Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nimoja

Chyba popełniłam błąd wychodząc za mąż.

Polecane posty

zenada;// i myslenie ludzi z niska samoocena;/ na sczescie wiekszosc mysli inaczej i zdrada nie ejst karalna a i z nieczego sie ona nie bierze ale z zaniedbania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat mam wysoka samoocene moze nawet az za bardzo... jak jest zaniedbywanie to sie poprostu rozstajesz a nie zdradzasz i kto tu ma wypaczone myslenie... najbardziej oburzaja sie na to ci co maja w genach zdradzanie czy uwazaja to za cos normalnego... to tak jak by sie zlodziej oburzyl ze w innym kraju za kradziez odcinaja reke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khlhhhhj
przeczytałam, ale nie mam czego doradzić. nie powiem ci przecież,zdradz męża. cieszę się, że napisałaś bo miałam podobnie w moim poprzednim związku. on domator a ja człowiek chcący poznawać nowe, smakować ten świat. znajdowaliśmy kompromisy w ten sposób, że ja realizowałam swoje pasje z przyjaciółmi i z nimi często wychodziłam. próbowałam go wciągać w moje aktywności, ale z różnym skutkiem. z nim najczęściej oglądałam filmy, nie lubię tej czynności ale cieszyłam się wtedy jego obecnością. cieszyłam się tym co mi dawał, wsparciem psychicznym, rozmowami z nim, możliwością przytulenia się do silnego męskiego ramienia. Imponował mi swoją stanowczością i odpowiedzialnością. lubiłam codzienność z nim. spacer, zakupy, dyskusje i to, że dobrze się czułam gdy był obok. był dla mnie bezpieczną przystanią, do której wracałam po intensywnym dniu. Chemię potęguje tęsknota, a to że on nie wykazuje inicjatywy jest trudne do obejścia. U mnie w związku było to samo i przez to się ten związek rozpadł. to chyba kwestia temperamentu i charakteru- trudno to zmienić, można próbować rozmawiać, albo przestać wychodzić przed szereg, tylko nie masz pewności, że on przejmie pałeczkę, zresztą sama piszesz, że się nie doczekasz. Robienie wspólnie nowych rzeczy pomaga, zdobywanie się, zaskakiwanie, umawianie na randki-tak randki- może to być wyjście do kina, albo na kawę. Piszesz, że macie podobne zainteresowania- próbujcie je razem realizować. Sex jest złożoną kwestią i tu dałaś nam tylko przestrogę, że na to trzeba zwracać baczną uwagę, zanim się wejdzie w związek małżeński. Nie wiem jak namówić konserwatywną osobę do otwartości i obawiam się, że podejście do seksu jest wypadkową światopoglądu, spontaniczności, temperamentu, inicjatywy i otwartości na nowe doznania. Możesz mieć nadzieję, że z czasem on się otworzy, rozkręci, przełamie, zrobi coś o co go poprosisz. właśnie- mów mu czego byś chciała i co ci sprawia przyjemność i poprowadź go... Może nie popełniłaś błędu...tylko jeszcze się nie dotarliście... człowiek się zmienia, uczy, rozwija przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto mialby niby wymierzac ta kare? Istnieja zwiazki, i znam takie przypadki osobiscie, gdzie ze zdrady nie robi sie wielkiego halo. Sa ludzie, dla ktorzy bedac zdradzeni, nie traktuja tego w kategoriach ze caly swiat im sie zawalil. Sa ludzie ktorzy traktuja fakt bycia zdradzonymi przez partnera, z taka sama powaga, z jaka inni traktuja nieodebranie przez niego telefonu czy nieodpisanie natychmiastowe na smsa, co nie znaczy, ze nie kochaja tej drugiej osoby nad zycie. Nie chce przez to powiedziec, ze przyklaskuje niewiernosci, bo nie uwazam ze zdrada jest fair i sama tez nigdy nie zdradzilam. Proboje powiedziec, ze kazdy zyje swoim zyciem, wedlug wlasnych wartosci, i nikt nie ma prawa narzucac innym swojego sposobu pojmowania swiata i relacji miedzyludzkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chyba wchodzac w zwiazek sie na cos decydujesz, zwiazek zobowiazuje tym bardziej malzenski, a jezeli ci to nie pasuje to sie poprostu rozstajesz, to ze dla kogos zdrada to nic takiego nie oznacza ze dla partnera rowniez a jezeli nie pasuja mu/jej takie zasady to sie nie wiaze lub ustala z gory na jakich zasadach to bedzie relacja a nie