Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa

Uderzyłam syna męża! Dobrze zrobiłam?

Polecane posty

Gość przede wszystkim chlopak mial
to jest kochanka nie zona!czyli worek na sperme!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm28
zona ćwoku...czytac nie umiesz?...sperma ci juz mózg zalała kretynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Jaka kochanka? Haha nie pierdol, małolato. Wyraźnie napisałam że to jest mój mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo halooo
ale wczesniej musialas byc jego kochanka skoro ma dziecko z innego zwiazku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm28
przeciez facet mógł byc juz po rozwodzie jak sie poznali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze zrobilas
nie no zajebiste myslenie, to kazde kobiety, ktore poslubiaja facetow ktorzy sie rozwiedli musze byc najpierw ich kochankami ;/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim chlopak mial
haha!no wlasnie!halo halo halooo ale wczesniej musialas byc jego kochanka skoro ma dziecko z innego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganta
Ale worku, twój mąż może sobie prosić o cokolwiek, ale nie o rządzenie swoim synem, którego sama nazywasz obcym. Zastanów się, ale nie trzymasz się brzytwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganta,okropnie prymitywna
jestes!! Nie masz zadnych logicznych argumentow i obrazasz autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
wina jest twojego meza,powinien nauczyc a przynajmniej oczekiwac od syna ze bedzie cie szanowal. jestes jego zona . ale wiadomo jakie to gowniarstwo dzisiaj jest bezczelne... Wogole sie nie wtracaj co gowniaz robi...skoro mezulek ma do ciebie jakies wąty ze cos robisz zle... Niech synalek wejdzie tatusiowi na glowe:D Dostanie ojciec pare razy z liscia od gowniaza to moze sie obudzi...:D Daj se na luz kobieto. Jak tu wyzej napisalas-nie twoje dziecko,nie urodzilas,nie wychowalas-miej to w duuupie. Jak cos sie stanie-ty za to nie odpowiadasz...skoro nie masz jeszcze prawa glosu. Grzecznie informuj tylko meza ze synus wyszedl jak wyjdzie mimo zakazu i tyle. Wogole nie zaberaj glosu...Niech tatus sam rozwiazuje problemy ze synem jak taki madry:D Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
nie wiem do kogo nalezy dom w ktorym mieszkacie,ale jakby dom byl moj a mlody nie szanowalby mnie(juz nie chodzi w tej chwili o zakazy i nakazy ojca)-jesli pyskowalby mi,nie sprzatal po sobie robiac na zlosc czy cos to zamknelabym gowniarzowi lodowke,nie mowiac juz o praniu ,prasowaniu czy obiadkach....Tatus musialby sie tym wszystkim zajac....:D:D:D Najlepiej nieech sie wyprowadzi do mamusi-bedziesz miala swiety spokoj...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Nigdy nie byłam jego kochanką :) Ala, dom niestety nie jest w całości mój, więc nie mogę go wypierdolić :p A do matki i tak nie pójdzie mieszkać, bo nie ma u niej warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwyczaj sie
dzisiejsza młodzież już ejst taka bezczelna, nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
nie pojdzie mieszkac,ale ojca straszy ze pojdzie:D Trzeba byloprzerwac te grozby i powiedziec,ze nikt go na lancuchu u was nie trzyma...droga wolna... W kazdym domu panuja jakies zasady do ktorych trzeba sie stosowac .A w domu gdzie ludzie sie nie szanuja dobrze nie bedzie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
mlodziez jest bezczelna bo ma na wszystko pozwalane:O Male szkraby wchodza rodzicom na glowe,potem ciezko jest egzekwowac od nastolatkow posluszenstwa...normalne... Mamuski chuchaja i dmuchaja a potem sie dziwia ze dzieciak robi co chce...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
