Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Europjeczyk w Cylindrze_____

Polki w UK - ładne kobiety od czyszczenia WC. Stały trend.

Polecane posty

Gość Europjeczyk w Cylindrze_____

Polki w UK uważane są za kobiety ładne, ale "brudne" społecznie, i pochodzące z gorszej kasty Europy. Brytyjczycy owszem lubią je, za ich urodę, ale ujmą dla nich, jest dać Polce dobra odpowiedzialną pracę, nawet jeżeli ma wyższe wykształcenie, i dobrze zna język. Wstydzą się zrównywać je ze swoim statusem przed znajomymi. "Brudna Polka nie do biura" - taki slogan pada z ust pracowników Londyńskiego City. Polki jakby nie są godne pracować z nimi, na jednym szczeblu. Anglicy wstydzą się kobiety gorszej europejsko, brać za żonę, i pokazywać się z nią publicznie, na imprezach w pracy, u znajomych, czy u rodziny. Polka kojarzona jest z ładną sprzątaczką, pomywaczką, dziewczyną od ubikacji, tanią prostytutką nie zawsze dbającą o higienę. Biedną dziewczyną, z biednego domu, gdzie jest ubóstwo wielodzietność i brak mydła. Nic dziwnego że mają słabe zarobki i ciężko jest im zyskać szacunek, i uznanie Wyspiarzy. Do tego dochodzi brak tradycji dbałości o białe uzębienie, w polskich rodzinach, co przekreśla je definitywnie, w oczach wymagających, bogatych Brytyjczyków. Francuski Niemki i Włoszki mają w UK opinię czystych excluzywnych supermodelek, o perfekcyjnych ciałach, i arystokratycznych manierach. Jako zony i dziewczyny sa dumą Brytyjczyków. Polki jako te z brudnej wschodniej Europy niestety muszą zadowolić się rola sprzątaczek, w domach szczęśliwych Europejskich (angielsko-francuskich) małżeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iris stara ale jara
Egoist nie zaczynaj. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaaha haaha
ale pierdolisz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfcsadfsaf
a ktora to obchodzi??? ja mieszkam w nl gdzie polki to wiadomo dziwki, no ale coz tego jak mnie wszysyc lubia i uwazaja za super towarzyska ciepla usmiechnieta inteligentna dziewczyne,,...i na tym sie3 skupiam reszte mam gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesswizzer
Kraków, Szewska. Podjeżdża samochód na zachodnich numerach. 50-letni mężczyzna rozmawia z kobietą w obcym języku, obok stoi jej 20-letnia córka. Kobieta przerywa dialog i tłumaczy dziewczynie na język polski słowa mężczyzny: przyjechali na zakupy. Dziewczyna namiętnie całuje obcokrajowca. Po chwili słyszę zdanie, które sprawi, że zapamiętam tą scenę: "Mamo, powiedz mu, że ja też go kocham". Myślałam, że to, co zobaczyłam, było odosobnionym przypadkiem. Jednak po przeprowadzce do Londynu zdałam sobie sprawę z prawdziwej skali tego zjawiska. Kasia, 23 lata, kelnerka w hinduskiej restauracji, Ealing Broadway, Londyn - od dwóch lat w związku z Pakistańczykiem. Na pytanie, dlaczego z nim jest, odpowiada: "Wszystkie moje koleżanki są z nie-Polakami!" Uśmiecham się: "Czy to miłość?". Poważnieje. "Jest mi z nim łatwiej. W Londynie bez języka jest ciężko, a na niego zawsze mogłam liczyć" - mówi. Fenomenem jest, że co drugi londyńczyk, z którym rozmawiam, zna kilka polskich słów. Kiedy pytam skąd, to słyszę, że był albo obecnie jest w związku z Polką. Marcin, 26-letni sprzedawca z centralnego Londynu, nie owija w bawełnę. "Polki i wódka to nasze najlepsze produkty eksportowe" - stwierdza, a reszta wypowiedzi nie nadaje się do publikacji. To kolejny fenomen - dziewięć dziesiątych Polaków ma złą opinię o Polkach w Anglii. Skąd u naszych rodaczek ta łatwość zakochiwania się w obcokrajowcach? Wystarczy półgodzinna rozmowa przy lampce wina i z wszystkich miłosnych opowieści o tym, jak się poznali itp., zaczyna się wyłaniać prawdziwy powód ich wyolbrzymionych uczuć. Jeśli się uważnie wsłuchać, z łatwością można wychwycić stwierdzenia takie jak "Jest mi z nim łatwiej", "Teraz nie płacę za mieszkanie i więcej mogę odłożyć", "Dał mi dobrze płatną pracę w swojej restauracji i już nie muszę sprzątać" itd. Po 