popatrzcie na to: czy ta laska nie męczy dziecka tymi cudactwami na głowie????

pomijam fakt, że wygląda to beznadziejnie, ale czy dziecko powinno na głowie nosić takie rzeczy?? czy to go nie gniecie?? http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=13697777

wszystko ładnie pieknie ale nienawidze aukcji!!!! podoba mi sie-dobra cena-kupuje!

Raczej nie meczy. To tylko opaska bawełniana a do niej "ozdóbka". Mnie się osobiście nie podoba, bo owa "ozdóbka" większa niż główka dziecka, ale ubranka fajne!

czym męczy ? hełmu 10kilogramowego jej nie zalozyla

napisz odrazu ze to twoje aukcje hehe a nie czy ja nie meczy... hehe

mnie się to zupełnie nie podoba i zastanawiam się czy jak matka coś takiego córce zakłada to sama też coś podobnego nosi ... a w kwestii hełmu - ja wiem, że to tylko opaska ale wydaje mi się , że generalnie dzieci nie lubią mieć nic ściskającego na głowie, wkurzają je w zimie czapki, a taka opaska jest przecież bardziej obciskająca niż czapka

a ja mysle, ze mamusia taka modnisia, coreczke ubiera w markowe ciuszki, ale coreczka ma odstajace uszy - wiec jej zaklada takie wielkie opaski

Moze mala ma klopoty z uszkami to jedno, a drugie moj syn na przyklad od zawsze kocha czapki to jego ulubiona czesc garderoby zreszta moja i meza tez ,mamy wiecej czapek niz majtek w szafie:D

nie kazde dziecko nie lubi czapek... moja corka nosi czapki, noci opaski, nic jej nie obciska, nie ma sladow na glowce i sama tez nie sciaga tego co ma na glowie... a to w co jest ubierana dziewczynka jest sliczne :) elegancko wyglada. Nie kazda mama ubiera dziecko w dresy... moja corka tez zawsze ma jakiegos kwiatka na czapce czy opasce :)

raczej taka bardzo przeciętna więc matka próbuje dowartościować się strojąc ją jak lalkę to takie typowe:O

Bez przesady z tym męczeniem, przecież to leciutkie, bawełniane opaski. A co do ubranek, to fakt, że efektowne, ale raczej na jakąś okazję, nie wyobrażam sobie żadnej dziewczynki wdrapującej się na zjeżdżalnię w tych płaszczykach, sukienkach i falbankach :P

to dziecko jest chyba bardzo nieszczesliwe,na zadnym zdjeciu sie nie usmiecha....smutne zycie takiej malej dziewczynki, inne dzieci w dresie na zjezdzalni a ona pewnie wiecznie z mamusia za raczke bo trzeba sie w plaszczyku pokazac:O:Oi w toczku:O

że zadaje mega szyku... :o i nie zdziwiłabym się gdyby chodziły razem w dobranych zestawach, córka na fioletowo i mamusia fiolet, córka czerwona i mamusia czerwona... i pewnie cała dzielnica ma z nich polew... :o

dziecko wyglada ślicznie, chyba ktoś zazdrości:)

no cudnie wygląda... :o zwłaszcza to fioletowe futerko :o

Jak mnie bili i znęcali sie nade mną w dzieciństwie to nikt nie pytał czy mnie ktoś męczy więc nie zadawaj durnych pytań bo inne dzieciaki naprawdę mają gorzej niż zalożona opaska na głowę kretynko.

to dziecko wygląda okropnie :/ chyba jest upośledzone.

fajna babka,ale czego tu zazdroscic? tego smutnego dziecka? bez jaj, nie powiesz mi ze taka mala dziewczynka jest sczesliwa, ze drepta z mamusia i prezentuje te ciuszki:O:O to ja juz wole moje wesole dziecko w legginsach i koszulce za dyche:O

ja swoją też ubieram wygodnie, lubie leginsy i koszulki bawełniane, ale fakt jest taki ze ta kobieta ubiera dziecko bardzo ładnie w markowe ciuchy które z reguły są wygodne. Nie wiem czy dziecko jest nieszczęsliwe, nie da się tego stwierdzić. Wpis autorki wg mnie to czysta zazdrość , o nie każdego stać na takie ciuchy dla dziecka. :)

