Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

no to będę musiała kombinować jak się umówić na ten zabieg na NFZ , wiecie w jakich szpitalach to robią i jaki jest czas oczekiwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIfaszek, piję sporo wydaje mi się ;/ Może jednak za mało ;/ <> Sylwia, na 100% muszą odmrozić wszystko tak jak zamrozili :( Lepiej zadzwoń, bo moim zdaniem też nie powinni decydować. Jednak ciąża bliźniacza, która przecież ma ogromne szanse przy podaniu 2 zarodków, jest bardziej zagrażająca no i potem z dwójką trzeba sobie poradzić, co na pewno jest hardcorem. <> Catarina trzymam kciuki aby dr Cz miała dla Ciebie dobre wieści. Ja jej nie ufam, kiedyś mówiła, że po pierwszej nieudanej próbie będziemy musieli zrobić badania za kilka tys złotych! Sil_Sb pisała, że ma na Raciborskiej, ja miałam w Provicie, ale wtedy się tam leczyłam. <> linkaa super, że tak szybko udało CI się wizytę umówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil_Sb trzymam kciuki, żeby było OK i wyszło OK. Czekam z niecierpliwością na informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyskoczyłam na małe zakupki ciuszkowe i udało mi się kilka fajnych rzeczy wyszarpać niedrogo. Dodało mi to pozytywnej energii i humoru :) Mam nadzieję, że moim Diamencikom też się spodobał spacer i nastrój mamusi i już się mega mocno wtuliły ;) Cały czas o nich myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza zakupy to jest to ;-) a jak Ty masz się dobrze to maluchy w brzuszku na pewno tez :-) kiedy robisz betę w poniedziałek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Ja dzisiaj miałam jakieś zawirowania w pracy i nie miałam kiedy napisać:) Iza piękną masz wpis w stopce ahhh:) zakupy najlepsza rzecz na poprawę humoru:) a mi się nawet ostatnio nie chce nawet do sklepów chodzić...po tych stymulacjach sporo przytyłam i nic mi nie pasuję hihi:P Catarina jak tam po wizycie??:) Sil jak się czujesz?? wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem już w domu, wypisali mnie o 19, zabieg miałam o 13:30. Miałam ze sobą wymaz i bakteriologię, wg nich powinnam mieć jeszcze morfologię pełną, grupę krwi (to miałam) i opisane usg. Nie miałam, więc mi to wszystko po kolei robili. Babka od usg wspaniała, wszystko po kolei mi opowiadała, opisywała, mierzyła. Wychorzi na to, że mam mięśniaka na zewnętrzej ścianie macicy - ok 8 mm. Tylko do operacji, ale jest mały i może nie udać się go wyciąć w trakcie zabiegu. Na usg wykryto na 99% częściową przegrodę w macicy. Potem badał mnie ginekolog. Super facet, o wszytsko pytał, bezboleśnie zbadał, opowiadał o wszystkim i zabawny był. Muszę go wyszukać, ale nie pamiętam jak się nazywa... ale mówili o nim szef, więc to chyba szef :) Prawie cała obsługa na Raciborskiej - super. Poza jedną lekarką, co mnie na koniec zdenerwowała, bo.. nie wiem czy mi coś wycięto, czy coś tam faktycznie było itp. Babka która przyszła na obchód wieczorem nic nie wiedziała, jak zapytałam o L4 to szok w oczach (miałam chyba sobie dziś urlop wziać). Powiedziała że jutro po L4 mogę przyjechać i że do jutra dostane. A nie czuję się dobrze. Boli mnie macica, poważnie krwawię, nie plamię. Więc myślę, że usunęli mi tę przegrodę. Tyle, że rozmawiali o tym, że jak będzie, to jakieś leki na receptę dostanę - recepty nie dostałam. Wypisu też nie. Może będzie jutro. Albo za tydzień. O zabiegu mogę też jutro porozmawiać, z kimś kto go robił, ale nie wiem kto to był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil, dobrze ze juz po wszystkim. Mysle, ze ta przegrode usunieto. Te przegrody to czesty powod braku ciazy, tylko zastanawia mnie to, ze lekarz na USG wczoraj ja widzial a wczesniej nikt jej nie zauwazyl? Dziewczyny, ile placilyscie za leki do ivf? Bo wszedzie laski pisza o 1000-2000 max