TOKSYCZNA KOBIETA-JAK I GDZIE SZUKAC POMOCY?

o spojrzenie na to z boku,z innej perspektywy,jak to widza inni to daj tu tego swojego psychologa, pogadamy i bedzie mozna spojrzec z boku, bo do tej pory to dosc malo obiektywny przekaz jednej strony

heh,nie sadzilem,ze przeczytam o sobie na jakims bzdurnym forum,i to ma byc dojrzala kobieta? sami widzicie,ze ma chora psychike,do tego jest furiatka,histeryczka,jak cos nie po jej mysli,to dostaje policzek.Wiec jak tu mowic o szacunku do takiej osoby?odpowiadam jej tym samym,bo sobie nie pozwole na takie traktowanie,a jak sie nie nauczy to zobaczymy co dalej.Kocham ja i nigdy jej nie uderzylem,nie uderze,jedynie odepchne,uspokoje gdy wpadnie znow w szal,ona nie potrafi panowac nad soba,nad nerwami,jest okropna indywidualistka i niestety potrzebuje pomocy specjalisty bo kazdy nastepny facet nie wytrzya z taka kobieta.Ja juz mam dosyc,a co bedzie dalej? Nie wybielam sie,tylko smieszy mnie to,ze swoje problemy zalatwia na forum 30letnia babka to raz a dwa pokusilem sie napisac,bo to byla tylko jej wersja ,ta jest moja ;]

i jeszcze 1 >>bardzo delikatnie to opisalem,bo w sumie sie nie da to trzeba zobaczyc,prawdziwa z niej psycholka i zaden ale to zaden facet nie wytrzyma tyle co ja,wiec zamiast ze mnie robic najgorszego to milo by bylo przeczytac co ma do dodania ta druga str:)

autorko zwoj chlop cie poszpiegowal :-) na kafe :-) bedzie wpierdol?