żadnym ze zdjęć nie widac żeby ta dziewczynka się uśmiechała... to o czymś świadczy... :o

ale wy jestescie paskudne zazdrosnice!!!!!!!!!!!!bardzo ladne te ciuszki są i skad wiecie, ze mala w nich nie biega w piaskownicy??jak kogos stac na takie ciuszki to ma w dupie czy sie zniszcza czy nie bo kupi nowe.a jak sie kupuje koszulki za 10 zl to sie trzesie nad kazdym ciuszkiem zeby sie nie zniszczyl

jakbym zobaczyla tak ubrane dziecko w piaskownicy to chyba bym sie oplula ze smiechu,serio:O i naprawde,z reka na sercu nie zazdroszcze tych ubranek:O

i nie masz racji-po to sie kupuje czesc ubranek wlasnie za nieduze pieniedze ( do piaskownicy, na ogrodek czy do latania po kaluzach), zeby sie nie trzas ze sie poniszcza, zabrudza albo podziurawia..zniszcza sie to do kosza i dziekujemy:D

ja jeszcze mogę zrozumiec takie strojenie w te balerinki, sukieneczki póki dziecko jest małe i jeździ w spacerówce i nie chodzi. Bo wtedy taka laleczka fikusnie ubrana nawet fajnie wygląda, ale jak już jest chodzące to mówi się "brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" a jakos mi się nie chce wierzyc żeby ta mamusia dawała mega swobodę tej dziewczynce i pewnie stąd brak uśmiechu, bo inne dzieci się bawią a ona musi ładnie wyglądać...

ze to dziecko ma zespol downa lub inna chorobe :O Jakies dziwne na buzi jest.

czy dla Was powaznie najwazniejsze jest, ze dziecko "moze sie poruszac" bez znaczenia w czym ubrane ?? czy to ze ejst dzieckiem znaczy, ze mozna na nie wciagnac byle co ?? ja przywiazuje duza wage do tego w co ubrane jest moje dziecko... ale to nie znaczy, ze zabraniam jej sie bawic czy wybrudzic... wydaje mi sie, ze po prostu nie chce Wam sie przywiazywac wagi do tego w co ubrane jest dziecko, bo tak jest wygodniej i taniej, lepiej wydac kase na siebie... i tak glupio sie tlumaczycie :/ jestescie zazdrosne, a to ze dziecko sie nie usmiecha nie znaczy, ze tak jest zawsze i tymbardziej nei znaczy ze ejst chore :/ wezcie sie w glowy popukajcie zazdrosnice... moze wasze dzieciaki w powyciaganych brudnych rzeczach sa chore :/

aha,jak arguemnty sie skonczyly to nasze dzieci i nas trzeba obrazic:O brawo:O:O

same obrazacie dziecko autorki aukcji!

nie znacie jej a oceniacie ze pewnie nie ejste szczesliwa, bo ma fikusne ciuszki i nie ejst brudna :/ "Bo wtedy taka laleczka fikusnie ubrana nawet fajnie wygląda, ale jak już jest chodzące to mówi się "brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" a jakos mi się nie chce wierzyc żeby ta mamusia dawała mega swobodę tej dziewczynce i pewnie stąd brak uśmiechu, bo inne dzieci się bawią a ona musi ładnie wyglądać..." --->>> czy czyste dziecko to nieszczesliwe dziecko ?? jak dla mnie szukacie wymowek zeby nie przejmowac sie tym jak wygladaja wasze dzieci, bo przeciez to tylko dziecko moze byc brudne w bylejakich ciuchach :/

ZAZDROŚĆ :P