Nie chcę się zaznajamiać z ludźmi ze studiów

Mam swoich znajomych poza uczelnią i nie mam ochoty nawiązywać nowych znajomości, bo i tak za 5 lat każdy pójdzie w swoją stronę... Czy to normalne?

a kto ci notatki pozyczy?

Mnie tez się nie chciało:( ale dziś się odwaliłam i odważyłam i poznałam fajnych ludzi :) fajnie jest miec znajomycj na uczelni:)

No nie jest tak, że z nikim nie gadam. Ale nie chce mi się z nimi nawiązywać bliższych relacji...

A ja poszlam na st. uzup. magisterskie i tragedia! Wszyscy sie znaja z licencjatu tylko ja nikogo nie znam! Wszyscy siedza i gadaja w grupkach, nikogo na razie nie poznalam. Stoje tam sama jak kolek. Jestem dosc niesmiala raczej i glupio mi oodejsc do duzej grupy osob osob tak nagle i co im powiem??? :o jestem zalamana! Co mam zrobic?

ale z ciebie huj

Ze mnie czy z autorki? :o

Up up up

na mgr zaocznie ejstes? czy dziennie? ja tez poszlam sama i odrazu poznalam dziewczyne ktora tez byla sama;)

to wlasnie ci znajomi sprzed studiów pójda w swoją strone. dorosna, zmienią sie, rozejdą. a na studiach zawiazuja sie o wiele trwalsze znajomosci niz wczesniej