Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobita której już zabrakło sił

Potrzebuję opinii silnych Kobiet

Polecane posty

A no właśnie. Kolejne pytanie. Kiedy dać się "ponieść" losowi i machnąć i odpuścić a kiedy płynąć pod prąd za wszelką cenę. Skąd mam wiedzieć czy nie walczę przeciwko czemuś dobremu. Skąd mam wiedzieć czy nie zaprzestałam walki i płynę w kierunku mielizny albo śmiercionośnego wodospadu! Szkoda że nie można mnie przerobić na zdalne sterowanie. Przekazałabym pilota komuś mądremu i niech steruje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach jest coś takiego jak intuicja i wyczucie głupoty w bezsensownym działaniu :) zawsze trzeba próbować, do pewnych granic...wyczujesz to Kobito. To tak samo jak baran skończył związek, pozwoliłaś mu sobie iść..być może inna baba na Twoim miejscu by bałagała o powrót, walczyła..i to byłaby już głupia walka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bezpieczenstwa, rozumiem Ciebie Kobieto, ja tez na tamtej sciezce czulam sie bezpieczna. A teraz staram na tej czuc sie bezpieczna. Jest inna ale staram sie, zeby tak bylo. Co do intuicji, tak zgadzam sie z tym, choc jak wiadomo, czasami zawodzi. Ale gdybym zrobila cos wbrew niej to mialabym sama do siebie pretensje. Szkoda, ze nie ma jakiegos miernika intuicji, ktory mierzylby jej stopien :D To samo tyczy sie decyzji, rady sa pomocne ale decyzje nalezy podjac samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarku, tak poczatek nowej. Tylko jak ktos ma porabane jak ja i zamiast sie cieszyc zaklada przed, ze bedzie nie taki jakbym chciala, to tylko metoda mlotkowa jest potrzebna. Jak sie wstaje to od razu mloteczkiem pare razy, zeby bylo dobrze :D Ech czasami, wszystkiego sie odechciewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitko moja kochana puknij się w łepek swój mądry - jakie dogorywanie, jaki koniec życia? NO NO NO NO żeby to mi było ostatni raz bzzzzzzzzzzzz słów nie było! już puknięta? Bolało? to dobrze....teraz będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×