Nieśmiali ludzie nic nie znaczą w dzisiejszym świecie!

zawsze jakiś kontakt łapiesz :D potem trzeba oddać notatki :D i zawsze możesz powiedzieć że odwdzięczając sie za pożyczenie notatek chciałabyś zaprosić go na piwo :P

Ma kumpla, z którym często przesiaduje, z resztą natomiast mało co gada. Wiem, że ma znajomych poza uczelnią, a wśród nich także osoby, które są niezwykle pewne siebie i wyszczekane ile wlezie.

Tak! : ) i nie : 0 tak ale to koniec a ja miesykam na początku , jakos tak

aż musiałam zrobić sobie kanapkę bo zgłodnialam... jesteście ??? to co z tymi notatkami ??? zapytasz go ?

ale mniej więcej trafiłam :D haha :D ja to jestem !

szczerze mówiąc autorko jakbym cię w realu spotkała to bym chętnie cię wzięła za fraczki i tak tobą potrząsnęła... jak piszę w temacie to i tak nie odpisujesz aż mnie kur.......ca bierze !

Z tymi notatkami to dobry pomysł:D Niestety nie chodzimy razem do grupy, więc też coraz częściej się mijamy, a szkoda, bo przez to znikają okazje do pogadania sam na sam... Zresztą on ma jakieś opory. Stoi, patrzy się, ale nie podejdzie...

Mnie ??? Nic nie pożyczam.

Piszę, ale ja dość powolna jestem...

o widzę że jednak czytasz bo już się zdenerwowałam :P wypróbuj pytanie na ween 101 :D ale wykładów nie macie razem ?? To może przechodząc obok niego upuść coś :P podniesie i zacznie cię gonić hehe :)

.. Pewnie się z zasady patrzy na milion lasek , ciężko żeby do każdej podchodził.. Kiedykolwiek z nim rozmawiałaś dłużej niż 5 minut.

pewnie tak ale skoro się patrzy to zwróciła jego uwagę wyglądem więc szanse masz :)

Wykłady mamy razem, ale zobaczymy, czy będzie na nie chodził:D

może on też jest nieśmiały do nieznajomych... wiesz może ma towarzystwo wyszczekane ale nawet tacy z fobią społeczną przy starych znajomych są wyszczekani a jak mają się odezwać do nieznajomego jest dla nich straszny stres...

Tyle Ze skoro się patrzy to znaczy że . Nie to nic nie znaczy , po prostu się patrzy bo jest facetem

zapytać o notatki możesz może i on wtedy ciebie będzie prosił o notatki więc się poznacie spróbować możesz.. podejdź powiedz przedstaw się i zapytaj :D

no tak ale jak patrzę na faceta to z reguły mi się on podoba więc szanse ma jakby zagadał co nie ???

Hałaśliwy sposób bycia to częsty sposób maskowania nieśmiałości .Druga strona tego samego medalu.

chyba ze jakoś dziwnie wygląda np ma warkocz na brodzie lub te dziwne kółka w uszach to też przyciąga uwagę :D

Ale ty Ne jesteś facetem A facety mają troszkę inaczej , to patrzenie się to taki odruch raczej

ween 101 Hałaśliwy sposób bycia to częsty sposób maskowania nieśmiałości .Druga strona tego samego medalu. Jak to ? Można być nieśmiałym i zachowywać się głośno zwracając uwagę innych ??

też mam taki odruch :P na facetów i na dziewczyny ogólnie na ładnych ludzi się patrzę czasami :P

Rozmawialam z nim calą godzinę, choć to on więcej gadał wtedy niż ja. Ale wtedy też nie byłam w nim zadurzona, więc większych emocji nie było:D A z tym spoglądaniem to pewnie mi się zdaje...eh...jak to wiedzieć? ;)

To prawda. Niektórzy tak chcą ukryć nieśmiałość. Efekt niestety jest okropny...

jak to z nim rozmawialaś ? to znasz go czy nie ???

Podobno jeżeli facet siedzi przy stoliku z (wstaw dowolne uosobienie piękna) i przejdzie koło niego inna to nie ma możliwości żeby się nie spojrzał , ja tam się nie znam ale tak psychologowie twierdzą. ( jak się nazywa umiejętność współodczuwania? Empatia? Czy empatia to przeciwieństwo?)

Ale my się już znamy! On zna moje imię i nazwisko, ja jego, wymieniliśmy też kilka uwag o ... polityce:D Wtedy to przynajmniej się nie jąkałam, heh...

empatia to zdolność wczuwania sie w czyjeś uczucia emocje

więc nie rozumiem z czym masz problem.... Moze to i prawda, ale facet kulturalny nie ogląda się za innymi przy swojej dziewczynie :D

jesteście jeszcze czy idziemy spać ?