Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Madzia ja miałam za drugim podejściem 12 dojrzałych jajeczek. 6 z programu zapłodnili a pozostałe zaproponowali mi odpłatnie zamrozić - na rok to koszt 400 zl. Dziewczyny- nasze Wojowniczki glowy do góry! Najważniejsze że są, że sie dzielą i wystarczy TA JEDNA JEDYNA! Będzie dobrze:) Wierzymy w to wszystkie i znając moją historię też pewnie będzie dużo jaj a zarodek pewnie jeden, ale my od lat czekamy właśnie na ten jeden! Kochane powodzenia jutro i trzymamy kciuki:)

No to jest fakt... np invicta wroclaw teraz ruszyla z 3 procedurami potem ida drugie i na koncu 1. Cyrk

I właśnie o to mi chodzi Sylwia. Czasem wystarczy odrobina zorganizowania właściwego sobie pracy.

Baśka ja myśle o szpitalu w Katowicach na ul.Łubinowej bo chodze do lekarza ktory tam pracuje. A ty teraz w ktorym tc.jestes? Gdzie bedziesz rodzic i sn czy cc? Catarina wyrazy wspolczucia ale powiem Ci ze Vicky ma racje ze zycie za zycie... Moze to niejest dobry przyklad ale go napisze. Moja siostra kupila sb psa i po kilku dniach okazalo sie ze jest chory,na transwer w sb.pojechalam z mama a ona zostala ze swoim pieskiem w domu, jak jechalysmy z powrotem do domu to juz byla z nim bardzo zle. A na nastepny dzien mi zadzwonila ze w nocy pies umarl :( i moja siostra potem po wielkim bolu stwierdzila ze tak musialo byc bo powstalo nowe zycie. Niewiem ale jakos to dziwne ze to sie stalo akurat u nas w rodzinie.

Helen bede zaczynala 23 tc. Myśle o miejskim w tychach lub katowice ochojec. Musimy pogadac z lekarzem jeszcze na ten temat Bo moj lekarz nie pracuje w żadnym szpitau. Mysle ze sn chyba ze beda wskazania do cc.

DziewcZyny cieszę się, że tu wczoraj trafiłam przez jakiś zupełny przypadek. Pisałam, że ciagle mnie zbywali i mówili ze musza sobie poprzeliczac i bedą oddzwaniać. Pol nocy przez to nie mogłam spac, ze dałam im sie tak zbywać, a wydzwaniałam tam od początku grudnia co tydzien. Dzisiaj z samego rana zadzwoniłam, przygotowana juz nawet na to, ze pojadę po prostu do kierowniczki na rozmowę. Jednak zmieniłam taktykę. Wcześniej pytałam czy mogę sie umówić to mnie spławiali a teraz stwierdziłam stanowczo, że chcę sie umówić do dr...... I o dziwo za tydzien mam wizytę!!!! Jupi!!!! Dziewczyny pamiętajcie, ze nie liczy sie ilośc pęcherzyków tylko jakość. Ja przy pierwszym podejściu 2 lata temu miałam 7 pęcherzyków, 5 komórek było dojrzałych, 3 sie zaplodnilo, jedna przestała sie rozwijać, a pozostałe dwie mi podali. I teraz ta jedna komóreczka:) śpi koło mnie i ma juz 15 miesiecy. Także prosze myślcie optymistyczne. Sil&&&&&& za betę i za wasze komóreczki dziewczyny. Wierzcie, ze bedzie dobrze!!! Nika

Sylwia to minie, potem będziesz miała więcej energii :) Dzidzia wyglądała ślicznie podczas pierwszych badań prenatalnych. Może nieco większa głowa niż u noworodka ale i tak pięknie. Taki mini człowiek, który jest bardzo aktywny i już ma wszystko na swoim miejscu :) Dla mnie to było jedno z bardziej emocjonujących badań nie tylko dlatego, że sprawdza się zdrowie maleństwa ale też dlatego, że mogłam się dłużej zapoznać z cudowną istotką w moim brzuchu :) Koniecznie weź filmik z tego badania. <> helen, powiedziała, że mam za twardy brzuch nad macicą i są tam spętlone jelita... widocznie jej się nie podobały. Nie gadałyśmy za wiele o tym bo ona miała badać dzidziusia nie mnie. Ojej :( helen a chciałaś cc? Musi być dobrze. Poczytaj jak się przygotować do naturalnego, wiem, że trzeba robić masaż krocza olejkiem migdałowym i są jeszcze jakieś jakby baloniki, poszukaj szpitala ze znieczuleniem, może zaufaną położną opłać. Trzeba zrobić wszystko, żeby w takich okolicznościach wierzyć, że dasz radę. No i szkoła rodzenia ponoć bardzo pomaga przełamać strach i przygotować się do sn. <> Catarina bardzo współczuję :( <> Baska wizytę u mojej dr prowadzącej mam 23 stycznia, więc niebawem. Mam z nią dużo do omówienia ;) Płacisz za szkołę, to jest szkoła "pod" jakimś szpitalem? <> Sil, Baska ja mam taką samą sytuację jak Ty Baśka, bo ja też się przeniosłam w czerwcu, a formalnie w lipcu. Ale poprzednia klinika też nie była fer bo zarejestrowali nas w październiku 2014 i od razu po 3 tygodniach mieliśmy mieć wizytę kwalifikacyjną. Obiecali poczekać aż skończymy dotychczasowe leczenie a potem w marcu kazali czekać do czerwca na nową kasę a potem odesłali z kwitkiem. Każda klinika ma swój jakiś "system" i chyba nawet nie mieli okazji ich dopracować bo już się program kończy lada moment :( <> Dobranoc :*

http://www.mz.gov.pl/leki/refundacja/lista-lekow-refundowanych-obwieszczenia-ministra-zdrowia

Dziewczyny powiedzcie mi dokładnie co to jest ten klej i ta kroplowka. Co to daje

http://www.mz.gov.pl/leki/refundacja/lista-lekow-refundowanych-obwieszczenia-ministra-zdrowia

Z listy wynika, że menopur jest refundowany do końca czerwca i że jest refundowana dawka 600 i 1200. Mniejsze nie. Ale za to Gonal powinien być refundowany i 75 i 300 i 900. Ale tak jak pisałam-tylko przez okres 3 stymulacji. Potem pacjentowi nie przysługuje refundacja.

