Wybierając imię dla dziecka naprawdę patrzyłyście, żeby nie było ono popularne?

Mi się akurat te najbardziej popularne nie podobają. Może poza Oliwką, ale mam już dwie w rodzinie. Anna, Kaśka i Magda nie podobają mi się po prostu. Moim zdaniem, imię nie powinno znajdować się w czołówce tych najbardziej popularnych (czyli w pierwszej 10-tce), a pozostała kwestia (starodawne czy nowoczesne imię) to kwestia indywidualna każdego. Jestem w ciąży, nie znam jeszcze płci ale imiona które mi się podobają nie są popularne ale nie są też udziwnione.

A mi się podobają imiona: Kasia, Ania, Hania. Wyszukane imiona tylko krzywdzą dzieci.

Myśląc nad imieniem braliśmy pod uwagę: czy nam się ono podoba (przede wszystkim) czy da się zdrobnić czy będzie ładnie brzmieć z nazwiskiem (ale to nie miało zbyt dużego wpływu, bo do naszego nazwiska pasuje chyba każde imię). Nie interesowała nas jego popularność.Jak córka przyszła na świat i spojrzeliśmy na siebie to i tak zmieniliśmy zdanie co do imienia :) Najważniejsze, że podoba się ono naszej córce (a nie każdy lubi swoje imię).

Mą powiedził: "chcę Blankę" a ja że chcę Maję i mamy Blankę Maję :) W dupie mam czy komuś sie podoba czy nie,

Jak na mój gust imię powinno dać się zdrobnić w taki sposób, by mogła to uczynić rodzina/nauczyciel i koledzy/koleżanki. Np. Hanna czy Anna jest pod tym względem fajne: Hanna, Hania, Hanka. Często wybierając imię kierujemy się (czasami podświadomie) tym, czy znamy osoby o takim imieniu i co o nich sądzimy. Mam koszmarną kuzynkę Joannę, zatruła mi dzieciństwo swoimi piskami i nienawidzę tego imienia, ponieważ ma dla mnie pejoratywne skojarzenia.

fajna babka, a czy Blanka Maja to jedno imię czy po prostu Maja ma na drugie? Bo znam chłopaka, który ma na imię Dawid Jakub (DJ na niego mówimy w skrócie), ale i tak w rodzinie czy w szkole mówiono do niego Kuba przeważnie...

Ja czekam na narodziny mojej pierworodnej córeczki i też mam dylemat związany z imieniem. Wiem, że nie ulegnę "modzie" i nie nazwę swojej córki popularnym imieniem. Uważam, że imię oryginalne, ale nie udziwnione jest lepszym rozwiązaniem. Dziecko jest łatwiej rozpoznawalne, nie ma w szkole wywoływania po nazwisku, po odós z tym samym nazwiskiem jest masa. Autorko topiku myslę, że powinnaś wysilic sie na imie nie oklepne. Dziecko będzie Ci wdzięczne.

oj tam. ja miałam nie oklepane imie ( które bardzo lubie ) ale większość zycia nie zwracałam na to uwagi. Moja siostra zaś ma imie bardzo popularne ( jak na tamte czasy ) i nie wyobraza sobie nazywac się inaczej. Mysle wręcz że dla niej to była by trauma jakby miała orginalniejsze imie. Zaś jeśli chodzi o imie mojego syna to podejrzewam ze i tak dla niego bedzie to sprawa drugorzedna bo i tak bedą mowić do niego od nazwiska tak jak do taty, dziadka, pradziadka, wujka etc. U nas imie jest w sumie tylko dla rodziny :P

Maja ma na 2 :)