a jak pytalam dr P to wyskoczyla zeby te 3000 zl liczyc. Troche duzo... wiem ze gynC ma drozsze z powodu lutinusa ale to juz mowilam dr P ze ja zostane przy luteinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia: antybiotyk po punkcji kolo 30 zl, fragmin 110zl na 10 dni, luteina 4 zl, jak bedziesz miala duphaston to 30zl na okolo 10 dni, kwas foliowy-cena rozna-To leki po transferze. Do transferu u mnie byl gonal, menopur i cetroide i zamknelam sie w 1000 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fif :* dzieki. To moze dr P wypisuje inne leki niz M stad taka cena... :/ albo wolala powiedziec na wyrost? No nie wiem :( zastanawiam sie w ogole, czy nie przeniesc sie do dr M skoro on robi tez punkcje itd. Z drugiej strony jestem zadowolona z P a dr M powienien chyba starac sie tak samo przy swoich i nie swoich pacjentkach. Sama nie wiem. Dluzy mi sie cholerrrnie czas do tej wizyty pod koniec wrzesnia bo boje sie ze okaze sie ze torbiele sie nie wchlonely i nie bedzie zadnej stymulacji :/ Fif ile mialas jajek przy tych lekach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam 10 jajeczke z czego 6 dojrzalych. @ zarodki podano, 2 zarodki zamrozono, 2 nie przeksztalcily sie w blastocysty. I z tych dwoch podanych sa bliźniaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny po wczorajszej wizycie startuję z długim protokołem, czyli czekam teraz na @ i zaczynam antki. sil tak to jest z tymi szpitalami jeden lekarz potrafi zepsuć renomę całemu zespołowi. trzymaj się dziewczyno dzielna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Sylwia 159 - dr.P jest bardzo fajna taj jak dr.M.ale on nierobi punkcji ani transweru, on jest np.w ten dzien i przyjmuje przed tymi zabiegami i ustala tez czy podac klej, ile zarodkow, a tamte zabiegi robi tylko dr. Polaczek. Takze mozesz spokojnie zostac przy dr.P. A co do kosztow to zalezy jaki bedziesz miala protokol bo ja przy krotkim wydalam prawie 1600zl a potem przy dlugim prawie 1900zl. A po punkcji wszystkie leki na 2 tyg z lutinusem ok.1000zl. Grania a ty kiedy masz kolejna wizyte? Aha i zapomnialam zapytac to dr. M. Ci sam zamienil lutinus na luteine? I w jakich dawkach ja bierzesz? Mala ty kiedy masz wizyte? Tez idziesz do dr.P.? A bierzesz lutinus czy luteine? Ja bede sie pytac dr. P.o zmiane tez na luteine, jak do niej pojde to bedzie sie zaczynal 11tc a dr.S. powiedzial ze lutinus do 17tc( niewiem czemu tak dlugo? Ktoras moze wie albo on tak palnoł) kurde ale ja juz niemam kasy na to bo tez sa inne wydatki, wizyty,badania... Iwcia a ty kochana pamietasz do kiedy bralas lutinus???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dr M wykonuje transfery bo sama u niego miałam transfer, dr P również. ale to jest loteria na kogo trafisz, ja miałam iui punkcje i 1 transfer u dr Polacka bo tak wypadło i to były 3 zabiegi z rzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helen tu sie mylisz. W gyn zabiegi robi glownie dr M, ewentualnie dr Polacek. Wiekszosc dziewczyn tutaj mialo zabiegi robione przez dr M. A co do lutinusa, dr S i 17tc to w tym tygodniu ciazy lozysko przejmuje samodzielnie role nad wytwarzaniem progesteronu. Mi powiedzial np, ze fragmin bede brala do 20tc. A jak przeszlam do Dr P to ona odstawila mi fragmin w 12tc, a progersteron zaczela odstawiac powoli, ale moj brzuch sie buntowal. Jej nie bylo i trafilam do dr S :-( Kazal znow pzryjmowac pelna dawke az do 17tc. Ale jak poszlam na wizyte do DR P to powiedizal, ze to sa końskie dawki i tak nie mozna. Dzieki niej jestem na dawce 3x1, a nie tak, jak on chcial 3x2, czyli 2x wiekszej. O fragminie juz nie pamietam, a luteine penwie odstawie juz teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helen mam chyba krotki protokol. Miesiac anty na wyciszenie i od 2 dc przyszlego