Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

jak liczę ręcznie na kalendarzu to wychodzi tak samo jak u dr, natomiast jak wrzucam w kalkulatorze ciąży w internecie to pokazuje 7 tydzień.

Przydatny i ciekawy link Malinka;) a ja znalazlam fajny kalendarz ciazowy i wychodzi chyba w miare dokladnie bo tak samo obliczylam. http://www.ivf-infertility.com/calc_preg.php

Mi wychodzi według kalendarza to samo co z tego linka...4 tydz i 6 dzień....a nie soryyy...licząc od miesiączki wyszło mi 4 tyg i 4 dni.

ta pierwsza wersja czyli wg ostatniej miesiączki też mi tak wychodzi ale nie wiem bo tam jest coś o inseminacji i embrionach ale ja jestem kiepska z języków i tam mi wychodzi 7 tydzień (3 opcja od góry, wpisałam dzień transferu)

To dobrze wpisałaś, ja wpisałam ostatnia....już nie wiem które dobrze pokazuje...ważne, ze tak mniej więcej się wie:) Hope....bolało?;)

Iwcia trochę przy wbiciu igły, i po wyciągnięciu też trochę boli. Da się przeżyć. Ja nie wiem jak niektóre dziewczyny wytrzymują kiedy do końca ciąży muszą przyjmować Fragmin. Mam też jeszcze jedną przypadłość jakoś kicham częściej ale to podobno progesteron tak działa. W ciągu dnia nawet zdarza mi się około 15-tu razy ;)

Fragmin jest chyba najgorszy z tych zastrzyków...dużo pij Hope

hej dziewczynki dziś ja jestem ostatnia. Szybka relacja z wizyty bo też była szybka. Pooglądał nasze badania jakie mieliśmy porobine tak jak pisałyście muszę zrobić rezerwę jajnikową w zasadzie już krew oddałam, mąż musi powtórzyć badanie i je rozszerzyć i lekarz powiedział że będziemy się szykować do inseminacji proponuje 3 podejścia. Jak powiedział nie widzi u nas dużego problemu..... mam nadzieję że będzie dobrze. Jechałam taka nastawiona że na inseminację się nie zgodzę ale w zasadzie poczułam że nie wiele mam do powiedzenia. Teraz się cieszę bo może się uda i już coś będzie się działo może rzeczywiście mamy nie duży problem. Jakoś zestresowana za bardzo nie byłam przed tą wizytą ale mąż owszem ;) za tydzień w piątek kolejna wizyta już z badaniami. Najbardziej stresuje się jak to ogarnę z pracą i z tymi urlopami bo już na piątek muszę wziąć a nie mam z tym łatwo .... no cóż zobaczymy ale musi być dobrze. Pozdrawiam.... nie wiem jak mam się zalogować na swój login na telefonie tak bym wam szybciej napisała :/

dzięki catarina za pocieszenie prze wizytą od razu pozytywniej nastawiona szłam. Tasia ja po laparoskopii okres dostałam normalnie w terminie

Już się zalogowałam na telefonie :-) doszłam do tego:-)

fajnie grania idziesz do przodu:-) myślę że oni się tam.znają i wiedzą xo robią:-) U mnie jest ten problem że ostatni okres miałam we wrześniu i nie mam pojecia kiedy może nastąpić kolejny a dzisiaj ból brzucha i pleców niemiłosierny:-(

No to bosko Grania że ruszyłaś z kopyta. Do in vitro tak jak pisałam jeszcze dużo alternatyw. Tasia zszkowałaś mnie tym co napisałaś, wiedziałam o problemach z mężem ale że Ty nie masz już tyle czasu okresu nie?? Wisz co się dzieje??? Malinka , też jestem mega śpiąca... ja z natury jestem w ogóle ze śpiochów , jak mam wolne przed 10 nie wstaje z łóżka, ale teraz bez kawy to zaczynam funkcjonować jako tako dopiero ok południa, potem ogarnięcie domu, obiad i już ok 4 ledwo patrzę na oczy... czasem chociaż na 15 min zamknie mi się oko i jest ok, ale jak nie to potem tak jak np wczoraj o 19 ... zaraz po wieczorynce byłam już w piżamach! Najadłam się domowych frytek i o 9 już spałam... po to by o 5 już się obudzić wyspana. NIo ale po 2 godz walki jeszcze podżymałam. Nio i tak... wszyscy mi mówią że jak chce mi się spać to mam nie walczyć. A wtedy najczęściej chce mi się mocnej czarnej herbaty... on mnie wstawia na nogi, no ale z niej tej rezygnuję ;/

