Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła córka? nie wiem,,

Zadzwoniłybyście do matki w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość zła córka? nie wiem,,

Sytuacja jest dość cięzka i skomplikowana.. Mając 15 lat wyjechałam do taty do Anglli.. Matka mnie puściła,bo zawsze uważała mnie za tą gorszą,sprawiającą "problemy" . Dla mojej matki problemem było np. to że moja cudowna siostra miała praktycznie same 6,ja zawsze ta średnia uczennica,choć nigdy zagrożona z niczego nie byłam . Nasi rodzice rozwiedli się,gdy ja miałam 3 lata . Rodzina ze strony mamy zawsze ubóstwiała moją siostrę , ale też zawsze "jeździli" po rodzinie taty . Odkąd wyjechałam do Angli matka dzwoniła do mnie rzadziej i rzadziej,aż w końcu kontakt się urwał , a gdy ja dzwoniłam to rozmawiałyśmy po 30 sekund i to o jakis głupotach. miesiąc temu wróciłam ,w przyszłym tyg. jest roczek mojej córeczki i robimy dość duże przyjęcie,bo dawno ze znajomymi się nie widziałam,z rodziną.. ale też chcemy wszystkim oświadczyć,ze w przyszłym roku bierzemy ślub.. moja mmatka wie,że wrócilam,ale nie odzywa się do mnie.. moja siostra.. szkoda gadać...rodzina matki tez mam mnie w nosie.. Ale to jednak matka.. Zaprosić ją na roczek córeczki? Dodam,ze matka wie,ze mam dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white chocolate mocha
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Nie wiem co robić .. To jednak rodzina matki.. wszyscy się ode mnie odwrócili.. no i to jednak matka.. jakaby nie była.. Z drugiej strony jednak mineło tyle lat odkąd nie byłam w Polsce.. Tyle lat sie z nimi nie widziałam,a oni mnie nie nawidzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Zawsze też bolało mnie to,że moja matka bardziej wolała moją siostrę.. To do niej zawsze mówiła kochanie,córeczko,skarbie Moniusiu,Moniczko,do mnie zawsze Anka . Zawsze moją siostre faworyzowała i o to mam do niej największy żal,który tkwi we mnie głęboko.. A boję się,ze jak się spotkam z matką i jej rodziną to wszystko wróci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja mialam niedawno podobny dylemat, samochod zabil mojego wyjka brata mamy z krotym nie widzialam sie co najmniej 20 lat, ale pzreciez wujek dowiedzialam sie przypadkiem jak policja szukala rodziny i znalezli gdzies moj numer tel, tez pytalam postronnych osob o zdanie czy isc na pogrzeb, wszyscy twierdzili ze nie i tak wlasnie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Myszsza - ja 2 dni temu dowiedziałam się,że moja ciotka ( siotra mamy) zmarła 2 lata temu :O i to od koleżanki mojej matki.. :O . Kurcze,to naprawdę cięzka dla mnie decyzja.. Ale jednak roczek naszej córeczki.. No i tez chcemy ogłosić wszystkim,ze bierzemy ślub.. Ale z drugiej strony chcę powiedzieć to najbliższym przyjaciołom i rodzinie taty,którzy mnie kochają,a rodzina matki jest mi praktycznie obca.. Wiem, to okropne,ale sto razy bardziej jestem związana z taty drugą żoną niż ze swoją matką . To ona mnie wychowywała przez ostatnie 10 lat .. była przy mnie.. A matka ? jest mi obca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam podobnie, to smutne ale coz trzeba to zaakceptowac, ja staralam sie odnowic kontakt z mama i niestety ale koszmar wracal za kazdym razem :/ zalezalo mi zeby moje dzieci wiedzialy jak wyglada babcia niestety nie udalo sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
No właśnie mi też zależy na tym,żeby mała znała babcię.. Chociaż w sumie baba mówiła do taty żony.. Trudne to wszystko.. Bardzo trudne.. Szczególnie dla mnie psychicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka.
Rozumiem Cie- mialam podobnie. Ja odnowiłam kontakt- i załuje, same problemy powstaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Czyli jednak dac sobie spokój? Nie dzwonić? Nie zapraszać? A jak mam się zachować jak spotkamy się gdzieś na ulicy? W sklepie? A jest to bardzo prawdopodobne,bo w sumie nie aż tak daleko mieszkamy od siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziec dzien dobry i przejsc dalej, albo uciec, ja mam to szczescie ze to moja matka ucieka pzrede mna wiec problem z glowy ale zawsze widujemy sie we wszystkich swietych na cmentarzu no i wlasnei tak robie ze mowie dzien dobry zapalam znicz i odchodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
I chyba tak będę musiała zrobić,bo moja matka to osoba.. dziwna.. Też pewnie się spotkamy na cmentarzu.. A w tamytym tyg. widziałam się z moją "siostrzyczką" to tylko się na mnie spojrzała,zmierzyła małą i poszła dalej , idiotka . Kurde jak ja jej nie nawidzę.. Zawsze wzorowa córeczka,wzorowa uczennica i co jej to dało ? praiwie30 lat i jest nadal sama ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Sama mam córkę i Ty kochana też masz córeczkę. Jak dziewczyny to jest możliwe powiedzcie mi by matka wobec swojej córki się zachowywała jak te Wasze matki? Nie pojmuję a Wam kochane dziewczyny współczuję. Ja nie doradzę niestety bo nawet sobie nie mogę tego wyobrazić czym może się kierować taka matka. I co też sobie może myśleć i jak to tłumaczyć sama przed sobą, że jedyny kontakt jaki ma z własnym dzieckiem to "dzień dobry" na grobach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhdjk
