Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka6464

dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

Polecane posty

Mon cheri tak to te tabletki, one niby mają wspomagać odchudzanie, ulotkę jak czytałam to całkiem zachęcająca, ale nie wiem jak na mnie zadziałają. W internecie jak poszukasz to są ulotki od tych tabletek, to poczytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dzioewczyny u nas zimno , mrozno, brrrrrrrrrrrr ja jestem na diecie mz lizce kalorie , staram sie jesc produkty o niskim indeksie a od wczoraj mam taki apetyt ze nie wiem skad az sie boje , macie tak nieraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serene mimo wszystko dzięki za stronkę, ściagnełam stamtąd sobie kilka przepisów na warzywka, które z odpowiednia modyfikacją będą się nadawały na warzywno-owocową. Ja już dziś 3 dzień sobie warzywkuję, wczoraj jeździłam do mamy po synka, który był u niej na feriach i twardo odmówiłam normalnego jedzenia, choć mama usiłowała mnie na to , czy tamto namówić. Przywiozłam ze sobą mrożony kalafior, ugotowałam i to był mój posiłek zamiast maminego obiadku. Oczywiście musiałam się nieźle tłumaczyć, co ja robię, ale przekonałam mamę , ze to dla "zdrowotnośći". Nie wiem, czy się sugeruję, ale szumy w uszach jakby przycichły, tylko mi strasznie zimno i siusiam jak opętana.:) Kasiunia, nie martw się na zapas, to na pewno nic złego się nie dzieje, na pewno w poniedziałek wszystko się wyjaśni... A ja dzisiaj za godzinkę kończę domowe porządki i wybieram się z synusiem na lodowisko. Trzymajcie kciuki, bo to będzie masakra, chyba z 10 lat nie jeździłam, a mały jeszcze wcale, więc nie wiem, kto kogo będzie podtrzymywał oj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inkuska nie ma z co :) ja dzis mam i wczoraj jakis mega apetyt i nie wiem zcym to spowodowane jakis kompuls czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serene ja też czasami tak mam że non stop jestem głodna i sama nie wiem co bym zjadła i nie wiem od czego tak się dzieje, tylko to mnie pociesza że ten głód łapie mnie tak w południe a nie wieczorem. Zjadłam ziemniaki z buraczkami i trochę chudego mięsa z golonki, a teraz idę zdejmować dekoracje świąteczne z poszczególnych pokoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inkuska gratuluje tak silnej woli :) i życzę dobrej zabawy na lodowisku, ja ze swoimi chłopakami jak jadę to siedzę w kawiarence przy lodowisku i obserwuje ich na telewizorze :) raz spróbowałam wejść na lód na łyżwach to chodziłam w koło bandy bo co się puściłam to leżałam :D więc później jak uczyłam najmłodszego jeździć to wchodziłam już tylko w butach na lodowisko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co jest, ale już trzeci raz próbuję wysłać wypowiedź i jej nie ma, za chwilę pewnie pojawi się kilka razy ;-) Kasiu, mocno Cię przytulam i trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. A na pewno będzie ok. Ja jestem przed @ i strasznie zatrzymuję wodę. Do tego od wczoraj mam bardzo bolące piersi i coś bym podjadała na okrągło, ale staram się trzymać, choć obawiam się, że poniedziałkowe ważenie nie będzie dla mnie łaskawe... Mon cheri, ja kiedyś próbowałam diety białkowej i po dwóch tyg. zrobiłam badania /okresowe akurat wypadły mi w pracy/ i też w moczu miałam nie najlepsze wyniki i już dobrze nie pamiętam ale chyba dużo wyszło mi ketonów. Lekarka na mnie nakrzyczała i zaleciła kategorycznie koniec takiej diety. Do tego jeszcze zaczęły mi się pojawiać / a właściwie wtedy pierwszy raz pojawiły się/ wybroczyny na skórze. Więc ja teraz jestem już mądrzejsza i unikam jednorodnych diet, naprawdę lepiej jeść normalnie tylko mniej, mniej kalorycznie, ograniczać niektóre produkty niż przepłacić stratę kilku kg zdrowiem. Ja dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie piękny komplet bielizny z triumpha /40% zniżki/ i jestem zadowolona, że hej! U nas też mroźno, ale ja Inkrusko nie umiem jeździć ani na łyżwach ani na nartach, choć stoków narciarskich u nas w pobliżu jest dwa, a lodowisk to w pobliżu niet. Trochę Ci zazdroszczę, przyjemne z pożytecznym, bo i frajda i gimnastyka zarazem. Pozdrawiam!! wzrost - 170cm waga: 24.10.2011 - 75kg 14.11.2011 - 76kg :-( 21.11.2011 - 75,5kg - nie jest dobrze po przerwie 16.01.2012 - 76kg /bez komentarza/ cel - 68kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtam !:) Chyba zmienil sie sposob wysylania wiadomosci:( U mnie przynyjmniej,musze jeszcze wpisac jakies wyryzy z ramki i dopiero wysyla sie post.Te wyrazy sa 2 i tak niewyraznie napisane,ze mamproblem z ich rozszyfrowaniem:( Jaj jest u was dziewczyny?????? u mne 2 dzien diety-1 do tylu.:):):) Narazie robi mi to radoche ukladanie sobie menu z tych 4 grup. Na kolacje-mialam salatke z tunczyka---pyszna!!!!!!po tych pomidorach,ogorkach i rzodkiewkach hahaha-sama chcialam!:D Wzrost-168 cm 2002-106 2005-69/70 ---------------cel -69 05.12.2011-77.700 08.12.2011-75.700 02.01.2012-75.500 19.12.2011-76.000 09.01.2012-74.400 23.12.2011-75.000 02.01.2012-75.500 09.01.2012-74.400 :) 14.01.2012-74.500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!:) Dzisiaj przy wpisach wszystko po staremu:;) dzien dietki-kolejny kilogram mniej:) Nie spodziewalam sie ,za ta dieta tak mi sie spodoba,nie glodze sie to najwazniejsze.duzo jest do jedzonka:) Zaraz ide juz na 2 posilek. 1. 2 jaja na twardo i 2 plastry szynki z indyka 2.salatka jajeczn aw/g przepisu gotowego i 2 plastry szanki drobiowej potem cos uloze.Najfajniejsze jest w tym to ,ze jem to co lubie.dozo pije i duz sikam,Wychodzi no to ,ze schodzi woda z organizmu. Powoli doganiam moja wage z przed urlopu:) Pozdrawiam kazda bardzo serdecznie i kazdej daje z osobna duzego buziaka na dziendoberek i mily poczatek dnia:):D👄 Do poznie kobitki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dalej zimno , mrozno , ale w koncu zima :) PASECZKI JAK CI SIE PODOBA NOWA DIETKA? dziewczyny co u was ? zagladne pozniej bo zapomnilam kupic zielonej salaty wczoraj , lece moze jeszc ze bedzie bo potem juz moge nie kupic w poblizu nigdzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane w niedzielę! Paszeczki fajnie,że dopasowałaś dietkę taką z której jastes zadowolona. Fajnie jest chudnąc i nie czuc głodu . Ja wczoraj troche poszalalam ale myślę ,że nie odbije się to za bardzo na wadze:) Kurcze mam tak zimno w domu ,wczoraj coś było nie tak z piecem wcale się nie chciało palic,dziś coś ruszyło ale mam na razie 15st,a na polu było dziś -24st brrr. Dziś grzecznie nie podjadam,do jutra dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczki czytalas moj ostatni post o wynikach z moczu - uwazaj jesz duzo bialka , a mnie wzrosla (lekko) kreatynina w moczu , a tez duzo pilam , duzo sikalam i przedtem zawsze wyniki byly znakomite , mowilam o tym z lekarka i koniec z mieskami kury i wedlinkami i jajami teraz mam zamiar bardzo duzo warzyw i tylko troche bialka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mon cheri -czytalam i zdaje sobie z tego sprawe,ale zauwaz ,jem tez bardzo duzo warzyw i owocow, np.pieczona wolownka To zupelnie inna dieta nizu dukan.Sama sobie dobiram produty i postaram sie robic to z glowa!:) Dzieki ci sedeczne za troske,jestes kochana:) toja 1971-naprawde podoba mi .tylko zeby sie zlamac::;) serene63 -bardzo na tak:) zaraz szykuje sie na 3 posilek: wolowina pieczona,buraczki z cebulka Do pozniej kobietki:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczki mnie sie tez tak wydawalo i nigdy na dukanie nie bylam , tylko podwyzszylam bialko , jak tak czytam Twoje jadlospisy to widze , ze podobnie jadlam i nic mi nie bylo ,czuje sie