30 minutach rozmowy z miłości zostaje tylko pusta przestrzeń pomiędzy panią X a jej chęcią zdobycia tego, po co tutaj tak naprawdę przyjechała. Mój partner nazywa to "rodzajem prostytucji", dodając, że "ich związki są dokładnie takie same, jak przyjazd tutaj - totalnie w ciemno". Ja nie posunęłabym się do tak ostrych określeń, chociaż... Jak to się zaczyna? Pełna nadziei i marzeń zjawiasz się w kraju wolności i bogactwa i tego samego dnia wpadasz w szpony kapitalizmu. Dwa tygodnie bez pracy i masz już tylko długi. Po miesiącu trafia ci się praca, tylko zamiast 300 - 400 funtów tygodniowo dostajesz 180. Po opłaceniu pokoju, który dzielisz z koleżanką, tygodniowego biletu i jedzenia zostaje ci 90. Takie są realia życia wielu osób, które wybierają się na Wyspy w ciemno i bez dobrej znajomości języka. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, przejazd do pracy i z powrotem to jedyna twoja rozrywka, w domu polska atmosfera i jeden temat rozmowy - pieniądze. W twoim kalendarzu ze słowem na każdy dzień od miesiąca nie zerwałaś kartki z wyrazem "frustracja". Najgorsze są jednak sobotnie wieczory, kiedy wiesz, że całe miasto się bawi, a ty musisz oszczędzać. Koleżanka namawia cię na dyskotekę, zapewniając, byś się o nic nie martwiła. Próbujesz się wykręcić, lecz kolejny weekend w domu to za wiele. W końcu coś innego - muzyka, drinki, nowe twarze, tego potrzebowałaś. I choć nie rozumiesz większości z prowadzonych rozmów, świetnie się bawisz. Po powrocie do domu dostrzegasz, że nie wydałaś nawet pensa. Następnego dnia telefon z zastrzeżonego numeru. Obawiasz się najgorszego - znów nie ma dla ciebie pracy, myślisz - kolejny zmarnowany tydzień. Dopiero co wygrzebałaś się z długów. Głos w słuchawce przedstawia się - to jedna z wczoraj poznanych "nowych twarzy". Z pięciominutowej rozmowy, podczas której nerwowo powtarzasz "yes", zrozumiałaś "jak się masz", "kino", "szósta", "piątek". Zaczynasz wychodzić regularnie. Po miesiącu przeprowadzka, dostajesz też lepsze zajęcie, "nowa twarz" zadbała o wszystko. Jadąc autobusem do pracy przypominasz sobie słowa koleżanki, która namówiła cię na dyskotekę: "Jak będziesz mądra, to się nieźle ustawisz". Kim są dobroczyńcy naszych rodaczek? Większość z nich to synowie emigrantów z Azji i Afryki, którzy po wielu latach ciężkiej pracy i oszczędzania, dorobili się swoich małych interesów (restauracji, warzywniaków, sklepików, agencji mieszkaniowych) i obywatelstwa. Rodzinny interes, w którym dzieci pomagają od najmłodszych lat, odbija się negatywnie na ich edukacji. Tylko nielicznym udaje się wybić. Wiecznie zakompleksieni w swojej inności szukają sposobu, by jak najbardziej upodobnić się do swych braci Anglików. Drugą grupę opiekunów Polek stanowią azylanci z Kosowa i Albanii. Po kilkunastu latach bycia na garnuszku u królowej zdołali, pracując nielegalnie przy wypłacanej im co miesiąc zapomodze, doczekać się brytyjskiego paszportu. Większość z nich związana jest z grupami przestępczymi (handel narkotykami, kradzieże, paserstwo). Wspólną cechą łączącą obie te grupy - co odróżnia ich od Polaków - jest zamykanie się w swoich społecznościach oraz próba zachowania swoich cech narodowościowych, religijnych i kulturowych. Jednocześnie jednak chcą też identyfikować się jako Brytyjczycy lub - jak kto woli - Europejczycy. Hipokryzja To, co najbardziej uderza, to pełen hipokryzji stosunek opisywanych kobiet do swoich wybranków. Większość z nich nie przyznaje się przed rodzinami do tych związków, o wspólnym wyjeździe do Polski nie ma nawet mowy. Po kilku miesiącach zanika wreszcie bariera językowa, lecz na jej miejsce pojawia się bariera kulturowa. W końcu panie pakują walizki i wracają do domu układać sobie życie z pełnym kontem bankowym. Khan, 32 lat, Pakistańczyk, menadżer restauracji, wschodni Londyn, związany z Polką przez 4 lata: "Wyjechała tylko na 10 dni, zobaczyć się z rodziną i przyjaciółmi. Dzień przed planowanym powrotem zadzwoniła, żeby