Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _taka_ona_

Szukam porady!!pomóżcie!!

Polecane posty

Gość Eleeene
zapytaj w ksiegarni. Moze pod innym tytulem ,cos podobnego znajdziesz.Mysle, ze masz problem i nie wiesz na jakiego" czarnego konia" postawic. Wracajac na chwile do tej mojej kolezanki -ona wybiera mezczyzn dokladnie odwrotnie, niz tam napisano. Efekt -ciagle ma porazki w sprawach damsko-meskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
Podajcie mi przykłady jakiś poradników przeczytam sobie, bardzo proszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
W księgarni kupi się taką książkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna wielka dziecinada
"to dlaczego on teraz czeka aż ja napisze do niego?nie rozumiem facetów " no właśnie nie rozumiesz i dlatego pakujesz sie w takie beznadziejne relacje po pierwsze masz 23 lata i nie powinnaś już być naiwna jak gimnazjalistka w twoim wieku nie wypada "rozmawiać" przez znajomych czy koleżanki, skoro jesteście dorosłymi ludźmi to komunikujecie się jak dorośli poważni ludzie a nie gównażeria "dlaczego on teraz czeka aż ja napisze do niego" nie zależy mu na Tobie na tyle by sam nawiązać kontakt, ale jeśli ty odezwiesz sie pierwsza dasz mu odczuć że Tobie zależy bardziej i jesteś zdesperowana, on co najwyżej zgodzi się podtrzymać kontakt by podbudować swojej ego lub uprawiać z Tobą seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to dlaczego on teraz czeka aż ja napisze do niego?nie rozumiem facetów" ale kto czeka? on czeka? to chyba ty czekasz i sie nie doczekasz pewnie albo wtedy kiedy juz bedziesz miała go w dupie bo ci wszystko minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
Czyli dać sobie z nim spokój??zapomnieć o nim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rozmowa przez kolezanke zakrawa na smiech i mozna porownac do postawy dzieci z piaskownicy , badz przedszkola. Uwierz mi.Juz z tego co napisalas wynika , ze ten chlopak jest malo rokujacym partnerem dla dziewczyny ." a rozmawiałas z nim przez kolezanki? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
ale przez pierwszy miesiąc dawał mi do zrozumienia że zależy mu, spotkaliśmy się i w ogóle dlatego teraz nie rozumiem jego zachowania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamta nie rozmawiała ani on prze ze mnie nie rozmawiał a wiec tam ... moj kolega zrobił tak samo jak ty ale pozniej oprzytomniał i zaprosil ja na jakis wyjazd chyba z tego powodu ze ona mu tam odpisało badz nie nie wiem nie pamietam juz ale chyba tak ... i sobie pojechali...nigdy za ich kadenci nie rozmawiali o sobie prze ze mnie natomiast mój były owszem kompletnie sie nie krepowal...z wszystkimi o nas gadał tylko nie ze mna ...fajnie co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_taka_ona_ Jeśliby mu zależało to by się odezwał. Dorośli ludzie jak mają problemy to rozmawiają ze sobą i wyjaśniają wszystko. Z tego co piszesz wynika, że mu na tobie nie zależy. A ty ułatwiłaś mu zadanie zrywając z nim. Moim zdaniem na początku powinien nie widzieć poza tobą świata, a nie zastanawiać się czy chce być z tobą. Jak odezwiesz się pierwsza to potem on wyczuje, że może robić sobie co chce bo ty i tak pierwsza przyjdziesz. Ja tak mam i żałuję że tak ustępowałam bo się przyzwyczaił i teraz czy jest jego wina czy nie to pierwszy nie podejdzie liczac , że ja to zrobie. Jak mu naprawde zależy to wcześniej czy później się złamie i przyjdzie, a ty nie zawracaj sobie niem głowy myśl o sobie i rób coś dla siebie, spedzaj czas z koleżankami . Nawet jeśli teraz cię to boli to w końcu przejdzie:) Najlepszym lekarstwem jest nowa miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna wielka dziecinada
