Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto używal

czy śpiworek do spania jest praktyczny??

Polecane posty

Gość kto używal

jak w temacie i czy jak lie rozm 54 dla noworodka to ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Spiworek do spania to super sprawa, ale nie dla noworodka. Raczej radzilabym dla dzieciaczka 2-3 miesiecznego. Moj syn spal w spiworku od skonczenia 2 miesiecy do 2 lat i naprawde moge ci polecic. Dziecko ma zawsze cieplo, nie rozkopuje sie, spi spokojniej itd. , takze jak dla mnie idealna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto używal
acha czyl takiego na 54 nawet nie kupować?? a w raczki nie jest za zimno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
jedne dzieci czują się w nim dobrze, drugie źle, ale 54 na noworodka może być za mały - lepiej kupić większy od razu a na początku spróbuj może zawijać dziecko kocem ciasno razem z rękami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto używal
acha dzieki wam bardzo dziewczyny:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka spała w śpiworku mniej więcej do 16 miesiąca, pewnie spałaby dłużej, ale wyrosła i chcąc nie chcąc nauczyła się spać pod kołdrą - wcześniej się rozkopywała lub wyrzucała kołdrę. W rączki nie było jej zimno, bo zakładałam jej długi rękaw (tylko jak było chłodniej). Zresztą zawsze można jeszcze przykryć dziecko kocykiem, zależy, jak ciepło jest w domu. W naszym przypadku śpiworek się świetnie sprawdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
54 cm to raczej za maly, ja bym stawiala tak na rozmiar 62/68. U nas jest bardzo duzy wybor spiworkow: letnie, zimowe, z dlugim rekawem, bez rekawow i sa do rozmiaru 110 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
piszecie 'ciasno zawinąć kocykiem'... razem z rączkami? i jak wtedy kłaść, na boczku czy na plecach?dziecko nie będzie drętwiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
tylko recznie i bez wirowania - moj synek dopiero zaczal spac na poduszce jak przenioslam go do "normalnego" lozka i zaczal spac pod kolderka (2 lata), wczesniej nie uzywalismy w ogole ani poduszki ani kolderki (tylko spiworek i ewentualnie kocyk jak zima czasem bylo naprawde bardzo zimno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojej córce wsadziłam poduszkę pod materac, żeby leżała pod skosem (to zmniejsza ryzyku bezdechu i śmierci łóżeczkowej). na samym początku spała zawinięta w rożek, a potem i do teraz tylko pod kocykami i jeszcze długo zapewne tak zostanie :) a tak w ogóle, to czemu kołderka won ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do owijania kocykiem- ja owijałam z rączkami, chyba go to uspokajało, wtedy jeszcze się nie wiercił, teraz tylko przykrywam. Kładłam dziecko na boku- raz jednym, raz drugim, za radą położnych. Potem nauczył się odwracać i śpi jak sam chce. Co do pościeli- mam kołdrę i poduszkę z Ikei, jest na nich napisane że zalecane powyżej roku, kołderkę synek dostanie pewnie ciut wcześniej, jak będzie 9-10 mcy miał na zimę, a poduszki nie trzeba bo ma głowę dalej większą od klatki piersiowej, więc jakbym mu dała poduszkę jeszcze to miałby niewygodnie. Umie też spać na brzuszku i denerwowałabym się jakby trzymał buzię w miękkiej poduszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
scarlett. "Teraz przy drugim dziecku nie przejmuję się już poduszką i kołderką" Ja tez ;) W ogole zauwazylam, ze jakos generalnie wszystkim mniej sie przejmuje :) (jestem w 38 tc). Ciekawe czy tez tak bedzie jak malutka sie w koncu urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od urodzenia nie owijałam rączek - mała tego nie lubiła, zawsze spała z rączkami do góry. Jak była noworodkiem kładłam ją lekko na boku, raz na jednym a raz na drugim, potem sama już się przewracała na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Ja rowniez nie zawijalam synka tak, zeby raczkami nie mogl ruszac i zawsze spal z raczkami do gory. Dopoki nie potrafil sie obracac na boki to przekladalam go raz na jedna, raz na druga strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
