Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Małamii :(( Płaczę razem z Tobą :( To takie niesprawiedliwe...wiem, że ciężko Ci teraz myśleć pozytywnie, ale ja wierzę, że się uda, jak nie teraz to za jakiś czas... Modlę się za Ciebie, za Was wszystkie i za siebie! Bóg musi nas prędzej czy później wysłuchać, tylko wcześniej nas doświadcza i sprawdza jak sobie radzimy z cierpieniem... Dziewczyny dziękuję, trochę mnie podniosłyście na duchu. Jeśli Eweli udało się zajść mimo tak późnego transferu w 19 dc, to ja chyba tym 17 dc nie mam się co martwić. Marysiu, z mrożeniem to u mnie by raczej nie wypaliło, bo mnie one nie dotrwają do 5 doby, a w rządówce nie można wcześniej zamrozić. Nie wiedziałam że on na usg bada też endometrium, nigdy nic o tym nie wspominał i ja myślałam że tylko jajka. Joafer trzymaj się dziś! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka_m81
Nikita,jesli męczy Cię temat endormetium zapytaj o to Dr na nastepnej wizycie,jaka jest grubosc,jaka powinna byc,czy u Ciebie jest OK. Najlepiej wyjasnic wszystkie watpliwosci i do transferu miec spokoja głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno graniczna grubość to 8 mm (to takie minimum ) Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joafer 3mam kciuki :) Ciekawe czy uda Ci się coś dzisiaj dowiedzieć jeżeli tak to daj znać jestem z Tobą :) (Ja poszłam zapytać dr po punkcji to powiedział ze jajka trafiają na ok 2 h do inkubatora i dopiero wtedy są oczyszczanie i liczone dojrzale, a o zapłodnieniu dowiedziałam się na drugi dzień sama dzwoniąc) Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysia ja odbiorę umowę kiedy będę jachac na betę a opłatę będę robić przelewem. Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki już po. Punkcje robił dr Polaczek. Ale dr M obiecał że to on będzie robił transfer. Pobrano 8 komórek. Jest dobrze endometrium też mam oko. Ale mam jeszcze jazdę :-P a i zaplodnia mi wszystkie 8 komórek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie doczytałam o tym endometrium o co wam chodzi...ponoć graniczne endo to minimum 8 mm ale nie może być też podobno przerosniete bo nie zgra się z wiekiem embrionu i wtedy implantacja jest utrudniona (ale dr to kontroluje zawsze na wizycie także jeżeli zgadza się na transfer to znaczy ze jest ok) na endometrium ma też wpływ progesteron dlatego też jest kontrolowany przed punkcja Madzia Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joafer a to Twoje 3 podejście ze zapłodnia wszystkie 8? Wszystkie dojrzale to superr :))) Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo jeszcze któraś się spytała, nie dała mi dr Cz większych dawek, ale może dlatego że w sumie 225 to już max? W moim przypadku raczej tak, w związku ze słabym wynikiem białka S. A progesteron mialam coś 0,5xx to chyba ok? Ostatnio miałam ciut niżej, ale nieznacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joafer super:) a sama pytałaś dr czy Ci zapłodnią wszystkie czy jak? musisz dodatkowo dopłacić czy mimo tego że to 2 podejście nie robią probemu? teraz oby sie ładnie zapłodniły i dzieliły:) odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikita to masz dobry progesteron ja miałam progestron po I i II usg 0,58 a na III usg ( po 3 dniach) miałam 1.57-pytałam w dniu punkcji czy to nie za wysoki powiedział, że norma jest do 1,5 do transferu ale tez liczy się też jak duże jest endometrium i podczas punkcji wyszło że endometrium już za duże. Takżę nie martw się napewno z takim poziomem progesteronu będziesz mieć transfer w tym samym cyklu.Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki moje drugie podejście. A zapladniaja mi wszystkie bo to już ten wiek :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha to chociaż na coś się przydało to że już masz "te" swoje latka Joafer :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha linkaa jo jeszcze ni mom tako staro :-P . No w sumie większe szanse są na lepsze jajeczka. Zobaczymy jutro mają dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nieeee wciągnęło mi wpis. Nie mam sił od nowa pisać :( Madzia, takie uczucie jest normalne. Mi się udało je prawie zwalczyć ale długo nad sobą pracowałam. Natomiast, jak siostra się zaręczyła i zaplanowała ślub, to dopadł mnie strasznych strach, że ona będzie przede mną cieszyć się maluszkiem i byłam pewna, że tego nie zniosę. A ona nawet nie zaczęła się starać. Trzymam kciuki, żebyś była przed bratem! <> nikita okropne przeżycie :( Nie zazdroszczę Ci sytuacji i nie wyobrażam sobie jak się musiałaś czuć. Co do aktorstwa to ze mnie niepłodność zrobiła super aktorkę i kłamczuchę a ja nigdy nie umiałam oszukiwać nawet w najdrobniejszej sprawie. <> karolcia też słyszałam, że jest długi lepszy i na taki się upierałam (chociaż przyzna, że to też przez to, że w poprzedniej klinice z której musiałam się przenieść od razu mówili, że u mnie tylko długi). Ceny nie będą jakieś znacząco wyższe. Gonapeptyl kosztuje grosze bo jest mocno zrefundowany. Antykoncepcja kosztuje niewiele a i przy krótkim dają dziewczynom. Poza tym inne leki w sumie takie same. <> Melka na pewno nie zaszkodziło! Wiele kobiet zachodzi w ciążę ciężko pracując, nosząc i jest OK! Też bym biła po takim tekście! <> nikita okropnie mi przykro :( Dlaczego los dokłada jeszcze takie sytuacje, że daje i odbiera :( Przytulam Cię :* Mój progesteron w 11 dpt to 60, brałam 6*Lutinus. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. <> ewela, jest super!! PIęknie rośnie i będzie dobrze! <> nikita miałam punkcję w 14 dniu stymulacji a transfer 17 dnia i myślę, że dr powinien jeszcze dzień poczekać, bo komórki nie dojrzałe - dojrzewały w labo. <> Kasiurek, masz super podejście. Zawsze trzeba szukać pozytywów (choć nieraz jest ciężko) i wierzyć w sukces i się nie poddawać. <> Joafer super!! Trzymam kciuki za sexik na szkiełku i same piękne zarodeczki! <> MAŁAMI COOO?????? NIEEE NIE WIERZĘ!!!!!!!!!! NIEEEEE!!!! Strasznie Ci współczuję i mocno tulę :( :( jestem z Tobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co jeszcze jecie o pijecie po transferze albo przed. Wiem że ananas buraki szpinak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joafer ja stosowałam dietę wysoko białkową-wysoko tłuszczową. Sporo ryb, mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj w szkole rodzenia uczyliśmy się kąpać i karmić piersią. Super te zajęcia! A po szkole, okropnie mnie zabolało w podbrzuszu. Mąż od razu chciał do szpitala jechać. Mi to też nie dawało spokoju i w końcu pojechaliśmy po konsultacji z położną. Na szczęście po przebadaniu wzdłuż i wszerz okazało się, że jest wszystko OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a przytylyscie cos podczas brania tych wszystkich leków...ja od transferu ino leżę i jem... Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a przytylyscie cos podczas brania tych wszystkich leków...ja od transferu ino leżę i jem... Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Iza :* Joafer ja orzechy, szczególnie brazylijskie dla selenu. no i mleko słyszałam. A komu mówiłaś żeby zapładniali wszsytkie? Bo ja sobie też to ustaliłam z dr M, a potem się zaczęłam zastanawiać, czy laborant dostaje potem jakieś dyspozycje od lekarza, że ma być np. klej i wszsytkie zapłodnione komórki. A i pytałam się też dr Cz o stratching macicy, ale powiedziała,że to się robi tylko w przypadku kriotransferu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a przytylyscie cos podczas brania tych wszystkich leków...ja od transferu ino leżę i jem... Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita a co to jest ten stratching macicy?? oświeć mnie jak możesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jadlam normalnie. U mnie mleko to norma wiec jakos specjalnie nie zwiekszalam sobie dawki. Ja przytylam troche w trakcie stymulacji jakies 3 kg. Izka my w czwartek mamy takie zajecia. Mam nadzieje ze mi to cos da bo sie kapac troche boje uczylam sie na dzieciach brata ale to juz mialy jakies 2-3 misiace zwykle. Dobrze ze pojechalas przynajmniej spokojna bylas. A wiadomo z czego taki bol mogl byc? Joefar trzymam kciuki za te twoje komoreczki niech sie ladnie zaplodnia i dziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linkaa, tu ci wklejam co to scratching: Kontrolowany uraz endometrium - (ang. Endomertial scratching) to celowo wykonane uszkodzenie błony śluzowej macicy, w celu zwiększenia jej receptywności (ułatwienia zagnieżdżenia się zarodka). Scratchingu można dokonać na kilka sposobów. Najczęściej używa się jednorazowej, sterylnej sondy tzw. pipelli, pod kontrolą USG. Zabieg jest mało inwazyjny i praktycznie nieodczuwalny przez pacjentkę. Procedura może być wykonana również histeroskopowo- pod kontrolą wzroku w dnie macicy w błonie śluzowej wykonuje się małe "okienko" za pomocą specjalnych kleszczyków. Zabieg ma co najmniej kilka zalet. Badania wykazują, iż scratching dwukrotnie zwiększa odsetek ciąż zakończonych powodzeniem u kobiet cierpiących na nawracające niepowodzenia implantacji. Również dwukrotnie zwiększyła się liczba implantacji u pacjentek, u których wykonano zabieg histeroskopii. Metaanaliza badań nad wpływem zabiegu histeroskopii na wyniki IVF dowiodły, iż zabiegi biopsji endometrium wykonane w fazie lutealnej cyklu poprzedzającego transfer zarodka były skuteczniejsze, szczególnie u kobiet posiadających dużą rezerwę jajnikową i u których występowały liczne niepowodzenia implantacji. Chyba jednak zapytam jeszcze dr M o to, choć wątpię że się zgodzi, choć moim zdaniem u mnie jest podstawa, zarodek nei chce się zaimplantować. Tak samo nacinanie otoczki, ale to za każdym razem mi odpowiada że decyduje embiolog i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka_m81
Nikita u mnie w 6ds progesteron wynosil 0,78, potem juz nie pytalam a sami tez mi nie powiedzieli.Transfer mialam w tym samym cyklu co punkcja,wiec musial byc ok skoro tak zadecydowali (przynajniej mam taka nadzieje).A co do embrioglue to u mnie bylo tak ze dr zanotowal w mojej kartotece ze ma byc,laborant mial ta kartoteke, widzial te notatki,wiedzial ile zarodkow ma podac i ze z embrioglue.Przed punkcją jest konsultacja u dr,popatrz czy notuje info w Twojej kartotece,a potem jak bedziesz sie przedstawiac przed punkcja przy tym okienku, to mozesz sie upewnic sie czy maja takie dyspozycje. Joafer,gdzies wyczytalam ze wskazne są czerwone i zielone owoce i warzywa (maja kwas foliowy,zelazo,magnez) oraz bialko (chude mieso,produkty mleczne,jajka) bo m.in.jest budulcem tkanek.Ja np mialam smaka na paprykę czerwoną, pozeralam tez zielona fasolkę szparagową z masłem i bulka tartą, mialam hopla na tym punkcie :). Wazne zeby jesc zdrowo,jak najmniej sztuczności,regularnie i sluchac swojego organizmu,takie jest moje zdanie. Madzia, ja po I proc przytylam ok 3 kg, po II nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×