facet przez miesiąc miał Cię w nosie a ty się pytasz co dalej ? nic bo mu na Tobie nie zależy, gdyby mu zależało to maks kilka dni po klótni szukałby kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
on czeka aż ja napisze pierwsza bo sam nie ma zamiaru, tak powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
dziękuję ślicznie za rady, muszę lecieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna wielka dziecinada
laska sama zastanów się nad tym nibyzwiązkiem "byliście" ze sobą ile ? 2 miesiące ? 3 ?! z czego miesiac to przerwa....i jakieś kłótnie nie wiem co ty masz za związki skoro już na samym poczatku dochodzi do takich kłótni i rozstań a potem koleś rzekomo czaka na telefon od Ciebie bo zadzwonienie do Ciebie uwłaczałoby jego godności.... z kim ty się zadajesz z jakimś królewiczem ? przejrzy na oczy...to jakiś palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"laska sama zastanów się nad tym nibyzwiązkiem "byliście" ze sobą ile ? 2 miesiące ? 3 ?! z czego miesiac to przerwa....i jakieś kłótnie nie wiem co ty masz za związki skoro już na samym poczatku dochodzi do takich kłótni i rozstań a potem koleś rzekomo czaka na telefon od Ciebie bo zadzwonienie do Ciebie uwłaczałoby jego godności.... z kim ty się zadajesz z jakimś królewiczem ? przejrzy na oczy...to jakiś palant" to ona jest palantem ze nie dzwoni do niego to jedno a drugie to to ze kłotnie sie zdarzaja a czemu nie wiem sami musza skumac sobie bo ja takich akcji nie kumam a raczej nie kumalam do dzisiejszego topicu "rozstań a potem koleś rzekomo czaka na telefon od Ciebie bo zadzwonienie do Ciebie uwłaczałoby jego godności...." ja do kolesi nie dzwoni tylko tych którzy mi "dojebali" i wiedza ze to ich wina lub maja mnie juz w dupie i mi to udowodnili ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
czego nie rozumiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
the way is shut - uważasz że ja powinnam pisać do niego, dzwonić?? prosić się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
sama nie wiem co mam robić już..a może on też myśli że gdyby mi zależało to też mogłabym napisać.. co myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
Wypowie się ktoś?? niech coś ktoś napisze obiektywnie, proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
myślimy, że on czuję ulgę, że już jest po... uważasz, że warto starać się o kogoś, kto już na początku związku nie wie czy chce z nami być? właśnie wtedy, gdy każdy staje na rzęsach i stroi się piórka, żeby pokazać się lepszym niż jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
czyli olać go i nic nie pisać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
nie wierze że nagle się tak popsuło i nie mamy nawet kontaktu koleżeńskiego, widocznie jemu jest to na rękę ehh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
olać, nie pisać, nie dzwonić... zresztą to Ty miałaś wywalić jego nr, więc teoretycznie go nie masz, tak? a on ma twój... nie mówił, że wywali.. a mimo to milczy... uwierz... mam trochę lat, i jeśli facetowi zalezy na kobiecie to i dumę i ambicję włoży do kieszeni i będzie się dobijał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
czyli jednak skoro nie usunął mojego numeru to może jeszcze napisze tak??jak będzie mu zależało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _taka_ona_
dziękuję za porady dało mi to dużo do myślenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
no nie napisał, więc mu nie zależy :) chyba nie sądzisz, że facet zakochany i taki, któremu zależy będzie czekał miesiąc czy więcej, żeby napisac do dziewczyny... żeby wcześniej ktoś mu ją porwał?:O o ile jeszcze kiedyś się do ciebie odezwie, to możesz być pewna, że naszła go chcica i nie ma z kim zrealizować swych fantazji. ale to tylko sprowadzi ciebie to roli zapchajdziury oczywiście,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×