Ja mam bardzo popularne imię, w klasie w podstawówce było nas 3 i jakoś nie pozostawiło to piętna na mojej psychice. Odkąd od mamy usłyszałam kiedyś, że mój brat miał mieć na imię Kacper(rodzice zwątpili, bo akurat sąsiedzi nazwali tak psa:P ) tak mi się to imię spodobało, że postanowiłam, że tak dam na imię synkowi. Urodziła nam się córeczka, ale gdyby był chłopiec na pewno miałby na imię Kacperek i nic mnie nie obchodzi, że to teraz mega popularne imię. Zresztą córka też dostała imię, które jest teraz popularne( chociaż nie jest to Julka ani Amelka) bo takie akurat nam się podobało. Nie widzę powodu, żebym miała dawać dziecku imię, które mi się nie podoba tylko po to, żeby nie było ono popularne.

mi chodzilo o to by dac dziecku tak na imie, zeby z nikim mi sie nie kojarzylo, no chyba, ze to dobre skojarzenie. Nie znam kobiety, ktora mialaby na imie tak jak moja cora choc to imie dosyc popularne teraz. A jak nie znalismy jeszcze plci dziecka a obstawialismy chlopca to maz wymyslil imie po swoim dziadku, bardzo staromodne i co gorsze ja znalam dwoch panow o tym imieniu- jeden przyszywany dziadek- bardzo nieszczesliwy czlowiem a drugi to moj wujek, ktore nie lubie. I jak tu dac dziecku tak na imie? Na szczescie mamy corke :-)

ani razu nie pomyslalam czy imie jest popularne czy nie... ja sie zastanawialam nad imionami ktore sie nie odmieniaja . chodzi mi o to zeby imie tak samo sie wypowiadalo jak i pisało. np dominik,patryk, filip, maja ,itp nie wybieralam imion ktore ktos moglby przekształacac i zwracac sie hmm...jakby niemile.. np zbychu,kacha, zocha ,bacha, lechu , wiechu, itp

Imię wybraliśmy 8 lat przed pojawieniem sie dziecka na świecie wiec raczej nie patrzyliśmy czy jest popularne czy nie, raczej co oznacza i czy dziecko będzie się go wstydziło w przyszłości ;)

Patrycja888 wyraziłaś dokładnie to o co mi chodziło :D

Ja na to nie patrzyłam :) moje dziecko ma polskie imię, które ostatnio jest bardziej popularne niż np kiedy ja byłam mała. Wybieraliśmy imię wspólnie z mężem i to akurat podobało sie i jemu i mnie :)

A my wybraliśmy imię, które było bardzo popularne wśród naszych rówieśników a teraz wśród dzieci nie jest. Dlaczego? Bo nam się podobało i już. Poza tym jest to imię, które bardzo podoba się naszym mamom, a które nie mogły go "użyć" przez to, że było popularne. Jak teraz, ktoś pyta jak mała będzie się nazywać i odpowiadamy, że Ania, to najpierw lekkie zdziwienie, a potem wszyscy gratulują pomysłu, że takie dziś nieoklepane, proste, ładne i niewymyślne.

to gdzie nagle podziały się te wszystkie matki, ktore wola orygianalnie,inaczej,amerykansko albo starodawnie i wyzywaja wszystkie julki,oliwki,kacprow i kubusiow? nagle teraz kazda miala w doopie mode i wybrala imie popoluarne? a na innych topikach zrecie sie na odwrot;/

syn ma popularne obecnie imię, ale ma po dziadkach i było wybrane 'od zawsze', więc nie patrzyliśmy na rankingi, a córka ma mało popularne - tych najmodniejszych wcale nie braliśmy pod uwagę, chociaż lubię Zuzie, Hanki czy Julki - ważne było, zeby pasowało do nazwiska i było uniwersalne - łatwe do wymówienia w innych krajach

dhehehe rozbawiacie mnie imię mojego dziecka jest w suwaczku - Michał - wiec chyba naprawdę nie było dla nas istotne czy oklepane czy nie.

Itp Dobre dla malej slodkiej dziewczynki ale przecież nie wiemy co z niej wyrośnie !

Wybieraliśmi międzynarodowe, proste imię, popularne w naszym pokoleniu. Gdyby teraz bylo bardzo popularne też byśmy je wybrali. akurat te julki, amelki, emilki, oliwie i wiktorie mi się strasznie nie podobają.