dobrze - przypadkiem zauwazylysmy dobrze ,ze nie za pozno:). Sorry ,ze sie wtracam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie paseczki ze na tak :) ja dzis mam juz 700 kcal ( przez to ze zjadlam 2 papmuchy -240 kcal ) ale coz niebede sie katowac czasem slodkiego tez zjem byle w miare zmiescic sie wkaloriach 1000 ale nie wiecej niz 1200 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłego niedzielnego popołudnia życzę dietującym koleżankom :):) ja dziś zjadłam rano dwie tekturki z wędliną i grzybami marnowanymi, na obiad muszelki nadziewane mięskiem mielonym,pieczarkami i marchewką z surówką z białej kapusty, na kolację kawałek wiewiórki ;) którą upiekłam rano (po raz pierwszy) i nawet wyszła :):) dziś wstałam po 9 więc nie zmieszczę więcej posiłków niż 3 :) no i mam nadzieję że wreszcie wsiądę na rower wieczorkiem bo wczoraj niestety nie miałam czasu na pedałowanie, a dziś po południu chłopaki proszą żeby ich zawieść na lodowisko więc dopiero chyba wieczorem będę miał czas dla siebie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis sobie obliczylam i mi wyszlo--- bmi=22.1 whr=0.8 ppm=1357 kcal cpm= 2307 kcal nie jest zle nawet b , dobrze jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze ponownie bo cos zle przycinelam i po poscie😠 mon cheri -obiecuje ,ze w lutym zrobie sobie wyniki i to wszystkie!:) Rok temu bylo wszystko bo robie badania sytematycznie co roku,a tez przechodzlam nie jedna diete bo ja si cale zycie odchudzam.Zobaczymy? Przede mna jescze jeden posilek: Buraczki z cebulka ,szpinak,wszystko na ciepko. Pozdrawiam i do jutra!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero co wróciłam do domu bo dzieciaki były na lodowisku a ja u znajomych :) no i niestety nie mam ochoty już na rower ;) może jutro :) ale dietowo ok, wytrzymałam dziś całkiem ładnie :) zobaczymy co jutro pokaże waga :) dobrej nocki życzę koleżankom :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama krzysia ma zdrowie , nie ma topiku gdzie by jej nie bylo , no i se przerabala , bo nie lubie takiej namolnosci !!! Jak mowilam i jeszcze raz do wszystkich , mniej bialka , bo nas w maliny wpuszczaja !!! U mnie grejfrucik , salatka pomidorowa , zupka jarzynowa , serek wiejski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zima w pelni , a mnie sie tenisik marzy , a tak z 15 km od nas jest hala i mozna pograc , tylko moj maz w nocy przychodzi , a tam w sobote pelno , jakby tak sie udalo go wyciagnac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) U mnie 4 dzien dietki : 1posilek-pomarancza,kiwi 2 posilek-2 jaja na miekko ,2 plastry szynki 3 posilek-salatka z tunczyka(tun,cebula,ogorek sw,troche najonezu) 4 posilek-szpinak,salatka( z ogoraka,pomidora i cebulki) 5.posilek-warzywa mrozone z patelni 6.posilek-orzechy laskowe i wloskie Taki ulozylam sobie jadlospis na dzisiaj.Zazwazylam ,ze sniadanie zawsze sa 2 produkty z gr.1 czyli owoce:) Ciesze sie bo rzadko jadalam owoce,nie przepadam .Wole natomiast warzywa. mon cheri - ja tez mam blisko hale tenisowa i pogrywyma z mezem,ale mi narobilac chetki.:) Wogole zachcialo mi sie juz wiosenki,mojej dzialeczki:D,ach,,,,,a tu za oknem -10 stopni .wiatr i snieg wwwrrrrr...... Caluje was nocne marki i do pozmiej. Stopka nie jest rwwelacyjna,ale juz zginely kilosy z urlopiku,hahaha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za Was kciuki dobrze sobie dajecie rade. Ja to chyba aż tak rygorystyczna nie jestem. Trzymam sie moich 1500 kcl i jest dobrze dodatkowo nie odpuszczam cwiczen codziennych. Choc przyznam bez bicia ,ze wczoraj zrobiałam tylko 30 min a nie jak zawsze 60 ./////ach taki dzień zakupó ,tesciowe i roznosci w-ieczorem byłam tak padnieta ,ze normalnie nie mogłam. A niby weekend był))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laseczki :) teraz pije kawke odchudzającą mroz 16 stopni, i musze zaraz do banku isc pooplacac rachunki a tak mi sie nie chce bo zimno brrrr .ale jak mus to mus ja wroce to cos zjem w nocy zjadlam 2 kluski na parze i nie jestem glodna :( masakra :( ale stalo się nie moglam spac i tak jakos mnie wzielo , hehe dobrze ze byly 2 ostatnie bo pewnie zjadlabym jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten mroźny poranek -15 brrrrrrrrrrrrr stopka zmieniona :):D miłego dnia życzę i zmykam popracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powitać Kasiu - trzymaj się dzielnie, mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze, będę trzymała kciuki !! Miłego dzionka Wam życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety z waga u mnie tak sobie, od miesiace trzyma sie tak samo, ale to przez to ze czasami sie nie pilnuje i co schudne to zaraz wróci, dobrze Iza powiedziała, człowiek sie sam oszukuje, ja niestety czasami tak, jeden dzien się odchudzam, drugi nie i tak w kółko, ale staram sie szukać jakiejś motywacji i mam nadzieje że bedzie już tylko w dół, najwazniejsze to ułozenie jadłospisu i wtedy jest łatwiej, bo nie ma zachcianek na jakies niepotrzebne rzeczy. Dobra, już nie smęce :) uciekam i miłęgo dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje kochane, spędzam aktywne ferie z dzieckiem.:) Na lodowisku było super, choć większość czasu spędziłam nie jeżdżąc, a podtrzymując małego.... A on padał, wstawał, znowu padał i wyczyniał wygibasy, ale pod koniec już sam ujechał kilka metrów., a najwazniejsze, ze się nie zniechęcał.Tak więc poćwiczyłam skłony i podnoszenia ciężarów, ale było warto. Na zakończenie podciął mi nogi i upadliśmy oboje. Alle było śmiechu :) Wczoraj w ramach relaksu i na obtłuczenia był basen, sauna i super masaż w jaccuzi. Kilka dni temu saneczkowaliśmy... Przydałoby się jeszcze wypad na narty zrobić, ale u nas nie ma stoków w pobliżu. Juz 4 lata nie jeździłam, ale coz nie mozna miec wszystkiego. Dietowo dobrze.Jem warzywka pod róznymi postaciami.Mam dobry humor. Wychodzę z domu jak najczęściej, aby nie myśleć o jedzeniu, a na mróz polecam rozgrzewającą herbatkę z imbirem. Kupiłam taka z Herbabolu, jest pyszna i naprawdę ociepla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie juz po obiedzie czyli u mnie po 3 posilku:) Inkuska -super,fajowo spedzacie te ferie,macie duzo ruchu i szper powietrza:) trzymajcie sie do pozniej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inkuska-to masz sie super teraz w ferie a ile cwieczen przy tym-tak trzymac paseczkikropeczki-jak tez juz jadlam 3 razy dwa sniadania i pol zupki chinskiej w pracy, dopiero jak wroce do domku obiad-dzis spagetti. wieczorkiem biały serek olensja-ja nie potrafie ulorzyc jadlospisu. Choc codzinnie mam te same sniadania, zawsze 2 razy owsianka z jogurtem-(tak sie nauczylam i od 2 lat tak jem)i biały serek do tego jabłko lub pomarancza.Ale obiady pod rodzinke gotuje co sobie chce. kolacje nabiałowe serek ,jajka, czasem wedlina.Oczywiscie czasem cos slodkiego-czekoladka !!!!!!orzeszki ziemne, figi, marchewka ale nawet i chipsy sie znajda)))))) marzencia u nas tez -16 bbrrr-dzis moje auto nie odpaliło mezula musial mnie zawiesc serene63-poplacone rachunki?Mam nadzieje ,ze cie nie odmrozilo. Ja dopiero po pracy jakis zakupy ,potem obiad ,cwiczenia, i koniec dnia. U nas od dzis dzieciaki maja ferie.Mloda dopiero w czwartek jedzie na oboz harcerski-tam to maja spartanskie warunki mniej wiecej ja my w latach osiemdziesiatych kolonie..ale odmiana jest i uwielbia to. Mlody za maly wiadomo. Waga stoi w miejscu po weekendzie co mnie bardzo cieszy.Ale tez nie za bradzo wychodzilismy dopiero ta sobota pokaze prawde...znajomi i jedzonka duzo winka ,chipsy..bedzie sie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×