lekarz nie dał mi l4 w ciąży!!!

Jestem w 7 tc byłam dziś u lekarza bo czuje się okropnie, mam straszne mdłości wymioty, rozwolnienia co chwilę,ciągle bym spała i jest mi słabo pare razy mało nie zemdlałam. Lekarz uważa ze to nie choroba i że w pracy biurowej ( taka mam ) nie jest to przeszkoda. Tylko jak ja mam pracować skoro do południa ledwo co kojarze bo jestem tak senna, albo co 5 minut latam do kibla bo albo wymiotuje albo mam biegunke. Widać trzeba iść prywatnie i zapłacić za to zwolnienie.

a do innego nie łaska? ale jak chcesz to idź prywatnie

Masz racje idź prywatnie i problemu nie będzie. Jak znam życie to lekarz Ci sam zaproponuje l4 jak mu zapłacisz za wizytę.

idź do innego lekarza

moja kolezanke zabrali z zakladu pracy na porodowke;)chodzila do pracy az do boli porodowych jest kosmetyczka wiec caly dzien na nogach

Tak, prywatnie jest inaczej, chociaż też nie zawsze...

iaza to nie choroba , tylkw pl daja na potege zwolnienia nigdzie tego nie ma,Isdz zaplac i siedz do konca ciazy , tylko potem nie dziw sie ze wracac niema gdzie.

Już nie przesadzaj, 7tc i już na zwolnienie, bo mdłości?? Potem takie lenie psują rynek pracy, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie chce zatrudniać młodych kobiet.

wskazaniem do L4 ja pierdole, durne krowy, pozniej dziewczyny, które naprawde maja problemy z donoszeniem ciazy maja problemy z i w pracy przez takie tępiszcza jak ta wyzej

najlepiej poloz sie do wyra i w nim gnij do pologu nierobie

ostatnio zauwazylam rosnacą tendencje chadzania kobiet w ciazy po l4 ZA KTORE MY SPOLECZENSTWO PLACIMY NIEZLE SUMY. tE SIE BYCZA A na emeryturki brakuje

jakis czarny tu mam moja kolezanke zabrali z zakladu pracy na porodowke chodzila do pracy az do boli porodowych niektore kobiety bardzo dobrze przechodza ciaze, a inne tragicznie. owszem, nie choroba, ale jak wam sie pracuje jak rzygacie i macie srake co 5 minut? malo komfortowo, prawda?

tyle ,ze ta moja kolezanka jest na swoim a nie u kogos wiec zalezalo jej na pracy poza tym mowila,ze w domu by sie zanudzila

A czy ktoś pomyślał, że kobieta w ciąży może się źle czuć?????? Czy drogie poprzedniczki (a może mamy do czynienia z jedną i tą samą osobą?) były kiedykolwiek w ciąży?

od ,kiedy to rzyganie jest wskazaniem do L4 ostatnio byłam 3 dni na L4 bo miałam srake i rzygałam :D ale nie jestem w ciazy. to nie sa takie tam mdlosci, ze mozna je powstrztymac chocby lekami przeciwwymiotnymi, to po prostu samo z ryja leci a lekow niestety nie bardzo jakichkolwiek mozna brac w ciazy. nie popieram latania na L4 zdrowych kobiet, ale wam juz kompletnie brak wyrozumialosci. p.s. temat pewnie kolejne modkowe provo

niezbyt komfortowo, ale się zdarza. ja kiedyś przez parę miesięcy brałam leki, które powodowały senność i zawroty głowy, ale jakoś do głowy mi nie przyszło lecieć na zwolnienie. Jak laska jest w ciąży, to przecież nikt nie będzie miał pretensji, że chodzi częściej do kibla. Wiadomo, że ciężarne powinny iśc na zwolnienie, ale nie w 7tc! 7 miesiąc, kiedy brzuch robi się wielgachny i nawet od siedzenia boli kręgosłup, ok, ale 7tc???

nie pierdol ze kurwa srasz co 5 minut i to calymi dniami...kurwa ciemnoto bys sie odwodnila w dwa dni

