Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ster

Masturbacja w pracy

Polecane posty

Witam, Widzę, że niepotrzebnie zasiałem ziarenko wątpliwości :( choć argumenty powyżej wydają się sensowne, ale zostawmy to... fantazjujmy dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... fantazje fantazjami ....ale czy nie bardziej wkręca coś co się dzieje w "czasie rzeczywistym" ...podniecająca świadomość że to co robicie robi również ktoś po drugiej stronie łącza z konieczności posługując się jedną dłonią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest właśnie podniecające Żonaty, że to co piszemy rozpala drugą osobę na tyle, że (o ile mówi prawdę) w tym czasie lub zaraz po doprowadza się ręką do rozkoszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
ojjjj lubie ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
ogladam czasami filmiki bez glosu...........stoi wtedy w spodniach baaardzoooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no właśnie ...o ile mówi prawdę ... stąd sprawdza się to najczęściej przy jakichś bliższych trwalszych znajomościach kiedy mamy zaufanie do kogoś z drugiej strony "drutu", a już całkowity odlot i zero ściemy kiedy jest szansa na obserwację cudzych poczynań :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
tak ogladac kogos jak to wlasnie robi.......dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
czasami zostaje sam w biurze.........zaczynam ogladac filmiki.........wyciagam go.......pieszcze............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonaty - i to jest znów kamyczke do koszyczka pod tytułem "napsz do mnie maila" - właśnie po dłuższym czasie anonimowe teksty na forum publicznym zaczynają wprowadzać wątpliwości... a prywatnie bywa, ze znajmość naprawdę nabiera zaufania i wtedy jest dopiero fajnie - tak jak mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
chlopaki nie czytalem calego tematu.....napiszcie jak to robicie w pracy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej szkole ubikacje znajdowały się na każdym piętrze. Były także ubikacje w piwnicy, obok szatni do wf-u. Podczas środkowych lekcji używano tych szatni, żeby było się gdzie przebierać, bo dużo klas miało wtedy wf. Jednak na ostatnich lekcjach wystarczało miejsca dla wszystkich i tamte szatnie były nieużywane. Wtedy w ubikacjach młodzież paliła papierosy ale podczas lekcji nikt się tam nie kręcił. Pomyślałam sobie, że można by spróbować masturbacji właśnie tam, zawsze poza domem i w niepewności czy nikt nie odkryje co się robi. Jest to bardziej podniecające. W piątek miałam lekcje do 13:45 a potem kółko fizyczne o 15. Nie opłacało mi się wracać do domu i zawsze zostawałam w szkole albo szłam pospacerować. Tego dnia jednak wbrew zwyczajowi zamiast po lekcjach iść wziąć z szatni kurtkę poszłam do głównego korytarza i tam czekałam na koniec przerwy. Gdy przerwa się skończyła stanęłam przy schodach do piwnicy i czekałam aż wszyscy nauczyciele i uczniowie wejdą do klas na lekcje. W końcu wszystko się uspokoiło i mogłam czuć się w szkole w miarę swobodnie. Zeszłam do piwnicy. Upewniłam się, że nikogo nie ma w szatniach ani w ubikacjach. Weszłam więc do ubikacji dla dziewczyn. Zamknęłam drzwi, żeby w razie gdyby ktoś wszedł odpowiednio zareagować. W ubikacji były trzy kabiny z sedesami. Weszłam do tej która była najbardziej oddalona od drzwi ponieważ z niej dobrze widać wejście. Zamknęłam drzwi. Zdjęłam tornister i położyłam go na parapecie. Wyjęłam z niego ręcznik i rozłożyłam na klapie od sedesu. Drugi położyłam na ziemi. Zaczęłam się rozbierać. Ściągnęłam bluzkę potem spódniczkę. Rozpięłam stanik i rzuciłam na inne ciuchy. Teraz zaczęłam zabawę. Zaczęłam gładzić piersi. Ugniatałam je drażniłam sutki. Poczułam jak zaczęły robić się coraz większe i twardsze. Teraz gładziłam swój brzuch i schodziłam coraz niżej. Poczułam już wilgoć w majtkach i tera również one znalazły się na ziemi na ręczniku wraz z innymi ciuchami. Teraz przyszła kolej na pieszczenie cipki. Zaczęłam od wewnętrznej strony ud. Gładziłam