Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka_zona_poarazka

jak ratowac moje malzenstwo?

Polecane posty

Gość matka_zona_poarazka

wczoraj poklucilismy sie, on wyszedl do knajpy,czy dyskoteki-nie wiem potem spal w aucie u brata pod budowa, wrocil rano pijany, wyzwalam go, potem kazalam sie wyniesc, wstal popoludniu, byl agresywny, chcial zeby oddala mu jego pieniadze ktore mu zabralam, i kluczyki do auta, bo wyjezdza przez to ze byl agresywny i kazal mi wszystko oddac zadzwonilam po policje!uspokoilo sie wszystko, zostal w domu, kazalam mu podjac decyzje, podjal 2 decyzje:- ze zostaniemy razem tylko wtedy kiedy przestane go kontrolowac, kiedy bedzie mogl w koncu wychodzic nocami na imorezy, wiecej sexu i loda....bez komentarza, 2 decyzja to rozstaniemy sie , ja wroce do Polski, on bedzie od czasu do czasu bral dzieci do siebie za granice - one sa za male!!!!nie wytrzymam tej rozlaki!!!!!BOJE SIE TEGO Nie wiem jak mam sie zachowac, co robic, nie chce rozbic rodziny!!!jestem w ciazy, drugie dziecko 4 latka, nie chce rozbitej rodziny!!!!!!w zyciu nie pomyslalabym ze tak bedzie, ale nie wiem czy wytyrzymam ta presje wyszlam za czlowieka ktorego nie znam!!! przyznal sie ze 4 lata od urodzenia dziecka, robi co ja chce, ze nie jest soba, ze zycie jego jest do dupy kochamy sie, ale te problemy nas zjadaja-jak sobie pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
A ja chce seksu z kim będę się bzykac jak odejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie rodzine,male dzieci i on chce bez ograniczen chadzac po imprezach? moze nie dorosl do bycia glowa rodziny? i zeby nie bylo-jestem zwolenniczka wolnosci ale wszystko ma swoje granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
asak to wiem i co ja mam zrobic teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy tobie bedzie to odpowiadalo bo widac,ze macie inne oczekiwania wobec siebie ja jak sie nie zgadzalam i kompromisu nie bylo to nadszedl konirc przeciez nie wymusisz na nim bycia tata,partnermoze zrozumie?dzisu=iaj to pewnie emocje i alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
Może pójdę puszczać się na ulice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomioc niefachowa
1 rzecz to rozmowa na zimno bez emocji ale na to chyba zbyt wczesnie 2 rzecz, siła nikogo nie zatrzymasz, im bardziej walczysz tym na wiekszy opór napotykasz 3 rzecz, facet widzą stosuje szantaż emocjonalny i zaczęła sie idiotyczna gra pomiędzy wami, musisz to zakończyć, ta gre, musisz okazać sie dojrzała za was dwoje, wiem ze to trudne ale nie masz wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
On tak dobrze bzyka nie chce żeby odszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
ale jak oddam mu male dzieci za granice?? kiedy on bedzie sypial z inna, inne zycie, inny jezyk, jak mam patrzec na malego ktory kocha nas oboje, ktory patrzyl na nas szczesliwych, jak nas przytulal, kazal sie nam calowac!!! jak mam to przezyc? on powiedzial definitywnie ze jesli bede mu przeszkadzala po imprezach chodzic z kumplami to nic z nas nie bedzie jestem wierzaca, oboje chodzilismy co niedziele do kosciola, przykladna rodzina-milosc a tu on taka nagla zmiana!!!!!????? czyli juz po naszym malzenstwie?tak z dnia na dzien? co robic zeby malenkich dzieci mu nie musiac oddawac na tygodnie...co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomoc dobrze tu ujela:) nie sadze,zeby on tak wyrachowanie stawial warunki nie do przyjecia poczkaj az emocje opadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
ale tu nie ma gry, on postawil warunki, ze tak zyl przed tym jak mnie poznal, wiec nie bedzie juz udawal on pochodzi z innego srodowiska, imprezy, laski, papierosy, alkohol, nocne excesy, ja kosciol, studia, rodzina, dzieci, i miprezy tez, restauracja, spacery, dziki sex, czemu nie, nie jestem skrzywiona w przeciwna strone mysle ze jesli nawet sie zgodze, za jakis czas bedzie mu malo i zacznie mnie szantazowac czyms innym, nowym zwiazkiem, inna kobieta, poki i tak mnie nie zostawi nie wiem czy wrato sie poswiecac, dzieci urosna a ja zostane sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
a jesli o ta gre chodzi, jak mam ja zatrzymac? jak mam byc zimna, nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
