Są jeszcze wolni faceci w wieku 35-40,pragnący związku z młodą dziewczyną?

Czy da się spotkać WOLNEGO faceta koło 30-45 lat,niezależnego,zadbanego,kulturalnego? Nie chodzi mi o jakiegoś zgorzkniałego starego kawalera,którego żadna nie chciała.. Czy jeśli tacy mężczyżni istnieją to czy chcieliby stworzyć prawdziwy związek z 20latką?

a co cie krecą tacy starsi? chyba troche za duza roznica wieku

daj se siana,oni już są przyzwyczajeni do swoich maniactw kawalerskich:D

Zawsze wolałam starszych mężczyzn. Rówieśnicy płci przeciwnej mnie nie pociągają.. Jestem raczej dojrzalsza emocjonalnie od moich rówieśniczek,więc to chyba dlatego.

to kasa kasa kasa:D

no może jest taki facet ;) może na priv przejdziemy

Ja spotkalam takiego faceta (niezależnego,zadbanego,kulturalnego)mial wtedy 31, a ja 25, wiec roznica nie tak duza. Tylko, ze byl z odzysku, rozwiodl sie z zona, pomylka mlodosci, malzenstwo 1.5 roku, nie mieli dzieci. A kawalera to chyba ciezko, bo maja juz swoje nawyki.

Myślę,że ostatecznie istnieje możliwość stworzenia związku mimo takiej różnicy wieku,to kwestia zgodności charakterów. Faktycznie,większość facetów w tym wieku jest żonatych i z dziećmi,ale wolni,którzy wydaja się być w porządku też raczej da się znaleźć. Nie chodzi mi o ideał,byłabym w stanie zaakceptować to,że np. pali,lubi czasami wypić piwko-jak to faceci. Nie interesują mnie natomiast zaniedbani i niezaradni w życiu,alkoholicy. Większości chyba się wydaje,że 20letnia dziewczyna nie wie czego chce i jest głupiutka,bo młoda i niedoświadczona przez życie,a nie powinno się wszystkich 20latek uogólniać,bo jednak są takie w tym wieku,które wiedzą czego chcą,np.stabilizacji,a ze swoim rówieśnikiem nie od razu da się ustabilizować...

tacy przede wszystkim chcą związku z młodą dziewczyną :) więc nie martw się

Czemu taka młoda dziewczyna chce 40-latka? :O

nie jestes dojrzala, jestes smieszna. po pierwsze mozesz spotkac 20latka bardziej dojrzalego od 40latka. Po drugie: jak facet lubi pieprzyc dziwę z wieku swojej corki to na pewno nie jest on dojrzaly. wiec taki absurd ze tak powiem :P :D szukasz czegos niemozliwego, nie ma takiej osoby, ktora ma swoje lata, jest dojrzala psychciznie a jedncozesnie rucha 20latki, to sprzecznosc, kumacz?

"Większości chyba się wydaje,że 20letnia dziewczyna nie wie czego chce i jest głupiutka" Wydawać by się mogło, ze wiesz czego chcesz... Ale większości kobiet chyba się tak wydaje :)

Skoro jesteś taka dojrzała to równie dobrze znajdziesz dojrzałego w swoim wieku albo z nie wiele lat starszą osobą.

wolni są i chętni tez, ale czy na trwały związek?

facet ok. 40 to raczej żonaty, rozwodnik lub niebieski ptak... przeżywając kryzys wieku średniego zapewne ochoczo zada się z młodą laską, nie wiem tylko czy intencje, które jemu będą przyświecać w tej znajomości będą odpowiadać Tobie ( skoro rzekomo jesteś taaaaka dojrzała)

a samej do roboty i pięcia się po finansowej, uczuciowej i emocjonalnej drabinie ze swoim rówieśnikiem nie łaska? chociaż z drugiej strony skoro któraś wybiera wykorzystanie faktu, ze pewna kategoria facetów gotowa jest finansować młode ciało, to ma przecież takie prawo :)

"nie wiem tylko czy intencje, które jemu będą przyświecać w tej znajomości będą odpowiadać Tobie" dojrzala to ona nie jest, ale jego i swoje intencje na pewno chwyta w lot :)

podnosze

Jaką stabilizację masz na myśli? Finansową czy emocjonalną? Ciekawy też jestem czy wiesz jakie oczekiwania od kobiety w związku ma facet jakiego szukasz?

no i jest chętny :)

Gdybyś była na tyle dojrzała jak mówisz, to po 1 poszukała byś kogoś w młodszym wieku i 2 Nie podawała 2 różnych kategorii wiekowych.

A Ty Luśka nadal samotna, że taka zazdrosna?

hehe :D nie jestem samotna, a to coś zmienia?

Jesteś samotna, bo zazdrość aż wylewa się z Twoich postów a po za tym nikt normalny nie wytrzymałby z kobietą o Twoich poglądach. :p

aha cos jeszcze? :)

A to mało?:O

he he :D dla mnie to jest nic, jeżeli juz pytasz :)

przez 3 lata stałam na autostradzie i zbierałam wszystkie wirusy jakie się dało, szukam amatora chorób wenerycznych!

podszyw, dobre :D

duży, widać żeś zdesperowana :D Między przeciętnym 30 latkiem, a 45 latkiem jest przepaść na miarę wielkiego kanionu.