zastrzyki i w tym samym cyklu punkcja. Ja pytalam dr P o lutinus powiedziala ze to to samo ale lutinus powoduje mniej infekcji i ogolnie jest lepiej tolerowany ale jak bede chciala lutke to bede brac lutke wiec mysle ze mozesz sie zapytac czy ci zacznie lutke wypisywac, to spora oszczednosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie. znalazłam coś takiego: Czy LUTEINA 100mg (dopochwowa) to jest to samo co LUTINUS 100mg? Czy LUTEINA 100mg (dopochwowa) to jest to samo co LUTINUS 100mg? Czy można bez obaw stosować te leki zamiennie, tj. zamiast LUTEINY100 - 2x2 tabletki dziennie dopochwowo stosować LUTINUS100 - 2x2 tabletki dziennie dopochwowo? Jedna tabletka Luteiny 100 mg i Lutinusa 100 mg zawiera w swym składzie po 100 mg substancji czynnej (progesteronu), wydaję się więc, że można stosować obydwa leki zamiennie we wspomnianej przez Panią dawce. Nie wiadomo jednak czy oba leki się tak samo wchłaniają, ponieważ z tego co nam wiadomo nikt nie robił porównawczych badań tych dwóch leków. Producenci zalecają nieco inne dawkowanie leku po zapłodnieniu in vitro:Lutinus 3x100 mg, Luteiny 100 mg 300-400 mg na dobę. Cytat z ulotki dla pacjenta: ”Luteinę 100 mg w programach zapłodnienia in vitro stosuje się 150 do 200 mg progesteronu 2 razy na dobę dopochwowo. Leczenie kontynuuje się do 77 dnia po transferze zarodka. Zakończenie terapii powinno następować poprzez stopniowe zmniejszenie podawanej dawki leku.” „(Lutinus) Zwykle dawkę 100 mg podaje się bezpośrednio do pochwy trzy razy na dobę, zaczynając w dniu pobrania komórki jajowej. Jeśli ciąża zostaje potwierdzona, to podawanie leku Lutinus należy kontynuować przez 30 dni.” Ostateczną decyzję o rodzaju preparatu i dawkowaniu przy zastępowaniu jednego preparatu drugim powinien podjąć lekarz. Embriolog nOvum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to przepraszam jak sie pomylilam z tymi lekarzami i transwerami bo przy moich byl zawsze wlasnie dr.Polaczek i tak tez myslalam . Dzieki Gosciu za tak obszerna odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wasi M. przyjmowali clo w celu poprawy nasienia? jak tak to jak? Dziewczyny jakie leki miałyście w trakcie długiego protokołu, zastanawiam się nad kosztami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny lutinus to jest to samo co luteina -może róznić się jedynie tym że sie inaczej wchłania - jeżeli zażywa się luteine można sobie zaaplikować ewentualnie 1 tabletke wiecej dziennie i to wszystko niech wam nikt nie wmówi że jak nie będziecie zażywać lutinusa to się nie uda....- gdyż nie ma to zadnej różnicy - najważniejsze we wszystkim jest jakość komórki jajowej i plemnika i umiejętności embriologa - pytanie czy w gyncentrum mają dobrych embriologów.... być może gyncentrum ma jakiś zysk z przepisywania lutinusa.... ja czekam na miesiaczke i od przyszlego cyklu stymulacja i inseminacja strasznie mi sie to wszystko dłuży... dziewczyny czy wy tez przytyłyście po tych wszystkich zabiegach? bo ja sie juz w nic nie mieszcze a jem tyle samo ...jakis koszmar zauwazyłam ze oni przepisuja do stymulacji tylko gonal lub menopur i wszystkim w podobnych dawkach i schematach.... no cóz zaryzykuje jeszcze jedna próbę .... zastanawiam sie nad łodzią - słyszalam że tam sa dobrzy w leczeniu niepłodności a co do Mercika - nie jest złym lekarzem ale pesymistycznym i mógłby sie czasami usmiechnąc aby dodac energii do dalszej walki - bo każda z nas wie jak to wszystko wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka postanowiłam iść w poniedziałek, to będzie 12 dzień po punkcji. Ale zachowałam to w tajemnicy przed wszystkimi, tylko ja i mąż :) W środę mam w Gync to będę widziała od razu pierwszy przyrost :) <> małamii mam tak samo, brzuch jak balon :( czuję się jak słoń ;/ Ale mam też ogromny