Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Malaa właśnie najgorsze jest to,że dlaczego się nie udaje;) to tak boli ;) po pierwszym transferze nie umiałam się podnieśc,ciągle płakałam. Bo przecież to miał być pewniak! Teraz już wiem że nie ma żadnej pewności..jest tylko szczęscie ;) Czyli ten nasz plan który gdzieś tam jest zapisany musi zostać w końcu kiedyś zrealizowany ;)

No właśnie Ritta tak samo zaczynam myśleć!!!! tylko...hmm...im bliżej tego następnego podejścia tym większe ciśnienie:D

A Ty Ritta ile masz wiosenek jeśli można wiedzieć?;)

Malaa ja miałam podobnie, idąc na pierwszą inseminacje byłam przekonana że teraz tak daleko wstrzykną mi plemniczki i się uda bo wczwcześniej pewnie coś je niszczyło po drodze a teraz praktycznie będą już na miejscu. Koparka też mi opadła jak dostałam @ i zbaranialam o co chodzi. No ale przeciez druga juz się uda bo pewnie w pierwszej coś poszlo nie tak no i powtórka z rozrywki..trzecia to juz była forma raczej desperacji niż nadzieja na ciążę no i znowu zonk. Od razu zaczęłam myśleć o in vitro gdzie przed inseminacja nawet nia padło słowo że będziemy próbować no bo przeciez inseminacja miala się udać. Potem transwer i kolejna porażka...wtedy pomyślałam tak na powaznie i pierwszy raz że nigdy się nie uda i na chwilę zwatpilam, ale dużo czytałam o in vitro na forach i zobaczyłam ilu osobom się udało dopiero za 2,3,4 razem i powiedziałam że mi też kiedyś musi..no i teraz dostaje kopniaki od własnego dziecka:) dziewczyny czasem potrzeba czasu na to wszystko ale jak cofniecie sobie forum to my byłyśmy tam na Waszym etapie takze jeszcze troszkę i Wam się uda:)

Ja mam wizytę 9 i teraz in vitro ale pewnie jeszcze wcześniej histeroskopia. Mam nadzieję że szybko zacznę stymulację

Grania ja miałam in vitro zaraz po histeroskopii także powinno się to wszystko szybko potoczyć. Ta pogoda mnie dobija, muszę na zakupy skoczyć ale chyba odłożę to na jutro a dzisiaj nie wychodzę z domu.

Cześć Dziewczyny Grani przykro mi:(:( teraz trzeba się wziąść w garść i przystąpić do kolejnej walki:) Mała powodzenia jutro na wizycie - wkońcu ruszysz z tym wszystkim:) może jak dobrze pójdzie to będziemy razem betować?:) Iwcia ale fajnie się czyta o tych Twoich kopniaczkach:):) Mały daję nieźle popalić hihi:) Elusiowo jak tam Twój wynik? poinformuj nas tutaj!!:) Ja za tydzień 8 mam wizytę u dr Cz - więc mam nadzieję,że od połowy kwietnia ruszymy ze stymulacją...kolejny krok do przodu mam nadzieję,że już ostatni:(

Hej czytam Was już jakiś czas i mam pytanie do przyszłych Mam:) do jakiego lekarza chodzicie już po udanym transferze? Kogo polecacie dr Jurek czy dr Piekarz? jutro mam wizytę u dr Cz ale ostatnio juz mi mówiła ze ona ciążami się nie zajmuje i u niej będzie ostatnia wizyta. Proszę o opinie:)

Mala u mnie wiosenek więcej o 10 od twoich...o matko!! malaaa to masz super wiek na bobasa;) więc do dzieła i żadnych obaw i trosk. Iwcia pamiętam jak tylko czytałam to forum...ale razemm z wami przeżywałam wzloty i upadki....w sumie gdyby wtedy się udało to teraz razem z wami szukałabym ciuszki,wózki. No cóż takie jest życie ;). U mnie nie było prądu ponad 2 godz przez tą wichurę. A jak wyszłam z sunią na dwór to wiatr ją porwał. aż się wystraszyła. Lepiej siedz w domu Iwcia. I tak jak pisała Catarina jesteście pod opieką super specjalistów więc wszystko jest i będzie dobrze!! Iwcia a te kopniaczki to od..?/ bo już tak mam namieszane w głowie?? Antoś chyba miało być?? Bo Catarina to Mikołaj to pamiętam. Powiem wam,że robię coś,żyję ,sprzątam.....ale ciągle odpływam myślami i zastanawiam się czy uda się i kiedy;) Czy czeka na nas ten aniołek ;) bo że na Was wszystkie czeka to wiem ;) To teraz Grania,Malaa,Małamii zaczynają walkę. Elusiowo zaginęła. I chyba z nowych dziewczyn też jedna miała mieć wizytę? W tym roku jakoś słabo z mamuśkami,musicie to kobietki zmienić :)

