Dużo czytam i mysle na temat teorii Z zniecierpliwionego

pierdzielisz-postaraj sie mówic za siebie!! nigdy nie ukrywałam swojego nicku-ja to ja pod moim nickiem czytam sobie jakas pusta pinda wypisywała głupoty więc go zmieniłam kto bardziej spostrzegawczy i rozumny pozna mój post-mam swój styl jak każdy

pierdzielisz-ty zawsze wszystko wyolbrzymiasz? kobieto marna-wypowiadam się w tematach dot alimentów oraz czasami w nałogach-dlaczego? bo mnie to dotyczy-znam temat więc się wypowiadam ty natomiast za każdym razem zmieniasz nicki jak tobie wygodniej-raz jesteś "gruba biedna i głupia a raz bogata,zgrabna i bardzo mądra" nie uogólniaj i postaraj się żyć swoim życiem starajac sie jedynie wypowiadać za siebie czytając może czegoś sie nauczysz- np szacunku do ludzi, uczciwej pracy,życia na własny koszt a teraz ....miał.....

pierdzielisz możesz napisać o co tobie chodzi? być może nie jestem tu zbyt długo ale zdążyłam już zauważyć że stale piszesz nie w temacie atakując i krytykując wypowiedzi innych może zaczniesz skupiać się na sobie

Masz problem, jest ci źle? Nie radzisz sobie z pracą, partnerem, dziećmi? Jesteś w emocjonalnym dołku? Chcesz coś zrobić ze swoim życiem, ale nie wiesz jak zacząć? Szukasz wsparcia w trudnej sytuacji i nie masz się do kogo zwrócić? Wejdź na http://gosc.psychospace.pl/ i zobacz w jaki prosty sposób możesz sprawić by życie znów był przyjemne. Tylko tutaj możesz się wygadać i otrzymać profesjonalną pomoc.

oj wielmożna piszesz: czytając może czegoś sie nauczysz- np szacunku do ludzi, Od ciebie tu nikt niczego dobrego się nie nauczy, a szacunku do ludzi szczególnie. Bo taki masz styl: ty masz pełną łepetynę ??? a jednak d**a jesteś jesteś jednak pusty jak chińska misa!! koło d**y mi to lata co ty tu wypisujesz piszesz z błędami tłuku ZNAM TAKA KOBIETĘ KTÓRA POŁYKAŁA NASIENIE ABY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ błahahahahaha

a ty pierdzielisz piszesz gorsze słowa tyle, że za każdym razem pod innym pseudonimem a swoja drogą uczepiłaś się wielmożnej -śledzisz każdy wpis a każe jej słowo poddajesz komentarzom po co?

do pierdzielisz pieknie tą nędzę podsumowales/as :) wielmozna baranka w sciane tłuku

wielmożnej nie ma a dwie święte nadal nadają,a może to jedna gada sama ze sobą kobiety,matki,żony,ciocie,siostry jutro Boże Narodzenie-nawet zwierzęta ludzkim głosem mówią a wy tu ujadacie nie wstyd wam? czy wobec swoich bliskich tak samo sie zachowujecie? przecież żadna z was nie zna tu nikogo więc po co ta nienawiść i dlaczego?

pierdzielisz namęczyłaś się szukając cytatów

lamela wialmożna pani czytam sobie ... .... ty wiesz ...

Weraaa,Weraaa co tak bronisz tej wielmożnej ? noo ale styl masz do niej podobny. Może piszesz sama z sobą ?

Do pierdzielisz, i co ci się w tym nie podoba ? Jak pisze wielmożna: ty masz pełną łepetynę ??? a jednak d**a jesteś jesteś jednak pusty jak chińska misa!! koło d**y mi to lata co ty tu wypisujesz piszesz z błędami tłuku ZNAM TAKA KOBIETĘ KTÓRA POŁYKAŁA NASIENIE ABY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ To bardzo pomysłowe teksty, które dodają tu trochę pikanterii. Naucz się też tak pisać, a będzie tu jeszcze ciekawiej.

