Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vodka

NO I...

Polecane posty

wiem, ze ma rację, ale on też zdaje sobie sprawę z tego, że i tak zrobię cokolwiek będę chciała. więc nawet się zbytnio już nie stara, albo ja będę piła po kryjomu, albo zrobię jakąś jazdę i tyle. raz chcial mi wziąć alko to sobie nożyczki podstawiłam pod nadgarstek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
millutka, a Ty swojemu lepiej nic nie mów, bo nie każdy facet będzie taki pobłażliwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz kolejna faza...sennosc, trzymajcie się kochani i do zobaczenia jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie myślałam. skonczy się pijaństwo jak skończy się kasa. ewentualnie będę pożyczać, żebrać albo kraść :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do puki sam do tego nie dojdzie to ja siedze cicho :O jestem tak poryta ze dzisiaj z psem zapomnialam isc :O lerze sobie w najlepszego i slucham muzyki na fula w sluchawkach az tu nagle przychodzi mama i mnie rusza wiec ja sie zastanawiam o co jej chodzi po czy sie mnie pyta czy dzis nie idziemy na pole :O zawsze wychodzimy o 22 a tu 22 40 i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc Krycha 🖐️ hmm poniekad rozumiem, ja nie wyobrazam sobie zycia bez tabletek, chyba bym z domu nie wyszla. kazdy ma cos swojego. ja zawsze mam przy sobie leki dorazne w torebce, moze to tez rodzaj uzaleznienia, z ktorego nawet nie mam szansy wyjsc. ale Ty szanse masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jak sie skonczy kasa to palenie rzucam nie lubie pozyczac a co do alko to w domu zawsze wino czerwone jest i to caly zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się zdarzało Nox tak, ze zanim wyszłam musiałam wypić, zwłaszcza jak dostałam jakiego ataku. wypiłam i poczułam się cudownie, i już nie miałam problemu zeby wyjść :) To wszystko Nox nas truje, te tabsy to tez straszny syf.. Millutka, problemy z pamięcią.. całkiem znajomy mi problem. Niedziel, a tabsy bierzesz ? moze Ty do lekarza powinieneś iść, co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co noc ze słuchawkami siedzę na głowie :D i tez na fulla. millutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, wystarczy ze czytam ulotki swoich tabsow i juz mnie trzesie ale bez nich jeszcze gorzej. czytalam nawet strone o tym, ze to na maxa szkodliwe, ale innej metody "leczenia" jeszcze nie wynalezli. alko w granicach rozsadku jest ok, ale na dluzsza mete scina bialko czy cos tak slyszalam. papierosy... ja rzucilam, glownie dlatego ze powoduja szybsze starzenie sie skory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo prawdziwy mężczyzna nie mówi, że jest chory, tylko szybciej wybiera się na tamten świat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez codziennie sluchawki jak wychodze z domu, bez tego jak bez reki. nie potrafie sama wyjsc bez muzyki ktora mnie odgranicza od ludzisk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×