Małami jeszcze trochę i maluch Tobie da popalic:) nowej koleżance mogę polecić dr P bo ja jestem u niej od poczatku ciąży i jestem zadowolona. Wszystko powoli i szczegółowo tłumaczy zero pospiechu. Ostatnio bylam u dr J po receptę i wywarła na mnie super wrażenie, Catarina z Malinka do niej chodzą i sobie chwalą. Dr P nie bagatelizuje jak dla mnie wielu spraw. Gdy mowie jej o bólach podbrzusza od razu szczegółowo bada i wysyła na badanie moczu. Co wizytę robie również mocz i krew a wynik moge przesyłać na meilami jesli jest cos nie tak odpisuje mi jakie leki brac. Wybór nalezy do Ciebie ale wiem że obie są fajne:) Ritta u mnie teraz sloneczko tak od 16 ale rano była śnieżyca. A Ty lada moment i tez bedziesz szukać ubranek..u mnie kopniaki od 16.04 czyli 18tc z tym ze teraz coraz mocniejsze:) a imię na obecną chwilę to Szymon.

Sorki....od 16.03 :)

O właśnie SZYMON!!! Normalnie jak mogłam zapomnieć ;)a tak mi się podoba to imię.

Iwcia w sumie to szybciutko miałaś te kopniaczki. Chyba lepiej odpoczywaj dużo teraz bo pózniej maluszek będzie bardzo aktywny. Catarina też już szczęsliwa bo czuje kopniaczki Mikołajka. Ciekawe jak u Anci.

Dzięki Iwcia w sumie jak obie są fajne to pewnie zdecyduje termin wizyty i która akurat będzie:) a tak poza tym to jestem w gyn od stycznia 2014 w programie rządowym a w tym roku w lutym był mój udany transfer. U nas i u mnie i u M jest problem, miałam tez "polipa widmo" :P Udało się za 3 razem i bardzo się boje przed kazdą wizytą zeby było ok bo od początku nie było za dobrze z ciążą

Ktora jutro ma wizyte s Gyn? Ja o 10:30:)

Ancia coś nam uciekła i nie wiadomo co u niej. Ritta kopniaki są niezłe, czasem nawet powiem ałććć ;) zresztą sama zobaczysz:) ale u mjie błyskawica przeszła aż musiałam wszystko wyłączyć z gniazdek. Malinka a jak u ciebie królewna się zachowuje? Grzeczna czy też rozrabia wieczorami na calego?;)

Linka czyli miałaś 3 transwery? ważne że się udało:) który to tydzień? U mnie 20 i 2 dzień ale kazdego dnia i kazdej wizyty nadal się boję. Powiedz że "polipa widmo" również wynalazla Ci dr Cz?:) no to juz jesteś 4 albo i 5 z tą przypadłością;) najważniejsze że jest malenstwo już w brzuszku. Zostań z nami i opisuj co u Ciebie a dziewczyny pewnie też zmotywujesz że mamy kolejną mamusie :)

Malaaa ja miałam mieć ale przełożyłam na 15.04 bo 10.04 mam prenatalne i lepirj jak juz wyniki na wizytę zabiorę. Hope miała mieć tez wizyte no ale wyszlo inaczej i chyba nie ma.