Grania super to kolejny krok na przód, lepiej jak jesteście w Gyn niż u prywatnych ginekologów wydawać kasę i tak naprawdę dalej nie wiadomo na czym człowiek stoi. Będzie dobrze! Spróbujecie inseminacji a nóż się uda! Trzeba wierzyć. Aaaa ja już mam skierowanie do poradni Histopatologicznej z dopiskiem PILNE mam nadzieję, że nie będę musiała czekać w jakiejś durnej kolejce... w poniedziałek i tak robię sama badanie jakościowe HCV z tego też powinien wyjść albo dodatni to wtedy HCV ilościowe (mam nadzieje, że to już w poradni koszt na własną rękę powyżej 300 zł) albo ujemny wynik, który najbardziej będzie mnie satysfakcjonował :)))

Miała być Hepatologiczna :)

Hej Catarina :) no właśnie się okazało że mam PCO i cukrzycę typu B, wyszło to dopiero teraz bo wcześniejszy lekarz przepisał mi takie tabletki anty że ich działanie było jeszcze przez rok od skończenia zażywania i fałszowały wyniki badań, dlatego jak na wiosnę wróciłam do mojego wcześniejszego gin to po badaniach stwierdził że mam idealne wyniki i nic tylko zachodzić w ciążę chociaż tak naprawę nie byłam zdrowa. Po to robiłam laparo żeby teraz mieć szanse na inseminacje albo in vitro. My mamy przestój do stycznia bo badanie nasienia dopiero w styczniu zrobimy :(

Rok czekania... a Ty mówisz "dopiero w styczniu"???? No co Ty, już zaraz święta, Nowy rok i JUŻ będziesz w styczniu :D

wiem wiem, ale wiesz jak to jest zawsze chcemy już teraz natychmiast, ale myślałam że zakończymy rok przynajmniej z wiedzą co dalej a od nowego zaczniemy działać :)

Dziewczyny czy wy po transferze miałyście takie skurcze macicy? Hmm od dwóch dni jakoś trzy razy w ciągu dnia mnie łapie, i tak z 15 sekund trzyma. Dziwne..

No nie, ja takich skurczy nie miałam. Ciążyła i ciąży mi za to macica. Ale chyba Iwcia pisała o skurczach.

Hej dziewczyny:)mnie po transferze ciaglo troche w dole brzuszka, ale bardziej bolały mnie jajniki. Chyba działo sie to u mnie w 4 dpt i wydaje mi się,ze wtedy dochodziło do zagnieżdżania.....zresztą według linka od malinki dni by sie pokrywały. A ja mam dzis dola....od wczoraj bolą mnie plecy a dokładnie okolice ramion, i nawet nie chce pisać na co to możne bolec we wczesnej ciąży;(ehhhhh...Hope, Malinka tutaj wstawiala takiego linka co sie dzieje w jaki dzien po transferze...poczytaj sobie:)

Tak Iwcia oglądałam u mnie w poniedziałek dopiero będzie 5 dpt. Czytałam troszkę i piszą, że "Skurcze macicy mogą być przeszkodą w zagnieżdżeniu się zarodka po in vitro. Obecnie trwają badania kliniczne leku eliminującego skurcze macicy po transferze. Po ich zakończeniu okaże się czy stosowanie go wpływa na skuteczność zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego. Po transferze można stosować również inne leki przeciwskurczowe i relaksujące. Przy okazji kolejnej próby należy o tym porozmawiać z lekarzem prowadzącym. Embriolog novum" hmmm no i sama już nie wiem :). Ivcia znów?? Skończ hihi wszystko jest ok, nie stresuj mi się :).

Hope...proszę na mnie nie krzyczeć bo wyraźnie napisałam, ze nie napisze co wyczytałam :)niby dobrze jak cos odczuwasz, pamiętam ze mnie pobolewało i jeszcze pytałam malinki czy ja tez boli. Teraz nie mam np wcale bólu piersi a przy nieudanym transferze nawet nie mogłam się w nie dotknąć, no a powinno byc na odwrót także czeski film:) ja dziś lezę bo nie wyrabiam na te moje plecy, w poniedziałek jade na bete dla spokoju chociaż wiem ze nic mi to nie da juz teraz przed usg. Grania dobrze,ze juz kolejne kroki do przodu..Tasia, a może idz do lekarza i da Ci cos na wywołanie okresu? Catarina i Malinka czy Was cos boli? mi jakoś zachcianki przeszły.....