mi powiedzieć, że już nie wraca. Próbowałem się dowiedzieć, co się stało, odłożyła słuchawkę bez słowa. Nie mogłem zrozumieć. Sześć miesięcy po tym telefonie pojechałem do Polski, by ją odszukać. Podszedłem do niej na ulicy. Odwróciła głowę, udając, że mnie nie zna. Zrozumiałem". Aleksandra Kapłon, współpraca MJO Czy spotkałyście się z czymś takim ,czy ten artykuł to dla was nowość i nie zgadzacie się z tym ? Zapraszam do dyskusji (Nie wiem czy założyłem w dobrym dziale .ale do związków i miłości to mi raczej nie pasowało )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the fifth klepka
Egoist, kiedy przewidujesz kolejna dłuższą przerwe w tym bredzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Bajuszka
Sie ma ludzie. Pierwszy raz tu pisze ale trochę mnie poruszył ten artykulik. Mieszkam już 2 lata w UK i widzę co się dzieje i mogę powiedzieć że to najprawdziwsza prawda. Nie zapomnę jak do mojej koleżanki z sąsiedniego mieszkania przyjechał chłopak - koleżanka znalazła mu prace tylko po to żeby się go pozbyć, zaraz jak chłopaczek wyszedł przychodził kolorowy kolega a chyba tylko po to ze miał fajne niebieskie BMW którym to można się było przejechać. Prawdę powiedziawszy strasznie straciłem szacunek do polskich dziewczyn, tym bardziej że nigdy jeszcze nie miałem okazji poznać dziewczyny swego życia straciłem już wszelkie wątpliwości. Baba jest tylko do rozładowania napięcia i do niczego więcej. No bo jak sobie wyobrażacie sytuację kiedy chłopak z dziewczyną przyjeżdżają żeby zarobić sobie na wesele i nową drogę życia. Po pewnym czasie dziewczyna się od tak wyprowadza do jakiegoś angola starszego o 10 lat i na pytanie "co z naszym weselem" odpowiada - no co ty to tak tylko było ...zero respektu dla polskich ... w UK !! A co z tym przypadkiem Kenijczyka który zaraził 50 parę polskich kobiet HIVem - teraz pytanie ile przeciętnie partnerek ma polski facet - 10,20,30 na rok ?? Bo ja jakoś nie mam żadnej. Wiec co się takiego zmienia jeżeli bat jest czarny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszli wy wsie w sraku
Idzcie na piwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polek z arystokratycznymi manierami jest naprawdę malutko....świadczy to , o małostkowym , kompleksowym wychowaniu przez rodziców , gdzie dziecko staje się pełne kompleksów i zażyłości oraz brakiem tradycji rodzinnych....rodziny oraz wychowanie arystokratyczne także zostały praktycznie wymazane przez historię....świadczy to także o poziomie politycznego ustroju w kraju i jego negatywnym wpływie na rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srataczsra
Vesswizzer skąd jest ten tekst :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfcsadfsaf
ciekawe jak angielki i inne zachodnie girls by spiewaly gdyby byly w takiej samej sytuacji co polki. wiec punkt widzeniazalezy od punktu siedzenia, nie ma co wydawac osadow tylko nalezy skupic sie na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienek krw
Polki to dupodajki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - nie macie ochoty dyskutować o waszym statusie w UK? Coście tak umilkły?. Małe tchórzliwe Polskie-sprzątaczki. Nie będziecie się bronić? . Gdzie wasza uroda i 100-ka atutów? Nie napiszecie wieśniary ani słowa o waszym "boskim" powodzeniu w UK ? Napiszcie chociaż że macie wzięcie z miejsca, w tureckich, marokańskich, czy tajskich domach publicznych (all incluisiv -wyżywienie i pokój :) ) . Gdzie brzydcy Polacy nie mają szans na zatrudnienie. No pochwalcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdfcsadfsaf ciekawe jak angielki i inne zachodnie girls by spiewaly gdyby byly w takiej samej sytuacji co polki. wiec punkt widzeniazalezy od punktu siedzenia, nie ma co wydawac osadow tylko nalezy skupic sie na sobie //////////////// ale tu nie o to chodzi. W topiku "Polacy nie mają wzięcia za granicą", chłopki kafeteryjne usiłują się wywyższać statusem np: darmowej dz.i.w..k.i dla tłustego Marokańczyka. Który załatwił biedaczce z Polski, pokój i pracę na zmywaku, w swojej pijalni piwa. Uważają, że takie zdarzenie świadczy o ich powodzeniu, i lepszości od polskich mężczyzn. Nie biorą pod uwagę faktu, że może dla Marokańczyka wiejska dziewczyna z Polski, jest ładna. Ale dla Polaka z Wawy, w UK, może być tylko pasztetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polki dzisiaj chleją
