Dużo czytam i mysle na temat teorii Z zniecierpliwionego

Mi lenka pisze: rachunek jest prosty dla nas 6 stów więcej dla nich mniej coś za coś.Chciałaś cudzego męża to masz mniej. Jakoś mnie te rachunki nie przekonują, ta moralność jest jakaś trącąca dulszczyzną, bo po swojemu każdy nie może ustanawiaać zasad moralnych wg swego widzimisię. Przecież dzieci są równe i powinny dostawać równo (tym bardziej od tego samego ojca. A co to wogóle znaczy: chciałaś cudzego męża ??? Myślę że ona jeśli ma męża, to ma swojego.

kornelkowa mama 12 wielmozna szkoda mi czasu zeby na takie zera jak ty czas tracic, wariatko od siedmiu bolesci z synem ch*jeem 17:04 [zgłoś do usunięcia] kornelkowa mama 12 Milenka jak łatwo cie rozgryzc twoj byly przydupas co cie wydupczyl i zrobil bachorzyne ktorego sama teraz chowasz, ma teraz nowa rodzine i dzieci, zgadlem? nie odpowiadaj.. stra koło dupy mi to lata co ty tu wypisujesz i w jaki sposób traktujesz innych-musisz siebie cholernie nienawidzić skoro pałasz do ludzi nie znanym tobie taka potworna nienawiścią...żałosne...bardzo tobie współczuję przy okazji-mój syn nie jest chujem-jest człowiekiem i bardzo jest kochany :) piszesz z błędami tłuku - skup sie na pisowni-żal dupy nie będzie ściskał że ktoś ma to czego tobie brakuje

milenka jest dziiwka, nie wiecie tego? :) znam ja mieszka ulice ode mnie

łoho.. wielmozna pani błysnęła intelYgencja :D :D

Z Zniecierpliwiony """''powiem tak kiedy pójdę do sądu podwyższyć alimenty na swoje dziecko-zawsze mi je sąd podwyższy nie znam nikogo studiującego czy uczącego się (będącego pełnoletnim) któremu odebrano by zasądzone alimenty-koleżanki były mąż-alkoholik który od lat nie pracuje z takiego obowiązku tez nie został zwolniony-sąd dołożył mu karę 1000 zł za uchylanie się od płacenia mimo że dzieci te alimenty maja wypłacane z FA art to jedno-życie to drugie """""" To dla mnie ciekawa informacja . Chciałbym wiedzieć jaki sąd tak wyrokował i na jakiej podstawie jeszcze wymierzył karę grzywny za nie płacenie alimentów???? Rozumie ,że piszemy o pełnoletnim. Interesuje mnie też ta grzywna......nawet gdyby alimenty były nie płacone na małoletniego. Proszę o podanie sygn. akt. Lub chociaż przytoczenia uzasadnienia sądu w tym zakresie.Na jakiej podstawie prawnej sąd się oparł. Co do pełnoletnich zaś , im się nie odbiera. To nie ich.Po prostu samemu się rezygnuje,uchyla z płacenia alimentów na nich.Sąd nie jest władny podejmować decyzji. Może jedynie potwierdzić ,że rodzic może i ma prawo uchylić się od alimentów na pełnoletniego. nie zniecierpliwiony-pisałam o nieletnich-ojciec dzieci koleżanki dostał grzywnę za niepłacenie alimentów-kara 1000 zł-miał do wyboru albo . sąd uzasadnił kare wpędzaniem dzieci w biedę - narażanie je na niedostatek sąd jest władny-przetoczyłam tobie przykłady więc je przeanalizuj każdy NORMALNY rodzic chce aby jego dzieciom działo sie lepiej -dba o nie,stara się aby miały lepszy start.. nie zamierzam z tobą polemizować,uzasadniać,przekonywać ty jesteś ograniczony-tkwisz jedynie przy swoim i żaden argument do ciebie nie dociera-jak juz wspomniałam-potrzebujesz pomocy-z tej nienawiści,poczucia krzywdy nie dopuszczasz do siebie że można kochać swoje dzieci i pragnąć jedynie ich dobra dla mnie temat zamknięty-nie widzę w tobie partnera do dyskusji-z tobą to mielenie i wałkowanie stale tego tematu który jedynie dla ciebie i tobie podobnych jest problemem musisz pogodzić się z faktem ze alimenty były ,sa i będą w każdym cywilizowanym świecie

lamella łoho.. wielmozna pani błysnęła intelYgencja nic nowego nie odkryłaś-zawsze błyszczę :))))

wielmozna pani oj tak.. tu sie zgodze ... :) dostarczasz tu wielu radosci :) no to czekamy na kolejne wypociny samotnej mamusi

