Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysiapysia

PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO - Czy ktoś w to wierzy?

Polecane posty

Gość mysiapysia

Witam. Proszę Was o pomoc, żebyście mi doradziły co mam robić, jak się zachowywać...Otóż jestem z moim chłopakiem od 3 lat, oczywiście były wzloty i upadki..Jednak zacznę od początku. Kiedyś wyrządzał mi dość sporą krzywdę ( nie zdradził mnie, ale pisał z inną dziewczyną, raz na imprezie się do niej przytulał) Trochę mu przez to nie ufam i boję się, że to może się powtórzyć.. Nie chcę go sprawdzać, wiem, że nie powinnam, ale strasznie mnie kusi... Jednak około 5 miesięcy temu zerwałam z nim, potrzebowałam odpoczynku, jakiejś zmiany.. Chciałam zapomnieć, jednak moje zmagania wyszły na marne. Z dnia na dzień, było coraz gorzej.. Udawałam, że jest ok a dusiłąm w sobie wszystko, tą miłość którą go darzę... On chciał wrócić, nie było z nim za dobrze.. Chciałąm spróbować czegoś nowego, poznać kilka osób.. On robił tak samo, ale mimo wszystko kiedy się widzieliśmy motyle w brzuchu.. Po miesiącu wróciliśmy do siebie, bo stwierdziliśmy, że tak już nie może być. Kochamy się bardzo, przynajmniej ja. Jednak boję się, że będzie tak jak kiedyś.. Dużo rozmawiamy, on mnie zapewnia, że tylko ja się liczę.. Ja jednak nie jestem w stanie zaufać mu w 100%. Co wy o tym sądzicie? Bardzo mocno go kocham, bez niego sobie nie wyobrażam nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiapysia
a może zamiast płakać ktoś mi doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13855
Ja nawet nie czytałem, ale skoro pewna zaśniedziała, Kafeteryjna "dziewica" sarkazmem sypnęła, to znaczy, iż 'problem' dotyczy fagasa. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci mogę doradzić :) nie stylizuj się "na bluszcza", który kontroluje i wisi na partnerze, bo "bez niego nie ma nic"... jak to nie ma nic? świat się na chłopie nie kończy... :D poza tym najlepiej o opinie zapytać osoby, którym jesteś bliska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiapysia
Próbowaliśmy z kimś innym, ale to nie było to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdumiona asia
Ty TO nazywasz prawdziwą miłością? To co opisałaś ma być prawdziwą miłością ???? Szok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śledź w oleju
Zacznijmy od tego, że sama nie znasz swoich uczuć wobec chłopaka. Mówisz, że kochacie się bardzo, przynajmniej ty, potem, że nie jesteś w stanie mu zaufać 100%, jakieś bzdury. Jak dla mnie, problem tkwi w Tobie, bo nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×