jak bita suka lata gdzies za plecami do innych a w domu sie mizdrzy jakby nigdy nic... i za to powinno byc jak w arabii, zanim ktos by sie zwiazal pomyslal by kilka razy czy to napewno ta osoba, ewentualnie jak by nie wypalilo rozstawali by sie jak normalni ludzie, zmniejszyla by sie liczba nieszczesliwych zwiazkow i zdrad czy to jest zle ? chyba tylko dla takich szmat co lubia zdradzac czuc te emocje i dreszczyk ale takie osoby mam w du..pie i hu..j mnie obchodzi co mysla i ze sie oburzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac ze nie masz pojecia o realiach dotyczacych malzenstwa w krajach arabskich, chociaz tak chetnie poslugujesz sie tym przykladem. W krajach arabskich, widzimisie odnosnie meza ma najmniejsze znaczenie albo nawet zadnego. Piszesz o "arabii", a to odnosi sie wylacznie do Arabii Saudyjskiej. Tam sie wychodzi za takiego meza, jaki sie podoba rodzinie, a jesli przy okazji podoba sie on i zonie, to i bardzo dobrze, ale nie ma to zadnego znaczenia. Wiec daruj sobie przyklady z "arabii", bo one akurat sa zaprzeczeniem argumentow, ktore podajesz na poparcie swoich tez. A wynika to wylacznie z twojej niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo wynika to z twojej nie uwagi poniewaz napisalem "to jedynie u nich mi sie podoba" cala reszte odrzucam a piszac arabii mialem na mysli ogolnie arabow... i to nie moje tezy tylko opinie na dany temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieuwaga?.... "i za to powinno byc jak w arabii, zanim ktos by sie zwiazal pomyslal by kilka razy czy to napewno ta osoba, " ???? W "arabii" kobieta moze myslec czy to na pewno ta osoba, ale mozliwosci manewru i tak nie ma, nawet gdy w wyniku przemyslen dojdzie do wniosku ze to na pewno nie ten.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie posluguje sie wyrazeniami ktorych nie rozumiesz ani zwrotami, ktorych nie potrafisz uzyc poprawnie w kontekscie wlasnych wypowiedzi. Nie ma czegos takiego jak "arabia". Wyrazenia "arabia" uzywa sie czasem w ramach skrotu, jako okreslenie Arabii Saudyjskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie pleciesz 5/10 a nawet pierdolisz glupoty :D pokazalem ci gdzie byla skierowana ta twoja nie uwaga a ty jak glupi ewentualnie glupia wskazujesz na cos innego... i jak to nie ma manewru ? ma pole manewru, moze dokonac wyboru zarowno facet jak i kobieta, jako ze podoba mi sie idea ukamieniowania za zdrade, wiec jakiego niby nie ma mozliwosci manewru ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ze uzylem skrotu myslowego "arabii" jako ogolu arabow nic tu nie zmienia, i moglem nawet napisac jebanych w dupe marsjan bo jasno wyrazilem jaka mi sie idea podoba, a skad ona pochodzi to nic tu nie wnosi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ze przyparty do sciany probojesz sie bronic atakiem, ale ja ci zacytowalam twoja wlasna wypowiedz, jedna z tych, w ktorych dajesz wyraz swojej ignorancji. I mozesz sie stawiac i obrazac mnie ile wlezie, tylko nie zapominaj, ze powyzej sa zapisane twoje wypowiedzi, ktore sa czrno na bialym potwierdzeniem tego, co napisalam na twoj temat......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i nic nie wnosi, ale swiadczy o twojej ignorancji. Jezyk sluzy do tego, zeby sie nim poslugiwac, i od tego mamy w tym jezyku przerozne nazwy na wszystkie rzeczy i zjawiska, zebysmy sie mogli efektywnie komunikowac, jesli juz decydujemy sie na wypowiadanie sie. I nie na tym to polega, zeby sobie nazywac rzeczy nazwami innych rzeczy, tylko na tym, zeby dobierac okreslenia adekwatnie do ich znaczenia......Dlategona przyszlosc, polecam ci powstrzymanie sie od wydawania opinii w oparciu o argumenty, ktorych znaczenia nie jestes pewien. Wez pod uwage to, ze wbrew powszechnej opinii, nie wszyscy uzytkownicy kafe, to totalne polglowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie zapominaj ze sa rowniez zapisane i twoje wypowiedzi.. i nie musze sie bronic, przypierdalasz sie do czegos co nie ma znaczenia