ja bym sobie darowała odnawianie takich kontaktów jeśli już myślisz o spotkaniu to nie na kameralnej imprezie tylko raczej w 4 oczy poza domem na neutralnym gruncie . Z rodzeństwem tak jest niestety ja też jestem tą drugą brat jest pępkiem świata dla mamy mimo że z cudownego synka stał się hazardzista ona i tak go faworyzuje staram się byc blisko z siostrą młodszą aby ona tego tak nie odczuła ale wiemy że to nie nasza wina mam już tak jest sama nie wie czemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zaryzykowała - pomysl
co bys czuła gdyby dzis twoja matka umarła? nie załowałabys niczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuśka4
witajAutorko:) mam też sytuację obecnie że nie mam kontaktu z rodzicami. Jestem mężatką mam 2 dzieci. Rodzice nienawidzą i nie tolerują mojego męża. zerwaliśmy kontakt jak nacieli nas na ponad 20tyś zł. nie odnawiaj żadna matka nie odtrąca dziecka. nie miej skrupółów. nie interesowała się czy żyjesz i czy twoja córka nie choruje jesteś matką ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zaryzykowała - pomysl
autorko- a czy byłas/jestes córeczką tatusia? moze matka nienawidząc jego znienawidziła ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuśka4
a co to ma do rzeczy? sorry ale dziecko kocha się bezwarunkowo. To z tą matką jest coś nie tak. Ja bym zadzwoniła przed urodzinami i jeśli by chciała spotkaj się z nią w kawiarni. rozmowa przedstawi ci sytuację. Napewno złym pomysłem jest zapraszać matkę na urodziny córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Gdyby moja matka umarła co bym czuła ? - Może to okropne ale szkoda byłoby mi jej tylko jako człowieka,nie jako matki . Za to gdyby zmarła Beata ( żona taty ) bardzo,bardzo bym rozpaczła bo bardzo ją kocham i jestem jej wdzieczna za wszystko co dla mnie zrobiła . ( a przecież nie byłam już malutkim dzieckiem jak ją poznałam ) Czy byłam/jestem córeczką tatusia? Nie . Tylko tata zawsze mnie kochał bez względu na to czy miałam 3,czy 6 z matmy i bez względu na to czy byłam wzorowa i "idealna" czy też miałam swoje wady . Nie potrafię zrozumieć mojeje matki,ja gdybym nie widziała córeczki chociaz 2 dni to pękłoby mi serce z tęsknoty,ona mnie nie widziała 10 lat i widze,ze nie tęskno jej za mną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
A, dodam,że jak kończyłam 18 lat przyjechałam do Polski , bo tutaj robiłam swoje 18 urodziny ( u babci od strony taty ) dla znajomych i rodziny,matk wiedziała,że jestem,dzwoniłam do niej wtedy,ale nawet nie chciała się ze mną spotkać,nie mówiąc o tym,że nie dostalam żadnych życzeń.. Od nikogo z jej strony.. Odwrócili się dziadkowie,kuzyni,kuzynki,wujkowie,wszyscy.. Myślicie,że w tej Angli było mi tak kolorowo? Fakt miałam kochającą rodzinę,ale nie macie pojęcia ile dni,nocy przepłakałam za matką,za rodziną.. z tęsknoty,żalu,rozpaczy.. Ile razy zadawałam sobie pytanie dlaczego moja matka mnie nie kocha? Dlaczego tak mnie nienawidzi,całe dzieciństwo myślałam,że to jak byłam niegrzeczna,zła i że to moja wina,że matka mnie nie kochała.. i nie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Tyle razy zastanawialam się co ma moja siostra , czego ja nie mam.. Czemu matka kocha tylko ją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekit nieba
na urodziny ja bym jej nie zapraszała - może zepsuć przyjęcie! lepiej zaproś ją w innym terminie,abyście mogły sobie spokojnie porozmawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Myślę tak o tym teraz i w sumie.. o czym bym z nią rozmaiwła? O tym dlaczego mnie nie kocha ? Nie wiem,czy chcę to rozpamiętywać,dużo to wszystko mnie kosztowało,naprawdę wiele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego autorko nie ma sensu odnawiac kontaktu ja gdyby moja matka umarla glupio to zabzrmi ale chyba bym sie cieszyla bo wiele spraw by sie rozwiazalo, nie mialabym wyrzutow sumienia ze nie mam z nia kontaktu itp :) nie wiem dlaczego ale ciagle mnie to dreczy ze jak to mozliwe ze ona mnie tak nienawidzi i ze ja sie za to czuje winna :( pomimo ze ja sei staralam jakos nie dzrec kotow, moz enie milowac sie ale przynajmniej widywac od czasu do czasu ze wzgledu na dzieci itd... trudna jest taka sytuacja, tata sie ode mnie tez odwrocil odkad ma jakas pania ale to zupelnie co innego, nie jest tak z eon mnie nienawidzi wyzywa i robi mi problemy zwyczajnie sie nie odzywa bo nie widzi takiej potzreby, te zmi bylo przykro ze o roczku mojego syna przypomnial sobie po dwoch tyg od daty urodzin ale coz trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Nie wiem,czy mam odwagę do niej zadzwonić..Nawet nie wiem,czu chcę do niej zadzwonić.. Tyle się przez te 10 lat wydarzyło.. a nie było jej przy mnie kiedy tego potrzebowałam.. kiedy miałam wypadek i ledwo z tego wyszlam.. To nie z nią rozmawiałam o tych pierwszych miłościach,które były dla mnie takie ważne.. Przeciez ona nic o mnie nie wie,praktycznie mnie nie zna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka? nie wiem,,
Miss M. - tak sama jestem matką,ale to ona mnie porzuciła,to ona się mną nie interesowała.. Tak,to ja wyjechałam,ale to był mój jedyny ratunek.. Nie dałabym rady dłużej być z matką i siostrą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×