kameleon a ty ciety jakyś był pierdzielisz nie wyrywaj z kontekstu ułamków wypowiedzi bo deformujesz całe wypowiedzi-na głupie uwagi tylko głupek zareaguje :) nie bądź upierdliwy a mnie pozwól wypowiadać sie jak chce,kiedy chce i co chcę co sie tyczy stylu-mądrzy ludzie i w stylu są podobni

tak sobie poszperałam i zacytuję a było to tak - ale znam taką jedną co sama sobie składała nasienie. Ukradła facetowi (jak ? to było ciekawe.), i wprowadziła sobie sama paluszkiem. Zatem nie zawsze jest tak prosto ... (wypowiedź została skrytykowana i wysmiana) kameleon stanął w obronie delikatnie mówiąc ograniczonego i napisał kameeleon dodo do ale znam taką jedną "co sama sobie składała nasienie. Ukradła facetowi (jak ? to było ciekawe.), i wprowadziła sobie sama paluszkiem. Zatem nie zawsze jest tak prosto ..." WIĘKSZYCH BZDUR NIE CZYTAŁAM!!! A no brak ci wyobraźni. Prochu byś nie wymyśliła. Ty może znasz zwyczajnie prostrze sposoby. Życie bywa okrótne, ale najbardziej mnie boli gdy słyszę o manipulowaniu dziećmi: 1. Facet wrabia kobietę, bo mu się podoba i boi się aby nie odeszła, 2. Ona wrabia faceta z tego samego powodu, 3. Wrobienie w dziecko następuje z chęci zysku, bo druga osoba jest majętna, 4. Wrobienie dla pieniędzy bo druga osoba dużo zarabia itp. (Pomijając wpadki różnych głupków z głupoty) Taka głupia osoba, to wyrafinowany typ przestępcy, który godzi w dobro drugiego człowieka, ale najgorsze jest to że nie bierze w tym momencie dobra dziecka pod uwagę, tylko dziecko jest dla niego narzędziem walki o swoje .... Przykre, że sporo jest takich przypadków. Szkoda tych dzieci. Taki wyrachowany przestępca, jeszcze przed urodzeniem krzywdzi dzieciaka, a następnie krzyczy o uszanowanie dobra dziecka itd. wielmozna odpowiedziała [zgłoś do usunięcia] Wielmożna Pani kameeleon ty opowiadasz film science fiction? ty sie walnij w łeb!! uważasz że dziecko to bankomat który WYPŁACA kasę?!!? dziecko to wieczna skarbonka i non stop trzeba w nie wkładać a nie wyciągać!! ty opowiadasz tu brednie tak jakby co druga kobieta trafiała na super bogatego faceta i siłą zaciągała go do łóżka po to by zaciążyć! nie ważne jest dla niej że straci figurę,że zj**ie sobie życie,że być może będą jakieś powikłania,że dziecko może urodzić się z jakąś wadą wrodzoną lub upośledzone ważne dla co drugiej kobiety jest według ciebie kasa jaką może wydoić z bogatego faceta!! ta co druga kobieta jest na 100% pewna że ten bogacz będzie do śmierci bogaczem i nic nie może się stać by jego bogactwo (a co za tym idzie i kasa na alimenty) szlag trafi!! alimenty w końcu to zaj**iście duże pieniądze-przecież z takiego bogacza można nawet i 20 tys miesięcznie wydusić i żyć ponad stan!! ty idź się utop puki woda nie zamarzła bo k**wa pie**olisz jak potomek takiej wariatki która z bogatym sobie zmajstrowała dziecko a kiedy już urodziła to ten bogaty został bankrutem i zamieszkał pod mostem Królowej Jadwigi nr przęsła 7!! po tej wypowiedzi kameleon zarzucił wielmoznej że jest wulgarna pisząc kameeleon Wielmożna Pani