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polki dzisiaj chleją /////////////////// to będą łatwe do zaliczenia w WC. a CO IM POZOSTAŁO poza chlaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iris stara ale jara
Ja wyjechalam z Polski i facet na mnie robi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjeetrry
belle de jour 1982 buhahahaha kolejny zasrany zakompleksiony polaczek kolejna polaczka która nie przyznaje się że w Londynie czyści ubikacje :) - tu ja boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaqq
no niestety dziewczyny ktore przyjechaly swiezo do UK nie prowadza sie najlepiej i biora najgorsze prace. wlasciwie wszystkie dziewczyny jakie poznalam w UK ciagle sprowadzaly sobie do pokoi nowych facetow i sikaly jak jakis ciapak sie na nie spojrzal juz samo "sprowadzaly sobie do pokoju" pokazuje ze mieszkaly na kupie i zyly jak kazdy tymczasowy emigrant...dlatego ja sie nigdy z takimi Polkami nie trzymalam, bo zwyczajnie nie mialam ochoty z latwymi i glupiutkimi zdzirami sie zadawac. jednak przez jakis czas bylam zmuszona byc na kilku imprezach z nimi. Niestety najwieksza ich rozrywka bylo obrabianie dupy i chlanie od czwartku do poniedzialku. Nie moja bajka, zawsze zostalam obgadana bo np mam "tylko" jednego chlopaka od lat, bo lubie pogadac o czyms innym niz o ostatniej imprezie i ciuszkach i pierdolach z Primak'u. Wkurza mnie to smutne towarzystwo, i na dodatek przez to ich falszywe obgadywanie potracilam znajomych dziekuje za uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaa to znowu ten , ktorego
zadna polka nie chciala ? Msci sie na forum ?! Moze powinien do psychologa isc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej kolezanki syn niedlugo bedzie mial chrzest, ona tez wyszla za anglika i to z bardzo bogatej rodziny. a jego chrzestnym bedzie slawna w uk osoba. ona zreszta po przyjezdzie do uk od razu zaczela prace w biurze w londynie, teraz zalozyla wlasna firme. moja inna kolezanka wlasnie mi wyslala zdjecia ze slubu ze szkotem. ja sama mam walijczyka, ktory tez nie ma byle jakiej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polki z kafe dajace dupy ciapa
tym to -- Mayor of London, ginger,zdesperowana lepiej bo angolowi:D, belle de your -ciapatemu :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, drodzy panowie, zadna praca nie chanbi. Oczywiscie dla was, stalych bywalcow budek spod piwem w ortalionowych dresach z jednym paskiem gratis lepiej siedziec na bezrobociu niz wziac sie uczciwie do roboty. Kazdy jakos zaczynal. Ja tam nie widze niczego zlego czy chanbiacego w byciu cleanerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam kilka dziwczyn z UK i z Irlandii oraz innych panstw i jestem z nich dumna jak sobie swietnie radza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam firme sprzatajaca . zatrudnilam 2 osoby i sama im takze pomagam . I co myslisz ze nie mam do siebie szacunku?Bo czyszcze komus kible?Jak bym byla kurwa to zle , ale jak pracuje uczciwie to jeszcze gorzej . Nie wstydze sie tego , zyje na poziomie . Zarabiam 400 funtow tygodniowo i wcale sie nie brzydze swoja praca. Przyjechalam tu bez doswiadczenia i jezyka . Jestem 2 lata . Radze sobie ! a twoje wypociny , sa conajmniej nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety uogolniajac to lepiej nie mowic do czego nadaje sie wiekszosc Polakow w UK i w ogole facetow...no ale mysle ze oni to sami najlepiej wiedza wiec zakladaja takie topiki :D zeby lepiej sie poczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×