Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia samosia1

WIRTUALNY ŚWIAT

Polecane posty

Witaj Zosiu :). Co u Ciebie? No właśnie, miłości przez net się nie zazna, przyjaźni też nie, a jednak ten wirtualny świat tak nas pociąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojzy as
Tylko po co wciskać komuś kit? W realu to się nie da tak? wszystko się da. Zależy od zamiaru. Co za różnica gdzie kogoś poznasz? Nie mówię o zakochaniu się podczas rozmowy na gg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alojzy, ależ oczywiście, że w realnym świecie możesz trafić tak samo łatwo na oszusta jak w necie. Żeby mieć pewnośc iż nowo poznany człowiek jest uczciwy, trzeba by poznawać tylko sprawdzonych znajomych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było, tak, fajnie kleiła się gadka na gg, okazało się ze mieszkamy nie daleko siebie, wiec czemu się nie spotkać, jedno wyjście, drugie, a potem park i pocałunek, czy chcesz być zemną, tak, i tak cholera miałem od 2006 roku do 8.09.2011 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosferatu, miałeś tak z jedną kobietą, czy kilkoma? Wybacz ciekawośc mą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jedną, cztery rozstania i trzy zejścia :) nie wiem dlaczego, ale zawsze, wracała do mnie, ja pierwszy się do niej nie odzywałem, kombinowałem w tym moim małym mózgu swój mały świat, układałem na nowo życie. Ona pierwsza się odzywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosferatu, ale Ty jej zawsze pozwalałeś wracać. A jak jest teraz? Uczucie zwycięży po raz kolejny? Zosia, cieszę sie ze u Ciebie wszystko dobrze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moraira, szczerze, tym razem przegięła, nie wiem co by musiała zrobić by odzyskać moje zaufanie. Tylko zawsze było tak, ja walczyłem o nowe uczucie coś nie wyszło, ona się pojawiała, odezwała się ,,co mi tam zaszkodzi i tak jestem sam". sex, kino i zejście się, stały schemat. Ale pragnę poznać kogoś nowego, by móc się uwolnić od wspomnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alojzy as masz rację, nieważne, gdzie kogoś poznasz tylko, jak to wszystko się potoczy.Nie należy też niczego przyspieszać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, dlatego tak bardzo potrzebna mi jest nowa miłość, nowe zauroczenie, nie boje się samotności, przeraża mnie to że przegram walkę z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nikt. Wierze w to, że u mnie długo taki stan nie potrwa, a pierwsze przesłanki mam ku temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie samemu nie jest fajne, ale co można zrobić ? Nie spiesz się z poznawaniem nowej osoby, żebyś znowu nie wpadł w "pułapkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wbrew pozorom, rozstania mi służą, bo mam czas na sport, co poprawia mi sylwetkę,chudnę itp. Ostatnio szedłem przez park, szła młoda dziewczyna, może miała 20 lat, jej wzroku nie mogę zapomnieć, czuły i ciepły uśmiech, odwdzięczyłem się, teraz łażę tam dwa razy dziennie, licząc że ją spotkam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×