Wiesz, podaruj sobie twoje "dowcipne" wypowiedzi, bo sa po prostu głupie. Jeteś nexiarą i bolą cię alimenty, rozumiem, ale trudno - sama się zdecydowałaś. :D Wolny cię nie chcial, musiałaś zadowolic się resztkami, więc teraz cierp. :D

limenty nikogo nie bolą. Tych pieniędzy w ogóle nie bierze sie pod uwage w gospodartswie domowym.jak fecet zarabia 4000zł, a wysyła kase na dziecko nie wiem 700zl. To faktycznie zarabia 3300zł. ja odnosze wrazenie ze bardziej boli ex ile mu zostaje z tych 4000 czyli te 3300. zapomnijcie panie ze ktokolwiek bedzie sie z wami dzieli na połowe.Bo oprócz tego ze dziecku naleza sie alimenty i to bezspornie( jestem i ex inext)to facet nie pracuje wyłacznie na utzrymanie wspólnych dzieci ale równiez na własne życie. Bez wzgledu na to czy nowa rodzine czy nie.To wydzieranie mu kasy z gardła albo z nizszych partii wnetrzności świadczy tylko o tym jakie jestescie chcicwe,pazerne i co wami tak naparwde rzadzi. To tylko zemsta, cecha ludzi maluczkich nie tylko wzrostem, ale przede wszytskim charakterem. Ja tu nie pisze o dramatach typu chore dziecko lub o facetach bandytach, pijakach, ale o normalnych ludziach. a czasami mam wrazenie, ze ex nie moga uporac sie z syndromem Yorka. nie widac ale słychac. szczekacie i szczekacie i nic poza tym.Jakies wymyslanie historyjek trollowych na potzreby chwili, jakies o zgrozo pomstowania równe z " obys gnoju zdechł". Co to jest? gdyby sad czytał takie forum to nie miałby zadnego cienia watpliwosci co ma zrobic z tak nastawionymi do zycia ludźmi. Połowy z was gówno obchodzi jak zyja te dzieci, jak zyja te matki czy ich ojcowie. Gówno was obchodzi czy rozowdy były takie siakie czy owakie. was wszystko gówno obchodzi- macie tylko dobra zabawe i tyle. dopierdolic, zmieszac z błotem, wysyczec te swoje "mądrosci". Jak ktokolwiek napisze inaczej nie po mysli bo byscie w łyzce wody utopiły. Nie znosicie sprzeciwu ze strony forumowiczów, bo to godzi w wasz czasami irracjobnalny stosunek do kazdego bez wyjatku faceta czy kobiety. takiego razismu, takiego zwyrodnienia myslowego nie spotakałam na zadnym teamcie jak na alimentach. Dla tej kasy dałybyscie sie pokroic w plasterki. Cytujecie kodeksy rodzinne. Ale żadna, na boga żadna nie napisała co zrobiła zeby jej małzenstwo przetrwało kryzys, co zrobiła,zeby nie doszło do rozwodu i tych alimentów. zadna nawet sie nie pokusiła zeby zastanowic sie nad tym co zrobiła dla swojej rodziny by trwała. Tylko ten jazgot, jazgot- udusic , utopic, niech idzie pod most, niech płac i i płacze. zabiore mu wszytsko co sie da, a czego sie nie da to wyłudze w sądzie lub poza nim. Zdajecie sobie sprwe ze tak własnie jestescie postzregane?

