Jakie są patelnie teflonowe z Carrefoura? Ma ktoś?

Zastanawiam się na patelniami teflonowymi z Carrefoura, bo dosyć dobrze się prezentują wizualnie, ale nie mam pojęcia jakiej mogą być jakości. Producent nieznany (robione dla marki Carrefour). Czy ktoś je może kupił? Jak się spisują? Czy teflon nie schodzi? Czy nie zdzierają się zewnętrzne aplikacje?

za podobne pieniądze - 40 - 50 zł można kupić sietna patelnie ceramiczną . To nie znaczy ,zeo na jest z ceramiki :) ale zamiast teflonu ma warstwę ceramiki ,która jest o wiele lepsza w czyszczeniu od teflonu . polecam :)

Bella a te patelnie o które pytam znasz może? Miałaś? Możesz o nich coś napisać?

mówiąc szczerze miałam kilka patelni "teflonowych" i za każdym razem to był szajs. teraz mam prawdziwego tefala i niebo a ziemia. Lepiej kupić na promocji patelnie oryginalną niż 3 podróbki.

Miarka, a gdzie kupowałaś te swoje tańsze? W Carrefourze konkretnie? Wiesz ja pytam akurat o nie, bo są tam dwie bardzo atrakcyjne (wizualnie) patelnie, która mnie nęcą, ale nie chciałabym żeby były na raz i do śmieci.

Ja mam tefala z tym czerwonym punktem i są ok, nic się z nimi nie dzieje, natomiast garnek tefala jest tragiczny, mimo, że używałam specjalnych mieszadeł itp., muyłam odpowiednio to powierzchnia porysowała się bardzo szybko :(

Akurat nie w Carrfurze chyba jedną w auchanie a jedną w sklepie z agd jakiegoś no name. Jak nie pisze że to prawdziwy teflon to nie ma co kupować wszystkie inne to tylko podróby, które się do niczego nie nadają.

No ale nie wszystkie tanie "no name" są znowu takie złe. Mam w tej chwili 2 zwykłe z Ikei już blisko 3 lata i absolutnie nic się z nimi nie stało. Tyle, że w markecie jeszcze takich rzeczy nie kupowałam.

Teściowa ma patelnie Steka z ikei z podróbką teflonu to już jej trzecia, ostatnio kupowałam;-) na szczęście kosztuje pare zł. A patelnia z prawdziwym teflonem kosztuje u nich np 55 zł więc niestety jakość kosztuje. Wg mnie lepiej dać kilka zł więcej i być pewną że trochę ten sprzęt posłuży niż co chwilę kupować nową.

Ja mam patelnie Skanka i są dobre jak pisałam już 3 rok, dlatego się zastanawiam.

A teściowa może powinna zainwestować w drewniane albo nylonowe przybory kuchenne zamiast w kolejne patelnie. :) Podejrzewam, że załatwiła je metalowymi, bo starsi ludzie tak mają... z przyzwyczajenia. Sama widzę po swoich rodzicach, którzy wyrośli na żeliwnych patelniach i emaliowych garnkach. Mają wszystko porysowane od łyżek, widelców i metalowych mieszadeł z którymi nie potrafią się rozstać. :)

Siostra kupiła malutką, ciężką patelnię w Carrefourze ... za 10 zł w kolorze czarnym - cała czarna. Po 2 miesiącach farba czarna zeszła (nie teflon) ,a niby aluminium zaczęło rdzewieć i przyciągać magnes. Ale za to na spodzie patelni utrzymała się kartka - niestety bez druku. Z czego jest ta patelnia ????