START 26.09.2011r. --- W dążeniu do utraty minimum 15 kg

Promyczek daj troche tego winka mniaammm !! Tralala a zjedz ta chinszczyzne :) mowisz bedziesz sie elektrostymulowac?? :D no ja juz : sniadnie: 2 kromki razowca, salatka pikantna z makreli, 1 maca czosnkowa, pomidor,cebula,kawa,herbata zielona czerwona- 192,17 kcal obiad: warzywa na patelnie,papryka piers z kurczaka gotowana(smazone bez tluszczu), sos czosnkowy z jogurtu, herbata zielona czerwona - 270,98 kcal kisiel: (moje odkrycie): caly kisiel ten duzy zamiast cukru slodzik ma 121,45 kcal !!! RAZEM: 584,6 mATKO jakos malo mi wyszlo !! ale po 17 staram sie nic nie jesc juz :) napchalam sie jak glupia ale jadlam do konca zeby nie obnizac kalorycznosci dnia ;D

Hej, witajcie :) ja bym chciała się dołączyć? 170/ 68. chciałabym 10 k mniej ! :)

Cześć moje Pączki! Ja już po kolacji (owsianka karmelowa na wodzie). Teraz przydałoby się trochę ruchu :). Zaraz przywdziewam dres i w necie poszukam jakichś ciekawych ćwiczeń aerobowych. Nie cierpię biegać, zresztą już wieczory coraz chłodniejsze... Ale wykupiłam sobie karnet na basen, bo dzik Pumba to stworzenie wodne i potaplać się musi :). PS. Myślicie, że jak zjem jednego Michałka to waga oszaleje?

Tak Karluna będę się elektrostymulować :D Jak myślicie ile może mieć kalorii miseczka chińszczyzny ? Wy to jacyś alkoholicy jesteście :D Nie ma dnia żebyście nie mówiły o alkoholu :D Witam nową koleżankę :) A to krótkie podsumowanie dzisiejszego dnia: - śniadanie: 2 macy czosnkowe, 1 plasterek szynki z kurczaka, 2 duuuuże rzodkiewki ok. 115 kcal - obiad: miseczka chińszczyzny ? kcal - kolacja: 3 macy czosnkowe 117 kcal - 2 zielone herbaty - 2 czerwone herbaty - 3 l wody - 80 brzuszków zwykłych - 80 brzuszków skośnych - 100 przysiadów. Do rowerka mam po wczorajszym dniu wstręt więc sobie odpuszczę... Może te elektrostymulacje coś pomogą ? ;P

od jednego michałka nic sie nie stanie

Karluna a tak swoją drogą to miałaś dzisiaj pyszny obiadek :) Chyba zrobię sobie taki sam w weekend :)

Ajj ja jak bym zjadła jednego Michałka to by się na tym jednym nie skończyło bo je po prostu uwielbiam... Dlatego wolę nawet po nie nie sięgać :D Ale jeśli Ty Pumba potrafisz sobie powiedzieć stop to jeden Ci na pewno nie zaszkodzi :)

JEjku jejku,wspomnialam o winku bo mi pomaga na bole miesiaczkowe..wykończył mnie ten dzień

No niech Ci będzie :D Hehe :D I nie denerwuj się tak od razu :P

Nie denerwuje sie,tylko mi smutno i zle,chyba mam pms-a:P

No i wpakowałam 3 Michałki :(. Jutro restrykcja, pryncypia i surowe kary cielesne za złamanie diety. Tako rzecze Pumba dzik. Zaraz jeszcze pofikam. Ale cukierków to pewno nie zrzucę. Jak zawsze pójdzie mi w d. Echhhh, taki to żywot Pumby poczciwego.