Grania przykro mi. Hej dziewczyny a u mnie nieciekawie w pracy strasza zwolnieniami jutro robie bete to dam wam xnac ale nienastawiam sie pewnie ujemna bedzie. Ale dam znac co i jak jak bede miec wyniki. Pozdrawiam

Tak miałam 3 transfery, wg okresu to 9 tydzień a dopiero w 8 pojawiło się serduszko. Do tego mam kilka mięśniaków i mało płynu dlatego dzidzia nie ma za duzo miejsca i Cz kazała lezec i duzo pic, mam tez niedoczynność tarczycy takze jestem jakaś cała felerna;) a zeby tego było mało zaczynałam od bety 8,9 w 10 dpt do tego krwawiłam az do 15 dpt, a polipa "wykryła" dr. Cz bo do niej chodze od początku:) jutro mam wizyte i mam nadzieje ze serducho bije mocno!! Trzymam kciuki za reszte koleżanek na pewno się uda, trzeba mocno wierzyć:))

Co do dr Jurek dodam jeszcze że jest gaduła z czego bardzo sie cieszymy i pracuje w szpitalu z Bytomiu. Gdyby interesowal Cie poród tam. Ja kopniaków nie czuję cały czas... Od soboty może ze trzy razy. Troche mnie to przeraża. :(

Odnośnie porodu to jeszcze mam duuużo czasu żeby zdecydować, nie myślałam o tym. Catarina a Ty który masz tydzień? Na pewno dzidzia śpi i pewnie poczujesz jak się obudzi:)

Linkaa28 witam :-) witam kolejną mamusie:-) trzymamy kciuki za wizytę i na pewno wszystko będzie dobrze a serduszko bije jak dzwon :-) Elusiowo nie stresuj się pracą to tylko praca jak nie ta to inna. Ale rozumiem że może to martwić. Tak to jest jak nie urok to.. Trzymam kciuki za betę oby się udało i pójdziesz na L4. mamuśki jak dobrze że was mamy daje to wiarę że i całej reszcie się uda. Trochę cierpliwości

Elusiowo daj jutro znać a w pracy jakoś się pouklada. Linka serduszko bije i będzie mocno:) ja dopiero panikowalam przed wizytami. Pierwsze co zawsze gapie się na monitor i szukam bialego pulsiku i od razu ulga gdy widzę. Bedzie dobrze a stres bedziesz miała do konca, ja mam 20 tc a boje się wszystkiego. Catarina to że mało kopie nie znaczy nic złego czasem wręcz przeciwnie. Ja mam często i obawiam się tej wczesniejszej małej macicy:( zaczynam sobie stwarzać że a to dziecko ma za mało miejsca a to ze się w coś poplątało itd..juz tak będziemy miały do końca. Ciesz się jeszcze mała ilością bo potem dopiero się zacznie;)

Tak to już z nami jest na każdym etapie nowe powody do stresu.. dzięki dziewczymy za miłe słowa:)

Malaaaa, Linka....dajcie jutro znać po wizytach co u której się dzieje. Idę się popluskac:)

Grania przykro mi ale teraz już pewnie zakwalifikują was do rządówki i juz będzie dobrze :) Iwcia zazdroszczę tych kopniaków i nieprzespanych nocy ;) Straszna pogoda burze wichury masakra :( Dajcie znaka co tam jutro po wizytach. Kolorowych :*

Witam, Jeszcze tu zaglądam :) ale mam teraz mniej czasu wzięłam się za prace ooo dużo pracy szybciej czas leci ... cały czas się zastanawiam nad kolejnym transferem bo muszę zaczynać wszystko od nowa nie mam mrożaków .... po świętach mam dopiero wizytę może się dowiem czegoś więcej w czym jest problem ale jak widzę to ostatnio coś nie wychodzi ... Przykro mi dziewczyny że was to też znowu spotkało ...ale w końcu musi się komuś udać jakaś fala niepowodzeń ostatnio czy cooo :( .. ja myślę że znowu będę miała przerwę na 3 miesiące i dopiero po tym czasie jak się zdecyduję to będziemy mogli zaczynać na nowo Trzymam za was kciuki :) :) :)

Cześć dziewczyny, u mnie już pobudka;) przewracam się z boku na bok i zasnąć nie mogę. Binus dobrze że nadal tutaj jestes i masz chęci i siłę do dalszej walki:) po świętach dowiesz się wszystkiego na spokojnie. Dobra..kawy Wam jeszcze nie proponuje to idę spać dalej;) do potemmmm

No dobra wstawajcie na kawę bo mi się nudzi;) skoro ja juz nie śpię to Wy też już nie musicie:) moj rozrabiaka już wariuje...