Tak tylko że ja też zapierdalałam ładne parę lat. Odprowadzałam składki więc za Twoje na l4 nie siedzę. To raz. A dwa ja mam akurat ciąże zagrożoną i muszę siedzieć w domu. Ale rozumiem dziewczynę, jak źle się czuje to po co ma się męczyć?

ja w cizy bylam wiec bez przesady:O nasz trenerka fitness jest teraz w 8 miesiacu ciazy i prowadzi zajecia:0zrezygnowala tylko z tych godzin gdzie byl nnacisk na brzuch prowadzi aquaerobic,stepb,rowery ludzie ciaza to nie smiertelna choroba:O

tak się składa że pracuję juz pare lat i o powrot się nie martwie. nie wy bedzie cie mi placili za zwolnienie bo place bardzo duże składki wiec się o to nie martwcie. Tak ciąza to nie choroba ale jak mam pracować skoro co chwila siedze w lazience bo albo wymiotuje albo mam rozwolnienie, nie mogę się skupić na pracy bo ledwo coś zacznę to muszę rzucać i leciec do lazienki. To lepiej żeby ciężarna mdlała na stanowisku pracy bo jak pojdzie na zwolnienie to pasozyt tak?

oj tam, bez przesady. Tak jak ktoś napisał, laska pewnie nie siedzi na kiblu 24h/dobę, bo by wylądowała na ostrym dyżurze. A skoro ma mieć zwolnienie, bo się "źle czuje", to może i ja wezmę, bo mnie np. łeb boli? W końcu po co mam się męczyć...

No właśnie, co innego u kogoś, co innego u siebie, ale nawet i u siebie można czuć się tragicznie. Nie ma znaczenia. Jeśli się kobieta źle czuje, to chyba dolegliwości typu wymioty, zawroty głowy, biegunka nie są objawami obojętnymi dla pracy? Jak się ktoś zatruje i ma takie objawy, często leży w szpitalu, albo przynajmniej w domu w łóżku, bo jest osłabiony, a w ciąży już takie prawo nie przysługuje?

dfdefef a byles w ciazy? na pocztku niektore kobiety maja naprawde masakryczny rozstroj i juz. a jak sie to przedluza, ze caly dzien tak jest, to przeciez wiele kobiet odwodnionych laduje w szpitalu. ale pewnie o tym nie slyszales. widzisz, bo niektore kobiety w pierwszych miesaicach nawet okres maja, a inne od pierwszych dni sa nie do zycia. wez teraz kolko i jebnij sie w czolko

A te wszystkie nienawistne babsztyle co się wypowiadają polecą na L4 pewnie jak tylko się dowiedzą o ciąży. Przez internet postawiły diagnozę i oceniły stan zdrowia ciężarnej w 7 miesiącu. Każdy jest inny i to, że jadna w ciąży jest w świetnym stanie nie znaczy, że inna też w nim będzie

tyle,ze w ciazy porawie kazda zatruta i 8-9 miesiecy na zwolnieniu:O a juz najgorzej statystyki wymadaj w budzetowce:o a jak na swi=oim to sie pracuje do konca

Wy wszyscy krytykanci, na masowe zwolnienie od psychiatry raz! Albo nie, was to zakopać od razu, bo szkoda właśnie na was składek.:D

7 tygodniu. Się pomyliłam. A jak się pani lepiej poczuje to może wróci na resztę ciąży do pracy. Mam znajomą, która tak właśnie zrobiła

No i bardzo dobrze, że nie dał Ci L4. Widocznie ciąża ma sie bardzo dobrze, a na Twoje dolegliwości nie pomoże siedzenie w domu :) Poza tym wstydziłabyś sie przy pracy biurowej jeszcze narzekać że nie dostałaś L4 :o pewnie uważasz że Ci sie należy i lepiej żeby pracował ktoś kto pracuje w Biedronce albo w polu u ogrodnika :o

Ten lekarz powinien zajść w ciąże ośmioraczą za karę!

skladki to ty odprowadzasz na emeryturke do Zusiku a nie na co innego bo to ZUS ci placi L4....musisz cos dac by kiedys emeryturke moc dostac wiec nie peirdol ze oplacasz sie teraz.