je idąc coraz wyżej, aż doszłam do mojej mokrej już muszelki. Zaczęłam gładzić ją z góry do dołu skupiając się głównie na łechtaczce. Nie wytrzymywałam i z podniecenia zarówno tym co robiłam jak i tym gdzie to robiłam zaczęłam cichutko pojękiwać. Wstałam i wyciągnęłam z tornistra mój ukochany wibrator. Jeździłam nim po cipce. Wreszcie wepchnęłam go troszeczkę potem jeszcze dalej, aż wreszcie wszedł cały do środka. Zmieniłam pozycję. Uklęknęłam na ziemi opierając się z przodu o sedes. Teraz bawiłam się wibratorem w pozycji "na pieska". Wsuwałam go głęboko prawie do końca. Teraz jęczałam coraz głośniej i bałam się czy nikt tego nie usłyszy. Zbliżała się już rozkosz. Znów usiadłam, żeby mieć lepszy dostęp do cipki. Teraz zaczęłam drażnić moją łechtaczkę jedną ręką a drugą wsuwałam i wysuwałam wibrator. Jeszcze parę ruchów i doszłam. Miałam ogromny orgazm. Uniosłam biodra jęknęłam i opadłam na podłogę. Ale mi nie było dość. Teraz postanowiłam pieścić moją drugą dziurkę. Nigdy nie lubiłam wibratorów analnych i jeśli pieściłam się w ten sposób to tylko rączką. Miałam ze sobą krem, więc nałożyłam go sobie na palec i wsunęłam go między moje pośladki. Zaczęłam nim ruszać jednocześnie oblizując ze śluzu mój wibrator. Po chwili zaczęłam drugą ręką znów pieścić łechtaczkę. Teraz bawiłam się tylko rękami, ale sprawiało mi to tyle samo przyjemności co z moim gumowym przyjacielem. I znów przeżyłam cudowny orgazm. Przez chwilę byłam jakby oszołomiona. Jednak szybko uświadomiłam sobie gdzie jestem, jak również to, że bawię już się tak ponad pół godziny i że zaraz skończy się lekcja. Szybko się ubrałam schowałam wszystkie rzeczy do tornistra i wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
mmmmmmmmmmmmmmm.............cudowne doznania...........musialo byc nieziemsko.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
powinni wymyslec jakies roomy gdzie ludzie mogliby wspolnie sie masturbowac..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i miałbyś 100 facetów z czego 90 śliniących się pedałów i ani jednej babki... tak podobno jest w opisywanym na forum kinie Bizzariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaakkkk
no macie racje........wszystko by smierdzialo i same swiry.....troche sie zagalopowalem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha zaraz tam śmierdziało ... toć to ponoć piękny zapach podniecenia :) ... poza tym kilka posunięć organizacyjno porządkowych typu zakaz masturbacji bez prezerwatyw, jakieś pojemniki - kosze na zużyte ...i już mamy cud, miód i orzeszki :)))))) nawet rzędy mogły by być w normalnych odstępach :) hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam to niby jest taki cel, że są kanapy, kabiny po to żeby patrzeć na masturbację jak inni to robią, raczej nie rzędy... i to bybylo super, ale odwaznych kobiet podobno brak i pełno pedałów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha żona a wiesz że ja też nie, ale tu na cafe jakiś gostek zaprasza na Skypa panie i chwalił się że robi to w prezerwatywie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupełnie możliwe ... tyle tu rożnych czubów :) ...choć dla niektórych pewnie czuby to ludzie masturbujący się a już robiący to w pracy to superczuby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masturbacja w pracy to poprostu rozładowanie napięcia ... człek potem rozluźniony , zadowolony przez co lepiej zorganizowany i pracujący czyli jednym slowem jak sobie człowiek ulży to i firma skorzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę działacie ostro... sprawa ... Jak będziesz szukała kogoś, kto wyliże Ci paluszki - to ja chętnie :-) echhhh... zazdroszczę... Mogę przyjechać na jakąś konferencję? a poza tym... dziś slyszałem w radio reklamę tesco... jak rozgrzać faceta. Kupić ziemniaki i je zagotować. Potem podać z ostrą papryką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozin
Cztery dni wytrzymalem i po rekordzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciopelek
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×