Paris monaris witaj wsrod nas ;) pumba haha dobre teksty masz :D to lec pofikaj jeszcze i spalisz te michalki :D prmyczek jak sie czujesz lepiej ci?? a winko porpawia przemiane materii ;) tralala :) wiesz ja nie znam sie na tych elektro... a obiadek byl bardzoo pychotka ;) wogole malo kcal mi wyszlo nie?? a ja ostatnio duzo pilam alk i chyba przez to sie roztylam tak ;/ no i ja musze sobie powtarzac schudniesz ale w swoim czasie a nie z dnia na dzieen !!!!!

Karla troszeczke lepiej,a winko nawet dobre było:),humorek to pewnie dopiero jutro mi wróci, nawet wam nie powiem co jutro zamieszam uszykowac dla mojego faceta na dzień chłopaka:P

Powiedziałabym nawet, że bardzo mało :) Promyczku zdradź nam co planujesz uszykować :) Nie bądź taka ;P

hehe no dobra,ale jak Wam .slinka pocieknie to nie moja wina::P Tiramisu zamierzam zrobic:)

Witajcie ponownie;) Ja niestety nasze forum będę odwiedzać tylko wieczorami, bo wcześniej nie mam czasu niestety;/ Szczególnie witam nowych;) Super, że jest nas coraz więcej;) Ja dziś bez obiadu tak jakoś;) I zjadłam jak zwykle tylko 7 grahamów i dwa jabłka czyli 260 kcal;) Takie jedzonko przed jutrzejszym ważeniem dobrze mi zrobi;) Niestety boję się, że nie poleci znów z wagi;/ I wtedy muszę być silna i nie poddać się;) Nie poddam się, bo musimy schudnąć prawda;)

Promyczek OMG dobrz ze przypomnialas mi o dniuchlopaka bo bym zyczen nie zlozyla... :D tiramisu mniam :D BLondi no wkoncu jestes :)

hej blondi:) no własnie ja je uwielbiam, a nie bede mogła skosztować hihi,ale cóż.. czego sie nie robi z miłosci:P

Blondi, a nie jesz jednak troszkę za mało tych kalorii ? ;P Jak dobijesz do 500 to się nic nie stanie :) Miło Cię widzieć :) Nie potrzebnie byłabym taka ciekawa Promyczku - tylko mi apetytu narobiłaś ;P

No jestem jestem;) Oj też mam smaka teraz na jakieś ciacho;p Ale wieczór to nic nie jemy;) Najbliższe ciasto zamierzam zjeść we Wszystkich Świętych;) Ach jak rodzina przyjedzie chciałabym, żeby mieli szok, że schudłam;) Oj byłoby super;]

No może i trochę za mało;) Ale wiecie co przestałam lubić jeść;) A to jest coś:P I po prostu o dziwo nie jestem głodna ;] Więc jak tylko mogę to nie jem;)

Zazdroszczę Blondyneczko... Też bym chciała przestać lubić jeść ;P Ja uciekam już do łóżeczka pooglądać sobie tv :) Do jutra :)

Dobra to juz nie bede wam pisac o takich delicjach:P ja narazie sie nie bede wazyc ,bo i tak jestem wydęta ,ale jak mi sie skonczy to wam napisze,jak cos sie ruszy..

No do jutra;) Tylko ciekawe ile to moje nielubienie potrwa:p

no to dobranoc kochane :D :* papapa do jutra :)

Dobranoc:)*

dzien dobryy witam :) ja juz p0o cwiczeniach rowqerek 30 minut i brzuszki 100 :) moja waga zepsuta.. pokazuje coraz co innego, a druga nie dziala :| dzisiaj postaram sie zjesc troche wiecej :) juz posniadanku :) razowy ze slonecznikiem 2 kromki i salatka z kakreli ;D ale pyszotka ;D kawka i herbat zielona czerwona :)

Hej Karla :)faktycznie pyszne miałam sniadanko:) ja wpyliłam sałate,rzodkiewke,i 2 jajka na twardo ,do tego kawka oczywiście:)

Chciałam napisac ze Ty miałas pyszne:P

Ja wczoraj nic nie cwiczyłam,ale dzis moje brzuszki pykne,a zakwasy moje masakra na łydkach:P