Mnie się wydaje to niemanie okresu Tasi bardzo niepokojące, powinnaś chyba coś brać by w końcu był.Przecież sam się nie zjawi! Iwcia nie komentuje tych głupot co wypisujesz bo się naczytałaś i się nakręcasz . Mnie się chce tylko spać i troszkę pobolewa mnie podbrzusze , tak jak pisze " moja macica czasem chce poleżeć". I właśnie jej w tym idę pomóc ;)

Iwcia ale ja jestem tydzień po laparo więc powinno wrócić wszystko do normy, w przyszłym tyg mam kontrole to się dowiem

Moze faktycznie teraz Ci się to unormuje. Ja juz z lekka posprzatalam, ale znowu złapałam poziom przed tv:) Hope to Ty testujesz przed samymi świętami:) oby gwiazdka z nieba zrzuciła Ci ładną betke.

Dziękuję Iwcia, też mam taką nadzieję testować będę 22.01 to będzie 12 dzień :) więc chyba będzie wiadomo czy tak czy nie.

Hej kochane:) ja ostatnio mam urwanie głowy w pracy i dopiero wieczorem na spokojnie mogę do Was zajrzeć i wtedy nadrabiam cały dzień. Iwcia z Tobą to chyba muszę wymienić nr telefonu żeby Cię mieć cały czas pod kontrolą;) Kobieto Ty nie możesz mieć ani chwili wolnego czasu na net, może M powinien Ci zablokować wszystkie strony i zostawić tylko nasze forum;-p Każdy organizm jest inny, Ty miałaś zachcianki ja wcale, nawet jeść mi się nie chciało, kłucia podbrzusza miałyśmy wspólne, plecy też mnie czasami bolą więc KOBITKO KOCHANA zrelaksuj się i tak jak pisała chyba Catarina ciesz się swoim stanem i tak nie mamy wpływu na resztę. Grania fajnie, że macie już ustalony plan działania, to najważniejsze i widać, że tempo też niezłe skoro za tydzień już jedziecie z wynikami. Inseminacja też przynosi efekty, na innych forach są dziewczyny którym się powiodło. Głowa do góry:) Tasia cechą PCO są właśnie nieregularne miesiączki, u mnie były czasami co 2 miesiące dlatego podczas leczenia musiałam brać leki na wywołanie, zazwyczaj luteinę od 16 do 25 dc tylko nie pamiętam czy 1 czy 2 tabletki. Znam przypadki że dziewczyna nie miała pół roku. Kiedy masz wizytę u lekarza? Może powinien Ci coś włączyć. Hope prawdę powiedziawszy to nie wiem jak te skurcze macicy mają wyglądać. Ja podobnie jak Iwcia miałam bóle jajników i to przez kilka dni, najlepiej było mi leżeć w łóżku. Catarina to widzę że spanko popołudniowe mamy podobne;) Hope ale fajny prezencik na święta byś miała:) trzymamy kciuki

Myślę, ze juz Ci wskaże. Catarina i Malinka chyba robily w 10dpt i tez pokazało:) ja w 7 i juz tez miałam, tylko u mnie byly 5 dniowe zarodki a one ponoć szybciej sie zagnieżdżają. Wytrzymasz do 12 dnia?:)

Ja bym też wytrzymała do 12 dtp gdyby nie lutinus który mi się skończył:) Boshe dziewczyny jak ja się cieszę że kilku z nas już się udało, a reszta dziewczyn "zaraz" do nas dołączy:)

Iwcia właśnie dlatego zrobił mi laparo żebym zaczęła normalnie miesiączkować przynajmniej do uzyskania ciąży. Wizytę mam w przyszłym tyg tylko nie mogę się na razie dodzwonić o niego. Obejrzyjcie sobie ten filmik dziewczyny, normalnie się popłakałam :) http://www.popularnie.pl/smiech-dziewczynki/?utm_source=facebook.com&utm_medium=share&utm_content=smiech-dziewczynki&utm_campaign=shareAbovePost