Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bzdet

Napiszcie coś o swoich mężach.

Polecane posty

Gość szerloczka
nie wie, ile dzieci mają lat" buhahahahaha, słodziak ten twój mąż, pierdołami sie nie zajmuje. Mój- mądry, kochający, nie wie, jak mają na imię dzieci w rodzinie i u przyjaciół. Po minucie od rozmowy telefonicznej z najlepszym kumplem, że musie córka urodzila, pytany, jak ma na imię, odpowiada: mówił, ale nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he mój ostatnio godzinę z kumplem umawia się na nowieckę bo mu się dziecko urodziło a jak zapytałam syn czy córka - bo jakie ubranko kupić? to Po chwili zastanowienia powiedział , że jutro do kumpla zadzwoni i się dowie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi tak smutno , przykro mi ,ze zalewam was swoimi smutkami , ale szczerze mówić po prostu miuszę to powiedzieć komukolwiek . jesteśmy małzęństwem ponad 20 lat macie pojęcie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardżolenka
dalia my też;) szukaj rozwiązań wiesz w takim długim pożyciu wszyscy są wygrani :) tu nie chodzi o rację o brak czegoś tu trzeba powiedzieć chcę do końca być z tobą zostawcie wszystko i wyjedźcie jeszcze dzisiaj :) czasami trzeba radykalnie skoro to już ma być ostateczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
wcale nie zalewasz .To jest bardzo przykre .Na pocieszenie powiem, ze przezylam tez tragedie .Zmarl mi maz , bylam dlugo sama i teraz od 8 lat znow na nowo zyje. Nie martw sie.Jesli nie da sie tego uratowac , zycie potoczy sie dalej. Od Ciebie bedzie zalezalo ile lez wylejesz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jęśli jest szansa rozmawiaj z nim , i jeszcze raz rozawiaj . ale jesli on nie chce sie zmienić a nie masz dizeci - odejdź , nie wikłaj sobie życia z człowiekiem , któr cie zniczczy .sory za błędy , wino , mój pocieszyciel dizała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciliśmy niedawno z Krakowa , uwielbiam Kraków i on o tym wie . Potrafi być taki miły ikochajacy ale potrafi być taki samolibny i zaptrzony w siebie , tak popsuł swoje relacje z dziećmi ,,, Boże ,chyba oszaleję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
a moze ma kogos? Moze to jest powodem miotania sie .Probuje zwalic wine na Ciebie. Jestes pewna, ze nie o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardżolenka
powiedz mu to otwarcie tylko nie płacz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie - to nie zdrada . zresztą taki stan trwa od lat , teraz tylko przybralo na sile , albo ja jestem juz zbyt słaba , moze jka bylam młodsza to mnie mnie to obchodziło , albo byłam zbyt dziećmi zajeta , sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już porozmowie . po tysiecznej rozmowie . po płaczach , przysieganiach na kolanach , calowaniem po nogach i o miodowych miesiacach i co ? jestem w punkcie wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
ojejku jejku .Nawet nie wiem juz co powiedziec. Daj moze potoczyc sie temu , jak los juz zadecyduje. Tylko martwi mnie jeszcze, czy nie bedziesz miala problemow z podzialem majatku.Bo rozwod to jedno, a sprawy finanswe drugie. Wiesz, jak to ewentualnie rozegracie? Nie skupiaj sie moze tylko na zalu i rozczarowaniu, ale na tej kwestii. Wiem, ze to brzmi brutalnie, ale nie daj sie oskubac przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane , że choć wy , obce , ale jednak macie takie dobre myśli o mnie . nawet wole nie myśleć na razie o tym , o pocziałach i rozwodach . tak rozpaczliwie ,z jednej steon , chcę żeny wszystko blo ok , ale z drugiej wiem ,zę nie bedize .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
ja pisałam o swoim, ale widzę sporo podobieństw i staż też podobny mamy, trzymaj sie i ciesz że sie pozbywasz padalca z widoku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdet
Może pozwól mu samemu coś zrozumieć. Odetnij się od wszystkiego. Niech on robi co chce, jak chce, niech idzie. Myślę, że szybko wróci. O ile i Ty tego chcesz i to wytrzymasz. I o ile godzisz się z myślą, że to może być naprawdę koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
jeszcze przyszlo mi do glowy , ze jak nie ma drugiej kobiety , to moze zaproponuj terapie u psychologa.Tylko nie taka z kilku wizyt.Zapiszcie sie do Poradni na psychoterapie dlugoterminowa.Moze bedzie chcial cos naprawic. Moze jeszcze to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mysle ,ze to narawdę koniec to zaczynam ryczeć jescze bardziej ,ale to prawda ,zę nic sienie zmienia , a ja jestem coraz starsza i coraz mniej mam sił na odpoieranie jego ataków . O jego kontakrach z dziećmi nawet nie wspomnę , bo zostanie sam jak palec .boże , to sienaprawdę dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesesmy małżęństtwem prawie 23 lata . macie pojęcie , bez zdrad i osóv trzecich a rozwodzimy się z powodów fochów mojego meza . gdyby to nie chodziło o mnie uśiałabym sie jak norka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry mąz , dojrzaly i świadomy swojej roli w domu to skarb , prawdizwiy skarb . Mój maż zaczyna przypominać swojego jca . TAK ŻE DZIWECZYNY ATRZCIE NA TEŚCIÓW . sory za capsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
dziecmi na razie sie nie martw.Sa pewnie dorosle , dadza sobie rade :-) Mysl o sobie, co mozesz jeszcze zdrobic a co juz przekresla wszystko. Jesli na nic nie ma szansy -spasuj :-) Poczujesz sie lepiej. Jesli odpuscisz , poczujesz wiekszy spokoj i skupisz sie na pragmatyzmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulianna
Moj maz jest kochany, jestesmy malzenstwem od 4 lat i wlasnie dzis dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy. Maz bedzie wspanialym tata, to bedzie nasze pierwsze dziecko, jestem taka szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalia, a mozesz dac pare
przykladow tych fochow, bo moze przesadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście zapiszemy sie na każdą terapię , o ilie meżowi będize jeszcze zależało na rodzinie , przyłozę rekę do każdego sposobu , który uratuje nasżą rodzinę , tylko żyć tak ja teraz nie chcę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerloczka
gratulacje Ulliana :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×