nie umiem, ie umiem pozbawic moich dzieci taty, rodziny, nie umiem z drugiej strony jesli bede sie godzic na jego warunki, stane sie warzywem, bede niespelniona w niczym a najwazniejsze ze nie bede umiala mu oddac naszym malenkich dzieci tyle km. na dlugi czas, umre, do tego wiedzac ze bedzie zyl z inna-bo to tez w nerwach powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to on sie pozbawia szansy na bycie tata:(nie chce miec rodziny,chce byc wolnym ptakiem zmusisz go w jakis sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
masz racje, to jego wybor, ja nic nie moge zrobic, napewno nie bede mu wisiala na nogawce i blagala-nie ale wyjsciem jest ponizenie sie i zycie razem na jego warunkach, co i tak nie dlugo wytrzyma, bo ja dlugo nie wytrzymam imprez, zdrad-bo to na 100%-kiedy jest akohol to i laski sa, ciaglego sexu i robienia loda, zero kontroli, pelne zaufanie mysle ze musze dojzec poprostu do tego ze to niestety koniec bez dwoch zdan, co ja powiem synkowi? on ciagle pyta kiedy idziemy wszyscy na spacer, kiedy idziemy na lody, przytula si edo nas, zawsze rysuje mama tata on i dzidzius, szykuje niespodzianki dla nas obydwoch nie umiem sie ogarnac, jestem w rozsypce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheishe
dziecko się przyzwyczai. nie musisz wysyłac go za granicę do taty,on może przyjechać na urlop do was. Nie zasłaniaj się dzieckiem,bo nim faceta nie zatrzymasz. Widac ze facet chce sie bawic-pozwol mu na to,bo i tak to robi. albo sie z tym pogodz,albo sie rozstancie,nie ma innego wyjscia. nikogo na sile nie zmienisz. ani siebie,ani tym bardziej jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomioc niefachowa
kobieto skoro wiesz ze nic już zrobić nie możesz to wbrew pozorom możesz, sama ustal warunki na jakich może być z tobą w związku, jak mu sie nie podoba to wypad, musisz być w tym konsekwentna nawet gdyby odszedł i albo wróci z podkulonym ogonkiem bo zatęskni za rodziną albo niech wypierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomioc niefachowa
podaj gg albo mail, postaram sie Tobie jakoś pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak musisz byc konsekwentna a jezeli on wybiera inne zycie?no coz pozwol mu na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to w ogóle za warunki? On będzie grzeczny jak będzie lód? To jest odpowiedzialny mąż i ojciec? Jeśli chcesz ratować to małżeństwo to terapia małżeńska jest potrzebna, on prawdopodobnie ma też problem z alkoholem i agresją. Potrzeba złożonego leczenia ale myślę, że jeśli się kochacie i macie dzieci to będzie warto. Jeśli on jednak będzie się zapierał to uważam, że powinnaś od niego odejść, nie od razu rozwodzić się ale spróbujcie separacji. Wiem, że jest ci ciężko ale czy naprawdę chcesz dzieci wychowywać w takim domu? One widzą i czują więcej niż nam się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
liebe21@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
do niedawna bylo idealnie, naprawde, bylam szczesliwa, on przyznal ze tez, ale sa rzeczy ktorych on nie umie udawac wiecej, do tego ciagle mi wyrzuca ze mu zniaszczylam reputacje, wolajac policje do domu , wczoraj zadzwonilam, bo chcial zabrac pieniadze i auto, jestem w ciazy , boje sie sama tak zostac bez niczego, a ze napieral i stawal sie coraz bardziej natrczywy i bezwzgledny zdzwonilam ponizylam go jak twierdzi, ze oskarzam go ciagle, ze on jest czysty a ja ciagle napieram! raz kiedy bylo miedzy nami zle spotkal sie z dziwka, przyznal sie-, dlatego przestalam mu ufac, potem znowu bylo dobrze, bylismy wszyscy szczesliwi nie wiem niech nikt nie pisze dlaczego za niego wychodzilam skoro wiem jaki jest, nie wiem jaki jest!!!nigdy go od tej strony nie poznalam, mysle ze ktos ma na niego zly wplyw, moze koledzy w pracy, kolega, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
tak nie dam rady, jestem tu sama, w 8 miesiacu, jest mi ciezko fizycznie juz, boje sie ze w zlosci pozabiera mi srodki do zycia, nie dam rady rozmawiamy caly czas, on jest w zlosci strasznej, jest zly jak nigdy w naszym zyciu, do tego cos zle na niego wplywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_zona_poarazka
asak jestes?ktos jest jescze zeby cos dopowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) smutno mi,ze jestes tak traktowana przez swojego meza,ojca waszych dzieci daleko jestes?mozesz liczyc na pomoc rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziały gały co brały... chciałaś maczo, który wyrwie każdą panienkę i byłaś dumna, że wyrwał ciebie, więc o co teraz chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×