A w porządku jest to że facet zarabiający ponad 4tys twierdzi że go na 6stów nie stać załatwia lewe dochody jak syn próbuje powiedzieć na co pieniądze potrzeba to drze się do telefonu że jak mu się nie podoba to on mu z 480 zł obniży. A co się wtedy robi pisze się pozew o podwyzke i co zamiast dołożyć raz ma co miesiąc o 120 więcej. Może warto czasem interesować sie dziećmi

Mi lenka jaki jazgot taki odezw! jest akcja jest reakcja. dalej siedź w dochodach exa to sama zobaczysz jak sie bedzie działo. zasadzaj mu , zasądzaj, napewno bedziesz miała w nim wsparcie i poparcie. Sama zobaczysz jak to sie na wszytskich odbije. jestem sporo lat po rozwodzie, ale zeby sie wykłócac z exem o jakies pieniadze??nigdy w zyciu!!!!!!!!!!!!!!!Zawsze na spokojnie,zawsze milo i przyjemnie nasze rozmowy sie odbywają. I tatus zarabia tyle co twój ex. nigdy nie miałam żadnego problemu, jesli potzrebowałam jego pomocy. Moze dlatego ze nie mam harpiowatego podejscia do zycia i kasy! Twój ex zawsze takm postapi jak postapił bo mu i wtedy i teraz cos kazesz, bo on musi bo tak i koniec. a guzik prawda. nic nie musi oprócz alimentów. jego dobra wola. ale jak na wszytsko na dobra wole tez trzeba sobie zasłuzyc, a nie napuszczac dzieci na ojca.A ty sie interesujesz tym co wyprawiasz z synem??I od kiedy ty załatwiasz sprawy alimnetacyjne za syna? No chyba ze syn jest dorosły.

z zycia wziete mamo daj mi na kino. nie mam. jak to nie masz- przeciez tato przeslal alimenty. gówno nie alimenty. jak to gówno?idź do ojca. nie pójde. to zadzwoń- niech ci da, bo ja ci nie dam. Syn dzwoni ojca- tato dasz mi na kino? przeciez wczoraj wyslalem mamie alimenty. mama powiedziala,ze nie ma. Jak to nie ma? A ile na to kino potzrebujesz? 20 zł. Ile? 20 zł tato. O matko! kiedy to kino? jutro. Przyjechac do ciebie z ta kasa czy kupić przez internet? przyjedź. dzień nastepny- ojciec pojechał do syna z kasa. dał kase na bilet i dodtakowo na małe co nie co. Poszedl do exy i pyta- co ty kobieto robisz? exa odpowiada- gówno cie to obchodzi co ja robie. twój zasrany obowiazek dawac alimenty, a moja co z nimi zrobie. Ze oboiwiazek to sam wiem ,ale czy zasrany- to juz przesadziłas. Wypierdalaj stąd- exa do ojca syna. mamo co ty mówisz?, dlaczego tak mowisz do taty? obaj sie ode mnie odpierdlocie. Po miesiacu wyszło na jaw. Alimenty poszły na jej rachunki telefoniczne na komórce.

I to jest kolejny argument przeciwko instytucji alimentów..

