Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Gość Bimbałka
Zerknelam na kartkę i transfer mam w piątek a nie w sobotę :) to będzie mój 20 dc mam nadzieje ze nie za późno :( od dziś mam brać lutinus dziś 2 tabsy a od jutra 3x2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bimbalka o ile się nie mylę to Catarina miała jeszcze pozniej transwer i udało się:) nie pamietam w który ja mialam dzień ale wiem że tez sie martwilam czy nie za pozno i tez się udało takze nic sie nie stresuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedz kochana tego ananasa, banany, kiwi..to źródła kwasu foliowego. Skoro medycyna czasem rozklada ręce musimy takze próbować bardziej naturalnych rozwiązań..a nóż pomoże bo zaszkodzic nie zaszkodzi i leżakuj jak najwiecej przez kilka pierwszych dni przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Fajnie ze odkryłam to forum bo mam z kim pogadać o swojej sytuacji i wszystkie mnie rozumiecie bo przechodzilyscie przez to samo... aż się wzruszyłam :( Słuchajcie a czy któraś z was po transferze brała nospe na skurcze macicy? Gdzieś czytałam ze mogą wystąpić bezobjawowo po transferze i widziałam kiedyś jak dwie dziewczyny lykaly tuż przed transferem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellbloodvotsing1980txobo
Też właśnie mam większe zaufanie do facetów lekarzy. Dr. Czerwińska nie bardzo mi odpowiada , wizyta szybka, zero tłumaczeń,a co najlepsze to zleciła badania, po czym inny lekarz stwierdził że i tak nie nie wniosą do naszej sprawy, a nie kosztowały 5 zł :/ I powiem Ci że mam mieszane uczucia co do kolejnej wizyty, a mój tym bardziej. Na razie zakupiłam mu pełno witamin i chyba mam nadzieje na cud. Chyba najgorsze jest to czekanie, nie ma sie wpływu na organizm, mam nadzieje że wszytko pójdzie dobrze tym razem u Ciebie Jasne http://min.do/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty z tą twoja reklamą zjowu tutaj? Idz sobie kopiowac posty gdzieś indziej. Bimbalka nie zwracaj uwagi na tego cymbala o tej dlugiej nazwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie brałam nospy, ale dr P kazala mi brać jesli bede miała silne bole podbrzusza o ktorych jej kiedys wspomniałam. Podbrzusze nadal mnie pobolewa, ale chyba nie na tyle zebym musiała tą nospe brac. Moze dziewczyny Ci tutaj napiszą czy brały bo ja nie, ale z tego wychodzi że raczej można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) witam nową koleżankę bimbałkę :) bardzo mi przykro że już tyle transferów nie udanych masz za sobą ale trzeba wierzyć że się uda. Choć dziwne jest to że aż tyle razy się nie udało gdzieś musi być przyczyna tylko gdzie......Miejmy nadzieję że ten lutinus rzeczywiście jest bardziej skuteczny i tym razem pomoże, dziewczyny którym się udało też były na lutinusie. Ja czuję się dobrze jutro będzie tydzień od IUI piersi mnie dziś z rana bolały a teraz tylko są większe ale to pewnie działanie lutinusa lub zbliżającego się okresu. Zawsze na tydz przed okresem mam bolące i nabrzmiałe piersi. No jakoś nie wierzę że się udało :( szkoda że cykl kobiety jest taki długi i tyle trzeba czekać na kolejną próbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
positive jak u ciebie? ty już w piątek dowiesz się czy się udalo :) trzymam kciuki. Jak się czujesz? jakieś objawy? mnie czasami coś zakuje ale bardziej przy jajnikach i tyle. Malinaka super że już się pochwaliłaś i wszyscy się cieszą :) jak ja już bym tak chciała. Jakoś nie umiałam się zebrać żeby napisać( choć czytałam na bieżąco) bo mam jakieś obawy że nam nie wyjdzie że nigdy nie będę miała dziecko :( chyba gorsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania stawiam Cię do pionu!;) jeszcze nic nie wiadomo a Ty już gderasz że nie wyszlo! Pamietasz jak ja panikowalam ? Wiecznie że nie wyjdzie, potem że bedzie ciąża pozamaciczna, potem