamta go nie chce bo jest dla niego niedobra , to ja go wezme i ze mna bedzie szczęśliwy abstrachujac od tego czy to jest prawda czy nie, ale mysle, ze tak własnie jest, bo raczej zaden facet przed ta druga nie wychwala swojej żony tylko przeciwnie wiec .... kobiety niestety z wrodzonym instynktem opiekuńczym daja sie na to nabierac w sumie szkoda i jednej i drugiej , bo jedynym , który jest doskonale zorientowany w sytuacji i wie jak jest JEST FACET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to podsumowałaś
alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guzki mnie interesuje sumienie kochanki, ale plułabym sobie w brodę gdybym związała się z człowiekiem, którego sumienie jest na tyle elastyczne, że byłby w stanie zdradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwalił mnie tekst
zlozyc pozew o rozwod skoro on nie ma odwagi Rozwalił mnie ten tekst :-D Bzykać się na boku ma odwagę ale uporządkować życie, które sam rozwalił, ma żona? Dlaczego kochaki chcą, żeby to żona wyrzuciła misia z domu? Dowodem miłości jest hyba to, gdy sam odejdzie a nie gdy wykopie go żona a on jak do hotelu pójdzie do kochanki, bo zwyczajnie nie ma gdzie. A może to, że on nie składa pozwu, to nie kwestia braku odwagi? Może po prostu on wcale nie chce się wiązać z kochanką? Prawda jest taka, że niektóre kochanki nadają się tylko na kochanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Prawda jest taka, że niektóre kochanki nadają się tylko na kochanki...' A jaka szanująca się kobieta będzie chciała ukrywać się po kątach z cudzym mężem i ojcem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka1254568
Kochanki sa fajne bo zawsze czekaja, usmiechniete, wymalowane, bez stresu ( nie pokazuja ) przewaznie bez dzieci ( w jego domu przewaznie jest juz dziecko ) zawsze mile i chetne do pocieszenia. Taki facet na 95 % obudzi sie kiedys z letargu i bedzie chciala wracac do zony, ale czy ona bedzie jeszcze tez tego chciala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak nie chce wracac, a żona
trzyma sie go pazurami chociaz wie , ze jej nie kocha, nie chce ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka1254568
Jezeli zona tak sie pazurami trzyma, mimo ze wie ze maz ma kochanke, i znajomosci nie urywa - przykro mi, jest gorsza od niej, upokarza sie i wstyd mi za nia !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka1254568
Bylam w takiej sytuacji, nacieszl sie moj ex kochanka i chcial wracac .... niestety ale , nie wyobrazam sobie bycia z ex ktory w miedzyczasie splodzil dzieci kochance .... on jednak jeszcze dzis by wrocil, poniewaz kochanka po czasie pokazala " swoja prawdziwa " twarz ..... to sa s..i poprostu !!!!przepraszam za slownictwo ... rozumiem jezeli malzenstwo sie rozpada, poniewaz malzonkowie przestaja sie soba interesowac .... ale jezeli jest dobrze, ty nic nie podejrzewasz, maz mowi ci jak cie kocha a ty dowiadujesz sie ze jest jeszcze ktos ??? Dzis wydrapalabym chyba oczy takiej s..e ! One nie maja sumienia, ale to wszystko do nich wroci, nie beda szczesliwe jezeli rozwalaja malzenstwa gdzie dzieci traca ojcow ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
No dobra, to teraz inny wariant sumienia kochanki. Cały czas mowa o wolnych kochankach rozwalających mniej czy bardziej "udany" związek/małżeństwo z dzieckiem w tle. Ja ostatnio wiele razy słyszałem o kochankach rozwalających dwa małżeństwa z dziećmi: swoje i jego. Taka kochanka miewa wyrzuty sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka1254568
Taka kochanka - to juz nie taka zwyczajna kochanka dla mnie .... jezeli sa dwa malzenstwa , wiec kazdy cos zyskuje i traci .... bo kazde cos poswieca , bez dzieci i tak jest latwiej mysle, mozna jeszcze " jakos moze latwiej " przebolec, jakos .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhooq
uważam, że faceci zdradzają bo mają powody. zresztą, kobiety równiez. jeśli ktoś kocha i jest kochany, to nie szuka szczescia u boku kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Nie do końca się zgodzę z ostatnią opinią, że faceci zdradzają bo mają powody. Znam parę (byłą), gdzie on zdradzał dla sportu. Wszyscy o tym wiedzieli, mieli dziewczynę za kretynkę, naiwną ciapę, ale nikt (ja zresztą też) jej nie uświadomił. I tak sobie myślę, że gdyby mój mąż walił mnie w rogi - też bym się o tym od nikogo nie dowiedziała. Co do wiary w to, że zło wraca. W tym przypadku się sprawdziło. Jego słodziutka kochanka okazała się babą z krótką smyczą i jędzowatym charakterem. On siedzi cichutko niczym zaszczuty pudelek. Jego była (wcześniej zdradzana) wyszła za mąż za bardzo fajnego i konkretnego faceta :) Może to przypadek, a może coś w tym jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka1111
kolejny temat z tej serii... a czy mezowie/faceci mają sumienie? co tu sie czepiac kochanki, najpierw trzeba sie zastanowic nad własnym partnerem, ktory - jesli nas zdradza, to z wlasnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawlie83
Kocjanki to szmaty do wyciarania mojej dupy , za mlodu przelecialem mezatki i zalapem choroby weneryczne, do dzisiaj mam obrzydzenie do dziwek i dupodajek , choj wam w mordy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×