apetyt, zawsze mam duży ale teraz to przesadzam już hehe. <> Sil_sb o kurcze. Z tą przegrodą to poważna sprawa :( Ale teraz musi być już tylko dobrze, jak Ci tam "posprzątali". Szkoda, że na koniec tak wyszło z tym babsztylem i popsuła dobre wrażenie szpitala :( L4 Ci się należy i koniec. Na szczęście na wypisie powinnaś mieć wszystko co Ci zrobili. Ale skoro krwawisz to pewnie Ci ją wycięli. <> Sylwia mi wyszło 1636 zł z lutinusem (555 zł na Lutinus) przy długim protokole. To były torbiele po niepękniętym pęcherzyku? Myślę, że tak samo musi się starać przy każdej pacjentce. <> Helen dr M robi punkcie i transfer na zmianę z dr Polaczkiem. Ja miałam u dr M i punkcję i transfer. <> kaska też się zastanawiam czy nie mają zysku, bo to apteka na dole jest od nich a lutinusa w innej aptece trzeba zamawiać bo nikt go nie ma, nie zna i nigdy nie zamawiali a dzwoniłam po wielu aptekach. Ale cena mają dobrą. Normalnie 220 zł za paczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Kawa popołudniu ? Dla mnie rano bo dopiero wstałam po nocnej zmianie. Mi punkcje robił dr Polarczyk a transfer dr Mercik. Co do clo dla mojego M żaden lekarz nic mu takiego nie zalecił jedynie poprzedni z provity przy inseminacjach wspomniał mu o takim suplemencie dla mężczyzn PRFERTIL bo nasienie miał w normie ale mogło być lepsze więc cały czas aż do pierwszej próby invitro go brał i faktycznie nikt już nie mówił że mogło być lepiej. W poniedziałek mam wizytę u dr Cz ciekawe jak będzie tym razem bo jak byłam w poniedziałek z tymi plamieniami to jeszcze tak szybko nie wyszłam z jej gabinetu jak wtedy powiedziała mi że tak czasami się dzieje jest jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć na USG więc widzimy się za tydzień czyli teraz w poniedziałek, jedynie zwiększyła mi dawkę Dupchastonu odpukać plamienia się skończyły. Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moje fasolki mam nadzieje że dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza dobrą cene maja w Bytomiu, ja tam specjalnie jezdze bo jest spora roznica na paczce, tam kosztuje 125zl! Ja ostatni raz tam kupilam w lipcu po punkcji a pozniej juz po pozytywnych betach i wizytach jezdze zawsze na Bytom choc niepodrodze mi ale i tak sie oplata, choc liczac ze jedno opakowanie tylko na 3.5 dnia to w przeliczeniu na caly mc toi tak wychodzi spora kwota w porownaniu do luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja płaciłam przed transferem koło tysiąca i po też-bralam zawsze lutinus...Helen86 ja mam wizytę w poniedziałek u swojego ginekologa w Opolu bo pytałam czy musimy tam jezdzić (bo nie wiedziałm,jakie procedury obejmuje program-ale z ostatnią wizyta to juz był koniec a ginekologa położnika się wybiera samemu)gdybym była na miejscu albo blisko to bym na pewno tam chodziła ale nie będę się tyle kilometrów trzepać autem bo się zle czuję a przy 2 to też trzeba uważać...a mam tu takiego ginekologa co albo przepisuje te same leki albo odpowiedniki no i specjalista od ciąży bliźniaczej...oby tylko obie kruszynki się dobrze u mnie rozwijały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska my kiedyś liczyliśmy ile czasu pacjentki spędzają u dr Cz... no rekordy szły w minutkach :( Już niebawem zobaczysz swoje fasoleczki :* <> Helen, dobrze, że o tym przypominasz, że tam jest Lutinus po 125 zł, szkoda przepłacać. Też tam kupowałam. Przez to zapłaciłam 554 zł za 4 opakowania a nie 720 czy 880 zł. Jedno musiałam kupić w aptece w Gync. A taka normalna cena w innych aptekach zaczyna się od 220 zł i mówili mi, że cena zakupu przez aptekę to 190 zł, więc oby w Bytomiu utrzymała się taka cena jak najdłużej :) <> mała na pewno dobrze się rozwijają. Nie martw się na zapas. Super taki specjalista od bliźniaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×