noworodki są naturalnie nierozprostowane po pobycie w brzuchu matki, więc się zawija mniej więcj (mniej w nogach) w pozycji embrionalnej, moje dzieci miały rączki zawijane na klatce i kładzione były na płaskim na wznak, ale można też podłożyć z boku poduszkę i ułozyć na 3/4 od razu mówię, ze nie wszytkie dzieci to lubia, ale warto spróbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
no i nie przesać z tym 'ciasno':) dobrze jak rączki może sobie dziecko wyciągnąć do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
D.Bill - a widzisz, to zalezy od poloznych. U nas odradza sie kladzenie dziecka na wznak, a zaleca kladzenie na boku. Poza tym masz racje, ze nie kazde dziecko tak lubi. Kiedy moja tesciowa zawinela tak mojego syna to myslalam, ze on ze skory ze zlosci wyskoczy ;) To byl raz jedyny raz kiedy tego sprobowlismy i juz nikt nigdy wiecej go nie zawijal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
dzięki, robi się trochę jaśniej :) myślicie,że w śpiworku i w zimie pod kocykiem będzie ciepło? na kołdrze/poduszce z ikei faktycznie jest napisane 1+ dlaczego? nie wiem... czy są śpiworki z rękawkami? czy jak zawinę dziecko w kocyk i położę na boczku jak piszecie to jemu będzie wygodnie ; ) (wiem pytania kretyńskie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
a u nas polecają na wznak, ale jak dziecko sporo ulewa, to lepiej lekko na bok, zawsze rozum i obserwacja matki powinna korygowac te zalecenia, bo nie wszystkie rady sa dobre dla kazdego dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja położna kazała kłaśc dziecko tylko na wznak (dla bezpieczeństwa ze smoczkiem w buzi.) i mała od urodzenia śpi w śpiworku. W domu mamy taki normalny "z szelkami", natomiast w szpitalu był tylko od pasa zakładany na nóżki.To naprawdę rewelacja, żadnego rozkopywania się. tylko recznie i bez wirowania z rekawkami też są w Ikei widziałam, jak cieplej to można je odpiąć. Wydaje mi się, że jak spiworek to już bez kocyka wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
dzięki tina, ja osobiście jestem zmarźluch straszny i boję się żeby nie przegrzać dziecka przez to moje zaburzone odczuwanie temp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Sa spiworki z rekawem i to sporo roznych (rozpietosc cenowa tez rozna): http://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Wyposazenie-dla-niemowlat,Spiworek-050073 D.Bill - no wlasnie :) U nas poleca sie dlatego, ze podobno znacznie zmniejsza ryzyko naglej smierci lozeczkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaszanka
Ja spiwor bardzo polecam. Moja corka od urodzenia spi w spiworze. I od razu miala na rozmiar 70, bo mniejszego nie spotkalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka od urodzenia do dziś śpi w śpiworku. Super sprawa. Najpierw miała takie na rozmiar 0-6 miesięcy, teraz do 1,5 roku. Są śpiworki z długimi rękawami, ale moim zdaniem niepotrzebne, chyba że się mieszka w stodole nie ogrzewanej ;-) nie przegrzewajcie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko śpi w śpiworku od urodzenia - zaczęłam od rozmiaru 68 i było ok. W nogach jest więcej miejsca, ale to nie przeszkadza. Uważam, że to super wynalazek. Właśnie niestety mała zaczyna wyrastać i chyba musimy się przerzucić na kołdrę, tylko nie wiem jak - bo wiem, że będzie wiecznie pościągana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluch w śpiworku spał tylko jak był malutki tak do 2 miesięcy później dostawał szału jak go w to "pakowaliśmy":D teraz- ma 5 msc i w ogóle nie chce w tym siedzieć bo nie może się nawet złapać za nóżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka poszukaj śpiworków po necie, ja mam taki duży, w który jeszcze czasem metrowego trzylatka pakuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×