to ty sie walnij w łeb!! nie znasz życia. A po treści twej wypowiedzi, można sądzić że jesteś jedną z tych, co uważają że dziecko to bankomat który WYPŁACA kasę?!!? Nie co druga kobieta trafiała na super bogatego faceta i siłą zaciągała go do łóżka po to by zaciążyć, ale z tego marginesu kobiet które błądzą, to może jak piszesz co druga tak robi. Ale jesteś wulgarna. Wyjątkowy element. Współczuję tobie a jeszcze bardziej tym którym przyszło z tobą być blisko. po czym wielmozna odpisała [zgłoś do usunięcia] Wielmożna Pani Wielmożna Pani to ty sie walnij w łeb!! nie znasz życia. A po treści twej wypowiedzi, można sądzić że jesteś jedną z tych, co uważają że dziecko to bankomat który WYPŁACA kasę?!!? Nie co druga kobieta trafiała na super bogatego faceta i siłą zaciągała go do łóżka po to by zaciążyć, ale z tego marginesu kobiet które błądzą, to może jak piszesz co druga tak robi. Ale jesteś wulgarna. Wyjątkowy element. Współczuję tobie a jeszcze bardziej tym którym przyszło z tobą być blisko. ty za to znasz życie i wiesz że kobiety rodzą dzieci i biorą sobie na kark trud wychowania dziecka po to by dostać 1200 zł a czasami i dużo dużo mniej alimentów!! pomyśl zanim coś sklecisz!! "po treści twej wypowiedzi, można sądzić że jesteś jedną z tych, co uważają że dziecko to bankomat który WYPŁACA kasę?!!?" za to po twojej treści wnioskować można że jesteś tumanem !! dla twojej informacji-wychowuję dziecko sama i złotówki nie dostaję od nikogo-rozumiesz?! "Nie co druga kobieta trafiała na super bogatego faceta i siłą zaciągała go do łóżka po to by zaciążyć, ale z tego marginesu kobiet które błądzą, to może jak piszesz co druga tak robi." jakos ty widzisz wszędzie bogatych facetów którzy sa na tyle naiwni i głupi że daja się wrobić w niechciane dziecko-tyś fenomen-wszystkowidzący Ale jesteś wulgarna. Wyjątkowy element. Współczuję tobie a jeszcze bardziej tym którym przyszło z tobą być blisko. do takich wyjątkowo prostackich facetów nie można inaczej pisać jak tylko wulgarnie-ty inaczej nie zrozumiesz i tkwić będziesz przy swoich wymyślonych historyjkach do grobowej deski wydając wszystkim facetom bezmyślność i głupotę!! nie martw sie o mnie-ja o siebie potrafię zadbać -pomyśl i współczuj sobie - głupek z głupkami znajdzie wspólny język-musisz tylko uważać razem z tym towarzystwem by nie zostać zgwałconym przez jakąś białogłowę Wyjątkowy element - ty mi prawisz komplement? CHŁOPCZYNO PO KAŻDEJ STRONIE SĄ PRZEBIEGLI ALE SA TO JEDNOSTKI KTÓRYCH NIE MOŻNA PODAWAĆ JAKO REGUŁĘ PISANIE O WSADZANIE SOBIE PALUSZKIEM SPERMY...SZOK!!! TYLKO KRETYN MOŻE WYMYŚLIĆ PODOBNĄ HISTORIĘ!! WIESZ A JA ZNAM TAKA KOBIETĘ KTÓRA POŁYKAŁA NASIENIE ABY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ-MYŚLAŁA ŻE TAK BĘDZIE SZYBCIEJ I PEWNIEJ... NO I ZASZŁA.... błahahahahaha i stąd się wzieło że wielmożna pisze o połykaniu spermy tak się skrzywia wypowiedzi i nadaje im inny sens a wystarczy pilnowac swego nosa przy okazji obrzydła mi wasza napastliwość w temacie zbyt wiele nie macie do napisania na