że serduszka nie bedzie i tak wiecznie...także glowa do góry i wierzymy ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania co Ty mówisz? Jak nie wyjdzie nigdy??? Nawet jak IUI się nie uda to jest jeszcze in vitro, które wychodzi. Dziewczyno jeszcze macie inne możliwości!!! Ej nie kracz nam, dobrze??? Poza tym nie wiesz jaki będzie wynik za kilka dnia, a my wierzymy że będzie dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny na was to zawsze można liczyć :) postaram się przestawić na pozytywne myślenie. Boje się że nawet in vitroo nam nie wyjdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka czy Ty już używasz innych kosmetyków(dla mam) czy dalej te co zwykle? pobolewa Cie jeszcze podbrzusze? Kurcze bo mnie czesto i w lewym boku mam takie klucia..wiem, wiem nie panikuje dopóki nie ma plamienia bo przecież macica i wiazadla się rozciagaja;) Bimbalka w jakim jestes przedziale wiekowym? i jak dlugo się leczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania wiem ze wystraszylas się czytając posty Bimbalki, ale jej też sie uda zobaczysz:) jedni mają łatwiejsza droge do celu a inni muszą trochę przejść żeby zdobyć swoj upragniony cel. Ja po trzech inseminacjach i pierwszym in vitro też juz myślałam że cos musi byc nie tak i nigdy nie będę mama, ale wzięłam sie w garść i walczylam dakej. Wam tez się dziewczyny uda, zobaczycie ze to tylko kwestia czasu. Nie takie byly przypadki ze lekarze szans nie dawali na dziecko a potem byla naturalna ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania teraz to wymyśliłaś, in vitro się nie uda...moja droga jeśli dojdzie do tego to uda się uda, popatrz na nas!!!! i już mi tam nie smęcić, zrozumiano?????? Iwcia od jakiegoś czasu balsamuję się intensywnie;) od ponad tygodnia na brzuch, boczki i pupcię stosuję palmers (zapłaciłam jakieś 29 zł), fajny gęsty o zapachu czekoladowym. Co do bóli to mam sporadyczne, ale ostatnio mam ataki senności, wczoraj to leciałam z pozycji siedzącej do leżącej;) a dzisiaj u teściowej zasypiałam i później w kościele, aż musiałam sobie cukierka wziąć i pomogło. Tak jak położna mi doradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcia przejrzałaś mnie wystraszyłam się postów bimbałki ja bym chyba nie miała tyle sił żeby tak walczyć i podnosic się po każdej porażce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania myślę że kazda miałaby siłę walczyć zeby byc mamą. Wiem po sobie.. gdy nie wyszla pierwsza inseminacja to z placzem mowilam mężowi ze podchodzimy jeszcze raz i ostatni, potem gdy druga i trzecia nie wyszla to beczalam i mówiłam ze juz nie próbuje a za 2 dni szukałam juz info o in vitro. Czlowiek dopóki ma nadzieję to walczy i wierzy do samego konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Grania nie chciałam nikogo przestraszyć :( po prostu jednym się udaje wcześniej a innym później. Moje nastawienie psychiczne tez jest takie ze pewnie znowu się nie uda. Nie nie było takie dopóki nie odkryłam forum. Teraz zmieniam nastawienie na mega pozytywne ze w końcu musi się nam udać. Nie ma co się źle nastawiać. Jak się dobrze myśli to się dobrze dzieje. Takie mam teraz nastawienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Dziewczynki musimy się wszystkie wspierać bo każda ma napady pesymistycznych myśli pod wpływem hormonów :( koleżanki którym się już udało mogą nam troszkę fluidow ciążowych przesyłać i będzie dobrze ;) Ja mam teraz w planach zjadać ananasa i nie myśleć juz ze coś się nie uda, a co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślcie kobietki pozytywnie :) wiem że czasem ciężko, sama sie juz boje bo mnie to podbrzusze tak pobolewa ze juz mam złe mysli:( dobrze ze jutro ide do tego lekarza niech mi zrobi to usg bo do piatku zwariuje czy wszystko z malenstwem dobrze :( zobaczycie jaka potem jest panika gdy sie uda...ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ritta powodzenia jutro z pecherzykiem:) niech do jutra jeszcze rośnie jak szalony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Grania, kobiety sa jednak identyczne, ja po wpisach bimbalki (wiem, ze nie mialas zlych zamiarow! I dobrze, ze sie podzielilas swoja hist - baaardzo Ci kibicujemy) mialam dzien kryzusu i pojawily sie pierwsze lzy. Ale to takie oczyszczajace bylo, bo dzis juz nastawienie lepsze, nie ten cykl, to kolejny. A objawow nie mam zadnych, nic, nawet piersi nie bola. No coz ..:-) Milego, snieznego dnia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny :) positive co do objawow to wczesnie...mnie piersi to dopiero zaczęły bolec jakies 2 tyg temu, a z kolei przy pierwszym transwerze od poczatku mnie bardzo bolały..także różnie to bywa:) glowy do góry dziewczyny i niebawem betujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nie musi być żadnych objawów! Jeszcze na to czas! Najważniejszym objawem ma być Wasza wewnętrzna świadomość że już jesteście w ciąży. Witam Bimbałkę :) No Kochana jesteś moją ulubienicą- weteranka z Ciebie jak nic. Opowiedziałam M o Was i oboje stwierdziliśmy że jesteście z super żelaza. Ale to piękne i cudne że idziecie za ciosem, tak powinno właśnie być- nie poddawać się! Odniosłam jednak wrażenie , wyprowadź mnie jeśli się mylę, że Ty jakbyś się podała? Tak w środku? Ja wiem że masz ciężki przypadek , tyle badań i leków to istny horror. To co mnie spotkało to zapewne namiastka, ale powiem Ci że przy inseminacjach i tych obserwacjach cyklu przez dwa lata nie czułam tego co teraz. Byłam tak wyciszona i nastawiona na to że się udało jak nigdy... taka gdzieś determinacja się we mnie wkradła. Wiem że po tylu próbach jest ciężko ale może "porozmawiaj z sobą" i uwierz że już więcej prób nie będzie potrzebnych. To samo radzę Grani i Positiv!!!!!!! Nie gdybać tylko być pewną!A swoją drogą, może to też kwestia tego Lutinusu.Ciekawe czemu dopiero teraz Ci go podadzą? Iwcia mnie biust znów zmalał i nie boli... Uśmiałam się wczoraj z "objęć ratownika", ale wstrzeliłaś się jak nic :) Powiem Wam że dopadła mnie huśtawka... wczoraj pierwszy raz myślałam że popełnię samobójstwo z powodu zepsutego obiadu. Zrobiłam leczo... tak go przepieprzyłam że nie dało się jeść.Potem ugotowałam na szybko uszka które się porozklejały!!! Takie nerwy i płacz mnie dopadły że musiałam poleżeć sama ze sobą żeby się uspokoić. Jakby jakiś diabeł we mnie wstąpił tak mnie nosiło. Pytam się zapłakana mojego M - co mi jest ? A on " nie wiem, może jesteś w ciąży?". Poczułam te hormony... nic fajnego.Malinka jak ja bym chciała żeby ciuciu pomagało mi na senność... jak nie złapie a się na 15 nie zdrzemnę to potem w nocy spać nie mogę, tak zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Catarina:) mi sie tez jakoś wczoraj wyć chciało z byle powodu...zmykam do lekarza..potem dam Wam znac jaka jest roznica w wizycie prywatnej a panstwowej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki. Witam z mojej zaśnieżonej krainy.... Pozdrowienia dla nowej koleżanki. Bimbalka jestem pełna podziwu dla twojej siły. Ale pewnie teraz będziesz miała ten szczęśliwy transfer. Malinka dobrze,że już powiadomiłaś o waszym szczęsciu ....na pewno lepiej i łatwiej jak bliscy wiedzą Iwcia napisz jak wizyta. Grania nie chce słyszeć o żadnym,że się nie uda......jesteś w ciązy.....pamiętaj..... Jestem już po wizycie.......w środę punkcja.....hurrra..... a potem już z górki....hahhahha ;) Teraz dopiero jestem nerwowa.... Ale wierzę,że uda się.....tak się pocieszam.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rita i Ty tak spokojnie piszesz??? Już jest termin punkcji? Super! Jak się pęcherzyki mają? Jest jeden czy może widać coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×