zaraz cisnienie mi sie podnosi jak o tym mylse....:P nie wiem jak mozna sobie tak pozwalac,masakra. Daj znac autorko jak tam sprawy sie posunely:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Ala, sprawy posunęły się tak, że syn mimo zakazów męża znowu wyszedł z domu i jeszcze tak trzasnął drzwiami, że pół domu się zatrzęsło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy sama nie dałabym w ryj, mimo że DZIECKA nigdy bym nie uderzyła i zawsze awanturuję się z ludźmi bijącymi swoje dzieci, kiedy to widzę. Agresja też nie jest rozwiązaniem problemów. Ale Ty moim zdaniem po prostu się broniłaś przed nastolatkiem, żadnym dzieckiem, tylko starym koniem, który chciał Cię poniżyć! Danie w pysk w takiej sytuacji to moim zdaniem jak odruch. Byłaś bezsilna, on Cię sprowokował, sam nadmienił, że nie jesteś jego matką, więc nie musisz zachowywać się jak matka i znosić wszystkiego, szczególnie, że jak widać, w ojcu gnoja masz marne oparcie. Jeszcze może przy synalku Cię ochrzanił? W głowie mi się nie mieści, że ktoś wyzywa żonę swojego ojca i nie dostaje za to od niego kary. Ty oczywiście też powinnaś dostać opieprz od męża, ale sam na sam i z zaznaczeniem, że on rozumie, dlaczego Cię poniosło, po prostu proponuje Ci inne rozwiązanie, np. olanie gnojka i poczekanie do powrotu ojca. Następnym razem, kiedy mąż "każe" Ci przypilnować syna, powiedz, że to nie Twoje dziecko, że Cię nie szanuje, że sobie z tym nie radzisz i tyle. Nie ma się czym przejmować. I nie bij go, po prostu olewaj. To już prawie dorosły człowiek i obca kobieta sobie z nim nie poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Mhm mhm - tylko, że mąż myśli, że młody dostal tylko za to, że wyszedł z domu, ponieważ tamten zaprzecza, że nazwał mnie suką. Jest moje słowo przeciwko jego słowu, a ojciec bardziej wierzy synowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
Nie zgadzam sie z tym ze maz powienien cie opierniczyc sam na sam...-a za co przepraszam bardzo??????:D Kobieto-maz to powinien przeprosic swoja zone! ze zle syna wychowaL!!!!!Ze taka sytuacja nie powinna miec miejsca! ZE jest mu wstyd za syna!!!!! A ona zrobila to co kazdy szanujacy sie czlowiek! Dzieciak nie jest malutki a ona nie stlukla go na kwasne jablko tylko dostal w twarz! Na otrzezwienie! Ludzie-baz przesady.... No i on ojca najzwyczajniej w swiecie szantazuje...Jaknie bedzie tak jak on chce to pojdzie do matki...-niech idzie:D Wroci predzej niz mu sie wydaje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Właśnie teraz rzekomo wyszedł do matki :D Ciekawe jak szybko wróci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu niby
matka nie ma warunkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a twój mąż wie za co jego syn dostał po twarzy??? Bo ja bym jeszcze zarządała od chłopaka przeprosin,jest na tyle odważny żeby ignorować zakazy ojca, żeby Cię wyzywać, to niech będzie również na tyle odważny żeby przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
No właśnie nie bardzo wie, bo gnój mówi że wcale nie nazwał mnie suką, ja natomiast mówię, że nazwał i pewnie mąż ma mętlik w głowie, bo komu wierzyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dałabym gówniarzowi w pysk aż by się oblizał!!! to już nie jest malutkie dziecko, tylko podlotek który sprytnie potrafi manipulować i grać na swoją korzyść.!!! A gdyby nie daj boże coś mu się stało?? kto był by odpowiedzialny ?? autorka co z tego że nie jest jego matką w tamtej chwili był pod jej opieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech mąż racjonalnie zacznie myśleć, zignorował wasze zakazy...wrócił nad ranem...i jeszcze że co niby mówi prawdę skoro was olał, to i skłamał proste. w innym przypadku nie musiała byś mu dać w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaa
Już nie wiem co robić :o Mąż się do mnie nie odzywa, gnojek wali fochy. Co lepsze on wcale nigdy nie był jakoś specjalnie rozpieszczany przez męża. Myślałam, że bardziej umie się zachować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
rozsan ma racje.byl pod twoja opieka! jeszcze maz ci kazal go dpoilnowac! kto zlamal zakaz? syn....a co niektorzy tu jeszcze mowia ze to matce nalezy sie opiernicz hehe,dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllllllllllllllllllllla
pokaz mezowi to forum....-moze cos zmadrzeje.... KTORA BABA CHCIALABY MIEC TAKIEGO MEZA W DOMU! NIE DOSYC ZE WALI FOCHY I SIE NIE ODZYWA TO JESZCZE JAKIES PRETENSJE...I TO O CO? -O TO ZE ZLE SYNA WYCHOWAL! zAL..... Rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa....no ale coz sie dziwic synowi,jak sam ojciec nie umie sie zachowac . Zamiast porozmawiac jak dorosly czlowiek z zona,to zachowuje sie jak gowniarz....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×