Co tu się dzieje ? Zamiast dyskutować na temat teorii Zniecierpliwionego, prowadzicie jakieś osobiste potyczki nie na temat ! Zniecierpliwiony zwykle proponował zlikfidowanie instytucji alimentów. Czy ktoś jest za ???

Wera, ale podoba mi się ten tekst: ...znam taką jedną, co sama sobie składała nasienie. Ukradła facetowi i wprowadziła sobie sama paluszkiem. albo: ...WIESZ A JA ZNAM TAKA KOBIETĘ KTÓRA POŁYKAŁA NASIENIE ABY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ-MYŚLAŁA ŻE TAK BĘDZIE SZYBCIEJ I PEWNIEJ... NO I ZASZŁA.... błahahahahaha no, czego to ludzie nie wymyślą ... To takie niewiarygodne, ale możliwe że prawdziwe ? Nie uważasz ???

araa chyba w świetle powyższych pomysłowości, Zniecierpliwiony ma rację: należy zlikfidować instytucję alimentów. To szok - co ludzie potrafią wymyśleć. A z jakiego powodu ? Zwykle jeśli nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Niektórzy dla pieniędzy zrobią wszystko. Zaznaczam niektórzy.

Brawo Anno za tak odważny temat. Popieram w 100procentach!!! Czyzby wszytskie panie mamusie tak sie zachłysnely tymi almentami ze juz trzezwo myslec nie potrafia? Pozdawiam Cie Anno serdecznie!!!

Wielmożna PAni co ty "kobieto" (?) wypisujesz??!!! Boze widzisz i nie grzmisz!!

A nad czym mają myśleć matki alimentowanych dzieci? Nad życiem exa hehe a czy eks myśli nad ich rachunkami. Z jednym się zgadzam w 100 procentach strona winna rozpadowi z automatu powinna być pozbawiana praw i mieć nałożone 100 procent kosztów utrzymania dzieci. W tej chwili nikt nie ma szacunku do rodziny i niestety panie to wy włazicie w cudze życie z butami.

JAKI JEST NAJLEPSZY SRODEK ANTYKONCPCYJNY?? SRODEK DUPY!!!

Od czego zależy wysokość alimentów? Zobowiązanie alimentacyjne jest zindywidualizowane usprawiedliwionymi potrzebami osoby uprawnionej do alimentów oraz możliwościami zarobkowymi i majątkowymi osoby zobowiązanej do alimentów, a także - w przypadku alimentów należnych dziecku - od zakresu ponoszonych wobec dziecka przez rodzica zobowiązanego do alimentów osobistych starań o jego utrzymanie i wychowanie. Możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej to nie tylko faktycznie osiągane przez nią dochody, ale także te zarobki i profity, które mogłaby osiągnąć przy dołożeniu należytej staranności i wykorzystaniu posiadanych sił i kwalifikacji, ale ich nie uzyskuje z przyczyn, które nie zasługują na usprawiedliwienie.

Do postu powyżej" z moich obserwacji jest to w dużej mierze tylko teoria, nie mająca zastosowania w sądach. Chyba, że słowa "rodzica zobowiązanego do alimentów" zastąpimy słowem "matki", a słowa " Możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej" zastąpimy słowami" możliwości zarobkowe ojca". :-) I jeszcze jedno, w przypadku 18-latka nie ma mowy o "osobistych staraniach". Przecież to dorosły człowiek! :-)

ciekawe, jacy wy byliście dorosli majac 18 lat... I na pewno podwoje wszystkich firm i mega możliwości zarobkowe i co za tym idzie mieszkaniowe się przed wami otworzyły...

pani ania tak mysle ze jest zoną lub kobieta faceta który placi alimenty zgadłam? a teraz obale troszke twoje teorie: Bo kobiety za zwyczaj maja wszystko mam tu na mysli, i dziecko i alimenty. a jak wyobrazasz sobie utrzymanie dziecka bez pieniędzy? Jesli tak im zalezy na szczesciu o ktore tak jak lwice walcza w sadzie pod postacia dziecka to czemu im jeszcze do tego szczescia doplacac? a no dlatego ze dziecko się samo nie zrobiło-dziecko ma 2 rodzicó i zarówno ojciec jak i matka jest zobowiazany do dostarczania dziecku srodków do zycia A ojciec? z czym on zostaje? bez szczescia w postaci dziecka i z pustymi kieszeniami to juz sąd decyduje a nie matka dziecka gdzie dziecko ma przebywac na stałe czy z ojcem czy z matką (najczesciej z matką bo ojcowie neistety nie kwapią się do wychowywania dziecka,nawet wielu ta sytuacja odpowiada-wolą dac miesiecznie okresloną kwote pieniedzy i miec z głowy a nie zdają sobie sprawy ile matka musi poswiecac dziecku i to nie mowie o pieniadzach bo obowiazek alimentacyjny to rowniez zajmowanie sieę dzieckiem,pomaganie w nauce,dbanie w chorobie ,wskzywanie wlasciwych kierunków,to takze dostarczanie dziecku nie tylko jedzenia i srodków czystosci ale dbanie o kulturę dziecka -wyjscia do kina,teatru , na basen itd,czasami konieczne sa prywatne wizyty u lekarza albo jelsi dziecko nagle w nocy zachoruje a matka nie ma samochodu,konieczne jest wezwanie taksówki itd...wiec jak widac alimenty to nie tylko jedzenie i papier toaletowy) no i by było na tyle.

