Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Fif przecież to są jeszcze malutkie kropeczki te twoje dzieciaczki;) nie denerwuj się bo to im szkodzi. Musisz wierzyć że jest dobrze;) a przecież masz jajowody niedrożne to nie będzie ciązy pozamacicznej...i tylko tak myśl;)

Fif spokojnie, pisałam Ci kiedys że widac od około 21 dnia,Malinka miała wtedy sam pecherzyk jeszcze bez serduszka a skoro Ty masz 19 dpt to się nie bój tylko czekaj spokojnie do piątku:) no a co Ci dr J powiedziała dokładnie? bo co dr S to juz wiem.

...

Fifaszek napewno wszystkie dziewczyny z forum trzymają kciuki za betę. Więc koniak w zad i będzie piękna betka

Fif a który dzień po transferze masz?

19 dpt. Dr J tez kazala przyjsc pod koniec tygodzni i zrobic bete, o reszcie nawet nie chce mi sie mowic

Fif to za wczesnie zeby było widac, dlatego zalecane jest przyjezdzac po 21 dpt.

Fif to za szybko dziewczyno!!! Nic się nie martw!!!Jaka miałaś ostatnio bete bo nie pamiętam? Ja w 18 dpt miałam 688. A usg z pęcherzykiem ciążowym w 25 dpt. Dziewczyno spokojnie:)

W 16 dpt mialam 567

No to czym Ty się martwisz wariatko???;) wszystko we właściwym czasie. Popatrz na mnie. Będzie dobrze:)

Fif bez paniki bo na trzaskamy po dupci;) ja byłam w 23dpt dopiero bo miałam wizytę na 18dpt ale przełożyłam gdyż wiedziałam ze jeszcze nic nie będzie widać. A jak cofniesz forum to poczytasz jak ja panikowałam gdy mnie pobolewało ze pewnie mam ciąże pozamaciczną a zobacz....lada chwila rodzę:) nie stresuj tych swoich dzieciaczków kobieto!;)

Iwcia my tu chyba jakiś klub założymy i będziemy jeździć po dziewczynach i wymierzac klapsy po golej bo jak się nie mylę to Fif jest trzecią w kolejce;)

To przyda mi sie wczesniej, bo jutro beta, a ja lekko panikuje...

noooo chyba trzeba będzie;) chociaż pamiętam, ze ja też tu panikara byłam i to często.

Tak będzie na każdym etapie i pisze to na moim przykładzie. Zawsze gdzieś lęk jest, każda wizyta to jedna wielka niewiadoma. Ale musisz się postarać żeby troszkę się uspokoić i myśleć pozytywnie. Wiem ze łatwo się mówi ale pomysl o tej lub tych Kruszynkach w brzuszku:) Ja ostatnio mam znowu nastroje chwiejne od płaczu do radości a potem złości. Ciągle się kłócę z M a jak go nie ma to wpadam w rozpacz i staram się sobie tłumaczyć ze musze o maleństwie myśleć i być spokojna ale różnie się to udaje.

Ja też mam teraz te napady, wszystko mi przeszkadza a najbardziej obrywa się mężowi. Chyba tablet mi pada pisac nie mogę bo mi litery same i inne wskakuja/(

w tym Iwcia masz rację że panikara z ciebie;)ale może i dobrze ;) a jak twoje nogi? nadal bolą? dzisiaj nie było tak ciepło to może lepiej się czujesz? Catarina sesja zdjęciowa-fantastyczna!! pamiątka na całe zycie;) no i ślicznie wyglądasz w ciąży..zaraz widać ze chłopak będzie ;) Fifaszek uspokoiłaś się już troszkę??

Uspokoje sie jak jutro zrobie bete i bedzie oki. Zastanawiam sie, czy Dr S pracuje w jakims szpitalu? slyszala, ze w Rudzie, ale nie wiem, czy nadal

Dzisiaj nogi mnie oszczedziły, ale teraz na noc zjadłam poł czekolady i oblaty no i mam taniec brzucha przez najblizsza godzinę.

Aldza w tym 2+1 juz macie wizyty wliczone?

Iwcia czyli synuś cieszy się bo ma brzuszek pełny. Iwcia w tym 2+1 jest wszystko oprócz leków!! pełny wypas;)

Mały wariuje bo mądra mama nawcinala się słodyczy na noc, nie potrafie odmówić sobie słodkiego:( a psiak jak juz wyczuł co jem to rozalil sie przy mnie na łóżku i nie zejdzie za żadne skarby tylko wącha:)

Ale mi zrobiłaś smak na słodkie;) ale musze się powstrzymać bo jutro na badania idę. Dobrej nocy dziewczyny i spokojnej:)

Fif a to dr J Ci nie przypasowala?

Dzięki za odpowiedzi dotyczące inseminacji. Pewnie będę mieć jeszcze mnóstwo pytań. Już mi się jedno nasunęło. A po inseminacji bierze się luteinę ?

Malinka kolorowych:) ja po inseminacjach bralam tylko duphaston tylko ze podchodzilam w Bytomiu nie w G Centrum.

dobranoc dziewczyny :)

ja po dwóch inseminacjach miałam luteinę a po jednej lutinius. Dziewczyny nie pamiętam czy pisałam wczoraj jakie miałam przeboje z menopurem. Wylałam rozpuszczalnik do mojej ostatniej dawki i wpadlam w panikę nie wiedziałam co mam zrobić ale szybko dzwoniłam do gyn i tam mnie poratowali pojechałam ze swoim menopurem i mi to rozpuścili bo mieli rozpuszczalnik i załatwione :) ale stresa miałam mega..... położna mnie pocieszyła że z takich przygód są dobre efekty :) mam nadzieję że to dobra przepowiednia:) wczoraj wieczorem jakiś stres mnie ogarnął że nam się nie uda że nigdy nie będziemy mieć dzieci bo albo się nie uda albo na dalsze leczenie nie będzie nas stać. Kasa tak topnieje na koncie że szok. Wy to już chyba pisałyście że menopu 600 kosztuje 139 zł a moje 2 osostnie dawki po 75 2*110=220 czyli opłaca się brać większą dawkę i nawet zmarnować :/ jaki bezsens

Witajcie kobietki;) no to kawka z mleczkiem i może truskawki z bitą śmietaną;) Malinka pewnie na badaniach. Iwcia jak maluszek po wieczornej dawce słodyczy? Fifaszek zrobiłaś już betę? kiedy wynik?

No to chyba jestem tutaj pierwsza i robię kawę. .i tradycyjnie kciuki za wizytujace.