twoja opowieść iście z horroru a ja opowiem bajeczkę-twoja opowieść to z życia wzięta-moja zmyślona i nierealna -mamo daj mi 55 zł na szkolne obiady będę przynajmniej jadał w szkole coś ciepłego -niestety synku nie mogę-zasadzone alimenty od ojca nie wystarczają na wiele -a ile ojciec płaci? -ojciec nie płaci-płaci bank alimentacyjny tyle co zasądził sąd-450 zł na ciebie i twoja siostrę -a dlaczego tak mało ojciec płaci -bo w chwili kiedy odbywała sie sprawa o alimenty ojciec nie pracował-z resztą on nigdy nie pracował-sąd zasądził na was dwoje tylko 450 zł -jak to ojciec nie pracuje? a za co on pije? widzę go codziennie jak z kumplami stoi pod sklepem-wstyd mi kiedy wracam ze szkoły z kolegami i oni widzą ojca chwiejacego obok sklepu-dokuczają mi z tego powodu -żałuję że mam dopiero 10 lat-gdybym był starszy poszedłbym do pracy i pomógłbym tobie by nam niczego nie brakowało -synku te 450 zł zł muszę dołożyć do opłat związanych z opłatami za mieszkanie,prąd i gaz a idzie zima i musimy kupić węgiel bo będziemy marzli jak rok temu kiedy ojciec jak zwykle przepił pieniądze które dostał z opieki na węgiel-tona węgla kosztuje 800 zł a na zimę -potrzebujemy dwie tony-w ten weekend idę do pracy-mam sprzątnąć halę-dostanę za ta pracę 300 zł -mamusiu jak to przecież ty pracujesz przez cały tydzień,wracasz późno i jeszcze chcesz pracować w sobotę i niedzielę-który to już raz kiedy ciebie nie ma z nami w niedzielę-juz nie pamiętam kiedy to razem jedliśmy obiad -musimy sobie jakoś radzić synku-twoje pieniążki które dostałeś od pani Kowalskiej za pograbienie liści musiałam wydać na lekarstwa dla Kasi-dobrze że ty jesteś zdrowy i nie chorujesz -mamuś ale ty przecież jesteś chora-twoja noga coraz bardziej robi sie sina a rana sie nie goi -ech synku wytrzymam-kiedy wy podrośniecie i wyuczycie się będę miała z was pociechę -mamusiu a nie możesz powiedzieć ojcu aby poszedł do pracy i pomógł tobie? -synku ojciec oprócz was ma jeszcze dwójke dzieci-jedno z panią Zielińską a drugie z panią Fiołkowską-to jeszcze małe dzieci-tez potrzebują pieniędzy jak wy -mamuś jak ja nienawidzę ojca-to wszystko przez niego!! to przez niego nie ma ciebie z nami!! to przez niego jesteśmy biedni!! to przez niego Kasia musi nosić po mnie buty bo na nowe nas nie stać!! to przez niego nie pojechałem na szkolna wycieczkę i dzieci się ze mnie śmiały!!!nigdy mu nie powiem miłego słowa-on jest pijakiem i leniem!!!!

No tak ..i ojciec jest winny zarówno tego ,że nie ma małżeństwa jak i tego ,że płaci 450 alimentów.. Natomiast mamusia nie jest winna ,że nie ma małżeństwa ,że nie płaci drugie 450 alimentów. Na domiar tego mamusia się cieszy ,że ma dzieci. Mamusia świetnie dziecku wszystko wytłumaczyła..... i to się tak odbywa w rzeczywistości. Ot logika i poczucie sprawiedliwości. To jak tu oczekiwać logiki i sprawiedliwości od obcych ludzi,urzędów? A to dziecko jak już tak nadal będzie ojca nienawidzić ....to niech się od niego odczepi....w przyszłości.

Z Zniecierpliwiony No tak ..i ojciec jest winny zarówno tego ,że nie ma małżeństwa jak i tego ,że płaci 450 alimentów.. Natomiast mamusia nie jest winna ,że nie ma małżeństwa ,że nie płaci drugie 450 alimentów. Na domiar tego mamusia się cieszy ,że ma dzieci. Mamusia świetnie dziecku wszystko wytłumaczyła..... i to się tak odbywa w rzeczywistości. Ot logika i poczucie sprawiedliwości. To jak tu oczekiwać logiki i sprawiedliwości od obcych ludzi,urzędów? A to dziecko jak już tak nadal będzie ojca nienawidzić ....to niech się od niego odczepi....w przyszłości. ale tyy jestes głupi,pusty i oporny!!kiedy jazgot opisała historię-tyś przyklasnął ale kiedy opisano inna historie ty znowu ujadasz i masz duzo do powiedzenia. pamietaj kretynie-tam gdzie jest mowa o nałogu tam nie ma winyy nikogo jak tylko tego nałogu!! człowiek albo ma skłonności do nałogu albo nie!! jedni zostaja palaczami,alkoholikami,lekomanami inni nie i do tego ich nie ciagnie a kiedy ojciec chleje tam jest bieda i tam wine za ten stan ponosi nałóg a teraz mnie pocałuj w dupę-mnie też jak innym rozumnym nie chce sie z toba gadać