Cześć dziewczyny Małami nie załamuj się ważne że masz 3 silne komórki a może uda się i z tymi niewiadomymi, musisz wierzyć, a na pewno dotrwają do balstocysty:* głowa do góry Kochana:* Catarina masz AŻ 3 komórki! najważniejsze, że są silne i prawidłowo się dzielą! na którą masz jutro transfer? Już trzymam kciuki:) również Ci współczuję z powodu matki chrzestnej:( Allessa będzie dobrze, myśl pozytywnie, pamiętaj ze wystarczy jedna jedyna silna komórka! a Ty masz 2 :) będzie dobrze. Też już zaciskam kciuki za jutrzejszy transfer!! Iza super że z Twoją królewną wszystko dobrze:* ahh ale ten czas leci i już niedługo będzie z Wami :) mam nadzieję że z tymi jelitami to nic poważnego. Helen lekarz wie co dla Ciebie i maluszka najlepsze, dasz rade sn!! kto jak nie Ty? :) "Facebookowe" macie jakieś info od Fif jak się czuje i jak dzieciaczki?;) Dobranoc:* i powodzenia jutro dziewczynki na transferach:))

Dzieciaczki czują się dobrze, Iwo, waga 1500 g, jest teraz na wcześniakach o ile dobrze pamiętam karmiony pokarmem Fif ale nie przez nią. Bruno jest z Fif. Waga urodzeniowa 2100. Fif czuje się dobrze, szczęśliwa mamusia :) Ma duużo mlecia dla syneczków :)

Dzięki Sil;) szkoda tylko że nie ma obu przy sobie ale troszke różnica w wadze jest:) ale najważniejsze że mają się dobrze!! no i nie wątpie w ogromną radość Fif :-D

Bruno musi trochę przybrać ale na pewno szybko nadrobi, wczoraj imiona pomyliłam, Iwo jest większy a Bruno mniejszy. Catarina i Allessa trzymam kciuki za transfery i dalszy rozwój maluszków. Malami nie poddawaj się, pamiętaj że jesteśmy tu z tobą i dla ciebie

Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze transfery. Izka nie to jest szkola z NFZ nie przy zadnym szpitalu. W sumie nie to ze pani które to prowadzi jest recepcjonistka i olożną w klinice gdzie chodze do lekarza to pewnie nawet bym sie nie zainteresowala tym :) Buziaki dla Fif i jej chlopaków :*

Dziewczyny trzymam kciuki za transfery :)) Małami mam nadzieję, że dziś masz lepsze samopoczucie:* Sil jak Ty się czujesz? wynajdujesz już u siebie jakieś objawy:)

Dziewczyny trzymam kciuki za transfery. Ja też zaraz do kliniki jadę. Powodzenia :-)

Fif oby Bruno szybko został przeniesiony do Ciebie, niech szybko przybiera. Dla obu kruszynek dużo zdrowia i szybkiego przybierania. <> Zbieram się na fitness, ciekawe jak będzie :D <> TRZYMAM KCIUKI ZA TRANSFERY!!!

poprzednio miałam masę objawów, nawet plamiłam w ok 5-6 dpt. Teraz jestem dość osłabiona, okresowo pobolewa mnie macica lub jajniki, jestem lekko przeziębiona, od wczoraj boli mnie głowa. Ale plamień brak. Nie wiem nic... Trzeba czekać.

Catatina,Alessa powodzenia 3mam mocno kciuki:** Xxxx Dziekuje dziewczynki za slowa otuchy....jestem w zlym stanie psychicznym:((dobrze ze mam l4 bo nie bylabym w stanie pracowac ...pozostaje mi czekac i wierzyc ze wydarzy sie CUD;(XXX gratulacje dla Fif jak to milo czytac o dwoch szkrabach:))

Małami a dzwonisz tam dzisiaj? Bo 5 doba wypada w niedzielę, nie?

Wczoraj mi pow ze dzisiaj sam bedzie dzwonil...bo jak sie dalej nie rozwina to dzisiaj konczy hodowle:( Przez to mowil ze mroza w 5-6 dobie czyli w poniedzialek....

Zacielo sie?

Już po. Genopeptyl przez 14 dni. Coraz bliżej coraz bliżej :-)

Super Joafer:)

Dziewczyny powiedzcie mi której z was pomogła ta kroplowka albo ten klej. Czy zwiększa to szanse?

Joafer- ja za pierwszym razem bralam klej i sie udalo i teraz tez przy crio mialam kroplówke i klej i równiez sie udalo takze polecam intralipid i embrio-glue :-)

Wojowniczki powodzenia dziś na transferach :) Malami jeszcze jest szansa....czekajmy na telefon. Jestem z Tobą całym sercem! Dni pełne emocji!

Trzymam kciuki za wszystkie transfery i za dobre wiadomości :) Ja też w środę zaczęłam szkołę rodzenia a w zasadzie szkołę świadomego rodzicielstwa tak to się nazywa bo nie tylko o porodzie się tam uczy. Jest to w Szpitalu w Bytomiu i też tam zamierzam rodzić.