Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdddda.

slub w sobote, nie chce tego ;(

Polecane posty

Gość to nie jest normalne
tak naprawdę to ci współczuję. to wszystko przez to ze nie rozmawiasz ze swoim narzeczonym na szczerą rozmowę trzeba było zdobyć się wcześniej a nie przeciągać to az do kilku dni przed ślubem. ale wiem co myslałas, prawie jestem tego pewna - ze sie samo jakoś rozwiąże prawda? ale niestety takie rzeczy same się nie rozwiązują, masz teraz potwierdzenie - ze dalej to trwa. jest tylko jeden sposób na to by to się wreszcie zakończyło - musisz powiedziec narzeczonemu o tej sytuacji i co czujesz. wiem ze trzeba miec duzo odwagi zeby to zrobic i pewnie z jej braku nie zrobiłas tego. ale powiem tak - wyjdziesz za maż, nawet jak po jakims czasie ci się odmieni - będziesz zyła w klamstwie? przecież i tak kiedys twój mąż się o tym dowie - albo wyjdzie na jaw albo ty mu powiesz. powiedz mu przed ślubem prawde. ślub w takiej sytuacji jest bez sensu. a co po slubie jak mu powiesz to będzie jeszcze gorzej i będziecie brudy wyciągać przed sądem? teraz się boisz ale potem? będziesz myslała ze ludzie cię zlinczują ze tak od razy chcesz się rozwieść. powiedz narzczonemu !!!!!!!!!!! pewnie on sam będzie chciał odwołac ślub. a co zrobisz jak tamten wpadnie na wasz slub i zrobi kwas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
Tak, naprawdę co możesz zrobić to wyjść za mąż za narzeczonego...i nie chodzi o to, czy będziesz z tym drugim czy nie? pomyśl jak dalej wyobrażasz sobie życie bez miłosci? mieć z nim dziecko, kochać się? z czasem pogrążysz się tak bardzo że nie pozowlisz mu się dotknąć... i co dalej? weźmiesz rozwód? poza tym...piszesz, że go zranisz...fakt, tak na pewno będzie, ale myślsiz że chciałby mieć zonę która go nie kocha? ja bym nie chciała by ktoś był ze mną z litości, poświęcał się, w dodatku cały czas myśląc o innej... nie sądzę by on chciał... może dziś by powiedział, że tak, bo Cię kocha i chce być z Tobą...ale szybko by to się zmieniło... Ranisz go bardziej wychodząc za niego bez milości..bo w tym momencie włąśnie nie liczysz się z jego uczuciami...ten związek nie ma szans...oboje będziecie cierpieć...i to jest pewne... chcesz tak przeżyć życie? i jemu zgotować taki los? daj jemu i sobie szansę na ułożenie sobie życia od nowa... chyba ze to co powiedzą inni jest ważneijsze... masz jedno życie i to tylko Twoje życie... małzeństwo to nie zabawka...a wychodzac za niego bez miłości...tak to wąłśnie traktujesz... to zbyt poważny krok w życiu by robić to "bo muszę". tak, jak tu napisała którą forumowiczka...przeżyła tak 20 lat. i do dziś żałuje... chcesz tak samo? ja rozwiodłam się niedawno...bo działy się różne rzeczy...które doprowadziły do tego, że pzrestałam go kochać...mniejsza o przyczyny... i wiem, że mój były barzdo cierpiał, gdy nie pozwalałam mu się dotknąć...bo nie potarfiłam być z nim, nie kochając go...odtrącałam go, sama czują jak barzdo go krzywdzę...ale miałam dość, wypełniania małżeńskiego obowiązku i płakania po seksie... zadne z nas nie miało nikogo innego, a jednak brak miłości z mojej strony niszczył nas jeszcze bardziej... mam córkę i decyzja była o tyle trudniejsza...podejmowałam ją pz 4 lata..lata walki o to małżęństwo...i nie udalo się... efekt...dziś oboje mamy tak zrypaną psychikę, ze hej... nie wiem czy potarfię jeszcze być z kimś...czy chcę...bo psychicznie ejstem wrakiem...bo od 2 lat żyłam bez miłości...dla niego...dla córki...i każdego dnia cierpiałam i raniłam jego coraz barzdiej... chcesz tak jak ja? nie sądzę...więc dobrze się zastanów zanim popełnisz bład... ja nie żałuję swojego małżeństwa, mam cudowną córkę...ale wychodziłam za maż z miłości...a to inna sprawa... ale wiem, ze gdybym nie odeszła..któreś z nas w końcu psychiczie by się wykończyło...już dużo nie brakowało... pomyśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już jutro
i co autorko? jaka decyzja? pewnie juz nic nie napisze, bo to było provo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddda.
wiec... biore slub, po pol roku rozwod, to bedzie najlepsze rozwiazanie, mniej wstydu. i przynajmniej auto dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pika865
Bez sensu Jak nie chcesz to nie bierz ktoś Ci karze? Jak masz zamiar żyć z kimś kogo nie kochasz przez reszte życia? Aż tak go nienawidzisz że chcesz go tak skrzywdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pika865
CZasem głupota innych mnie załamuje i zadziwia Nie kocha chłopa ale wyjdzie za niego ot tak sobie bo autko dostanie JAk dziecko - bądż grzeczny przez chwile to dam cukierka A człowiek będzie miał złamane życie I dopiero wstydu się naje Zonka po pół roku zostawia go bo samochód chciała Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
idiotka, wiedzialam od samego początku jak przeczytałam pierwszy post :o tak sobie i komuś spieprzyć życie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosna jesteś autorko
ŻAŁOSNA. Uważasz, że Twój narzeczony nie zasługuje na to, żeby być z kobietą, która będzie go kochała? Pomyślałaś chociaż przez chwilę o nim? Czy tylko o sobie, egoistko? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyfty
ksdnflihrilfhad przkro mi kolezanko ale nie buduje sie szczescia na czyims nieszczesciu!!!! powinnas byc szczera od poczatku Pisala jakas magda a potem to cos: zorientowala sie ze sobie podbijala temat to uciekla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi za takie laski
Boże jak tak można gdzie ty masz sumienie?? I później się dziwic że wolne normalne laski spotykają takich facetów doświadczonych mżyciowo przez jakąs KURWĘ która zwyczajnie zrobila ich w balona. Kurwa jakby widziała gdzie ty ten ślub bierzesz, masz szczeście że nie bo przed księdzem bym ci wpierdol spuściła głupia pojebana suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego lata
A nie uważasz że sama już wybrałaś kiedy poszłaś z innym do łóżka ? Jeśli myślisz, ze po slubie nie będziesz zdradzać to się mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×