Jazgot z życia wzięte...Tel Jest sobota matka w pracy jak zwykle zresztą,dzwoni szpital pani syn miał wypadek proszę natychmiast przyjechać do szpitala,drugi tel do tatusia dziecko miało wypadek jest w szpitalu właśnie tam jadę odpowiedź wiesz chętnie bym przyjechał ale wypiłem piwo. Dalszy ciąg kolejne dwa dni tatuś wytrzeźwiał po trzech dniach zdążył dojechać do szpitala do którego ma 12km,decyzje należą do mamusi wszelkie.Okazuje się dziecko ma poważnie uszkodzone łączenie stawu biodrowego o chodzeniu czy wstawaniu nie ma mowy ostatecznie lekarze rezygnują z operacji i chwała im za to.Dziecko po tygodniu wraca do domu leży w specjalnej gipsowej formie ojciec nawet nie pomyślał że ma większy samochód w którym prościej było by odebrać syna z takim bagażem. Ale pojawia owszem po miesiącu lecz jednak i to dobre jest rozmowa o rehabilitacji mamy miesiąc grudzień najbliższy wolny termin nfz ma na koniec marca trochę za późno więc rozmowa odbywa się kto ewentualnie ile mógłby wyłożyć by chłopak szybko na nogi stanął,a tatuś na to że on nie może bo właśnie na święta wprowadza się do nowego domu.K...a pytam się co jest ważniejsze meble w nowym domu czy dziecko? Jak widać dla jednych meble dla drugich dziecko,wybacz kredyt spłacałam dwa lata. Ale mam nagrodę syna chodzącego normalnie któremu bez problemu udało się zaliczyć tamten rok szkolny. Więc mi tu jazgot nie pierdol bo każdy facet jest inny ty się możesz dogadać my nie od tamtego dnia gdy dom był ważniejszy już nie.On nie ma niebotycznych alimentów on ma ich aż 6stów,niech każdemu ze swoich dzieci da po 6stów to mu jeszcze całkiem sporo zostanie. W każdym razie ja od tego dnia nie mam najmniejszej ochoty z nim rozmawiać a i syn nie specjalnie.

haha MILENKA dobrze wam tak i tobie i twojemu synowi hhe ale wam dosrał, dom waznijeszy od waszego synalka hahaahah usmialem sie

"""""" ...rozmowa o rehabilitacji mamy miesiąc grudzień najbliższy wolny termin nfz ma na koniec marca trochę za późno""""""""' widac nie pózno skoro nfz nic nie zaproponowalo w trybie przyspieszonym, widac ta rehabilitacja nie byla taka wazna, a jedynie byla twoim widzimiesie za ktore oczywiscie mial zaplacic ojciec dziecka. wstydz sie kobieto, MATKO! (?)

Tak w ramach nfz należy ci się 10zabiegów pod jednym jeszcze warunkiem że będziesz mieć siłę wychodzić sobie dofinansowanie, na kolejne sobie możesz czekać do usranej śmierci.Poczytaj sobie o tzw awulsyjnych złamaniach może do mózgu coś dotrze.A w nfz akurat kogokolwiek obchodzi czy dzieciak stoi na nogach czy leży w łóżku. Ale rozbawiłaś mnie stwierdzeniem chciałaś wyciągnąć kasę wiesz co w dupie mam te jego kasę przynajmniej teraz chodzi już tylko o zasadę dziecko jest wspólne i są w życiu sytuacje w których hierarchia ważności jak dla mnie jest jasna.Ja tylko jestem ciekawa czy któraś gnida z tak piszących swoim dzieciom tym ulubionym będącym w domu powie dokładnie to samo co tu napisała. W sumie źle się nie życzy ale wam akurat przydało by się położenie tych ulubieńców będziecie wiedzieć jak trzeba wychodzić w nfz ile kosztują serie zabiegów np laserowych naświetlań,wtedy pogadamy.Ah i jeszcze nie słyszałam żeby ktoś rehabilitację traktował jak widzimisię.No i nie mam się czego wstydzić postawiłam syna na nogi jest sprawny a wstydzić ma się ten dla którego chata była ważniejsza.Ale głupota powala.

to co Milenka dla wlasnego dziecka nie bylas w stanie sie poswiecic i wychodzic sobie dofinansowania? I tak, jest to widzimie skoro moglas poczekac do marca i miec za darmo, ale po co jak mozna na syna wyrwac kase od bylego. Gdyby rehabilitacja byla pilna nfz i lekarze by to zalatwili ale to ty sralas odniem ze ma byc juz! wiec to bylo twoje widzimie za ktore sama zaplacilas i dobrze bo czemu niby ojcec do twoich zachcianek ma sie dokladac.