w tym calym kontekscie, piszac ze to byl moj skrot myslowy ty pleciesz ze sie probuje bronic piszac dalej swoje jak slepy nie widzac co mu sie pod nos podstawia, albo masz cos do powiedzenia w temacie albo wylacz komputer i idz spac a nie jak glupi sie przypierdalasz bo uzylem takiego skrotu myslowego dopierdol sie jeszcze ze nie uzywam interpunkcji i polskich znakow a omin caly glowny watek... reaguje agresywnie bo irytuje mnie pisanie z kretynem... sieeemaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nic zlego w uzywaniu skrotow myslowych, pod warunkiem, ze uzywajacy go, ma swiadomosc tego, jakie jest tego skrotu rozwiniecie. A ty nie wiesz, bo "arabia" nie skrotem dla "ogol krajow arabskich" ale dla Arabii Saudyjskiej, a ty przeciez miales na mysli kraje arabskie, czyli uzyles skrotu nieadekwatnie do jego znaczenia. Wiec jak tu dyskutowac z kims, kto nie wie o czym mowi i nazywa sobie rzeczy jak mu sie podoba??? Ponad to, a moze to przede wszystkim to nawet jesli to co ty nazywasz "arabia" odosilo sie faktycznie do ogolu krajow arabskich, to takze w tym wypadku twoja wypowiedz jest bez sensu, bo w kazdym z tych krajow, panuja inne rygory, w tym, te dotyczace malzenstwa. I tak np w taki Liban, ktory przeciez tez jest krajem arabskim, ma dokladnie taka sama liberalnocs wzgledem zwiazkow malzenskich jaka panuje w krajach Europy zachodniej......Nie wiesz o czym gadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo ty jestes baba :D to juz wszystko wyjasnia myslalem ze gadam z facetem ale cos mi nie pasowalo, teraz juz wiem czemu tak szukalas dziury w calym a omijalas glowny temat :D smierdzialo mi to zachowaniem baby :D COOL STORY SIS... hehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale np w iranie jest dopuszczane ukamieniowanie babo :D juz wiem czemu ci sie moje podejscie nie podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim calym? Przeciez twoje wypowiedzi sa kompletnie niepozbierane w sensie merytorycznym. Fajnie by bylo, jakby dyskusje mialy polegac na tym ze ktos chcac powiedziec "swieci slonce" mowil "smakowal mi obiad"....A ty sie dokladnie w taki sposob komunikujesz i jeszcze probojesz innym wmawiac ze to jest ok, a negacja tego jest wedlug ciebie "szukaniem dziury w calym"......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrazilem sie jasno o co mi chodzi dalem temat a to ty pierdolisz 5 przez 10 i ten przyklad twoj raczej jest kierowany do ciebie... napisalem jasno o co mi chodzi a ze jestes baba i nie rozumiesz nie moj problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....to dobrze ze jestes uparty, ale upor w ignorancji do niczego dobrego cie nie doprowadzi......Pozdrawiam i dobrej nocy zycze (i oprocz uporu troche samokrytyki i pokory) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tobie mniej pierdolenia 5 przez dziesiate a wiecej na temat oraz jakies oznakowanie ze jesyes baba to by odrazu wiele wyjasnialo i nie doprowadzalo do nieporozumien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze na koniec mam prosbe. Pisales ze potrafisz odnalezc miejsce zamieszkania autorki. Podaj mi moje jesli potrafisz, moze byc tutaj, publicznie. No chyba ze i w tym przypadku miales cos innego na mysli i znowu zle cie zrozumielismy...... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze zle mnie zrozumialas wszak jestes tylko baba :D nie wymagajmy cudow ;) a twoja prosbe niby czemu mial bym spelnic ? chcesz ? podam ci dane do przelewu przeslij mi 500zl to ci podam nie bede sie wysilal za free zeby tylko ci udowodnic, to nie tak odrazu o i jest, trzeba troche pokombinowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trudno bylo przewidziec ze jak w gre beda wchodzic pieniadze to zrezygnujesz, czy piszesz do projektanta stron zeby zrobil ci strone bo nie wierzysz ze umie ? do tego za darmo ? a jak cie wysmieje to oznajmisz mu ze nie umie i ze tak myslalas... COOL STORY SIS... za uslugi sie placi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×