Oczywiście że byli gromadami wyprowadzali się z domu w 18-te urodziny,rzucali szkoły sorry zmieniali na zaoczne by pracować. Tylko oni stoją w miejscu zostali na tamtym poziomie myślenia i widzą tylko jak np tatuś pracy nie ma to nie płaci i jest git,a jak młody nie chce rzucić szkoły to już nierób. Tępe mózgi nie potrafią liczyć wskutek reformy szkolnictwa technikum kończy dwudziestolatek. Ich zdaniem a jest to zdanie głownie alimenciarzy i ich kobiet już dwa lata nie powinien do tej szkoły chodzić a najlepiej gdyby kończył na postawówce. Tylko te pupilusie będące w domu mogą kończyć szkoły. Co innego dorobić sobie a co innego utrzymywać się mieszkać osobno.

a jesli dziecko 18 letnie ma duzy talent i jest mega zdolne i dostalo sie na dzienne studia to juz nie powinno mu sie pomagac w postaci alimentow bo jest dorosle? \ dorosle nie zawsze znaczy samodzielne.

wyrzucac z domu to jak produkowac bande nierobow ktore zasila urzedy pracy bo wiadomo ; takiego dzieciaka bez wyksztalcenia nikt nie zatrudni.. malo takich ferdkow kiepskich mamy w polsce?

Tekst o dorosłości 18-latka i o tym, że rozmawiamy o alimentach "po połowie" oraz, że w przypadku 18-latka nie ma mowy o staraniach osobistych (te się nie liczą w tej sytuacji) usłyszałam od sędziego na sprawie o alimenty. Zresztą mój syn też to usłyszał, jak powiedział, że nie wie ile miesięcznie jest przeznaczane na książki i przybory szkolne, na ubranie, na jedzenie, na opłaty. On wie, że bluza kosztuje 100 zł., bułka 0,60 zł. ale jak to wychodzi w skali miesiąca wie mama a nie on. I sędzia stwierdził, że powinien wiedzieć bo jest dorosły. :-) Celowo to tu napisałam jako malutką prowokację do dyskusji :-) Zwłaszcza, że mój ex stwierdził, że syn żąda za wysokich alimentów, bo skoro jest przy matce, to koszty nie są tak wysokie. Czyli pewne koszty są "mimochodem" bo przy matce ale "starania osobiste" nie mają wpływu na wysokość alimentów bo chłopak dorosły. :-)

miriam tys wychowała takiego gapę-nie wciągałaś dziecko w sprawy które powinno wiedzieć-jest to konsekwencja-miałaś dużo kasy-nie starałaś sie o alimenty-na wszystko starczało,nie musiałaś przeliczać pieniędzy ,kombinować aby starczyło na opłaty,na jedzenie,na odzież,na książki masz co chciałaś-niech to będzie nauczka dla tych co nie liczą się z pieniędzmi,co uważają że zawsze je będą mieli,dla tych co rozpieszczają swoje dzieci spełniając ich zachcianki nie ucząc ich przy tym szacunku do cudzej pracy,do pieniądza,do oszczędności-kogo swoim postępowaniem skrzywdziłaś!? kogo wychowałaś?! trzeba było od samego początku zadbać o alimenty na swoje dziecko a nie unosić sie fałszywą dumą i skrzywionym honorem! trzeba było z dzieciątkiem usiąść i z ołówkiem i kartka wyliczać co ile kosztuje,na co sa wydawane pieniądze od ojca i twoje twój syn ma być w przyszłości mężem i zostać głowa rodziny!! dzis ma 18 lat-nie wie ile co kosztuje,nie wie że trzeba opłacać rachunki i w jakiej kwocie,nie wie że trzeba uzbierać na książki,buty,modna kurtkę-on uważa że pieniądze lecą z nieba a one jemu sie należą a to wszystko za sprawą mamuśki która chciała aby jej mąż był opiekuńczy,troskliwy i zaradny a sama wychowała gapę na męża dla swojej przyszłej synowej teraz mamuśce gorzej sie powodzi więc dała wymówienie mami-synkowi ograniczając mu wydatki jednocześnie żądając od mamisynka wniesienia do sadu roszczeń alimentacyjnych w kwocie 1500 zł od jego ojca!!! super mauśka z ciebie-taka wyuczona tyle że gapa