"""""' Ale rozbawiłaś mnie stwierdzeniem chciałaś wyciągnąć kasę wiesz co w dupie mam te jego kasę przynajmniej teraz chodzi już tylko o zasadę dziecko jest wspólne i są w życiu sytuacje w których hierarchia ważności jak dla mnie jest jasna.""""" Jendak nie mialas tej kasy w doopie skoro dzwonilas do ex i żebrałas na rehabilitacje na syna, wiec jak to jest? albo mam ja w doopie i sie nie upominam, albo sie prosze.. zdecyduj się.

A ty jak twoje dziecko zachoruje to sama na leki dajesz czy żebrzesz z wypłaty starego? Nie wiem czy aż taka zawisć czy ograniczenie bo rozmowa a pomocy własnemu dziecku to żebranie? Do każdego kto ma chore dziecko ja rękę wyciągnę bo wiem jak to jest, wiem jak jest dziecko tracić wiem jak człowiek jest bezsilny gdy za ścianą w szpitalu umiera kilkulatka. Gdy masz dziecko wybudzone ze śpiączki to nie jest dla ciebie problemem zdobyc kasę na rehabilitację kilkanaście lat później. Nawet jak ktoś nazywa to żebraniem to jest to problem tego idioty który anginę sprowadzi do rozmiarów katastrofy a cała służba zdrowia czeka tyłko na niego. O tym jak jest wiedzą rodzice mający naprawdę chore dzieci oni żebrać muszą.

A właściwie byłaś kiedyś w sytuacji rehabilitacji skoro wiedzę masz szeroką? Bo jakie są realia to nie bardzo wiesz. Alimenty płacone przez starego przesłaniają myślenie? A kasę teraz mam w nosie syn jest zdrowy trochę pracuje i chce studiować. Jak się domyślasz będzie pracował na czarno studiować może i do 30 tki. Wiesz dlaczego dla alimentów jak widzi ojca dwa razy w roku choć syn pamięta choćby o imieninach to niech kasę ogląda co miesiąc. To wybór ojca zajmijcie się tatulkowie niektórzy dziećmi to i alimenty nie będą potrzebne bo koszty poznacie.

"Jak się domyślasz będzie pracował na czarno studiować może i do 30 tki. Wiesz dlaczego dla alimentów" tfuuu, i potem dziwicie sie panie czemu macie takie opinie i ojcowie rekami i nogami brania sie od placenia na wasze małe połamańce.

jak jest potrzeba to odrazu kieruja, widac w pozyzszych przypadkach rozniez takiej nie bylo! nie probuj byc madrzejsza od lekarzy

to wlasnie ta milenka tak pisala o tym ze jej syn bedzie straym koniem z trzydziecha na karku i studiowac dalej bedzie, wiec mam nadzieje ze nie do mnie to bylo

lamella jak jest potrzeba to odrazu kieruja, widac w pozyzszych przypadkach rozniez takiej nie bylo! nie probuj byc madrzejsza od lekarzy 22:18 [zgłoś do usunięcia] lamella to wlasnie ta milenka tak pisala o tym ze jej syn bedzie straym koniem z trzydziecha na karku i studiowac dalej bedzie, wiec mam nadzieje ze nie do mnie to bylo ale to jest jak najbardziej do ciebie -naucz się pisać bezbłędnie!! od razu piszemy osobno!!! i wcale na rehabilitacje od razu nie kierują!!

wera jakbys nie zauwazyla moj post nie byl do ciebie :O :O ot.. taki szczególik :O :D :D

Widać większość nigdy nie miała do czynienia co wiąże się z nfz za wypożyczenie choćby kul musisz zapłacić. Po odleżeniu dostajesz owszem 10 zabiegów na kolejne poczekasz sobie pół roku. Znawczynie życzę powodzenia w walce albo patrzeniu na ból może macie na to czas ja nie bo wolałam w tym czasie kasę zarobić żeby dobry rehabilitant go na nogi postawił. Nawet wypadek ustawicie pod swoją idęologię, a tak nawiasem nigdzie nie ma nawet wzmianki o wieku do którego .płaci się alimenty wiec uwaga panie bo stary może bulić i do 30tki,25 lat dotyczy tylko fa. Szłag was wtedy trafi.